Skocz do zawartości

ekolog

Społeczność Astropolis
  • Postów

    8 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ekolog

  1. Inspiracja: Scientific American (ostatni) .

     

    Są przesłanki by twierdzić, że nagły wielki sukces Homo sapiens sapiens, który blisko 100 tyś lat temu zaczął "maszerować" z południowej Afryki na cały świat

    i pozabijał wszystkich innych ludzi (Erectus, Neandertalczycy, Denisowianie) wynikł z mutacji powodującej większą chęć do współpracy nawet z niespokrewnionymi osobnikami swojego gatunku.

     

    Tylko współpraca umożliwia naprawdę skuteczną walkę obronną oraz pozyskiwanie dużego pożywienia trudno dostępnego.

    Otóż wcześniej było tak w Afryce że jedzenie było rozproszone i jak pojawiła się przeciwnik (grupa) to lepiej było uciec niż bronić terytorium narażając się na zranienia.

    Jednak, na brzegu oceanu w Afryce Południowej są miejsca gdzie jest ogromne bogactwo owoców morza. Trzeba je tylko sprytnie wyłowić. Najlepiej pomagając sobie wzajemnie.

     

    Grupy homo sapiens sapiens, w których pojawiały się mutacje skłaniające do większej współpracy wyciągały i jadły duże żółwie i inne zwierzęta ale zarazem

    skutecznej walczyły z nadchodzącymi konkurentami bez wspomnianej mutacji (więc nie musiały już uciekać).

     

    ____

    Lód Arktyki zanika w zastraszającym tempie. Zwierzęta nie zdążą się przyzwyczaić do nowych warunków.

     

    Pozdrawiam

    szokn.jpg

  2. Te (ciemniejsze) bruzdy, pasy, krechy - jak się ostatnio przypuszcza na bazie pewnych eksperymentów są w nietypowym (z racji tamtejszych warunków) kolorze dla tworzącej je zwykłej ....

    a ona (jak pisałem) była w tytule "..... ..... czarnej".

    Jest szansa, że pewna, konkretnie już planowana misja prawie lub dosłownie zahaczy o te "bruzdy". :)

    Pozdrawiam

  3. O jaki obiekt astronomiczny chodzi.
    To co widzimy w centrum jego typowego fragmencika (powielonego kilka razy) jest, jak się przypuszcza ostatnio, zarazem substancją, która występuje w tytule znanego polskiego filmu o pewnym powstaniu, w którym główną rolę grał jeden z głównych aktorów filmu, który, we wszelkich plebiscytach na najlepsza polską komedię wszech czasów, mieścił się zawsze na podium.

    Pozdrawiam

    on.jpg

  4. :D

    Załączony obrazek z Jowiszem nie był zagadką, ale dziękuję za odpowiedź (z Kobuszewskim i Brusikiewiczem).

     

    W tej sytuacji przyjmuję, że przejąłem wątek i myślę nad zagadką. :uhm: Poczekajcie drogie Czytelniczki i Czytelnicy.

     

    Pozdrawiam

  5. Jeśli to zagadka to odpowiadam.

    Prawda leży po środku ale zdecydowanie bliżej adwersarzy. Newton 2x większy od lunety nie jest cztery razy lepszy (jakby to wynikało z maksymalnej wielkości powierzchni obserwowanej planety).

    Lustro ma nieco gorszą jakość przenoszenia światła niż szkło i trochę szkodzi lusterko wtórne.

    Niemniej średnio oraz chwilami Newton przewyższa (dostrzegalnymi detalami) znacząco dwa razy mniejszy refraktor.

    Tyko przy bardzo słabym seeingu (i to konsekwentnie) różnica staje się niewielka.

     

    ZbyT i kilku innych co polemizują z JSC mają za sobą po prostu setki eksperymentów własnoocznych.

     

    Mając kasę i siłę w rękach zdecydowanie kupuje się syntę 8 cali zamiast porównywalnej cenowo lunety (90/900 na EQ3)

     

    Pozdrawiam

  6. O! Doedytowałeś ciekawy link, o mało byśmy przeoczyli ;)

    Dzięki.

