Skocz do zawartości

angelscorpion

Społeczność Astropolis
  • Postów

    792
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez angelscorpion

  1. Hehe, a ja opiero teraz zajrzałem Co do regularnych obserwacji Słoneczka, jestem jak najbardziej za (w miarę moich skromnych możliwości), wczoraj po południu miałem okazję po raz pierwszy nań spojrzeć... ehhh.... cudny widok! A jedna z plam przypominała kształtem karciany trefl
  2. Za to wypad w okolicach Rzeszowa się udał: oglądaliśmy tranzyt live na laptopie, ale przez teleskop Oto dowód:
  3. Krzysztof, to wszystko przez to, że nie daliśmy na mszę
  4. Piotr, to Ty, czy zdjęcie maczka przy pomniku Heweliusza?
  5. Piękne zdjęcia, Pablito, naprawdę klasa, gratuluję i pozdrawiam
  6. Dzięki za fantastyczną atmosferę podczas tranzytu, gwarantuję, że już nigdy się przy takiej okazji nie spotkamy Jak naładuję baterie aparatu, wrzucę jakąś fotę. Dzięki raz jeszcze, fajnie, że na tak rzadkim spotkaniu uczestniczyły dwa przeciwległe zakątki Polski: Podkarpacie i Wielkopolska Ci co nie byli, niech żałują. Pogoda nam nie dopisała, ale byliśmy w stanie pełnej gotowości
  7. Ja, oczywiście potwierdzam, wyjeżdżam z moją Syntą o 3.30 z Łańcuta, do zobaczyska na miejscu. Macie może jakieś pozytywne prognozy pogody?
  8. No zachmurzenie niezłe się szykuje, jak na złość http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_id_um.php?ntype=0u&id=146
  9. Chyba, że kolegę stać na ekstrawagancję i może nabyć takie coś: http://astrokrak.pl/sloneczne/1519-filtry-sloneczne-do-lornetek-nikon-action-vii-.html
  10. Ale za to muszę pochwalić Delta Optical: jednego dnia zamówiłem towar, drugiego już był
  11. Wielka radość zagościła w domu moim, ponieważ Pocket Sky Atlas zaszczycił mnie przybyciem swoim Zamówiłem 14 maja, doszedł 31, szału ni ma, ale cena atrakcyjna. Przyszedł w bąbelkowej kopercie, delikatnie kant okładki zagięty, poza tym od wczoraj obchodzę się z nim jak Gollum z Pierścieniem
  12. Też bym się obawiał o uszkodzenie lornetki przy długotrwałym rzutowaniu, przecież skupione światło będzie silnie ją rozgrzewać. Dla bezpieczeństwa radziłbym jednak filtr. Adam, a nie będziesz miał się z kim zabrać? Fajnie by było zebrać się na takie wydarzenie całą ekipą
  13. Ja też muszę się w końcu zmobilizować, poprzychodziły mi gadżety z Delty, tylko pokleić, może w weekend się uda Ehh, dziecko rozrabia w nocy a w dzień śpi, to jest jakaś masakra Co do pytania kolegi Sputnika, to ja nie posiadam folii, zamówiłem na styk do mojej Synty. Natomiast, jeśli chodzi o metodę projekcyjną, myślę, że 3.8 by wystarczyła (fotograficzna), ale gdyby ktoś miał kawałek 5.0 to byłby już full wypas
  14. No właśnie, to najwyższy punkt w okolicy i dlatego uważam, że da nam najwięcej możliwości, poza tym, gdybyśmy chcieli obserwować gdzieś na niższym terenie, to podejrzewam, że poranna rosa dałaby nam popalić Oczywiście, cały czas zakładamy, że będzie bezchmurna pogoda
  15. A może jednak Magdalenka? Z tamtąd powinien być dużo lepszy widok
  16. Witam szanownych Państwa! Pragnę ogłosić, iż w zeszły piątek, tj. 25/05 o godz. 18.45 zabłysła nowa gwiazda na podkarpackim niebie - Dominika! I szczerze powiedziawszy, jam to, nie chwaląc się sprawił! Dowód rzeczowy: A tak na poważnie: niestety, w najbliższym czasie będę miał ograniczony czas wypadowy, mam nadzieję, że zrozumiecie Oczywiście, wyłączając tranzyt
  17. Nie będzie zły, za tą cenę będzie wystarczający do przeglądu nieba. Warunkiem jest to, żeby niebo nie było bardzo zaświetlone latarniami, bo im mniejsze powiększenie, tym jaśniejsze tło w okularze. Ale żeby "pooglądać" galaktyki, gromady kuliste, niektóre otwarte oraz mgławice będziesz potrzebował okularu średnioogniskowego (12-14mm), który jest częściej w użyciu, przynajmniej u mnie.
  18. Ja odpadam z wiadomych względów
