ekolog

Jale, bez żartów. HAMAL przestrzegł przed piekłem Tak na marginsie przypomnę (wierze w Wikipedię!) mu że wszystko (nawet piekło) wynika i zostało wykreowane z polityki a nie z faktów:

"Dostrzegł w nim siłę, która mogła stanowić element spajający nowy porządek"

https://pl.wikipedia.org/wiki/Cesarstwo_Rzymskie#Reformy_Dioklecjana_i_Konstantyna

Wracajac do tematu. W wyprawie wezmą udział kobiety więc nie będzie tak źle drogi Hamalu. Takie jak ta - to kelejny post o Musku na AP

http://astropolis.pl/topic/48214-niezwykle-zdjecia/page-8?do=findComment&comment=644334

A ile silników będzie miała rakieta lądująca na Marsie?

Pozdrawiam

"Ryzyko śmierci jest duże"

Nieźle opracowany materiał po polsku:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114885,20756628,tym-statkiem-za-5-lat-ludzie-moga-poleciec-na-marsa-o-ile-to.html

cytuję:

Licząca ponad 120 metrów rakieta marsjańska SpaceX ma być największą i najpotężniejsza rakietą, jaką dotąd zbudowano. Jej siła ciągu ma wynosić ponad 13 000 ton – Saturn V, który wykorzystano w podróży na Księżyc miał siłę 3 500 ton. Rakieta startowałaby z Ziemi i dostarczała statek z załogą na niską orbitę parkingową. Następnie jej człon nośny wracałby na Ziemię – ten manewr firma SpaceX ćwiczy od wielu miesięcy. Na rakiecie umieszczany byłby nowy ładunek, zbiornik z paliwem. Kolejny start i zbiornik docierałby do czekającego ponad Ziemią statku. Teraz następowałoby tankowanie i statek ruszałby w kierunku Marsa.

Kluczowe dla powodzenia przedsięwzięcia jest wielokrotne wykorzystanie elementów – rakieta nośna mogłaby być używana 1000 razy, pojazd marsjański 12-15 razy. I właśnie na takich rozwiązaniach skupia się od kilku lat firma SpaceX.

Zdaniem Muska w ten sposób można podczas jednej misji przenieść na Czerwoną Planetę ładunek 450 ton. Podróż z prędkością 100 000 km/h trwałaby od 30 do 80 dni, statek lądowałby na Marsie z przeciążeniem od 4 do 6 g.

Pozdrawiam

p.s.

Nie lecę! Ze względu na bliskich (i chęć życia ciut dłużej) a nie jakichś innych powodów.

Elon Musk zaskoczył wszystkich realną wizją wysyłania ludzi na Marsa, a nasz niezły astro-fotografik Hamal zauważył, że samotność, brak zwykłego ludzkiego dotyku spowoduje ogromne problemy u załogi. Ależ Panowie. Polecą też Panie. Panie w XXI wieku potrafią być bardzo sprawne i nadawać się na astronautki.

Pozdrawiam

Ale to chyba chodzi o stałą atmosferę? No i jak to zrobić?

---

cd. statusów.

szuu
no i jak go tu ocenić... szkoda że jego głównym konikiem jest akurat coś co ludzkości nie jest do niczego potrzebne ani nawet pożyteczne - ale tym odróżnia się człowieka z pasją od zwykłego genialnego biznesmena :-]

Adam_Jesion
Kolonizacja Marsa jest potrzebna ludzkości.

ANowak
przyleci planetoida pierdyknie i nie ma ludzkości. tak możemy się podzielić na dwie części. no i pozostaje aspekt przeludnienia Ziemi =]

Tomek_P
Oglądałem, pozostaje mu życzyć "stick to the plan" Potrzeby ludzkości phii wolne żarty połowa ludzkości nie potrafi doecenić tego co ma ery w jakiej żyje a druga połowa che ukraść to co stworzyłeś, olać to.

szuu
to co być może zrobi jest tak samo kolonizacją marsa jak wycieczki do nepalu są kolonizacją mount everestu. i tak samo bez znaczenia dla ludzkości na dłuższą metę.

TO jest krótkowzroczne !

Może człowiek zauważy tam coś co jest trudne do znalezienia dla łazików. Może to być skamielina życia powstałego poza Ziemią.

