Skocz do zawartości

Duser

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 010
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    23

Treść opublikowana przez Duser

  1. Jezeli ogniskowe glownego teleskopu jest znaczaco wieksza od guidera , guider z opoznieniem "zobaczy" blad prowadzenia i wprowadzi korekte juz po zarejestrowaniu tego bledu na zdjeciu. Z drugiej strony wydluzanie ogniskowej guidera w stosunku do glownego uwydatni seeing i spowoduje nadkorekcje ( choc to moze kwestia odpowiednich ustawien martwej strefy...). Najlepiej chyba jezeli te ogniskowe sa podobne. Chyba warto wiec zastosowac Barlowa 2x do guidera 400mm , jezeli foci sie ogniskowymi w okolicach 750-1000mm. Co do rozmiaru gwiazdki - oczywiscie bedzie wieksza, ale za to uwidocznia sie drobne przesuniecia ktore nie zarejestruja sie w krotszej ogniskowej. Tez ostatnio sprawilem sobie Vixena 2x do guidera , ale nie moge sie doczekac czystego nieba , aby przetestowac ten uklad.
  2. Po kilku próbach regulacji luzów w moim egzemplarzu CG5-GT nie jestem w pełni zadowolony z wyników operacji. O ile w osi DEC udało mi się w miarę dobrze, o tyle w RA efekt jest juz gorszy. Nie da się w pełni wykasować luzu na ślimaku bez wyraźnego zwiększenia oporu obrotu osi ślimaka w pewnym położeniu - czyli opisywanego wcześniej efektu "wyjącej syreny policyjnej" . KKK pisze, że to zjawisko normalne w tanich montażach i niewątpliwie ma rację. Poszperałem trochę i znalazłem wyjaśnienie te kwestii - przyczyną jest lekko mimośrodowe osadzenie całej osi ze ślimacznicą. Oczywście wykluczyłem skrzywienie osi ślimaka RA w moim montażu. Mam wobec powyższego pytanie: Czy kasować luz w RA za wszelką cenę kosztem zwiększenia oporu przesuwu , czy też zostawić trochę luzu , zachowując płynność obrotu ślimaka , zdając się na funkcję anti-backlash montażu i ewentualne skasowanie luzu przez odpowiednie przeważenie montażu? Jak to się ma do wielkości PE montażu ( nierówny opór mocno go chyba zwiększy?) i dokładności guidingu ?
  3. To niesamowite, jak wazna jest obrobka materialu. Porazajaca roznica! Zazdroszcze ci , ze masz juz ten etap za soba( przynajmniej czesciowo ) Przebijanie sie przez obrobke w moim przypadku to na razie spiew przyszlosci, narazie walcze z guidingiem i chmurami - z tym pierwszym czasem wychodzi, z drugim nie bardzo . Moze kiedys tez wrzuce fotki choc zblizone jakosciowo do twoich. Pozdrawiam.
  4. Jak dalej bedzie ci wyskakiwac blad danych, to zamiast kropki na poczatku wzoru maski wstaw przecinek - mialem ten sam problem z importem danych dp PEAS , a to go rozwiazalo. Pamietaj tez o spacjach w masce - bez nich nie dziala. Pozdr.