     

    To mamy (dla Łukasza co planuje film) kolejny punkt odniesienia - pozwoliłem sobie schwytać jedną klatkę z tego filmu.

    Ciekawe z jakiego miejsca to robił. Napisał seeing 3 ale miejsce mimo to mnie interesuje.

     

    Pozdrawiam

    :astro:

    EDIT

     

    "GreatAttractor"

     

    Nie załapałem że to Ty :)

    Sorry

    tak.jpg

  7. Dookoła Księżyca krążą sondy badające go grawitacyjnie. To pozwoliło ocenić spoistość materiału. Skoncentrowano się na drugiej stronie.
    Okazało się, że w wielu miejscach gruba - do 30 km - warstwa materiału jest bardzo porowata.

    Jest to skutek ogromnego bombardowania Ziemi i Księżyca, które nastąpiło w niedługim czasie po ich ukształtowaniu się z resztek po kolizji dwóch planet.
    Impakty stworzyły pory i szczeliny na wspomnianą głębokość i tak samo musiało być na Ziemi.
    Takie "pory" uważa się za cenne bo mogła się tam dostawać woda i to sprzyjało pojawieniu się życia.

    http://www.sciencedaily.com/releases/2015/09/150910132009.htm

    http://motherboard.vice.com/en_ca/read/nasas-new-high-res-gravity-map-of-the-moon-is-stunning

    Pozdrawiam

    m2.jpg

    mon.jpg

  8. Dzięki Piotrku, że milcząco zgodziłeś się ze mną (albo że dobrze przetłumaczyłem ten PSF). Też chciałem wspomnieć o tej szerokości zerowej bo taka linia (z krążkami) jest najciekawsza teoretycznie. Był kiedyś taki obrazek już na AP. ;)

    Ponieważ czytają nas rzesze osób nie znających angielskiego może coś doedytuj o tym PSF po polsku i jak to kolokwialnie rozumiesz.

    Pozdrawiam

  9. Piotrku :)

    a tłumacząc z Polskiego na nasze?

     

    To ja spróbuje:

     

    Krążki Airyego (włącznie z tym najcenniejszym, zerowym, w środku - co jest super OK ) od każdego punktu na plancie można zakładać, że powstają.

    Powiedzmy, że leci osobny kwant ;) który na krawędzi teleskopu statystycznie zachowa się jak fala (magia fizyki kwantowej).

     

    Tylko te krążki sumują się czyli mamy ich plątaninę i wyjątkowo rzadko zobaczymy je na planecie. Hipoteza owa jest taka: Obraz w urządzeniu pary (obiekt1 obiekt2) = obraz(obiekt1) + obraz(obiekt2)

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Szuu punkt nie musi świecić mocnym światłem i być na krawędzi (i do tego mieszanką dająca biały kolor) żeby "prążkować" w teleskopie.

    Skoro watek zmienił charakter na "Dyfrakcja, krążki Airyego i kontrast na planetach" (może warto wydzielić)

    tom się odezwał :)

     

  10. Zdolność rozdzielcza każdego teleskopu w świetle widzialnym (i Twojego) wynosi około 143/D = 143/400 = 0.36 sekund.

    Realia są takie, że seeing ogranicza do 1 sekundy ale bywają lepsze dni :)

    Jedna granula jest widziana pod katem tangens(a) = 1000 / 149 600 000

    a = arcustangens(1000/149600000) x 57 x 60 x 60 [sek.]

    wychodzi 1.37 czyli zaledwie około półtorej sekundy.

    To jest mom zdaniem wykonalne ale trudne zadanie.

     

    MateuszW

    >>> Granule (na podstawie danych z wiki, że mają do 1400 km) mają max 1,9".

     

    Czyli (WielkiAtraktorze) jednak nic nie pomyliłem i dobrze liczyłem ze granule mają około półtorej sekundy i ładne (treściwe) sfotografowanie ich wymaga i dużej apertury i wybitnie dobrego seeingu

    i zbyt wielu pikseli średnicy na zdjęciu mieć nie mogą (tylko resizing może je powiększyć celem wygodniejszego oglądania)

     

    Konkluzja jest taka że zdjęcia z dobrze widocznymi granulami zasługują na najwyższe uznanie (sic!)