Takie przedsięwzięcia rozwijają wiedzę (np. medyczną) w sposób zaskakujący nawet dla ich animatorów.

Coś mi się wydaje, że tam chyba będą zostawiane jakieś ekipy oraz będą uprawiane te "ziemniaki" Marsjanina i inne gady i płazy

Jeszcze dochodzi pozyskiwanie paliwa na miejscu ... ciekawe. Metan i tlen można otrzymać na różne sposoby chyba. Teren i "bogactwa" mineralne są tam GRATIS ... (DO CZASU)

Pozdrawiam

No i oczywiście NASA zadeklarowała wsparcie w tym projekcie

Wow, poważnie?

A jak to jest z tym wielokrotnym użyciem? Zna ktoś detale. Lądowanie na Marsie na trzy nóżki wysuwane pod koniec. To już widzieliśmy

To i powrót nią - tak zakładam - ale co dalej.

Koszt dostarczenia jednej osoby ma spaść z 10 mld $ do 200 tyś $ .... UFF

Nadal jest drobny problem z promieniowaniami ale nie takie rzeczy przeżywali niektórzy ludzie na Ziemi. Może da się wyselekcjonować odporniejszych (po rodzicach).

Pozdrawiam

edit:

Musk określił przyszłość. 1000 kosmicznych statków mogłyby być na orbicie. Statek kosmiczny ma wytrzymać 12-15 lotów.

Zdaje się, że rakieta ma mieć wiele takich silników (nie jeden).

Wszystkiego Najlepszego,

szczęścia, zdrowia, bogactwa, sukcesów w realizacji projektów, przyjaciół, miłości

życzę

twórcy tego portalu, naszemu adminowi

Adamowi Jesionkiewiczowi

Pozdrawiam

Szuu, Moim zdaniem należy chyba uwzględniać także szybko działające siłowniki (itp.) które mogą obracać osie tych kółeczek i robić inne sztuczki (np. zatrzymywać) w ułamku sekundy?

Aż trudno sobie wyobrazić co może wyczyniać komputerowo sterowany szybko działający układ tam schowany

Tak na intuicje wolę oczywiście ten nowy skuter od zwykłych.

Jak się wsiada i rusza (po zamknięciu ścian) to nie można już mieć raczej stóp na ziemi - czyli on MUSI MIEĆ te kółka (opisane przez Mateusza). Stoi bez podpórki. Prawie magia

Pozdrawiam

p.s.

Najdroższa materia na Ziemi? .... antymateria

Pozdrawiam

Być może Apple kupi Lit Motor wraz z jego niezwykłym produktem Lit C1 - całkowicie zabudowanym skuterem, który nie przewraca się nawet gdy z boku uderzy go samochód gdyż ma żyroskopy. Pojazd ma kosztować 24 tysiace dolarów i trwają jego testy. Po co Apple samochody?
Branża technologiczna bardzo zbliża się do branży motoryzacyjnej głównie przez rozwój sztucznej inteligencji, map, a także akumulatorów. W wyścigu o autonomiczną i elektryczną rewolucję dziś wygrywa Tesla.

Pozdrawiam
p.s.
Wygląda super ale jeśli tam nie ma bocznych poduszek powietrznych i miejsca na ich nadymanie się to aż tak fajnie nie będzie.
Ściana złamie mu obojczyk i uderzy go w głowę.
Można obronić go trochę tym, że z boku prędkości zderzenia zwykle są mniejsze.
Ogólnie nie polecam "zwykłych" jednośladów bo naprawdę łatwo o połamanie się - na rowerze w szczególności.

Nie wystarczy nawet wybitna uwaga bo coś może uruchmić hamulec lub wpaść w szprychy, zatrzymać przednie koło i ... wylatujemy.
Jak ktoś ma dużo czasu na bycie w gipsie (np bezrobotny) to jeszcze ujdzie ale jak zarabia na rodzinę lub zaczyna nową pracę albo szykuje się do ważnego egzaminu to jazda na jednośladach jest kontrowersyjnym pomysłem!
Rowerzyści to najczęści klienci gipsowni polskich szpitali według jednego lekarza pracującego często w takim punkcie.
Znam przypadek, że rowerzysta spokojnie jadący z pracy wjechał w rowek szyny tramwajowej, przewrócił się i złamał sobie szyjkę udową.
Spędził dwa razy po wiele miesięcy w ciągu jednego roku w gipsie.
Ledwo przeżył to wszystko.