  5. Mozna i tak, ale pamietaj, ze lunetka odwraca obraz , a Stellarium nie. Polecam Polarfindera - spisuje sie swietnie Polarfinder
  6. Zalozylem (byc moze zbyt pochopnie), ze te ustawienia( strefa czasowa, czas letni/zimowy, wspolrzedne geograficzne) wykonane sa prawidlowo, ale rami ma racje -musisz to sprawdzic. Co do ostatniego zdania - kiedys pomylkowo ustawilem w lunetce zamiast polarnej mala gwiazdke z jej okolicy i w zaden sposob, nawet po dodaniu 6-7 gwiazd kalibracyjnych montaz nie skompensowal tego bledu - pomylka celowania byla znaczna. DaVidoSS, nie bardzo rozumiem, dlaczego ustawiasz polarna na pozycje miedzy 40 a 60 stopni. Polozenie bieguna wzgledem polarnej nie jest przeciez stale i zmienia sie w zaleznosci od daty i konkretnej godziny - przykladowo, jezeli zaczynasz obserwowac o godz 23 w dniu 12.06.2009, ustawienie polarnej powinno wygladac tak: Oczywiscie jest to ustawienie dla mojej dlugosci geograficznej, wynoszacej 17.37.42. Czarna kropka to polarna i wlasnie tam powinno znalezc sie kolko. Co do widocznosci polarnej w okularze - przy ustawieniu na znaczniki polarna nie bedzie widoczna, teleskop patrzy wtedy powyzej niej, gdyz jego os jest rownolegla do osi montazu , a lezy wyzej lunetki i ma mniejsze pole widzenia.
  7. I tak miales szczescie z tym Jowiszem, ze zdazyles przed chmurami sobie poogladac. Ja tez probowalem cos zobaczyc, ale o 23:30 mialem juz niemal pelne zachmurzenie. Jezeli chodzi o problem z Goto to najprawdopodobniej wynika on ze zlego ustawienia na polarna. Zauwazylem w swoim systemie ( Nexstar Celestrona) ze ma to kluczowe znaczenie w dokladnosci celowania w obiekty i jezeli montaz nie jest prawidlowo ustawiony, nie pomaga zadne kalibrowanie na dodatkowych gwiazdach - nie trafia i juz. Pierwsze co musisz zrobic, to wyjustowac lunetke biegunowa - jesli nie ruszales srub , na pewno nie jest poprawnie wyjustowana. Najprosciej to kartka z czarnym punktem, zawieszona jakies 5-6 m od montazu, ustawiasz lunetke, krecisz osia RA, patrzysz czy odchyla sie od osi i dokonujesz korekty srubami lunetki. Druga sprawa - samo ustawianie polarnej w lunetce. Ja korzystam z programiku PolarFinder, mozna tez z kalendarza przy lunetce, w kazdym razie na pewno nie "na oko". Po tych wstepnych zabiegach i dodaniu 2-3 gwiazd kalibracyjnych po obu stronach meridiana nie powinienes miec klopotow z celowaniem - ja w kazdym razie przestalem je miec, chociaz poczatkowo tez wkurzalem sie , ze system pudluje. PS . Sorry za brak polskich liter ale cos mi nawalilo w Windzie. Polecam artykul do przeczytania : http://www.astronoce.pl/artykuly.php?id=13
  8. Nie znam konkretnie tego zestawu, ale posiadam podobny w moim CG-5 i nie narzekam na wydajność systemu GOTO, więc myślę że i tutaj będzie podobnie. Co do guidowania nie wiem czy zestaw posiada odpowiedni dedykowany port - chyba nie, ale wydaje się że pilot posiada wejście do kabelka sterującego poprzez komputer (port COM) - a więc prawdopodobnie możliwe jest sterowanie montażem poprzez platformę Ascom i guiding z laptopa z podłączoną kamerką.
  9. Jedyne dziwne zachowanie montażu zaobserwowałem wtedy, gdy siadał mi akumulator. Obecnie brak jakichkolwiek problemów z alignowaniem i celowaniem w gwiazdy, po dodaniu 3 gwiazd kalibracyjnych i w miare dokładnym ustawieniu na polarną ( lunetką biegunową). Mam najnowszy soft. Nie bardzo kumam o co chodzi z tym zaciskiem silnika RA - macie na myśli zacisk blokujący oś RA, czy może docisk osi silnika do zębatki ośki ślimaka? Bo innych zacisków tam nie kojarzę...
  10. Fajnie wyszła ta gromadka . Używasz MCPP Badera? Zastanawiam się nad jego zakupem, choć będę musiał wymienić wyciąg na 2''...