    Pewnie liczy się wtedy wszystko, wybór klatek, obróbka, itd, i najbardziej szczęście do atmosfery :)

     

    Pozdrawiam

    • Lubię 1
  11. Ten teleskop pracuje w znakomitych warunkach na wyspie La Palma i używa optyki adaptatywnej dlatego trudno wyciągać wnioski na temat szans i potencjalnej jakości fotek robionych Newtonami 180mm w Polsce.

    Pisząc wprost: na dwa sposoby przełamuje bariery stwarzane przez nawet dobry seeing w Polsce i w amatorskich teleskopach.

    I - co zresztą słusznie zauważyłeś - przełamuje też barierę dyfrakcji (swoją wielką aperturą).

     

    Nie przeczę, że SCT to zwykle najwyższa klasa/jakość Newtonów . No i nie mają pająka :)

    Czy możesz jeszcze raz zmieścić taką fotkę z tego 180mm co ładnie widać granule (podobne do tych z wiki lub z tego SST) albo chociaż opisać gdzie, czym, kto, ogniskowa, stopień resizingu, ....

    Pozdrawiam

    DCP_5137_turn.JPG

    DSCN0440_turn.JPG

  12. Twoje słowa JSC

    >>> Sporo tez zależy od długości ogniskowej - im dłuzsza ogniskowa tym obraz lepszy, tym możemy dac większy power bez ściemniania obrazka.

     

    To jest dramatycznie źle!

     

    Mając konkretną aperturę i okular i zastanawiając się nad teleskopami z dłuższą lub krótszą ogniskową ten z dłuższa daje większe powiększenie

    ale to samo światło co w każdym z nich nadleciało od obiektu musi oświetlać większą plamę na dnie oka obrazu obiektu dlatego jego obserwowana jasność powierzchniowa spada.

     

    tu masz mój rysunek na wikipedii (powiększenie kątowe dyskusja)

     

    https://picasaweb.google.com/lh/photo/R871P5N7RcLVqCg_IRXiyV41L1HdEHADCKUcpwqjl50?feat=directlink

     

    ZbyT jest poważnym, odpowiedzialnym, wybitnym fachowcem, fizykiem który nie tylko hobbystycznie zajmuje się optyką i falami elektromagnetycznymi. Znam go osobiście i tak jest na pewno!

    On cię zaczął krytykować w końcu nie dlatego że ma coś do Ciebie tylko dlatego że wprowdzasz ludzi w błąd - zapewne (mam nadzieję) nieświadomie a nie żyby robic zadymę.

     

    Na Twoim miejscu już bym nic nie pisał w tym wątku albo bardzo długo i starannie (przez wiele godzin) czytał teorię zanim poruszył jakąś kwestię dotyczącą teorii itp.

     

    Podpowiadam i szczerze radzę: STOP!!! Ostatni raz piszę do ciebie "STOP" BO ILE MOŻNA? ;)

     

    Pozdrawiam

    EDIT

    po zobaczeniu postu nizej

    Podpowiadam autorowi lub Moderatorom skasowanie szybciutko postu co kolega JSC dał poniżej tego mojego zanim (być może) przeczytał mój post.

     

     

  13. W nocy (o 3) akurat z jakichś względów na moment zgasło światło na mojej ulicy i miało to wpływ na niebo obserwowane z drugiej strony budynku - wreszcie dostrzegłem ewidentne Plejady gołym okiem.

    Dokładnie tak wyglądały choć policzenie gwiazd, które widzę na pewno przerastało moje (kiepskie) możliwości wzrokowe. Ale kupka kilku gwiazd się rysowała.

    Jest to - było nie było - jeden z bardzo nielicznych DS-ów obserwowanych gołym okiem nawet w warunkach około-miejskich. Może najwspanialszy i najważniejszy.

