Skocz do zawartości

radradish

Społeczność Astropolis
  • Postów

    520
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez radradish

  1. Przy dobsonach ręcznie prowadzonych, małym polu, kiepskich warunkach pogodowych - planety to udręka. Napatrzeć się w spokoju do woli niemożliwe
  2. Miej na uwadze, że do obsesji blisko Zazwyczaj przy demontażu lustra degraduje się kolimację. Ale przecież i tak świeżo kupiony teleskop jej najczęściej wymaga, mimo zapewnień niektórych dystrybutorów o wykonywaniu jej gratis przed wysyłką sprzętu.
  3. Bądź że poważny Zielone lasery są jednak niebezpieczne: http://www.mayoclinic.org/news2005-rst/2800.html Zachęcam także do lektury: http://www.repairfaq.org/sam/lasersaf.htm#safssl2
  4. Ot kolejny przykład sprzętowego onanizmu Pozdrawiam Rad Radish P.S. Podobnie jest z obsesją używania filtrów uv w fotografii Popatrz za dnia przez teleskop i pomachaj ręką przed tubą. Czy jakość obrazu drastycznie spada? Teraz pomyśl jak wielką przeszkodą dla światła jest pająk i lusterko wtórne. Na koniec porównaj powierzchnię paprocha z powierzchnią lustra. Jakie on ma znaczenie? Nie ma znaczenia! A przynajmniej zauważalnego. Wyobraź sobie ile pyłów, organizmów, zanieczyszczeń unosi się w powietrzu. Czy za każdym razem będziesz czyścić lustro skoro właściwie niczego przez to nie poprawisz? Optyka zarysować może się zawsze. Ale nawet widoczna gołym okiem niewielka rysa, podobnie jak kurz, nie wpłynie na jakość odbioru wizualnego. Przy dostatecznie dużym wysiłku można postarać się o uszkodzenie, które zapoczątkuje utlenianie warstwy aluminium. Zachęcam do lektury: http://skyandtelescope.com/howto/scopes/article_152_1.asp I na koniec pytanie: a skolimowałeś Twojego newtona?
  5. A coś na plecach? Stelaż do transportu statywu i tuby.... Jeszcze... składany, plastikowy stolik z czerwoną lampką i mocowaniem dla skoroszytu z drukowanymi mapami... krzesełko wędkarskie... leżak dla lornetkowania...
  6. http://www.swiatlo.tak.pl/pts/pts-funkcje-oka.php Adaptacja wzroku do ciemności. Warto pamiętać.
  7. Mógłbyś spróbować z soczewkami kontaktowymi. Nocnego nieba nie ogląda się każdego wieczoru, więc może nawet te jednodniowe nie byłyby kosztowną inwestycją.
  8. Zjawisko to jest wytłumaczone. Były i być może są prowadzone badania naukowe w dziedzinie psychologii na ten temat.
  9. Witam W słowniku astronomicznego światka, a szczególnie tego amatorskiego, panuje brak kategorycznego podziału na określenie uprawianych zajęć, hobby. Określenie obserwacji astronomicznych, jest często nadużywane. Uważam, że tylko ono może określać działalność mającą jakąś wartość naukową. Z kolei oglądanie nocnego nieba (zwane też "oglądactwem pospolitym"), którym to zajmuje się z pewnością znaczna większość astrohobbystów, to tylko (nie)zwykła przyjemność... Co o tym sądzicie? Pozdro Rad Radish
  10. Jeśli chcesz zobaczyć obrazki z hubble'a - wystarczy internet. Zachwyt budzi możliwość ujrzenia na własne oczy (może raczej oko tych obiektów, świadomość ich istnienia i bliskości. Resztę zostawia się wyobraźni. Porywaniem się z motyką na Słońce jest kupno profesjonalnego sprzętu, który jest potrzebny początkującemu jak krowie rower. Z Twojego postu wynika bowiem, że jeszcze nigdy nie przyłożyłeś oka do okularu teleskopu pod nocnym (i ciemnym) niebem. Najpierw potrzebna jest stosowna wiedza i świadome określenie swoich możliwości i potrzeb.
  11. Gdzie podziały się te tanie Oriony z Astrokraka?
  12. Taka postawa powoduje właśnie eskalację wzajemnej nienawiści między państwem a obywatelem. Prawdą oczywistą jest, że takie błędne koło prowadzi do wewnętrznego kolapsu do stanu zniszczenia Nie popieram, nie popieram....
  13. Jeśli nigdy nie oglądałeś nieba przy pomocy sprzętu z prawdziwego zdarzenia, powinieneś zrobić to jak najprędzej. Wyobrażenia na ten temat mogą być dalekie od rzeczywistości. Pamiętać należy też o fakcie, że astronomia amatorska dla początkujących może wiązać się z wieloma zawodami.
  14. A co z tanimi diodami? Zrobiłem test dwóch latarek 3-diodowych, jednej markowej i drugiej noname. Jako filtr przepuszczający uv użyłem bańkę żarówki "black light". Świecące ślady flamastrów fluorescencyjnych na kartce papieru w obu przypadkach wskazywały na obecność tego promieniowania.
  15. Cześć W necie naczytałem się sporo na ten temat. Chciałbym poznać Wasze zdanie. Problem dotyczy popularnych diod, które można spotkać np. w latarkach. Może na początek jeden link: http://www.lighting.pl/vademecu/LED_Lediko...miterow_led.htm Pozdrawiam Rad Radish
  16. Bezpośredni odnośnik do oprawy Hans'a: http://astro-forum.org/Forum/index.php?s=&...ndpost&p=135406 W każdym razie nie polecam wystających elementów oprawy - korzystanie z niej może stwarzać wtedy wysokie ryzyko jej zrzucenia. Teraz moja oprawa http://astro-forum.org/Forum/index.php?s=&...ndpost&p=149584 Wadą w przypadku uszkodzenia folii jest konieczność przygotowania nowej oprawy (klejona tektura).
  17. Co się dzieje? Orion Cię nie zadowala? Napisz nam o Twoich smutkach, a spróbujemy Ci pomóc.
  18. Tak, to kwestia doświadczenia. W każdym razie, za komfort płaci się sporo.
  19. Jeśli myślisz o dobsonie, powinieneś zwrócić uwagę także na Syntę ( http://market.fotoclassic.pl/product_info....&products_id=95 ) oraz Oriona XT8 (cena ~1450zł; niestety nie ma go aktualnie w ofercie Astrokraka - zadzwoń do nich po info).
  20. Nie poruszyliście jednej ważnej kwestii. Dążymy do humanizacji techniki. Przejawem tego w świecie internetu są właśnie fora www. Czyż nie proste jest otworzenie okna przeglądarki, wpisanie adresu, a później zalogowanie? Efektywne korzystanie ze starszych form komunikacji wymaga pewnego poziomu wiedzy informatycznej i doświadczenia. Ich dni są policzone. I czego tu żałować?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.