Para buch, koła w ruch

No właśnie. Tym bardziej trzeba tam polecieć. USA zaczyna mieć kłopot bo misji wiele im proponują a Obama i jego następcy mają też inne problemy budżetowe. Bywały już zamrażane misje.

Z tego co pamiętam z tymi "gejzerami" co poprzednio sfocili była drobna niepewność. Głowy nikt nie chciał dać że to na pewno nie jakiś jednorazowy wybryk optyczny cycuś innego.

Pozdrawiam

Sorry za mały OT ale widzę lekki luzik

Co chłopcy-lornetkowcy powiedzą o tym obiekcie (jakiś winner) ...jpg zachował oryginalną nazwę.

http://www.bbc.com/news/in-pictures-37337537

Pozdrawiam

Muszę odszczekać co napisałem. Błąd nie jest rzędu 50% tylko odległość do Łysego podana jest w jakichś dawnych milach - ponad 7-kilometrowych (Szokujące "50 tyś mil" doń wytłuszczone na skanie Pejcza).

Jest tu też pewna ciekawostka lub specyfika językowa. Autor pisze że Księżyc jest 50 razy mniejszy od Ziemi ale dalej (i wiadomo) okazuje się, że chodzi o objętość.

Dla nas (astro-amatorów) wielkość to jednak średnica obiektu.

Z grubsza Łysy jest zaledwie około 4 razy mniejszy (około 12.5 tyś km / około 3.5 tyś km).

Obiekt n razy mniejszy ma n³ czyli n*n*n mniejszą objętość, a zwykle i masę

(zwłaszcza, że tu materia jest bardzo podobna bo oba ciała pochodzą z pewnego dawnego zderzenia dwóch pra-planet ... autor raczej nie mógł wtedy o tym wiedzieć).

Dokładniej: 3.7 * 3.7 * 3.7 = 50 razy mniejszej objętości.

Pozdrawiam

p.s.

Może wątek (i tytuł [Maksymilian Heilpern i inni dawni autorzy?]) uogólnicie (coby łapał się na inne publikacje) i dacie jakiś inny skan - tak uroczo wyglądają te stare książki

HISTORIA ŻYCIA I UKRAINY ORAZ BUŁGARII

Okazuje się, że delfiny, jako istoty świadome, myślące i rozmowne zdają się zasługiwać już na traktowanie (przez prawo) tak samo jak ludzie.

Wychodzi na to, że Wolność oraz wszystkie prawa człowieka powinny i im być zapewniane.
O życzliwych ludziach często się mówi "dusza człowiek".
Teraz rozumnym ludziom, też inteligentnym, nie wypada już odmówić i delfinom takich cech nawet.

Naukowcy znaleźli "biologiczną matrioszkę" sprzed 45 milionów lat.
Matrioszka – rosyjska zabawka, złożona z drewnianych, wydrążonych w środku lalek, włożonych jedna w drugą (i tak dalej), przypominających krępe kręgle.
Od 2013 roku stylizowane obrazy agresywnej zębatej matrioszki wykorzystują na Ukrainie w pocztówkach, nalepkach, plakatach w kampaniach „Nie kupuj rosyjskiego!” oraz „Bojkot rosyjskiego kina”.

Pozdrawiam

p.s.
Na obrazku aż dwa węże. To dopowiem historię z Bułgarii o trzecim.
Około roku 1957 w Bułgarii postanowiono w lesie na terenie spadającym ku Morzu Czarnemu wybudować miasteczko hotelowe "Złote Piaski".
Niestety w okolicy było mnóstwo żmij.
W niedalekiej stosunkowo i dysponującej tanią siłą roboczą Albanii i chyba brakiem srogich przepisów ochrony przyrody udało się zamówić kilka wagonów żywych jeży
Jeże przyjechały na miejsce i po wypuszczeniu uśmierciły wszystkie żmije po czym jakoś dyskretnie rozeszły się bez problemu.
Dzięki temu jeszcze żyję bo do trucizny C2H5OH (z taniego ich wina) i bakterii w starej kiełbasie ze stołowki (lub z pizzy w przyulicznym punkcie) jakby doszedł jeszcze jad żmii to po mnie.
Wróciłem do Polski nieco słaniając się na nogach na lotnisku w Warnie; Nawet zapiszczało na mnie na bramce i jakiś facet bez pytania o zgodę mnie obmacał - czyżby w tym winie był ołów?