    Już w odległej historii opisywany, malowany, rzeźbiony - przykład:

     

    http://astropolis.pl/topic/40833-po-prostu-linki-jednym-zdaniem-opisane/page-16?do=findComment&comment=589945

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Plejady to inaczej Messier 45

    Polecam także lornetkowiczom i teleskopowiczom.

    Oni i gołooczniacy mogą ustalić ich chwilową pozycję na niebie (w nocy) instalując sobie znaleziony w necie darmowy program Stellarium, też polecam.

  14. Właśnie. Czy lepiej mieć super jakość i mały detal czy duży detal ale nie super jakość ?

     

     

    Nie, nie. Czy lepiej mieć mniej detalu ale komfortowo podane, czy więcej!

     

    "Długa ogniskowa to mniejsze deformacje krążków airego" .... no proszę już nie wchodź w tak drobiazgowe hipo...tezy, dygresje, itp. STOP!!

     

    Wiadomo, że krótkie ogniskowe są bardziej podatne na różne zakłócenia i trzeba stosować lepsze/droższe elementy (dla takiego samego powiększenia )

    ale to jest inny temat. Nikt, kto preferuje planety nie pcha się w najkrótsze ogniskowe.

     

     

    Pozdrawiam

  15. Dzięki karcie SIM która była tam w telefonie odnaleziono właściciela tego przedsięwzięcia i po dwóch latach zagubione urządzenie oraz filmy zostały odzyskane i udostępnione ludzkości.

    "W lipcu 2013 roku grupa Amerykanów wysłała balon meteorologiczny z kamerą nad Wielki Kanion, ale po wylądowaniu stracili kontakt z urządzeniem. Po dwóch latach aparat odnalazła przypadkowa osoba i odszukała pomysłodawców. W ciągu czterech dni film obejrzały ponad dwa miliony osób.

    W 2013 roku piątka przyjaciół z Arizony wpadła na pomysł, aby wznieść balon meteorologiczny i nagrać Wielki Kanion z wysokości około 30 kilometrów. Od pomysłu przeszli do działania. Wykonali serię testów spadochronu, zaplanowali trajektorię lotu, a w drukarce 3D stworzyli obudowę, chroniącą wszystkie elementy elektroniczne."

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,18818238,mysleli-ze-to-nagranie-ze-stratosfery-przepadlo-az-po-2.html

    Pozdrawiam

    p.s.

    Przypominam, że nasz forumowicz niedawno dokonał czegoś podobnego w "baloniarstwie" tego typu

     

    http://astropolis.pl/topic/50477-drugi-lot-balonu-stratosferycznego/?do=findComment&comment=589741

    z18818235Q,Widok-na-Wielki-Kanion-ze-stratosfery.jpg

    z18818345Q,Projekt-urzadzenia.jpg

    z18818348Q,Wielki-Kanion.jpg

    z18818349Q,Wielki-Kanion.jpg

    z18818377Q,Telefon-oraz-kamera-po-wyladowaniu.jpg

    • Lubię 1
  16. Skromnie zauważę, że na filmie Szuu małe apertury przegrały też na słabym seeingu (tak rozumiem tego "Konia co każdy widzi"). O dyfrakcji warto jednak pamiętać bo nie wypada nie wiedzieć dlaczego w dobrych warunkach duży teleskop jest wybitnie wart dużych pieniędzy, a mały niekoniecznie ;) Swego czasu w innym wątku ZbyT wskazał źródło angielskie z którego wynikało że lustro wtórne nie jest nazbyt szkodliwe jeśli chodzi o dyfrakcję/prążki ale troszkę tam wnosi.

    Dlatego wzór na max of sensowny power -> średnica [mm]*2 dla lunet oraz średnica*1.6 dla Newtonów w mojej opinii jest nawet naukowo słuszny i pokazuje, że nieco mniejszej średnicy soczewka obiektywu lunety (równa 80% lustra głównego) zasługuje na pełen szacunek w takiej sytuacji.