  19. Ja widziałem w piątek wieczorem, piękny widok!
  20. Miejsce obserwacji: Brzóza Stadnicka Data obserwacji: 19/05/2011 Czas obserwacji: 21 - 0.20 Sprzęt: Columbus 13", Synta 10", Helios Apollo 28x110, wiadro okularów i filtrów Obserwatorzy: Amper, Andrzej.Ch63, Angelscorpion Cel: Schwytać jak największą liczbę planet i obiektów DS: Opis zdarzenia: Planety: Wenus: W lornetce piękny sierpik, w Syncie+ES14 sierp wyraźnie duży, a ES4.7 to już widoczny jak sierp Księżyca gołym okiem! Masakra! Mars: W ES4.7 jasnoczerwona kuleczka bez szczegółów, natomiast w LVW8 można było się doszukać ciemnych plam na jego tarczy Saturn: W ES4.7 to potwór! Jest naprawdę wielki, ale w LVW8 wyraźniejszy, przerwa Cassiniego zauważona. W lornetce Andrzeja kształt planety wyraźny, nie to co w lidletce, gdzie mamy malutkie "coś" DeEsy: Kulki: M3: w ES14 wyraźna, jasna kuleczka na pograniczu gwiazdozbiorów Wolarza i Psów Gończych M4: blada, ale wyraźnie widoczna na prawo od Antares w ES14 M13: tutaj nie trzeba się rozwodzić nad najsłynniejszym obiektem w Herkulesie, Columbus 13 Łukasza rozbił ją w drobny mak, natomiast Andrzejowa lornetka łowiła DS-y w jej pobliżu! M53: bez problemu do odnalezienia jasna kuleczka, łatwo odnaleziona lornetką 28x110 (raczej lornetą ) Otwarte: M44: Żłobek powoli chyli się ku zachodowi i ze względu na wysokość nad horyzontem nie jest tak efektowny jak wczesną wiosną NGC 869&884 (Chochotki): bardzo nisko nad północnym nieboskłonem, nie są tak efektowne jak zimą Gwiazdy podwójne: Albireo: przepięknie się zaprezentowała głowa łabędzia, w każdym sprzęcie, wydawało mi się, że najlepsze kolorki obydwu składników oddała Andrzeja lornetka Epsylony Lutni: tester seeingu, udało nam się je rozbić w teleskopach na mniejsze składniki Galaktyki: M81&82 – z początku, jak zwykle miałem problem z ich odnalezieniem, ale od czego miałem kompanów, którzy mnie nakierowali! M108 – bez problemu zlokalizowana w ES14, ale w Scoposie lepiej, bo widoczna razem z Sową M101 – Columbus bez problemu zlokalizował tą niezbyt jasną, choć dużą galaktykę M51 – to był najlepszy widok tej pary galaktyk, jaki miałem okazję dotychczas obserwować (ES14) bez najmniejszego problemu widać było spiralną strukturę M63 – można się na nią natknąć w połowie drogi, wędrując z Whirlpoola do Serca Karola M94 – jasna, bez problemu do odnalezienia pomiędzy dwoma Psami Gończymi M65, M66, NGC3628 (Tryplet) – tego nie można sobie odpuścić, mając Lwa nad sobą M95, M96, M105 – drugi „tryplet”, było tam tego duuużo więcej ... NGC6207 – to był gwóźdź programu, Andrzej uparł się znaleźć towarzyszkę M13 w lornetce i udało się! Nam w teleskopach równieżJ Planetarne: M27 (Hantle) – bez problemu Andrzej ją odnalazł w Apollo 28x110, później my teleskopami M97 (Sowa) - tutaj nie było żadnego problemu z odnalezieniem, próbowaliśmy doszukiwać się oczu w tej ładnej, okrągłej mgławicy M57 – tutaj uruchomiliśmy cały arsenał okularów, filtrów, a także lornetkę, obiekt zdecydowanie zaliczony! Inne mgławice: NGC6960, 6992 (Veil) – to był obowiązkowy obiekt, Andrzej stwierdził, że bez tego nie ma się co na forum pokazywać Nisko nad horyzontem, bez filtrów nie było mowy o obserwacjach tych mgławic, Trójkąt Pickeringa ciężko było złowić Ngc7000, IC5070 – Ameryka Północna oraz Pelikan – tutaj trzeba było zatrzymać się dłużej: Scopos30+Ultrablock próbowały się odnaleźć pośród tych mgławic, które trzeba przyznać, są olbrzymie. Podsumowanie: Generalnie należy stwierdzić, iż warunki były wyśmienite, ciepło, prawie bezchmurnie, świerszcze nam śpiewały, weselnicy również (kilometr dalej w linii prostej darli się w niebogłosy), rosa zaczęła siadać dopiero pod koniec obserwów, tak więc mamy powody do zadowolenia. Dzięki za spotkanie, do zobaczenia na następnych łowach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.