![](https://astropolis.pl/uploads/monthly_2017_06/wenus.jpg.7c8a073905b213ca41de2bb4e681c44a.jpg)
JaLe
-
Postów
6 823 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez JaLe
-
-
Wydaje się, że z czasem zmianie uległ poziom czegoś, co skłonni bylibyśmy nazwać: 'sensowna fotka'.
Być może, każdy inaczej rozumie sensowną fotkę.
Ja ze dwa lata przyjąłem jedno kryterium - kryterium wydruku . Otóż oprócz galerii internetowej, mam galerię swoich prac wydrukowanych i oprawionych.
Otóż jest tych zdjęć niewiele w stosunku do tych, które wykonałem. Gdyż większość z nich nie wytrzymuje "próby spotkania z papierem"
-
Z tymi schematami myślenia to nie do końca tak jest. Weźmy taki przykład (przez analogię) z innej branży.
Chcę mieć dom na który w tej chwili mnie nie stać, ale nie chcę sponsorować banku i brać pożyczki których mogę nie spłacić.
Mam jednak pewna kwotę, która pozwoli mi wybudować dom moich marzeń, ale go nie wykończyć. Co wybieram ? Ja bym zdecydował się na budowę i życie w siermiężnych warunkach pozostawiając wykończenie na czas późniejszy.
Sądzę, że sporo osób działa ppodobnie. Budując swoje wymarzone zestawy stopniowo. Nie dlatego, że są tępymi tłukami, a tylko dlatego, że w danej chwili ich na to nie stać.
Wiedząc, że dochody nie pozwalają im na zbudowanie lub powierzenie budowy wyspecjalizowanej firmie takiego zestawu, zmierzają do celu (po grudach) prze wiele lat.
-
no ale Jarku, czy to, że ktoś łowi wieloryby i rekiny, oznacza, że amatorzy wędkowania mają rzuć hobby - łowienie okoni, czy płotek
i przestać "chwalić się" znajomym jaką "taaką rybę" złapali?
(to akurat zły przykład, bo pozbawianie życia organizmów żywych, dla czystej przyjemności, uważam, że to wręcz wynaturzenie człowieczeństwa)
ale wiesz o co chodzi,
może po prostu każdy z nas musi sobie znaleźć własną niszę, albo może własną "półkę cenową"
bo przecież generalnie chodzi o to, żeby robić to dla własnej przyjemności - dla siebie, nie koniecznie dla "całego Świata"
Chodzi mi o te ograniczenia, które nie tyle tkwią w nas - ile poza nami, a na które nie do końca mamy wpływ
-
rzucić?? a w życiu!
to tak jakby Gendler, Block, Peach i setki innych rzucili w cholere, bo przecież i tak nie mają się co ścigać z Hubblem czy VESA ESO
O ściganiu nie ma co mówić, tylko o pokazywaniu swoich "osiagnięć"
-
... ale nie u wszystkich
z wielką ciekawością porównałem do swojego,
i mimo, że u mnie to "okraszenie", "letkie" raczej nie było,
to otoczki tyle co nic
zalignowane do zdjęcia Adama, żeby łatwiej było porównać
optyka, kamera, prowadzenie, już o warsztacie nie wspominając,
to nie tylko studnia, to przepaść
Masz rację, po tym wszystkich chce się wszystkim rzucić w jasna cholerę
-
Małe sprostowanie. Widzę, że nie napisałem w pierwszym poście. Zdjęcie jest "okraszone" Ha i O3. Ha wzmocniła lekko Red, a O3 niebieski.
Aaa, to proszę Pana wszystko jasne
-
o rzesz - cudowne pole. Przyznam też szczerze, że pierwszy raz widzę te zewnętrzne struktury w mgławicy. Nie wiedziałem, że można je tak pokazać - są świetne. Przyznaj się Adam jak je domalowałeś
W sumie mogę sie podpisać, bo sadziłem, że te zewnętrzne struktury widoczne są tylko w Ha. Nie wspomnę o kolorze niebieskim.
-
Ok, przyjąłem i zrobię próbę przy najmniejszych oznakach czystego nieba
o wynikach poinformuje
-
A po co masz ją zapamiętywać? Co ma gwiazdka do parametrów guidowania, czyli tego, co robi "kalibracja"?
Przyznam się szczerze, że nie rozumiem. Uczono mnie, że jak zmieniam gwiazdkę to muszę wykonać kalibrację do póki nie będę miał informacji "Camera Idle " , być może nie miałem. Używam do wskazywania pluginu manualnego wskazywania. Czyli wykonuje po kolei czynności Expose, Calibrate i Track
-
Oczywiście. Równie dobrze można instalować Windows przy każdej sesji
Nie wiedziałem, że tak można, ale spróbuje. Mam nadzieję, że z pełnym sukcesem. Mam tylko nadzieję, ze zapamiętam, którą gwiazdkę guidowałem
-
Czyli rozumiem, że po odparkowaniu i najechaniu na gwiazdkę wciskam tracking i wszystko będzie działać ?
-
Łe no to jakaś kicha. Ja kalibruję guide tylko wtedy jak zmieniam kąt ustawienia kamery. Rozjeżdża ci się?
