Skocz do zawartości

ekolog

Społeczność Astropolis
  • Postów

    8 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ekolog

  1. Druga sprawa z nieskończonością i przestrzenią jest taka że jest ograniczona. To znaczy że wszechświat ma skończoną ilość przestrzeni, ale jak byś wsiadł w statek kosmiczny i wystrzelił się z dowolnie dużą prędkością (pomijając kwestie czasu i patrząc na sprawę czysto geometryczni) to byś żadnej granicy nie znalazł, krążył byś w nieskończoność jak wspomniany Neo w metrze.

     

    Na ten momet tak się uważa ale to wynika z wieloaspektowych analiz mikrofalowego promieniownia tła i innych wielkości fizycznych oraz

    założenia o typowości naszego (znanego) kawałka. Bywały czasy, że uznawano go (nasz wszechświat) zawsze nieskończonym

    (wtedy wielki wybuch był tylko fragmentrycznie obserwowanym zjawiskiem czegoś innego - wybuchu całej już wtedy nieskończonej przestrzenii).

     

    Rakieta skacząca szybciej niż światło (co jest niemożliwe ale powiedzmy) wróciłaby w miejsce startu, od tyłu.

    To jest czysta geometria bez żadnej magii. Tylko dochodzi 4-ty wymiar przestrzenny (dla nas niezauważalny).

     

    Po rozpadzie protonów, neutrin itp gdy zostaną same kwanty nie oddziaływujące ze sobą teoretycznie

    (i praktycznie) wszechświat zniknie bo "niedzianie" się niczego nie jest zjawiskiem istotnym

    (tak czytałem czy może słyszałem w radiu, jak jeszcze słuchałem radia).

     

    Na wtedy pozostanie nam "wiara", że istnieją i inne wszechświaty (zupełnie niezależne) - np pulsujące!

    O ile nasz nie pulsuje :)

  2. Motywy motywami ale globalne ocieplenie nie czeka i nie tylko upałami 65-latków w Polsce zanęka!

     

    Te tornada, powodzie, nagłe ultra-upały to jednak nie lipa i nasza sprawka nawet! :

     

    http://www.climatecommunication.org/new/articles/extreme-weather/overview/

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Obrazek mega-konspektowy i nieco zabawny (dotyczący informacji z tego Linka) po polsku:

    cierpiec_nie_cierpiec_mnie_o_to_jest_pytanie.jpg

  3. Na tym forum wielokrotnie pisano o ciemnej energii wiec my to wszystko wiemy

    => zanim zaczniesz pisać takie z jednej strony ultra-niszowe (delikatnie mówiąc),

    a z drugiej trywialne informacje to ...

    poczytaj trochę

    całe to forum bo inaczej może dojść do ograniczenia Twoich możliwości pisarskich na tym forum

    gdyż my tu mamy mechanizm, który zapamiętuje nie tylko IP ale także indywidualne cechy twojego kompa itp

    wiec szkoda by było definitywnie się tu narażać - wszak forum jest na poziomie i warto tu być!

     

    Przemyśl to !!

     

    Pozdrawiam

  4. Do mapki Adama dodam coś od strony statystycznej. Te trzy województwa co wyszły na bardziej spenetrowane liczbowo,

    są zarazem albo duże albo gęsto zaludnione. Zatem gdyby policzyć nasycenie astropolitańczykowianami

    na 100 tyś mieszkanców to mapa byłaby prawie jednokolorowa. Wszędzie podobnie mocno zabarwiona.

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Przy okazji przepraszam, jeśli komuś nie podoba się, że myślę matematycznie

    i dlatego czasami upieram się (i dziwię jak jest inaczej) żeby na forach nie pojawialy się linki

    do innych for. Bo zawsze mi się wydaje, że tego nie da się sprawiedliwie wyważyć

    (po równo czy jakoś tak) i dlatego najbezpieczniej (coby najeleganciej tedy) tego po prostu nie robić.

    Może nie tyle upieram co proszę o takie samopowstrzymywanie się. ;)

     

     

    • Lubię 1
  5. Wizualowcy kontra astrofotografersi :D - stoję na bramie jakby co :D

     

    Krzychu, a Ty paczysz czy focisz - znaczy, u których bronisz ?

     

    No cóż pora skład budować.

     

    Ja będę selekcjonerem paczących, jakbym poszedł się odlać to obowiązki przejmuje Szuu.

    Najważniejsza jest pomoc! Platini, Zidane ... Wimmer!

     

     

    wszelkie podpowiedzi mile widziane

  6. i jeszcze zrobić jakiś meczyk ... nie musi być bokserski, wystarczy w nogę ;)

     

    A i w kostkę można kopnąć :D

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Tam na moim zdjęciu zaświetlenia pominąłem rejon Pomorze/Kaszuby.

