Celem tego wpisu jest ostrzeżenie forumowiczów przed nieuczciwym sprzedawcą Jarosławem oraz mam nadzieję dyskusja jak Wy radzicie sobie z takimi sytuacjami.
Postaram się streścić sytuację jaka mnie niedawno spotkała.
Na imieniny dostałem trochę kasy i postanowiłem, że popróbuję fotografować niebo z ogniskową większą niż 300mm. Mam Celestrona C6N, ale na razie używałem go tylko do wizuala. Na Olx znalazłem korektor komy Baader Mark 3 za połowę ceny sklepowej. Co prawda sprzedawca ze Szczecinka, ale jak sprawdziłem inne wystawione przedmioty sprzedawcy, znalazłem jeszcze teleskop SW 750/150 i o dziwo w Piotrkowie Trybunalskim, czyli jakieś 80 km ode mnie. Pomyślałem, że fajnie, bo będę mógł zobaczyć stan korektora przed zakupem. Po kontakcie z Jarosławem K., rozczarowanie, bo okazało się, że pracuje teraz w Holandii i MPCC ma ze sobą. I tu zapaliło mi się żółte światełko. Jak to Newton w Piotrkowie a korektor w Holandii? Poszukałem czegoś więcej o sprzedawcy na necie i okazało się, że w wieku 12 lat odkrył kometę. Astro dusza pomyślałem a moja czujność została uśpiona. Pieniądze przesłałem na konto a paczki jak nie było, tak nie było. Poprosiłem Smsem o nr przesyłki i kontakt się urwał. NK.pl rulez. Znalazłem kontakt do rodziny kolesia, ale po rozmowie wiedziałem już, że coś jest nie tak. Chociaż po tych telefonach oszust jeszcze mi odpisał, że wysłał i żebym czekał. Taka ściema i gra na czas i przeczekanie. Dopiero teraz poszukałem dokładniej i ustaliłem nick oszusta Nowator1987. Zobaczyłem też, ile ludzi oszukał.
Parę zdań przemyśleń:
Złodziejowi nie zależy na nazwisku ani reputacji. Przecież mogę je na każdym forum, na które się logował podać. Nawet znajomość miejsca zamieszkania (o ile jest prawdziwe) sprzedającego nie zmniejsza ryzyka transakcji. Rodzina takiego złodzieja stoi za nim murem, mimo że wie co to za człowiek. Rozmawiając, że szwagierką typa poczułem się jakbym to ja był winny. Oszust pochodzi z Bełchatowa, był lub jest fotografem. Popełnił trochę całkiem fajnych astro fotek, szkoda mi czasu by dalej wałkować temat, ale przynajmniej podzieliłem się z Wami tą historią i czuję się lepiej.