Skocz do zawartości

MateuszW

Biznes
  • Postów

    9 964
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Odpowiedzi opublikowane przez MateuszW

  1. Zdjęcie bardzo mi się podoba.

    Ps. Kurde ta rurka strasznie jednak wymagająca prawa strona nadal ciągnie.

    Ciągnie, ciągnie. Ale już wiem, dlaczego. Ugina się wyciąg i to znacznie. A dlatego, że jest wysunięty na ponad 3 cm! Jak to poprawię, to problemy powinny zniknąć i po "zwykłej" kolimacji nie powinno być problemów. To ugięcie nakłada strasznie "gruby" błąd. No i jeszcze ciut zła odległość od korektora (a może on lepiej nie da rady w f/4?). Przez to równa część pola widzenia się zmniejsza i złe gwiazdki włażą bliżej środka, niż powinny.

     

    Mateusz, pora na dirthering. Ja się bałem przez kilka lat ruszyć dobrze prowadzący montaż i dopiero po przesadce z HEQ5 na EM-11 zacząłem stosować dithering. Dodatkowo - co mi udowodnili koledzy na Rodos- stosowanie darków powoduje DODANIE szumu , choć usuwają one hoty. Dlatego warto przejść na ciemna stronę mocy :)

    Tak, dodawanie szumów to znany mi już fakt. Cóż, spróbuję dziś ditheringu - co wyjdzie zobaczymy. Jednak wydaje mi się, że darki i tak będą potrzebne - mam z lewej strony taki pionowy pas jaśniejszego tła, który tylko dark usunie. Zobaczymy. Boję się tylko, bo nie mam EM11 :)

  2. Ładna skala jak powiedział mój wielce szanowny przedmówca ( przedpiszący??). :)

    Magenta w zasadzie nie ma się skąd pojawić, przy pełnej palecie HST wyłaźą czerwone gwiazdki bo przeważnie siatkę ciągnie się za uszy.

    Ciekawa kolorystyka, natomiast powinieneś chyba nieco skuteczniej odszumić idąc za radą zombi. Nawiasem mowiąc jak zobaczyłem Jego post to wiedziałem że będzie o niezrównoważonym histogramie :D :D :D

    Powoli rośnie jego popularność pod ksywą Wujek Histogram :D

    Pobawię się tym odszumianiem, ale jednak już jutro, bo za chwilę się zbieram na focenie :) Przy HST mam jeden problem, mianowicie używając tego tutoriala: http://bf-astro.com/hubblep.htm, w punktach dotyczących selective color z cyjanem pojawia mi się taki jakby kolorowy szum na styku żółtego z cyjanem. No bo niby "wykrajam" cyjan z pomarańczu, co robi takie ciapki. Ale trudno mi się tego potem pozbyć, stosuję dość mocne odszumianie o dużej grubości, ale to nie do końca usuwa efekt. Nie wiem, czy ta metoda jest do kitu, czy co, ale zawsze pojawia się ten problem.

    Na histogram patrzę zawsze i wszędzie przy mono i kolorze, ale w narrowband on jakoś tak niewiele mi mówi :) Muszę się przyzwyczaić.

     

    Mateusz,

    jak już usłyszałeś od przedmówców - trzeba powalczyć z kolorowym szumem, wkrada się tam, gdzie nie powinien się wkradać :-) Ja bym spróbował selektywnie podostrzyć kontrastujące krawędzie - ale to tylko subiektywna opinia - zdjęcie jest wystawowe!

    Boję się, że takie podostrzanie za bardzo uwydatni szum. Stosuję je, jak mam po wyciąganiu materiał gładki jak pupa niemowlaka, tutaj tak nie jest niestety.

     

    Mateusz, super!, a pisałeś wczoraj że kamera w szafie :flirt: .

    Akurat ją wyjąłem, żeby posprzątać szafę :P

  3. Ok, jutro zerknę na to pod względem histogramu. W sumie robiąc HST jakoś rzadko na niego patrzę. Odszumianie było robione chyba na 3 etapach :) Masz rację, że szum znać, muszę to jakoś delikatnie potraktować, bo nie chcę zrobić mydła.

    Hoty to dziwna sprawa. Wszystko kalibrowane darkami, a hoty nadal są. Czyżby matrycy przybywało defektów? Darki mają ze 2 lata. No i bardziej od hotów mnie zastanawiają czarne kropki. Czyżby tak wyglądał odjęty hot na jasnych partiach?

    Dithering już dawno miałem zastosować, ale ciągle się go boję. Boję się, że przez niego nie będzie mi się Dec chciała ustabilizować. Bo co zdjęcie montaż zostanie "szturchnięty". I guiding zacznie szaleć. Ale może nie ma się co bać? Niby montaż już opaskowany, wysmarowany, wiec powinien jakoś sobie poradzić.