    Sorry.

    A zresztą co mi tam ... Premier dzwonił do mnie osobiście przed chwilą w tej sprawie ... może wpadnie na ten meczyk ;)

    No to jakby co to piszcie numer 0 na te rejony.

  7. Oczywiście! Jak mówiłem do był tylko apel dot. lokalizacji..a zrobicie jak chcecie!

     

    Przecie to nie Andora ani Watykan? :uhm::D

    Dzisiaj Szuu tym jęzorem

    rozpuścił towarzystwo ;)

     

    A tak puważnie.

    Jakby kiedyś coś definitywie zjadło dane AP

    to Szuu na pewno je wydobędzie, choćby ...

    z piekła :)

     

     

    Wracając do tematu ...

    Jahranka jednak ciut za jasna (w sensie mojej mapy)

     

    Pozdrawiam

    EDIT:

    Jałta. No normalnie Jałta! Robert podzielił strefy wpływów.

    Polska Wschodnia i Południowa AP. Reszta wiadomo,

    a Muminki ... w Telewizji. :)

    BTW

    ja to na ten przykład mam zasadę, że nie linkuję f1 z f2 (lub odwrotnie)

    i apeluję o wymazywanie takich wypsnięć; impreza nie impreza ;)

     

     

  8. wykopaliska z czasów Wielkiej Schizmy i ucieczki Mahometa z Mekki do Medyny ^_^

    http://astropolis.pl/topic/1451-no-to-teraz-si-porobio/

    http://astropolis.pl/topic/1463-informacja-oficjalna/

    http://astropolis.pl/topic/1465-to-bardzo-przykre/

    i gdzie ten 1 września?! :P

     

    I znowu szukasz dziury w całym. Jak z tymi planetami (jak Ziemia!) - Co odkryto właśnie. ... społeczność / ciekawe linki

     

    Ale ... jaka to w sumie piękna historia !

     

    Słyszałem legendy o tamtych czasach, takie mroczne, zawiesiste, niedokończone, mruczane półgłosem... a, w sumie

    wyglądało to IMHO całkiem sensownie i budująco.

     

    W owych dniach wszystko się jeszcze ważyło, jakaś grupa mogła zrobić jakąś socjotechniczną (lub inną) jazdę i podkopać sprawę

    dlatego 1 Września jest całkiem OK.

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    W tych okolicznościach przyrody powinieneś Szuu dać swoją autentyczną fotkę (no może w skromnych okularach) lub przyjachać na ten zlot;

    albo ... banujemy ... hegemonicznie :D

  9. Ekologu,

     

     

    Ta mapka, którą tu prezentujesz, to mapka źródeł światła, a nie skażenia nieba światłem. W niektórych przypadkach różnica między jednym a drugim jest naprawdę duża...

    Nazwałem to mapą gdyż z konieczności mamy to w dwóch wymiarach. Niemniej jest to oczywiście zdjęcie satelitarne, które obiektywnie pokazuje emisje światła "idące" w górę.

     

    Pytanie czy emisje idące w bok lub na ukos są proporcjonalne do tej w górę. Generalnie - zwłaszcza w Polsce ;)

    - w sporym stopniu tak. Czyli ta mapa/zdjęcie jest w znacznym stopniu miarodajna.

     

    Znamy miasteczka gdzie emisji w górę nie ma bo zadbano o to starannie.

    Np w Niemczech jakieś jest takie. No ale ... my tu.

     

    Podoba mi się pomysł Adama. Jest jasne, że to on włoży ogrom siebie w taki zlot, więc to on powinien mieć

    głowny udzial w decyzji o miejscu zlotu.

    Mapka była jako coś co ułatwi rozmowę - Adam też może z niej skorzystać jeśli przypadkiem jeden z czerwonych

    kwadracików trafił w jego opcje.

     

    Pozdrawiam

  10. Aż dwie informacje dzisiaj mocno wiąża się (i ciekawie) z globalnym ociepleniem.

     

    1. Amerykanie, co wynika z innych doniesień, coraz bliźsi są przyłożenia ręki

    do światowego karania za emisje CO2 (i opłat). Może nawet twardego ultimatum dla Chin i Indii - oby.

     

    A dlaczego? Dlatego, że naukowcy uważają, że tak zwane ekstremalne zjawiska pogodowe,

    między innymi powodzie i tornada, nasilają się właśnie jako rezultat już "idącego" globalnego ocieplenia.

    Oni tam w USA ostatnio wyjątkowo czesto je mają :)

     

    Jak pisałem w przedpoprzednim tu poście ...

