Skocz do zawartości

MateuszW

Biznes
  • Postów

    9 964
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Odpowiedzi opublikowane przez MateuszW

  1. 3 minuty temu, krzysiek81 napisał:

    Proste walcowe elementy to nie problem, gorzej jak trzeba podać rodzaj gwintu, no chyba że  potrafisz sprawdzić za pomocą grzebienia do gwintów jaki to gwint... 

    No tak. Zazwyczaj są to gwinty typowe, jak M42x0,75. A nietypowe to chyba tylko oddanie tokarzowi pod wymiar. Choć trochę kiepsko, jak element z gwintem ma jakieś soczewki czy coś...

  2. 23 minuty temu, LibMar napisał:

    Wówczas sugeruje się 57.5mm (+/- 1mm) i ze wszystkim mam 56mm

    Tu nie ma tolerancji 1 mm, jest znacznie mniejsza. Co gorsza, faktyczna potrzebna odległość może się ciut różnić od danych fabrycznych. To jest właśnie przekleństwo tych korektorów...

    Skoro mocujesz na gwincie M48 i nie masz żadnej zbędnej przedłużki, to nie ma tam już możliwości żeby coś więcej dorobić. Dałoby się, ale wtedy miałbyś już nieco za dużą odległość.

    25 minut temu, LibMar napisał:

    Właśnie sprawdziłem, że korektor od strony wyciągu ma nie tylko wejście w 2", ale też żeńskie M48. A ja z niewiedzy sądziłem, że jest tylko po jednej stronie :noexpression: Teraz to jest oczywiste. Nawet jak nie uda się wykręcić, to Baader ma do sprzedania gotową złączkę S58-M48 za 25 euro i sprawa z głowy.

    No tak, od strony wyciągu jest ten gwint, z założenia na filtry. Pokaż jak wygląda ta złączka baadera. Bo jeśli z nią korektor będzie odstawał poza wyciąg, to obawiam się, że nie wyostrzysz, a do tego pojawi się potężne ramię, które spowoduje ugięcie.

  3. 18 minut temu, krzysiek81 napisał:

    Złączke można wykonać w dowolnym zakładzie tokarskim

    Pytanie za ile? Czy dowolny zakład tokarski będzie miał ochotę na jednostkowe zamówienia? Polecisz coś konkretnego?

    18 minut temu, krzysiek81 napisał:

    problemem natomiast jest wykonanie rysunku technicznego

    Tu właśnie było super u Janusza, bo wystarczyło wykonać rysunek "jakiś". Musiał być on jednoznaczny i czytelny, ale nie musiał spełniać "nadmiarowych/niekoniecznych" zasad rysunku technicznego. Każdy umie narysować przekrój walca i zaznaczyć wymiary, żeby było jasne o co chodzi. Myślisz, że "zwykły" tokarz tego nie odczyta, bo nie będą zastosowane te zasady rysunku?

  4. W dniu 7.02.2019 o 11:35, pablo12311 napisał:

    Mateusz ja swego czasu do swojego TS65Q podłączałem telekonwerter Sigma 2.0x EX APO DG i wyniki jakie otrzymywałem były zaskakująco dobre.

    Prawdopodobnie będę go sprzedawał. Jak byś był zainteresowany mogę wysłać Ci na testy. Mocowanie NIKON. Stan sklepowy.

    Ok, na testy chętnie przyjmę!

    W dniu 7.02.2019 o 11:35, pablo12311 napisał:

    Co do powyższego to moim zdaniem szkoda zachodu. Wygląda to fatalnie.

    Cóż, moim zdaniem jeszcze za wcześnie żeby o czymś przesądzać. Jeśli powiedzmy potrzeba tu ok 50 mm, podczas gdy teraz jest ze dwa razy więcej, to nic dziwnego ze tak fatalnie to wygląda. Problem w tym, że nie znam tej optymalnej odległości. Gdy MPCC zamocujesz 2x dalej od matrycy, to obstawiam że będzie podobnie.

    Mógłbym wymienić powermate na Twój konwerter, ale stracę uniwersalność - powermate mogę używać zarówno z kamerą, aparatem i wizualnie. Korektor to tylko pod aparat.

  5. Do takich rzeczy wykonuje się nietypowe złączki. Jeszcze tydzień temu napisałbym Ci, żebyś się zgłosił do Janusza, ale teraz cóż :( Nie mam pojęcia, kto to zrobi.

    Gwint M55 jest zewnętrzny? Jakim gwintem łączysz korektor komy z oagiem? Jeśli gwint M48 korektora jest wolny, to wystarczy złączka M48 - M55, a w przeciwnym wypadku trzeba będzie zrobić coś w rodzaju przedłużki M48-M48 z dodatkową częścią zakończoną M55.