     

    Ale nie lansujmy 70mm lunet jako sensownego konkurenta (choćby w testach "aberratorem") synty 8 cali lub większej ;)

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Teorie o wielkości względnie stałych komórek konwekcyjnych (czy jak je się tam nazywa - nie ważne), rzekomo przychylnych dla średnio-małych teleskopów, są teoretycznie nie do udowodnienia i jak napisał Krawat lepiej po prostu porównać widoki okiem (sic!)

  17. Pierwszy taki Film z wnętrza oraz informacje o transportowych i ludzkich zaletach najbardziej zaawansowanego obecnie pojazdu gotowego do wożenia astronautów.

    Spory komfort pobytu i komfort sterowania. Wnętrze ma wygladać kompletnie inaczej niż znane nam wnętrza statków kosmicznych - prawie bez guzików. :)

    Znakomity system klimatyzacji, wygodne fotele wykonane z włókna węglowego i tkaniny Alcantara Ten couture, duże okna pozwalające pasażerom oglądać widoki Ziemi, Księżyca i Układu Słonecznego. Najbardziej prawdopodobny cel lotów to ISS.

     

    Biorąc pod uwagę firmę, która to buduje spodziewam się lotów komercyjnych dla bogatych turystów. ;)

     

    http://www.telegraph.co.uk/news/science/space/11858115/First-look-inside-the-SpaceX-Dragons-luxury-spacecraft.html

     

    Pozdrawiam

    dragonx.jpg

    d2.jpg

    • Lubię 1
  18. Technika. Budownictwo.

    1. Budynek Parlamentu Europejskiego.

    2. Grecja. Każdy szelest z głównej sceny słyszany był nawet w ostatnich rzędach :)

     

    Misja teleskopu Webb (JWST) oprócz najdawniejszych prapoczątków gwiazd i galaktyk ma wykrywać planety, a nawet ... życie !

     

     

    Odkryto kolejny gatunek człowiekowatych

    Homo naledi był stosunkowo wysoki - miał 1,5 metra wzrostu. Miał niewielki mózg - rozmiarów dużej pomarańczy - oraz prymitywne zęby.

    Gatunek ten poruszał się na dwóch nogach i był wyprostowany.

     

    Znalezione kości noszą ślady, które sugerują, że jaskinia mogła służyć homo naledi do grzebania zmarłych.

    Oznacza to, że gatunek miał na tyle rozwiniętą samoświadomość, że wykazywał cechy zachowań rytualnych, które do tej pory przypisywano jedynie neandertalczykom i homo sapiens.

    Ponadto wszystko wskazuje, że homo naledi posługiwał się narzędziami i potrafił rozniecać ogień.

     

    Naukowcy na razie nie wiedzą, kiedy dokładnie żył ten praprzodek człowieka, ale oceniają, że najprawdopodobniej około trzech milionów lat temu.

    Ewolucjoniści mówią, że w przeszłości natura "eksperymentowała" z praludźmi - równocześnie powstawały i ginęły różne gatunki.

    Tylko jeden - homo sapiens - rozwinął się i przetrwał do dziś.

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title,Odkryto-szczatki-nowego-praprzodka-czlowieka-homo-naledi,wid,17836348,wiadomosc.html?ticaid=115954

    Pozdrawiam

    Comparison_of_skull_features_of_Homo_naledi_and_other_early_human_species.jpg

    ggg.jpg

    homo.jpg

    Homo_naledi_2.jpg

    grecja.jpg

    mekka.jpg

    nurek.jpg

    pe.jpg

    webb.jpg

    yos.jpg

  19. Tak, zgadzam się z tobą, że planeta w powerze 50x jest OK w refraktorku 70mm.

    Ale nie zgadzam się z Tobą że w jakimkolwiek powerze lunetka pokazuje tyle samo detalu co znacznie większy Newton. Trzeba tylko umieć patrzeć i mieć trochę wprawy i cierpliwości.

    Dyfrakcja istnieje i jest większa w lunetkach i ma to JAKIEŚ znaczenie ZAWSZE!

    Pozdrawiam

    p.s.

    Pomijam źle używane Newtony, rozkolimowane, zaparowane na brzegach itd. itp

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.