     

    2. PGE "zbierało" {z nas!} fundusze i obietnice pożyczek na pierwszą Polską elektrownię atomową.

    Okazało się, że stać je co najwyżej na malutką (rozwiązanie już nieekonomiczne zważywszy na

    konieczność modyfikacji i tak infratruktury elektrycznej oraz zaplecza instytucjonanego/obronnego itd),

    a jeszcze (teraz) okazuje się, że tam z gospodarnością słabo

    - to nawet te nikłe fundusze pewnie nadgryzione(trochę roztrwonione) zostały.

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Przyjdzie nam zatem chyba jednak oszczędzać energię, ocieplać ściany, instalować rekuperację, oraz ...

    pokochać OZE czyli Odnawialne Źródła Energii (biomasa [też drewno],biogaz,biopaliwa,[mikro]wiatraki,

    panele fotowoltaiczne,kolektory słoneczne, elektrownie wodne - ale to skromnie z racji małych spadków,

    pompy ciepła - niestety długi czas zwrotu nakładów, itd).

     

    Ostatecznie być może nawet pojawi się "mocno popierany instytucjonalnie" światowy model rodziny skromnej
    (mało lub rozsądnie dzietnej, bez "becikowego" itp).

     

    dwa_w_jednym.jpg

  11. ano zmieniłem, Krzysztofowi tę motywację zawdzięczam, bo mnie uwiecznił. Gęby się nie wybiera, a co tam.

    Paetherze, jak widać na powyższym zdjęciu, Agacie też podobało się pokazywanie z tym podstawionym, może jej nie tak zostanie :ermm: , chyba że i ją podmieniłeś na jakąś inną.

     

     

    Dziekuję Ci Blondas, że posłuchałeś moich namów i ujawniłeś swój wizerunek.

     

    Swego czasu gdy wypowiadałeś się o tu:

     

    http://astropolis.pl/topic/40242-wiat-si-do-gry-nogami-przewraca-nowe-i-modne-nie-znaczy-dobre/?do=findComment&comment=482641

     

    to miałeś akurat długaśnie włosy na swoim awatarze i nawet bałem się, że Ci tam podpadłem moimi postami ;)

     

    Ale jednak nie. Mam farta :)

     

    Jeszcze raz zatem dziękuje i zachęcam innych; Szuu chwilowo nie - bo, z deczko, straciłem nadzieję na skuteczne wpływanie nań ;)

     

    i

     

    Pozdrawiam

  12. Potwierdzam.

    Jale doradził doskonale.

    Pozyskałem go (nawet zaufawszy Poczcie Polskiej).

    On ma, coby od razu komuś nie trafić w oko, zakrętkę, która daje fajny rozproszony gwiazdozbiór,

    gromadę otwartą ;)

    na ścianie.

    Po zdjeciu mamy już punktowe-liniowe świecenie na ostro-zielono.

    Pozdrawiam

     

  13. "widział" - ciekawą stronę - nasz kolega: Alice

     

    W dziale "Społeczność" jest poddział "Ciekawe Linki" i tam jest (od niedawna ) jego link na to zadrzenie / doniesienie.

     

    Wydaje się (z angielskiego tekstu), że nie jest to przypadek lecz efekt zamierzonej akcji obserwacyjnej co trwa.

     

    Jeśli tak to, przez analogię, poznamy za jakiś czas ile jakich ciał kosmicznych rzeczywiście uderza w Ziemię

    średnio co 10 lat.

     

    Obecnie - nad oceanami - zapewne umyka nam część takich wydarzeń.

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Ja zerkam czasem okiem lub lornetką TS 10x60 na Łysego ale jasnego punkciku na jego tarczy jak do tej pory nie zauważyłem. Ciekawe zresztą czy ktoś by mi uwierzył. Tomusiałby być człowiek o ogromnym autorytecie, lub z mega odporną psychikę, albo astrohobbysta pisujący tu tylko gościnnie, żeby bardzo serio opisać taką swoją obserwację migawkową. Po napisaniu czegoś takiego, po jakimś czasie, mogłyby się pojawić takie komentarze, że taki człowiek to wolałby chyba ...

    o owym wątku zapomnieć i sam prosił o nie ożywianie go ;)

     

     

     

     

    • Lubię 1
  14. A co tu tak cicho? No aż takiego sukcesu nie oczekiwałem ... żebym to ja miał tu ostatnie słowo :o

     

    Wracając do tematu wątku. Chyba przeoczyliśmy pewną "wartość" w tej dyskusji.

     

    Prowokacja wizualno-artystyczna rzeczywiście bywa nieraz na granicy prawa, uznanego obyczaju

    i wprowadza spory zamęt - utrudniajacy funkcjonowanie ludzi i instytucji.

     

    Niemniej jest w niej prawie zawsze pewna dobra intencja, intencja najpierw zaskoczenia, a potem

    albo poruszenia jakiegoś tematu w umyśle widza albo po prostu rozbawienia.

    Żeby się przez chwilę pośmiał.