     

    Najbardziej mnie tu zastanawia, skąd się wziął taki fajny kolorek na gwiazdach. Ja nic nie zrobiłem, to nie ja! Złożyłem zwyczajnie HST, a tu kolorek jak trzeba. Żadnej magnety. Czary?

  4. Fachowo nie umiem ocenić, bo nie jestem fachowcem ale zdjęcie super! Szacun!

    Opinie nie-fachowe również mile widziane :)

     

    Ten Pan nazywa się Twardowski.

    Ja słyszałem, że on na Łysym ujeżdża, choć niby szatanowi Duszę zaprzedał :)

     

    Łukaszu, świetne foto. Szkoda jak szlag, że tylko 5 nocy... to strasznie frustrujące.

    Jaki Łukaszu? :) Oj strasznie. I jeszcze temperatura 15 stopni w południe, 8 stopni w nocy. Wilgotność ponad 90%. Deszcze co drugi dzień. Strasznie nieprzyjemnie. Ale cóż, rok temu mieliśmy w tym czasie jakoś 19/20 pogodnych nocy, więc trzeba było zrównoważyć :)

  5. Akurat Atik z tego co pamietam np. w modelu 383 miał wieczny problem z roszeniem matrycy (nie wiem jak w innych kamerach). Na to aby ocenić to rozwiązanie trzeba będzie poczekać troszkę dłużej :).

    Ja w 383 wyprażam tabletki raz na rok i nie ma żadnego roszenia.

     

    Bez dwóch zdać jest to potencjalny słaby punkt. Pytanie jak często trzeba będzie to robić? Atik ma jedną pastylkę, tu są cztery. Jeśli nie będzie trzeba tego robić często to trochę zniwelujemy ryzyko pyłków na matrycy - no i trzeba będzie uważać.

    383 ma 3 tabletki, ale chyba mniejsze niż tu :P

  6. Podziwiam wasz hurra optymizm, ale w praktyce niewiele rzeczy jest sens drukować do teleskopu. Do lekkich okularów ok, ale cięższe okulary lub co gorsza sprzęt foto nie toleruje giętkości plastiku oraz niedokładności wykonania. Jako prototypy lub proste , lekkie zastosowania - ok, ale nic więcej.

  7.  

    Zastosuję zwykły potencjometr drutowy o mocy 20W do rozpraszania energii i wtedy będę mógł swobodnie regulować napięciem ogniwa peltiera.

    20W ciepła na potencjometrze? Toż to porządna grzałka. Będzie parzyć :) To raczej złe wyjście.

  8. JaLe, czy jest możliwość ustawienia 12-bit dla mono w kamerach planetarnych? A może to pytanie nie ma żadnego sensu? :)

    Większość kamer planetarnych obsługuje 12 bitów, niektóre nawet 14. W FireCapture da się to użyć.

     

    Z tego co wiem to 8bit w odcieni szarości jest warunkiem dostatecznym. Czy więcej potrzebujemy ? To chyba już musimy sobie na to odpowiedzieć indywidualnie - bo z tym będzie jak z muzyką w odbiorze audiofilskim.

    Na planetkach, owszem, 8 bitów starcza. To dlatego, że podjaśniamy sobie planetę gainem tak, aby wypełniała elegancko prawie cały histogram, czyli wykorzystywała całe 8 bitów. Potem na PC nie ciągniemy jej już krzywymi i generalnie jej jasność pozostaje na prawie takim poziomie, jak przy rejestracji.

    Prawie każdy monitor ma 3x8 bitów (po 8 na R, G i B ), czyli 8 bitów szarości. Nie ma więc sensu, żeby docelowe zdjęcie miało więcej bitów, bo i tak monitor tego nie wyświetli. Jednak jeśli rozmawiamy o DSach, gdzie obiekt jest gdzieś z lewej strony histogramu, czyli nie wykorzystuje całej dynamiki zdjęcia i potem ten histogram przycinamy z prawej lub stosujemy równe, nieliniowe przekształcenia, to ilość bitów na surowym materiale ma duże znaczenie. No bo jeśli obiekt mieści się w 12,5% histogramu, to rozciągniemy go 8x, a więc mając zdjęcie 8 bitów, sam obiekt używa tylko 5 bitów, czyli na zdjęciu wynikowym będzie widać ostre gradienty. Mając 12 bitów, obiekt użyje 9 bitów, czyli będzie zapas.

    • Lubię 4
  9.  

    To prawda, nie znałem tych kamerek od tej strony, dopiero z późniejszego kontekstu wpisów dowiedziałem się że to tak właśnie działa. Dzięki Mateusz za podsumowanie ;-)

    Przeedytowałem tamten wpis, aby nie wprowadzać innych w błąd.

    Tak działa każda kamerka z ST4 zasadniczo :) Dobrze, że zedytowałeś, teraz jest już wszystko jasne.