  11. A ja jakos zalozylem dwa watki w dziale sprzet/montaze bez problemu. Widocznie zmienily sie reguly, skoro teraz nie mozna zakladac jako newbee. Co do twojego pytania, to rzeczywiscie pasuje ono do dzialu "Moj pierwszy teleskop", a nie do sprzetowego. Ja tam kupilbym 70 -tke, w koncu i tak nalezaloby pomyslec o jakims statywie , bo nawet przy 10 x 50 z reki drgania sa obecne i uciazliwe, a 70 tka jasniejsza jednak jest. I miej wiecej zaufania do twojej zrenicy
  12. Moje testy all star polar align wypadły obiecująco. Po alignowaniu na dwóch gwiazdach idodaniu 3 gwiazd kalibracyjnych wykonałem polar align na Arcturusie przy powiększeniu około 200 razy ( okular bez krzyża, ustawianie "na oko"). Nastepnie sprawdziłem dryf na zachodniej gwiazdce - dryf minimalny w okresie 5 minut, drobna korekta i było dobrze. Dryf na południu - tu było nieco gorzej, ale mała poprawka i efekt zadawalający. Podsumowując - metoda sie sprawdza, znacznie skraca czas ustawiania montażu. Myślę że wykonanie polar align na 2-3 gwiazdach przy dużym powiększeniu i z okularem z krzyżem ( a nawet bez )może w ogóle nie potrzebować poprawek i umożliwi spokojne fotografowanie z guiderem na przyzwoitych czasach. Niestety wredne chmury nie pozwoliły dziś tego potwierdzić.
  13. Ja tez maiłem ten sam problem i to właśnie w osi DEC, ale okazało sie że zbyt mocno dokręcona była jedna ze śrub regulujących ślimak. Wystarczyło odkręcić ją dosłownie o 1/10 obrotu i pomogło - ślimak chodzi teraz równo, bez oporów oraz wyczuwalnych luzów.
  14. Słuchajcie, znalazłem rozwiązanie problemu!!!!!! A właściwie to ono mnie znalazło, kiedy to kontynując mordercze testy i chłodząc czoło rozpalone od analiz i przemyśleń mój montaż znacząco chrzaknął, zawarczał, i umilkł. Wtedy mnie olśniło. Poszedłem do samochodu, skąd biorę zasilanie, przekręcam stacyjkę, a tu cisza!! Siadł akumulator. Już jest nieco zużyty, a zimą wysiadł zupełnie i musiałem go podładowywać. Więc szybkow ruch poszła ładowarka , podładowałem drania nieco , zapaliłem silnik i biegiem do montażu. WSZYSTKO DZIAŁA!!!!! Żadnych debilskich ruchów, żadnych problemów z kalibracją. Musiał ten drański aku już od paru dni podawać niestabilne napięcie. A więc konkluzja: Problemy z montażem -> sprawdź akumulator Dziekuję wszystkim za porady !!!
  15. Zaczyna sprawdzać sie czarny scenariusz Pawła Maksyma, montaz coraz bardziej głupieje. Każę mu saturna pokazać a on podjeżdża z nie tej strony i kręci głowicą tak , że jakbym go nie zatrzymał, rozwaliłby mi napędy. Trudno - serwis nieunikniony.
  16. Zrobilem pare testow . Problem wystepuje tylko przy alignowaniu na dwoch gwiazdach. Alignowanie na jednej z nastepczym dodaniem drugiej i ewentualnych gwiazd kalibracyjnych przebiega bez problemu. To chyba jednak nie kabelki, a cos z programem. Jeszcze jedno zauwazylem - zdarza sie ze montaz przy probie pokazania jakiegos obiektu blisko poludnika - np Deneboli, podchodzi ze zlej strony co skutkuje zetknieciem sie obu oslon silnikow i mozliwoscia uszkodzenia. Nie wiem czy wiazac de dwa fakty, ale wydaje mi sie ze kiedys takich bledow nie popelnial. Chyba wgram stary soft i zobacze czy cos sie zmieni.
