Skocz do zawartości

MateuszW

Biznes
  • Postów

    9 960
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Odpowiedzi opublikowane przez MateuszW

  1. 1 godzinę temu, diver napisał:

    Nie, konstrukcja GEM umożliwia pełny nieskrępowany obrót głowicy wokół osi RA. Jedyną przeszkodą mechaniczną może być haczenie pręta przeciwwag o nogi trójnogu. Na pierze taka przeszkoda nie występuje. W HEQ5 mogłem "kręcić" dowolnie długo bez flipa. CEM ma jarzmo osi RA umożliwiające zakres obrotu ~210 stopni.

    Raczej chodzi o haczenie tuby (a nie pręta przeciwwag) o statyw. I tak, w zależności od rozmiaru tuby oraz deklinacji obiektu, montaż niemiecki pozwala na większą lub mniejszą "zwłokę" flipa, w wielu sytuacjach praktycznie flipa nie trzeba. Istotnie pier znacznie poprawia sytuację. No a CEM, jak piszesz niestety wymusza flipa od razu.

    • Lubię 1
  2. 4 godziny temu, Darek_B napisał:

    Kilka zdjęć z mini wyprawy na dzisiejszą koniunkcję.dawno tak czystego nieba nie widziałem, pewnie gdyby nie zachmurzenie widoczność przekraczałaby ponad 200 km.

    Cień Ziemi prezentował się niesamowicie,a przy powrocie miejscowości podświetlające chmury od dołu także.

    Kurde Darek! A ja w tym syfie na dole jeździłem jak porąbany w panice i mi kolega proponował żebym uderzył na Kasprowy, ale uznałem że za późno żeby już próbować :( A nie pomyślałem wcześniej żeby Cię spytać, gdzie planujesz się wybrać, bo coś czułem, że znajdziesz genialne miejsce.

    • Lubię 1
  3. Używanie kolorowej matrycy (lustrzanki) Do UV będzie strasznie niewefektywne. mono byłoby tutaj zdecydowanie lepsze. No i właśnie, jak @Tuvoc pisze, czy na niebie w tym uv jest cokolwiek ciekawego? Coś czego nie widać w paśmie wizualnym, albo widać gorzej? Takich obiektów warto szukać, o ile istnieją. Niestety profesjonalne obserwacje w uv robi się na zuepłnie innych długościach fal, nieosiągalnych dla naszych matryc.

    • Lubię 1
  4. 11 minut temu, komprez napisał:

    Mariusz są dostępne i powiedziałbym że jeśli ktoś celował by w nowego 3060TI to ich ceny powiedziałbym sa nawet aktrakcyjne ;) (2199zł)

    Gdzie ty znalazłeś 3060ti w normalnej cenie, który jest dostępny? Albo są niedostępne, albo cena +400 zł względem normalnej. Śledzę ten temat dość dokładnie.

     

  5. 19 minut temu, apolkowski napisał:

    Przy kalibracji i stakowaniu skryptem WBPP wielu klatek Pix korzysta z każdego dostępnego wątku procesora  i bajtu pamięci. Meneder zadań Windows pokazuje mi w takich momentach użycie ponad 55GB z 64GB dostępnych.

    Ok, to pix jest wyjątkiem w temacie ramu :) 

    47 minut temu, janekosa napisał:

    no to jest po prostu nieprawda ;)
    Zacznijmy od tego że intel ma naprawdę przyzwoite iGPU które photoshop czy LR potrafią wykorzystać do akceleracji. 
    Wiele programów ma też lepsze optymalizacje pod intela.

    Nie będę się kłócił, pewnie masz tu większą wiedzę. Faktycznie zapomniałem o zintegrowanym gpu, jakoś podświadomie go pomijam, zakładając użycie dedykowanej karty :) Niemniej czy to daje aż taką różnicę właśnie w PSie? Ja na dedykowanej karcie nie odczuwam jakiś cudów. Jest lepiej, ale "bez szału".