  10. Nie wiem jak jest z jednoczesnym podłączeniem kamerki przez USB i ST-4 w tym samym czasie, ale wydaje mi się, że w ten sposób nie powinno to działać. Spróbuj podłączyć kamerę do komputera tylko po to, aby wyostrzyć obraz, a następnie odłącz od niej kabel USB i pozwól działać autonomicznie poprzez ST-4 bezpośrednio między kamerą a montażem (wiem, nie będziesz miał kontroli nad ustawieniami guidingu, ale sprawdź czy tak działa).

    Widzę, że jeszcze nikt nie sprostował tej głupoty, więc sam to zrobię dla potomnych. Kamerki typu QHY5 i wiele generalnie wszystkie nie licząc tych autonomicznych, jak np SW SynGuider, potrzebuje ciągłej komunikacji po USB. kamerka przesyła każde zdjęcie na PC, który wylicza korektę i wysyła ją do montażu. Tak więc, USB jest ciągle potrzebne. Zasilanie również z niego idzie. ST4 służy to najprostszego połączenia z montażem. Wtedy komputer wysyła sygnał o korekcie po USB do kamerki, a ta odsyła go po ST4 do montażu. Czyli logiczne rozumując, w takiej konfiguracji oba kable mają być równocześnie podłączone. Są też inne konfiguracje, w których montaż łączymy bezpośrednio do PC, a ST4 zostaje puste.

     

     

    Niestety do mojej kamery nie było dołączonego kabla ST-4. Właśnie zauważyłem, że w sklepie elektronicznym sprzedawca zacisnął mi go z przeplotem... muszę jeszcze tylko zaizolować kabelki i zaraz będzie bez przeplotu ;)

    Na 99% to rozwiąże problem. Najlepiej by było zacisnąć na nowo wtyczkę z dobrze ustawionymi przewodami, zamiast ucinać, lutować i izolować gdzieś w środku, jak rozumiem, że robisz. Dla pewności, masz kabel 6-cio żyłowy? One są rzadko spotykane w "typowych" sklepach, bo najczęściej używa się wersji 4 pin.

    • Lubię 2
  11. Dla mnie genialne :) I ta ilość materiału... Jedynie samo Ha wydaje mi się takie zbyt mydlane - brakuje drobnych szczególików. Może to odszumienie, a może brak wyostrzenia. Ale bardzo fajnie, że nie widać grama szumu w tle - ilość materiału zrobiła swoje. Ile nocy to zbierałeś?

  12. Zmęczenie to miałem, kiedy raz popatrzyłem przez moduł CaK od Lunta. Ale to na siłę chciałem zobaczyć Słońce w tym paśmie. Zobaczyłem ale obraz nie jest wart takiego wysiłku oka.

    Przy CaK predyspozycje oka mają już bardzo duże znaczenie. Wielu ludzie (jaka częśc, to nie wiem) w ogóle nie widzi tego pasma. Niektórzy widzą ok. Ty jesteś na granicy widocznie :) Ale tutaj to normalna ze zmęczeniem, bo raz że wysilasz oczy, a dwa że wali Ci czyste UV po gałach :)

  13. Kilka razy przymierzałem się czy to pisać, bo w końcu nie na temat, ale rzecz dość istotna to napisałem, a kiedyś już o tym wspomniałem w innym miejscu.

     

    Nie chcę siać defetyzmu albo siać panikę, miałem pełno aperturową folię Baadera ND5.0 na takim SCT i Newtone 8". Prowadziłem dosłownie dwie krótkie obserwacje wizualne i po nich miałem dość długo nieprzyjemne wrażenia w oczach z lekką zmianą jakości widzenia. Od siebie nie polecam takich obserwacji, co innego avikowanie bez zaglądania przez teleskop. Oczywiście gdyby to było groźne nie sprzedawano by tego. Napisałem tylko swoje doświadczenia. Już nigdy nie wrócę do obserwacji wizualnych prze folię ND. Miałem też kiedyś profesjonalny klin H. to już jakość obserwacji jest inna ale dodatkowo i tak trzeba go przyciemniać odpowiednimi filtrami. Najlepsze i najbardziej komfortowe i bezpieczne obserwacje dają teleskopy albo filtry słoneczne Ha.

    Zapewne różne oczy różnie reagują, jedne są bardziej wrażliwe, inne mniej. Ja obserwuję Słońce w 8" z pełnoaperturowym filtrem od 5 lat, a znam osoby, które robią to od kilkudziesięciu i to bardzo często (kilka razy w tygodniu). Nikt z nas nie miał nigdy takich objawów. Oczywiście nie neguję Twojej relacji, jedynie zaznaczam, że to kwestia indywidualnych predyspozycji i zapewne problemy dotyczą niewielkiej części ludzi, bo rzadko się słyszy o podobnym dyskomforcie. Swoja drogą, ciekawe jaka jest tego medyczna przyczyna :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.