     

    Kwestia kosztów społecznych takiego zamętu oczywiście istnieje i można ją ważyć

    - jak tu zrobiono w 140 postach nawet.

     

    Ale element rozrywkowy jest też jakimś, drobnym usprawiedliwieniem.

    Myślicie, że ten nasz sportowiec (tenisista) robi ten cyrk z koszulką tylko dlatego,

    że jest duchowo (w tym momencie) kompletnie bezrefleksyjnym artystą ?

     

    Nie.

     

    On świadomie bawi ludzi (zwłaszcza Panie) tym widokiem - choć może i płaci potem karę porządkową ...

    jakieś drobne 1000 euro :) :) :)

     

     

    Przypuszczam, że znacie i inne takie wizualne akcje co trochę zemętu (wielki korek?)

    zasiały ale i bawiły sporo widzów.

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    No jakby Agnieszka Radwańska zrobiła to samo z koszulką

    to by MAX-a przebiła i to gruuuuuuuuuuuuuubo.

    I ja bym do niej o to wcale pretensji nie miał :D

    brzuszek2.jpg

  15. dlatego apeluję o wyluzowanie.

     

    Ja cię kręcę. Tyle czasu na to czekałem. Nareszcie czas na luuuuuuuuuuuuz. To ja na MAX-a ;)

    Mówisz - masz! :)

    Pozdrawiam

    p.s.

    Jacyś kolesie, zamiast peruki, przykleili sobie napis "policja" ale autor zdjecia ich sjuper podsumował :)

    Wszystkie znalezione obrazki wiszą na legalnych polskich stronach interentowych.

    Ewentualna zbieżność nazw ludzi lub instytucji jest zupełnie przypadkowa

    W scenach uczystniczyli pełnoletni aktorzy i rekwizyty teatralne (a także z muzeum motoryzacji)

    THE_BEST_IA.jpg

    GLUPI_ZART.jpg

    • Lubię 1
  16. Rewelacja. I już nie trzeba się zastanawiać jakie czasy stosujesz ;)

     

    To szczeglnie raduje moje serce bo kiedyś z Szuu dyskutowaliśmy tu "test szpaczy"

    na efektywną aperturę lornetki albo (co łatwiej) jednego jej obiektywu.

     

    Ale że tak od razu rozpoznałeś gatunek - Szacun wielki!

     

    Jakby dobrze pokombinować to może byłby z tego APOD!?

     

    Pozdrawiam

  17. Wydaje się, sądząc z poprzednich kilku postów (także kolegi), że w Polsce,
    kraju niezbyt bogatym, z nikłym tedy wsparciem dla wspomnianych imigrantów,
    oni nie wyprą ostatecznie polskiego języka z użycia na tym terenie za kilkaset lat.
    Zwyczajnie nie przetrwają z powodu głodu.

     

    Tymczasem okazuje się, że wcale tak nie jest (naukowo patrząc na sprawę).

     

    Miesięcznik "Sekrety Nauki" Czerwiec 2013 zamieścił następującą informację,
    świadcząca o tym, że głód nie wpłynie na przyszłość języków takich krajow
    jak Polska czy Czechy. Ani tym bardziej Hiszpanii (Barcelona). Cytuję:

     

    Co jedzą freeganie?

    To co znajdą. Dosłownie. Freeganie żywią się tym, co inni wyrzucą, i słyną
    z poszukiwań jedzenia w ... śmietnikach. Proszą też sklepikarzy czy
    restauratorów o przekazywanie im żywności przeznaczonej do wyrzucenia.
    Ich filozofia polega na przeciwstawianiu się wszechobecnemu konsumpcjonizmowi.
    Freeganizm stał się popularny w Europie, a Barcelona doczekała się nawet
    freegańskiego przewodnika. Polskich przedstwicieli ruchu nazywa się też
    czasem kontenerowcami.

     

    Pozdrawiam

  18. @Majer

    dysortografia to był drugi trop. Pierwsza prowokacja to było zdanie o nożu jako rzekomo nie oznaczajace analogii sugerującej głupotę.

     

    @MAX

    Ty też się nie obrażaj ! Czemu ... podałem ;)

     

    W sensie formalnym najgorszym atakiem międzyludzkim jest "atak ad personam",

    że ktoś jest totalnie, zawsze lub od dłuższego czasu głupi.

     

    Natomiast pojedynczą akcję czy wypowiedź teoretycznie można atakować jako głupią lub prymitywną

    - choć ja bym po prostu tego słownictwa nie polecał. Bo wielu ludzi uogólnia to na całe swoje funkcjonowanie.

     

    Dlatego zaproponowałem Wam REMIS

     

    a ci co się mnie nie słuchają to na ogół potem źle na tym wychodzą (to wiem z autopsji).

     

    Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.