mandhor

Hej, Jakiś czas temu miałem podobne problemy do Twoich. Posiadam syntę 8" (1200mm/200mm), a także 350D, więc podobny setup do Twojego. Czego mnie nauczyły doświadczenia? kolimacja teleskopu - domyślam się, że masz newtona? O ile w obserwacjach wizualnych nie widać tego aż tak bardzo, wpływ nawet delikatnego rozkolimowania jest mocno widoczny na fotkach. Jeśli nie masz kolimatora, rozważ jego zakup (np. laserowego). rób kilka zdjęć w pobliżu tego, co wydaje Ci się ostrym obrazem - niestety wizjerek w conanie nie pozwala na idealne ustawienie ostrości. Podgląd zrobionego zdjęcia na ekranie też niestety zbyt wiele nie daje :/ Zrzucaj od razu na kompa i tam rób podgląd, albo wykorzystaj jakiś soft (maxim?) do obsługi aparatu via usb. dioptraż wizjera - tak jak powiedział sumas; ja akurat ustawiam na wyświetlaczu wewnątrz wizjera, do wykonania w każdych warunkach, nawet bez obiektywu warto też ustawić mirror lock i korzystać z kabla do zdalnego wyzwalania migawki (b. prosty do zrobienia samodzielnie) - bez tego przy próbach złapania Jowisza miałem kreskę zamiast kulki

Zgodzę się z Tobą ekologu. Ludzkość modyfikuje genetycznie rośliny i zwierzęta, które potem są dla nas pożywieniem, praktycznie od zawsze. Hodowcy chcąc otrzymać np. dorodne owoce, rozmnażają, krzyżują osobniki, które posiadają takie cechy. Proces ten jest powolny, ale to właśnie inżynieria genetyczna pozwala go przyspieszyć - cechy preferowane mogą zostać "zaprogramowane" bez tego całego wielopokoleniowego opóźnienia.

Niesamowite - dawno nie widziałem tak dobrej 42-ki. Gratuluję i zazdroszczę

Tego się spodziewałem... Dzięki za odpowiedź

To teraz ja i moja słodka niewiedza odświeżymy trochę temat Zastanawiam się obecnie, czy sens ma używanie filtrów RGB przy Canonach (pomijając fakt kilkukrotnego wydłużenia czasu ekspozycji vs one shot color). Przeryłem forum (może źle szukałem), ale niewiele udało mi się znaleźć. Nasuwają mi się pytania - czy w momencie użycia filtra zewnętrznego (R, G, B - powiedzmy na razie, że tylko te mnie interesują; żadne wąskie pasma) matryca zarejestruje tylko "piksele" (?) pod odpowiadającym kolorem filtra Bayera ? A co w wypadku gdy zewnętrzne filtry R,G,B przepuszczają trochę szersze pasmo niż te na filtrze Bayera ? Pobliskie inne kolory na masce Bayera (upraszczam trochę, przepraszam:P) mają jakiekolwiek szanse złapania czegoś więcej ? Reasumując, czy Bayer zawsze obetnie do swojego poziomu i metoda z kołem filtrowym nie jest warta zachodu, czy może jest szansa na uzyskanie "czegoś więcej" ? Może coś gdzieś pomieszałem - jeśli tak to może byłby ktoś tak uprzejmy i mi to wyjaśnił? Byłbym wdzięczny

A ja to tylko tutaj zostawię Życie na Tytanie nie wydaje się już takie niemożliwe...

ISS jest (niestety) tylko jeden ISS, International Space Station czyli po polsku: Międzynarodowa Stacja Kosmiczna. Calsky podaje dla Sulejówka: Appears 3h26m03s -3.8mag az:230.0° SW h:33.9° Culmination 3h26m34s -3.9mag az:203.2° SSW h:37.3° distance: 568.1km height above Earth: 359.0km elevation of sun: -14° Disappears 3h31m24s -0.1mag az:125.5° SE horizon

Niesamowite wrażenie przestrzenności i detalu w centrum, trochę powyżej 15 Mon. Genialna fota!

Tutaj jest podobny wątek - może Was zainteresuje. Rzućcie okiem też na http://extremespotting.com/ - warto

Piękne halo! Świetne zdjęcie, to musiało być wspaniałe niebo...

A czy będzie pasowała? Wiki mówi: 50D - BP-511A 300D - BP-511/512 Nie wiem na ile to A coś zmienia... Co do multimetru - dziwna sprawa. Masz możliwość pożyczenia jakiegoś miernika od znajomego ? Porównaj (pomierz napięcia) i będzie pewność gdzie szukać przyczyny.

Źle się wyraziłem z tym "pojechanym" Dzięki za wyjaśnienia! Wszystko stało się jasne. Gratuluję foty

Nieźle jak na pierwsze sombrero Zazdroszczę, bo zanim ja zacznę cokolwiek focić to minie jeszcze trochę czasu (kompletowanie sprzętu in progress). Nie wiem na ile mam rację, bo ekspertem nie jestem, ale czy nie masz delikatnie przejaranego jądra i pojechanych gwiazdek w rogu lewo-góra? Subiektywnie też dałbym kadr poziomy, ale to jest akurat mało istotne. Pozdrawiam, Wojtek

Uwielbiam kulki, a ta jest jedną z moich ulubionych Niesamowita fotka!