No ja nie znam takiej opcji w Maximie która, by "trzymała" skalibrowana gwiazdkę po zaparkowaniu i odparkowaniu przez kilka dni? Możesz powiedzieć jak to się odbywa ? Bo też bym tak chciał
-
A co Ty za kalibrowanie robisz za każdym razem?
Guid
-
Ja tez zabrałem się za ten fragment nieba i zbierałem materiał przez 4 dni
w sumie 4 x 1200 sekund czyli po 20 minut w ciągu nocy !!!
Pogoda pozwoliła na otwarcie dachu zrobienie ujęcia i jego zamknięcie, acha dwa dni zmarnowałem, bo pogoda pozwoliła tylko na otwarcie dachu i skalibrowanie
SW80ED + ST8300 + SWEQ6
-
3
-
-
Ja nie bardzo rozumiem tych problemów z alignowaniem.
Bo alignuje na jednej gwiazdce (a własciwie zrobiłem to raz), zaparkowany montaż mam na wschód (żeby otwierać dach). I zawsze po od parkowaniu montaż trafia mi w obiekt. Wszystko w oparciu o EQmod i CdC.
-
Marcin, gratuluje Tobie i Twojej żonie .
Będziesz miał komu opowiadać o wszechświecie
i pokazywać wspaniałości wszechświata.
-
1
-
-
lepiej aby się okazało, że sprawa ma się tak:
złom ---> długo nic ---> EQ6 ---> długo nic ---> iOptron ---> top
Pozdrawiam.
Z punktu widzenia użytkownika EQ6 wolałbym
złom ---> długo nic ---> EQ6 = iOptron (+ większa nośność) ---> top
-
A pogoda na szybko łapana 12klatek przedwczoraj i 10 dzisiejszej nocy praktycznie do nadejścia frontu ze wschodu.
To i tak nieźle, ja wczoraj patrze czyste niebo. Uruchomiłem wszystko i dałem sekwencje po 1200 sekund, po 15 minutach zerkam, a tu guid wariuje, patrze w niebo i tu pełne zachmurzenie
i po zawodach.
-
Galaktyka rewelacja !
Gwiazdki słodko landrynkowate
Tylko jakim to sprzętem, bo w stopce masz 80 i 120 ???
-
Fajnie zdjęcie
Zazdroszczę pogody i tych 5 godzin materiału.
-
Z tego widzę, że muszę koniecznie kupić Pinpointa
-
CT8 ! Kurcze Jacku zaczynam o nim śnić po nocach.
Też uważam, że EQ6 jest bardzo dobrym montażem .
-
-
M27 RGB - "trochę głębiej".
w Głęboki Kosmos (DS)
Opublikowano
Adamie, moja teoria sprawdza się świetnie. Właśnie wymieniłem okna w moim domu na docelowe
Wcześniej komplet kupiłem za cenę jednej sztuki tych nowych, dzięki temu mogłem się wprowadzić i mieszkać na powierzchni 10 krotnie większej przekraczającej moje wcześniejsze mieszkanie
Inaczej na przeprowadzkę z wynajmowanego pokoju to czekałbym 10 lat ! Wiesz i chyba nawet na tym nie straciłem, bo mam nowe okna , a nie 10 letnie - ceny spadły - bo większa konkurencja, a pojawiły się jeszcze nowe technologie. Absurdalne ?
Co do naszych zabawek, to tak jak Ty mogą mówić ludzie bogaci (wg moich standardów i bez urazy).
Gdy kupowałem kamerę ST2k nie miałem absolutnie takiej kwoty w ręce, natomiast wszystko co tylko posiadałem ze sprzętu astro sprzedałem, aż sam nie mogłem uwierzyć, że na takich (jak mi się wydawało drobnych przedmiotach) uzbierałem połowę potrzebnej kwoty
i to wszystko na co było mnie stać.
Dlatego naprawdę nie uogólniaj, bo nie można tak do tego podchodzić. Nie będę tłumaczył Ci ekonomi pokolenia 1500,- ale uwierz nieźle trzeba się "nazwijać", żeby np kupić sobie zamiast Astrotracka > Astrowalkera. Zamiast Oriona CT > Oriona80 ED itd. itd. A, że się traci po drodze ? To święta prawda. Tylko czy jest jakaś alternatywa ? Obserwując całkiem spore grono osób bawiących się astrofoto (i nie tylko) stwierdzam, że nie. Sprzęt migruje pozwalając nowym właścicielom zbierać doświadczenia. Dzięki temu, że spada jego cena w secondhand'zie staje się dostępny dla innych, mniej zamożnych.
Dzięki temu, a właściwie ludziom takim jak Ty, którzy mogą sobie pozwolić na więcej (bo możesz sobie pozwolić na te straty - przynajmniej nigdzie nie przeczytałem, żebyś opisywał swoje zubożenie ) inni mogą kupić taniej. Co z tego że sprzęt używany. I tak to wszystko sie kręci![:)](https://astropolis.pl/uploads/emoticons/default_smile.png)
Dlatego podkreślam jeszcze raz, tracimy wszyscy i Ci którzy kupują topowy sprzęt (bo kiedyś pewnie abgrejdując się go pozbędą), tracą również dysponującym gorszym nieskompletowanym sprzętem.
Z kolei na pewno słuszną uwagą jest to, że sporo osób dysponujących odpowiednimi finansami, chce być tak "sprytna"
i odkrywać od początku przetarte ścieżki - tak to idiotyzm.