Rozważ też żuraw geodezyjny lub wprost lornetkowy.

Jest wiele obiektów astro które najlepiej wyglądają właśnie w lornetce 15x. O żurawiu tu mamy:

http://astropolis.pl/topic/42465-uraw-lornetkowy-zrobi-czy-kupi-gotowy/?do=findComment&comment=508796

Pozdrawiam

Edit:

Ja szukam na gogle.pl wpisując w szukaj takie coś (to co pomiędzy nawiasami [] poniżej)

[słowo1 słowo2 site:www.astropolis.pl]

W tamtych czasach jeszcze pisano Księżyc z małej litery.

"Ludzie nigdy nie dojadą na Księżyc bo po drodze nie ma powietrza" ... nigdy nie mów nigdy

Piękne imię pierwszego właściciela książki - Piotr - jak mojego dziadka co mieszkał na uboczu wsi przy wale nad Wisłą w okolicach Tarnowa (niedaleko Szczucina).

Ja też tam, na strychu (z sieni po drabinie) znajdowałem liczne książki i czytałem bywając tam na wakacjach i mając 8-kilkanaście lat. "Gdy Słońce było Bogiem" i wiele innych.

Ciekawe ze spore błędy (rzędu 50%) a przecież Einstein niedługo potem tak precyzyjnie przewidział zjawiska podczas zaćmienia słońca cycuś takiego.

Pozdrawiam

Nobles obliges ...

stąd pytanie czy te źródła są miejscem tworzenia się jakichś nazwanych rzek? (pytanie do wszystkich)

Pozdrawiam

p.s.

śliczne-magiczne niektóre z tych miejsc są

p.s.2.

W Bułgarii polecam przylądek Kaliakra (chciałem dać własne zdjęcie z komórki ale usb mi zaszwankował)

Do Bellatrix

Niech Ci gwiazdka pomyślności nigdy nie zagaśnie,
a kto za nią nie wypije, niech pod stołem zaśnie!

Niech Ci słonko nie odbiera nigdy swej młodości
a kto za nią nie chce wypić, niech ogryza kości!

Niech jej życie wartko płynie, jak Wisła do Gdańska,
Niech jej mężu zawsze stoi, jak szabla ułańska!

Pozdrawiam

Ministerstwo Rozwoju ogłosiło Polską Strategię Kosmiczną:

Polski satelita obserwacyjny, udział w ważnych badaniach kosmicznych i przemysł budujący konstrukcje na potrzeby pozaziemskich misji.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114885,20683367,rzad-oglosil-kosmiczna-strategie.html

Chińczycy przyznali, że utracili kontrolę nad stacją kosmiczną Tiangogn-1 i nie wiedzą, gdzie i kiedy wpadnie w atmosferę. Dodać należy, że w ostatnich dniach Chiny wystrzeliły satelitę Tiangong-2, który ma stać się następcą niedziałającego poprzednika i zaczątkiem dużej chińskiej stacji orbitalnej.

"Przyznać trzeba, że istnieje tu niepokojący margines niepewności. Na szczęście szanse na to, by spadające szczątki uszkodziły samolot lub coś na Ziemi są minimalne - jak dotąd jedyną ofiarą spadającego satelity była zabita w Australii krowa trafiona w 1979 roku szczątkami satelity SkyLab."