Super Cieszę się, że wszystko działa i spełnia Twoje oczekiwania! Owocnego używania!

Mea culpa. Przepraszam za zamieszanie. Gwoli wyjaśnienia. "Elektronika" u mnie jest jedynie hobbystycznie, bardziej w kierunku programowania mikroprocesorów (avr), tech. cyfrowej niż typowej elektroniki (analogowej - np. tranzystorów npn używam tylko jako kluczy ). A z zasilaczami miałem przelotny kontakt jedynie przy projektowaniu płytek pod atmelki. Nawet działają do teraz... Co do umieszczenia stabilizatora poza wnętrzem aparatu to widzę mamy podobne zdanie. Dzięki koledzy za pouczające posty, będę pamiętał na przyszłość (m.in. jak będę szykował zasilanie pod mojego diy robofocusa;)). To ja się wycofuję, żeby więcej nie zamącić i czekam na rezultaty Artura. Pozdrawiam, Wojtek

Nie mam kwalifikacji ani argumentów, żeby coś doradzić... Więc traktuj poniższe jako bardzo subiektywne odczucia laika. IMHO - na jakość obrazu nie ma co narzekać, rozdzielczość max ograniczona jest do fullhd (natywna matrycy, 1920x1080). Co do wielkości px - piksele są większe niż w klasycznym monitorze o mniejszej przekątnej, ale pamiętaj, że przy np. 40" nie siedzisz w tej samej odległości jak przy zwykłym monitorze. Czerń oddawana jest nawet nieźle (przy odpowiednich ustawieniach). Co do matryc PVA to np. samsung twierdzi, że ich używa w swoich telewizorach (S-PVA). Może po prostu wybierz się do jakiegoś sklepu i rzuć okiem ? Znajomemu udało się uzyskać zgodę sprzedawcy na podpięcie notebooka pod TV - też chciał zobaczyć jak tv sprawdza się jako monitor. Pozdrawiam, Wojtek

Jako, że nie miałem możliwości pojechać, dodaję do followed i czekam na aktualizacje

Dzięki ZbyT Tego mi brakowało.

A nie łatwiej by było telewizor z funkcją monitora ? Współczesne TV mają wejścia D-SUB, HDMI, itd - ja korzystam sobie z jakiegoś (nie pamiętam konkretnego modelu) lcd Samsunga 37" jako monitor właśnie (i wyświetlacz do konsoli). Sprawdza się w tej roli. O monitorach z TV nie wiem nic - nie szukałem nigdy

Dwie diody szeregowo podpinasz, żeby uzyskać większy spadek napięcia w przypadku wyższego napięcia niż 9.2V na wyjściu powertanka. Jeśli jest tam 9V to dajesz jedna diode. Tak, możesz podłączyć bez obciążenia, bo obwód nie będzie zamknięty. Zamkniesz go włączając aparat.

Dokładnie. Rezystor był do rozważań ad. diody zenera. Arturze, Nie ma żadnego ryzyka, ale zawsze sprawdź przed podłączeniem czy wartość napięcia na wyjściu zbudowanego układu nie jest za wysoka - tak na wszelki wypadek, gdyż ostrożności nigdy za wiele. W ten sposób "Nic złego nie ma prawa się stać"

To może wypuść od razu jakieś przewody, żeby można było zmierzyć prąd płynący w trakcie używania (LV, zapis na karte, ekspozycje, etc). Będziemy wiedzieli w końcu na czym stoimy.

Jeśli podłączysz bez odbiornika, to owszem, poleci bezpiecznik w powertanku. W założeniu miało to iść do wnętrza aparatu, w obudowę baterii. Reasumując, rezystor jest tutaj jak najbardziej ok. Pamiętaj jednak, że rozwiązanie porzucono na rzecz stabilizatora, a to był tylko wstępny pomysł i rysunek na szybko Co do diody prostowniczej, to sprawdzę wieczorem, jak wrócę z pracy. Możliwe, że jest tak jak mówisz, zajęcia były b. dawno temu ;D

O ile się nie mylę wyjście 9V Powertanka ma wydajność prądowa 1A (12V ma 10A). Podejrzewam, że to wystarczy, ale żeby nie było, że nie ostrzegałem (ktoś pisał o poborze prądu przez aparat nawet 1A+) Poza tym tak nie do końca jestem przekonany czy ta dioda da 0.7V... Na zajęciach nam wychodziło nawet koło 0.4-0.6V spadku. 0.7V to absolutny max imho... Co do połączenia - diodę włączasz szeregowo, anodą do plusa. Katoda diody (od strony kreski na obudowie diody) jest dla Ciebie wyjściowym "plusem", a masa powertanka minusem/masą wyjściową. Pozdrawiam, Wojtek Edit: kolega mnie ubiegł