    Chodzi mi bardziej o to, że AMD poszedł w ostatnim czasie mocno do przodu, rozwinął się i już nie jest drugorzędnym producentem w cieniu intela, tylko na tym samym poziomie. Kwestią szczegółów jest, który konkretnie procek będzie bardziej opłacalny u danego producenta. No i intel w ostatnim czasie osiadł na laurach, klepie odgrzewane kotlety na bazie tego samego projektu. Dopiero 11 generacja będzie czymś nowym.

  6. 40 minut temu, simarik napisał:

    dysk SSD minimum 480GB

    I koniecznie na M2.

    Nie wiem jakiego rodzaju astrofotki masz zamiar obrabiać, ale w wielu dziedzinach możesz potrzebować dodatkowej dużej pojemności dysku na dane - czyli jakiś hdd powiedzmy 2TB. To już pewnie sam ocenisz w praktyce, dysk można dokupić kiedykolwiek.

    14 minut temu, wieloch napisał:

    W sprawie procesora odpowiedź jest prosta - im więcej wątków tym lepiej, wszystkie programy do astro potrafią obsługiwać wielowątkowość i liczba wątków jest głównym kryterium  szybkości obliczeń.

    To jest uproszczenie. Nowsze procesory mają szybsze pojedyncze wątki, więc na ich mniejszej ilości może być szybciej, niż więcej starszych. A jeśli mamy identyczne sprzętowo rdzenie, a różnią się taktowaniem to też będzie różnica. Trzeba po prostu patrzeć na wyniki benchmarków syntetycznych - to da najlepsze rozeznanie, jak się spiszą w programach astro. Można powiedzieć, że duża ilość rdzeni/wątków nie jest w programach astro problemem - bo umieją wykorzystać je wszystkie.

    13 minut temu, luzikos napisał:

    Brałbym jakąś tańszą i5, i7 lub nowego ryzena. Kiedyś byłem przeciwnikiem AMD, ale ich obecne procki są na prawdę ok, w szczególności wydajność-stabilność-cena.

    Obecnie AMD w zastosowaniach "nie growych" jest zauważalnie lepsze od Intela, a nawet z grami radzi sobie bardzo podobnie. Myślę że amd mógłby być tutaj lepszy, ale niestety nie znam za dobrze modeli tej marki żeby coś polecić.

    15 minut temu, luzikos napisał:

    3. RAM minimum 16G, ale do astro powinno być 32G.

    Jeśli nie pracuje się na ogromnych panoramach lub monstrualnej ilości warstw to 16 będzie w sam raz. Sam niedawno przeszedłem na 32 i tak na prawdę tylko w bardzo specyficznych sytuacjach jest to wykorzystywane. Myślę że 2x8 z możliwością dokupienia drugiej pary w przyszłości jest tutaj optimum.

    17 minut temu, luzikos napisał:

    5. Grafika - jeśli nie potrzebujesz renderować to jak na moje wystarczy wbudowana w CPU. Według mojej wiedzy nie ma oprogramowania astro wykorzystującego CPU procka

    GPU wykorzystuje PS, chociaż w moim odczuciu raczej cudów nie ma. Pewnie nie będzie dużej straty. Również Pix używa GPU i z tego co wiem, to całkiem dużo i wydajnie sobie radzi - tutaj może to dać zauważalnego kopa. Ale ponownie, dobry CPU też sobie poradzi, tylko będzie trzeba czasem dłużej poczekać na wynik. Z innych programów stricte astro nie kojarzę nic ze wsparciem gpu.

    1 godzinę temu, komprez napisał:

    ale dodam od siebie że to najgorszy z możliwych momentów do

    składania/kupna komputera - poczekaj do stycznia-lutego i wtedy to zrób a cenono na pewno będzie do przodu o parę stówek (zwłaszcza na grafice).

    Karty graficznej teraz nie wolno kupować, ceny są z kosmosu, totalny bezsens. No i 90% modeli są niedostępne, więc nawet nie ma jak popełnić tego błędu :P Na ustabilizowanie rynku kart to trzeba poczekać tak ze 3-4 miesiące minimum wg mnie. Z innymi podzespołami jest dużo lepiej, ale zgadza się, że też niewesoło i drogo.