     

    Mogę Ci narysować taką złączkę, jeśli sam miałbyś z tym problem, ale nie wiem kto to teraz wykona (i nie weźmie za to majątku).

    • Dziękuję 1
  6. Godzinę temu, Meiser napisał:

    Chyba przeprowadza się na Marsa tam bynajmniej będę miał gwarancję na to że nie będzie tych pieprzonych  chmur  . Tu narazie MASAKRA 

    Na Marsa? A o burzach pyłowych słyszałeś? Cała ostatnia opozycja była do bani, bo cała planeta była zakryta pyłem. Te burze potrafią trwać nawet wiele miesięcy. No ale zgoda, większość czasu jest ok. Także nie wiem, czy opłaca Ci się tam lecieć :)  Lepiej już Księżyc.

    • Lubię 1
  7. Zrobiłem test korekcji Powermate 2,5x wsadzonego do TSAPO65Q. Matryca apsc. No i niestety, wynik jest raczej fatalny:

    DSC_2652.thumb.jpg.0fead91e00541913c6897c093a1082fd.jpg

    Spróbowałem też dodać przedłużkę ok 2 cm i wygląda na to, że się pogorszyło (większa koma i winietowanie):

    DSC_2657.thumb.jpg.00bbe6de2fdc2b273d3fcc3bda19d81a.jpg

    Logiczne wydaje się zatem, że wypadałoby skrócić odległość do matrycy. Da się odkręcić górną część Powermate, także technicznie jest to możliwe. Niestety bez Janusza będzie ciężko z wykonawcą :(

     

    W każdym razie, wypadałoby znać tą optymalną odległość, a nie próbować w ciemno. Jedyna informacja jaka jest na stronie TV to że ich soczewki są super ekstra, bo krotność nie zależy od odległości. No dobra, ale jak widać korekcja już zależy, a nic o tym nie wspominają. Sytuacja jest podobna, jak w zwykłych korektorach czy flattenerach. Większość ludzi stosuje te soczewki z okularami, które wchodzą dość głęboko (porównując z aparatem) no i wizualnie raczej nikt nie narzeka. Inni używają ich z małymi kamerkami planetarnymi i tu również jest ok, bo na małej matrycy jest duża tolerancja na błędy. Niestety, ja potrzebuję użyć powermate z lustrzanką i pojawia się problem.

     

    Ktoś ma wiedzę, jaka jest ta optymalna odległość? Albo wie cokolwiek w tym temacie? Będę bardzo wdzięczny.

  8. Ciekawe też, co ta kalibracja właściwie robi. Czy to jest jedynie określenie, ile obrotów silnika przypada na obrót enkodera? Bo trudno sobie wyobrazić, żeby kalibrował coś więcej, no bo jak ma rozróżnić, czy odchyłkę wprowadza silnik/przekładnia czy enkoder. Od tego enkoder jest, żeby stanowić to odniesienie :)

  9. Ale jaja, mój montaż też ma kalibrację :) Mimo, że nigdzie iOptron o tym nawet nie wspomina. Ciekawe, czy to ich przeoczenie i faktycznie kalibracja jest tak samo potrzebna?

    Musiałem na czas kalibracji usunąć śruby blokujące wysokość, bo zawadzał o nie, gdyż zakres obrotu był większy, niż 180 stopni. Ale niby się udało. Cóż, trzeba to zweryfikować na niebie.

    Czy Ty Kuba robiłeś update firmware, a kalibracji już nie? Jeśli tak, to miałeś identyczną sytuację, co ja. Czyli jest nadzieja, że teraz będzie poprawa.

  10. A może producent ma jednocześnie rację i nie ma? Tzn, może faktycznie biasy nie są dobre z jakiegoś powodu, no ale zamiast nich można do flatów użyć dark-flatów. Wówczas będziemy działać zgodnie z producentem i zgodnie ze "sztuką". Bo w "sztuce" chodzi o to, że nie możemy dzielić materiału z odjętym biasem (zawartym w darku) przez flata bez tego biasa. Po prostu matematycznie to się nie zgadza i powstaje taki efekt obcięcia histogramu. Dark i bias są tu wymienne, można stosować dowolny z nich. Jeśli dobrze pamiętam, DSS gdy ma darki i biasy, to darki stosuje do lightów, a biasy tylko do flatów (do lightów nie ma sensu stosować darków i biasów na raz). Ktoś kiedyś wrzucał info ze strony DSS chyba na ten temat.

    • Lubię 1
  11. 12 minut temu, Tayson napisał:

    Aby pozwolic przyjmowac komendy od guidera trzeba wybrac ALLOW RA GUIDING.

    Ale Kuba nie używa guidingu wcale :)

    A w takiej sytuacji ta opcja nie ma znaczenia - w obu ustawieniach enkodery pracują tak samo - sprawdzałem to u siebie. 