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114885,20726344,chinczycy-przyznali-utracilismy-kontrole-nad-nasza-stacja.html

Pozdrawiam

Trafił ruski żołnierz do polskiego szpitala polowego. A że był poparzony napalmem, obandażowali go od stóp do głowy.
Leży taki zabandażowany na łóżku, przychodzi pielęgniarka, a on do niej:
- Siestra, pamiszaj jajca.
Pielęgniarka oburzona, spojrzała tylko na niego i poszła.
Przechodzi drugi raz a ten znowu z prośbą:
- Siestra, pamiszaj jajca.
Siostra tylko go obrzuciła spojrzeniem i poszła.
Sytuacja powtórzyła się jeszcze dwa razy. Pielęgniarka zdenerwowana opowiedziała wszystko lekarzowi.
- Wiesz co, biedny chłop, nie wiadomo, czy dożyje jutra... Co ci zależy? Weź mu ulżyj.
Przechodzi po raz kolejny koło jego łóżka i po raz kolejny Rusek do niej z błaganiem w głosie:
- Siestra, pomiszaj jajca.
Podeszła do niego rozsunęła bandaże, miesza, miesza, a Rusek się śmieje i mówi:
- Wot siestra figlarka. Ja chciał kogli mogli a siestra ło.



- Zenek, chciałabym uatrakcyjnić nasze życie seksualne.
- Ok, Helena. Jak?
- Wyobraź sobie, że jestem dziewczyną z agencji.
- Hmm... a można koleżanki obejrzeć?

Księżyc na Ziemi!

https://youtu.be/DanEWsQ-zxc

________________________________

Gdy w miejscowościach nadmorskich

w Polsce czy w Bułgarii kończy się sezon

to stołówki i lokalne pizzerie nie zamawiają

już nowych dostaw (bo to bazuje na dużym hurcie)

tylko zagospodarowują ostatki - radzę nie jeść bo w powiększeniu kiełbasa czy pizza wygląda jak na załączonym filmie

Są już pierwsze naukowe odkrycia z misji Gaja mimo, że nie wykonała jeszcze pełnej liczby obrotów czyli kilkudziesięciu kolejnych zdjęć tych samych obszarów nieba.

Bada nie tylko gwiazdy w DM lecz i obiekty w najdalszych galaktykach i dzięki temu zweryfikowała stałą Hubble'a na aż 73km/sek/mega parsek. (+2%)

To oznacza, że wszechświat ekspanduje szybciej niż zakładano i znowu trzeba będzie modyfikować jego wiek - jest młodszy

http://www.bbc.com/news/science-environment-37438458

Ogłoszono zwycięzców w konkursie In pictures: Astronomy Photographer of the Year 2016

(uwaga - wszystkich zdjęć nie załączam, więc autorów i pozostałe zdjęcia można zobaczyć wchodząc tam)

http://www.bbc.com/news/in-pictures-37337537

Pozdrawiam

Europejskie rakiety Ariane 5 sa bardzo niezawodne i znakomicie wynoszą ładunki na orbitę. Wynoszą je jednak za znacznie większą cenę w przeliczeniu na kilogram masy wynoszonej niż konkurencja (np Falcon 9 firmy SpaceX). Wynika to z tego, że ich silniki były przewidywane do wynoszenia ludzi i musiały być niezwykle pewne, pełne różnych zabezpieczeń, a przez to bardzo drogie. Teraz otwarto ścieżkę do produkcji nowego modelu - Ariane 6 - który będzie miał tańsze silniki i o połowę taniej wynosił ładunki.

Warto wejść w poniższy link bo jest tam osiągalny bardzo ładny filmik o wynoszeniu ładunku i odrzucaniu dużych członków

http://www.bbc.com/news/science-environment-37376040

Pozdrawiam
p.s.
Zwracam uwagę, że słowa kluczowe do tego wątku wskazują na sprawy zwiazane z kosmosem. Linki o wynalazkach, eksperymentach, itp, sugerowałbym dawać raczej w wątku o ciekawostkach naukowych:

http://astropolis.pl/topic/40605-ciekawostki-ze-swiata-nauki-i-techniki-doniesieniakomentarzewnioski/page-15?do=findComment&comment=641873

choć i mnie zdarzało się tu o tym zapomnieć i dać tu coś "of przyroda"

Pozdrawiam

Najnowsze zdjęcia z powierzchni Marsa ciekawie opisane po polsku:

http://next.gazeta.pl/next/56,150860,20684822,Taki_widok_zobaczylbys_z_powierzchni_Marsa_Wyglada.html#BoxBizImg

Pozdrawiam

Pozdrawiam