  17. Rozumiem, że wystarczy oddać samego pilota do serwisu, nie muszę całej głowicy wysyłać?
  18. Dokładność celowania w pierwsza bez zarzutu. Przywracałem juz ustawienia fabryczne - bez zmian. Montaz kręci osia RA. Też myślałem że to może być luz na stykach - rozbierałem obudowę silnika DA, tamta wtyczka nie wygląda zbyt solidnie. Może w tym problem.... ale masz rację - wtedy wariowałby juz na początku.
  19. Mam problem z montażem podczas kalibracji na dwóch gwiazdach. Przy pozycjonowaniu na pierwszą montaz pozycjonuje prawidłowo, dokonuję korekty, wciskam enter i align, montaż zaczyna pozycjonować drugą gwiazdę. I właśnie wtedy dośc często zdarza sie, że montaż , po zwolnieniu przesuwu, zamiast zwolnić do prędkości śledzenia i pokazać na ekranie komednę centrowania kolejnej gwiazdy, nie zatrzymuje się, tylko wolno jedzie dalej , mijając gwiazdkę, sunie dalej aż na linię horyzontu, aż nie zatrzymam go wciskając jakiś klawisz kierunku. Wtedy dopiero pojawia się komunikat centrowania. Problem nie występował przez kilka tygodni po zakupie, nie pojawia się też zawsze - bywa że kilka razy pod rząd ustawiam monta i zero problemów. Ostatnio zaktualizowałem firmware do pilota i silników, ale problemu to nie rozwiązało. Co to może być?? Może coś nie łączy? Bo raczej nie jest to sprawa software. Dodam , że korzystanie z już zalignowanego montażu przebiega normalnie. Czekam na jakieś sugestie.
  20. Sprawdzilem w moim montazu i luzu chyba nie mam, za to krecac zebatka w pewnym momencie napotyka sie lekki opor wymagajacy nieco wiekszej sily przy kreceniu, ktory znika przy kontynuacji obrotu. Czy to wymaga regulacji srubkami przy slimaku? A moze mam krzywa oske slimaka ??
  21. Jestem tego swiadomy, czytalem nawet ze korekty w obu kierunkach nie sa wskazane. Zawszw staram sie jednak dobrze ustawic na polarna , tak aby dryf przez pare minut byl znikomy. KKK, czekam zatem zniecierpliwoscia na tutorial. Sprobuje nieco tylko skorygowac backlash w menu pilota tak aby w Guidemasterze nie bylo wiecej niz powiedzmy 2000ms, a jednoczesnie przewiniecia montazu nie powodowaly dragn - zobaczymy co z tego wyjdzie. Wczoraj niestety bylo u mnie niezle wiatrzysko, takze guiding mocno glupial, ale moze dzisiaj...
  22. Witam wszystkich forumowiczow. Od krotkiego czasu zajmuje sie probami astrofotografii. W zwiazku z tym mam pytanie: Guidemaster podczas kalibracji zwraca mi uwage na duzy backlash w osi DA. Czy powinienem tak ustawic parametry Anti - backlash w menu montazu, aby ten komunikat zniknal, czy tez zostawic jak jest, liczac na to ze progam dobierze wlasciwe korekty? Przegladalem kilka watkow o CG5 GT i widzialem screeny z ustawien guidemastera - czesto wartosc backlash byla dosc duza - np 3500 ms itp... a mimo to wykresy przebiegu prowadzenia byly calkiem przyzwoite. Zauwazylem takze, ze po wprowadzeniu znacznych korekt w montazu dla osi DA Guidemaster byl zadowolony, ale przy przesuwaniu teleskopu przyciskami pilota wystepowaly szarpniecia i skoki obrazu - tak jakby korekta byla zbyt duza. Dla porzadku dodam ze uzywam C6N i przerobionej na dlugie czasy Quickcam NX Ultra, na razie bez guidskopu. Czekam na rady starych wyjadaczy. PS Nie mam polskich czcionek, cos mi nawalilo .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.