angelscorpion

Ojcze Pedro, oby Twe modły zostały wysłuchane

Panowie, nie ma tragedii, zamówiliśmy z Amperem pogodę na okres świąteczno-noworoczny, więc szykuje się mega-mroźne lukanko

Sprowadź sobie ze Stanów ES-a 4.7 82* i będziesz zadowolony http://handsonoptics.com/index.php?main_page=product_info&cPath=1_136_162&products_id=1745 Ja taki miałem, i przyznam, że choć nie zawsze warunki (seeing) pozwalały na jego użycie - w Syncie 10 to powiększenie 255x, to gdy już były odpowiednie, widoki przyprawiały o szybsze bicie serca

Masakra, akurat po nowym roku jadę w największy LP we Włoszech

To pewnie stąd http://blog.deepskycolors.com/

Gdyby ten fajerwerk wybuchł w miejscu Betelgezy, miałby jasność -12,8 M http://www.universetoday.com/98434/new-bright-and-blue-supernova-in-ngc-1365/

Czyli Profesor Ordinarius P.S.

A swoją drogą, to Don Pedrowi życzymy sto lat i czystego nieba No i profesury

Panowie, kiedy wypad pod ciemne niebo? Bo zaczynam odczuwać lekki głód obserwacyjny

Czekam na recenzję szczęśliwego nabywcy, może na wiosnę również zainwestuję w porządną lornetkę

Ostatnio przeczytałem na jednej ze stron z kawałami dowcip, który rozbawił mnie prawie do łez: Centrum Moskwy. Na specjalnej windzie Wańka i Mańka malują wieżowiec. Nagle Wańce zachciało się sikać. - Mańka, jedziemy na dół, lać mi się chce. - No co ty? Pół godziny minie, zanim na dół zejdziemy. Lej stąd. - Ale tam, w dole ludzie łażą. - Słuchaj, wychyl się jak możesz najbardziej, ja cię przytrzymam. Wtedy trafisz do basenu i będzie okej. Wańka zgodził się. Jednak gdy tylko zaczął sikać, Mańkę zaswędziało w nosie, nie mógł powstrzymać się od kichnięcia i wypuścił Wańkę, który spadł w dół niczym głaz. Po trzech latach w jednej z kafejek w Paryżu siedzą sobie trzy kobitki i rozmawiają: - Najbardziej napaleni faceci są we Włoszech! Jeden taki trzy dni za mną łaził, kwiaty nosił, do knajpy zapraszał... - Nie - mówi druga. - Najbardziej napaleni są w Meksyku. Jeden Meksykanin łaził za mną cały tydzień, dobierał się do mnie, obłapywał... - E, co wy tam wiecie - mówi trzecia. - Najbardziej napaleni faceci są w Rosji. Idę sobie kiedyś przez centrum Moskwy i słyszę nad głową jakiś szum. Patrzę, a tam gościu na mnie leci, rozporek rozpięty, oczy wybałuszone, trzyma się za członka i krzyczy: "Kuuurrrrr***aaaa!"

Pogodnych nocy i najlepszego!

Szczerze powiedziawszy, to wszystko niby działało ok i nagle jakby się monitor zrestartował i wtedy tak mi zaczęło skakać. Możliwe, że coś z grafiką, spróbuję to dziś rozwiązać po powrocie do domu

Dzięki za odpowiedź, niestety mam to zaznaczone cały czas

Witajcie! Coś się poprzestawiało w kompie na którym przesiaduję (nie moim ) i strony przewijają mi się "skokowo", czyli inaczej mówiąc nie - płynnie. Dzieje się to zarówno przy pomocy paska przewijania, jak i myszy. Strony podczas przewijania wyglądają, jakby się odświeżały, to trochę, muszę przyznać denerwujące. Macie pomysł, jak to przywrócić do normalności?

Chcesz, żeby poprzez takie żarciki podkarpacka astrobrać popadła w astronerwicę?

Zauważ, że masz prognozę z września Tutaj coś bardziej aktualnego, niestety nie tak korzystna jak Twoja http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_id_um.php?ntype=0u&id=89

Po prostu poezja

O kurcze, dobrze, że napisałeś Wygląda na to, że zdjęcia będą zaczerwienione i jeżeli będę chciał robić "dzienne" to wymaga to kalibracji. To zmienia postać rzeczy, wygląda na to, że najlepiej albo się zdecydować na niemodyfikowany do wykonywania zwykłych zdjęć, albo mod z myślą o astro

Dzięki za odzew, zarówno w temacie jak i na PW . Zamierzam (aparat) żywać do zdjęć, że tak powiem codziennych, a w przyszłości może astro. Czy modyfiikacja (pod astro) nie wpływa na jakość zdjęć "zwykłych"? No i czy zalinkowany przez kolegę wyżej aparat 400d ma lepsze osiągi od 350?

Chcę kupić używanego Canona, znalazłem takie aukcje na Allegro http://allegro.pl/listing/product.php?product=ZjE5M0wURFACEwMHAAENDVQdG1pDaV1dRAsJTjc2NDk%3D&sg=0&string=canon+350d Opłaci się brać,czy nie ryzykować?

Najlepiej wybierz się z nami na obserwacje i zdecyduj, jaki sprzęt będzie ci odpowiadał

To prawda, artykuł bardziej nadawał się do National Geographic niż do AA