  12. 14 minut temu, kubaman napisał:

    Nie mam pojęcia ale spróbować warto. Kalibrację trzeba obowiązkowo wykonać po aktualizacji firmware, więc jej opis jest w dziale o aktualizacjach. Włączasz Monta z wciśnietym przyciskiem pilota '2'

    Niestety, wygląda na to że ta kalibracja jest dla CEM60 i 120, ale dla 25 już nie :( Ale zobaczę, co się stanie, jak wcisnę 2. Bo prawda jest taka, że pierwszą rzeczą po zakupie była aktualizacja.

  13. Godzinę temu, kubaman napisał:

    Jak by do tego nie podejść stawiam na błąd kalibracji enkodera. Kalibrację można wykonać samemu i jet ona bardzo prosta. Spróbuje przy najbliższej okazji zweryfikować tę teorię.

     

    Mateusz, fajnie by było gdybyś zrobił to samo. Dwa wyniki dają więcej możliwości potwierdzenia/obalenia teorii.

    No a jesteś pewien, że ta różnica prędkości jest stała? Ja próbowałem bawić się ręcznym wpisywaniem prędkości trackingu, żeby właśnie zrekompensować ten dryf i niestety, w zależności gdzie celowałem, dryf był inny, więc nic to nie dawało.

     

    Gdzie jest opis, jak zrobić tą kalibrację? Nie widzę nic w instrukcji?

  14. 2 godziny temu, kubaman napisał:

    Ponadto, jak patrzę na sesję, to ucieczka była większa jak Orion był wyżej niż jak był niżej na koniec sesji.

    To właściwie zaprzecza wpływowi refrakcji. W czasie górowania jej wpływ powinien być zerowy, bo nie zmienia się wówczas jego wysokość. 

  15. A jaki czas pojedynczych klatek z ciekawości?

    Ja również w CEM25-EC obserwuję podobny efekt, że jakby prędkość prowadzenia była zła. Ludzie na forum pisali, że to prawdopodobnie kwestia refrakcji, ale testy na różnych wysokościach nie bardzo potwierdzają tą tezę (nie widać polepszenia w okolicy zenitu). Tak na prawdę przez cały czas nie miałem kiedy tego jednoznacznie rozstrzygnąć.

    Być może u Ciebie jest podobna rzecz. Chętnie rozwiązałbym tą zagadkę.

  16. 5 minut temu, burza napisał:

    W zakryciach potrzebujemy kompresji bezstratnej, aby nie stracić nic z sygnału, aby zarejestrować wszystkie klatki.

    Przecież zapis DV, o którym mówi Agent Smith jest stratny. Sama w sobie transmisja sygnału analogowego jest stratna - szumy przetwornika C/A w kamerze, szumy A/C w grabberze, szumy powstałe od zakłóceń na kablu, błędy kwantyzacji tych przetworników.

     

    8 minut temu, burza napisał:

    za wcześnie aby używać kamer cyfrowych z niepewną służbą czasu. Belive me

    Dlatego pracuję nad pewną służbą czasu :) I mam wrażenie, ze bardziej pewną, niż w analogowym sprzęcie :) Ale jak sam zauważyłeś, droższą.

    • Lubię 2
  17. 21 minut temu, szuu napisał:

    no właśnie niestety czasem zostają ślady z poprzednich klatek bo piksel został uznany za zbyt mało ważny żeby go dokładnie odwzorować

    Hmm, no dobra. W h264 faktycznie każdy kompresowany blok może mieć wybraną inną dokładność reprezentacji (inną tablicę kwantyzacji) i w efekcie, pesymistycznie zostanie zapisana tylko bardzo ogólna informacja o różnicy względem ramki odniesienia. Ale zawsze będzie to "jakaś" informacja. Najbardziej pesymistycznie może być to różnica średniego kolor w bloku 16x16 pix. Wydaje mi się, że to powinno wystarczyć dla detekcji gwiazdy.

    Tak na prawdę wystarczy zastosować lepszy grabber, z mniej stratną kompresją. h264 umożliwia nawet kodowanie bezstratne, jeśli się mu "pozwoli" :)

     

    No a kamery cyfrowe zapisują obraz bezstratny z automatu :P 

  18. Godzinę temu, Agent Smith napisał:

    tę kwestię komplikuje fakt, że przeogromna większość z nich zapisuje sygnał w kodekach typu interframe (H.264 itp), co je wyklucza.

    Dlaczego? Moim zdaniem to tak samo złe, jak cała ta analogowa zabawa - jest stratna. Ale poza tym, jaka jest wada kodowania międzyramkowego nad innymi metodami kompresji? To nie powinno zaburzać rejestracji momentu zakrycia.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.