    56 minut temu, simarik napisał:

    Rozumiem, że wyższe ceny wynikają teraz z gorącego okresu przedświątecznego. W razie czego nie mam aż takiego ciśnienia zakup mogły poczekać na początek stycznia.

    Nie, wyższe ceny wynikają ze zbyt małej podaży i braków magazynowych. Ludzie chcą kupować więcej (bo się nudzą w domu, oraz bo wyszło dużo fajnego sprzętu w tym roku), a produkcja nie nadąża. Najgorzej jest w przypadku kart graficznych, na tym rynku jest totalny paraliż - ludzie zamawiają kilka razy więcej, niż zazwyczaj, fabryki mają problemy technologiczne z wydajnością, a do tego opóźnienia logistyki z covidem - w efekcie nowych kart nie ma, stare się kończą, a ceny idą w górę.

    • Lubię 1
  7. 3 godziny temu, Adam_Jesion napisał:


    https://www.instagram.com/p/CIyznWtncPM/?igshid=iubt37apmy40

    Przed chwilą wyedytowała wpis i dorzuciła info o "poszukiwaniach autora" i ostatecznie umieściła info o Michale. :D No nic, upiekło się (a już się napaliłem na królową foliarzy). Szkoda, że sama o tym nie pomyślała, tylko ktoś musiał ją uświadomić/ostrzec.

    Nasi górą! Mamy odpowiedź od naszej celebrytki dla @Tuvoc :) Myślę że nie trzeba komentować :) 

     

    131582953_822124418629875_2410304573821789695_n.jpg.6ce732034adb20d87cd281808ed9886f.jpg

    131388014_789604615230262_3854940112696191447_n.jpg.2311d73c97be4a9b1f2d41a5220beac3.jpg

     

    • Haha 8
  8. 14 minut temu, szuu napisał:

    sorry, taki mamy klimat, pochodzimy od zwierząt aktywnych w dzień a nie od karaluchów i siedzenie po ciemku jest wbrew ludzkiej naturze - nawet jeżeli niereprezentatywna grupa na naszym forum będzie przysięgać że jest inaczej :)

     

    Tak, jesteśmy aktywni w dzień i potrzebujemy również nocy, żeby spać. No i w nocy nie potrzebujemy oglądać oświetlonych budynków.

  9. 6 godzin temu, Tuvoc napisał:

    Jak już tak wybiegasz w przyszłość Mateusz to powiem Ci, że ja to widzę inaczej. Myślę, że jesteśmy w piku takiej wyimaginowanej krzywej eksploatacji naszej planety i za kilkadziesiąt lat będziemy wycofywać się z takiego zaśmiecania wszystkiego wszystkim - w tym światłem. Raczej skupimy się w większych miastach (co już następuje), a gros terenu oddamy naturze.

    Chciałbym, żeby to była prawda. Ale boję się, że jeszcze nam mało. Nie jestem pewny, czy ludzie przenoszą się teraz do miast. Obserwuję raczej, że powstają bez przerwy nowe domy na wsiach i innych, pustych obszarach. Gdzie nie pojedziesz tam dom przy domu, każdy skrawek natury zagarnięty przez kogoś. No i oczywiście każdy na tym swoim zadupiu musi mieć Las Vegas.

     

    6 godzin temu, Behlur_Olderys napisał:

    Narrowband ludzie robią z miasta. Jest jeszcze niedoceniana podczerwień.

    Owszem, da się robić narrowband z miasta, ale jest to nadal dużo mniej efektywne, niż spod ciemnego nieba. No i w tym paśmie jest tylko część obiektów. Natomiast co do podczerwieni, to mamy problem wielkich, jasnych gwiazd, które nam przeszkadzają. No i jak zrobić kolor w IR? Ale zgadzam się, są jakieś alternatywy na pocieszenie.

    6 godzin temu, lkosz napisał:

    kwestia LP zaczyna być coraz szerzej dyskutowana, a nawet wprowadza się już zmiany lub myśli o nich poważnie

    Może i tak, ale z drugiej strony ludzie dążą raczej do tego, żeby oświetlić każdy metr kwadratowy planety. Z roku na rok przybywa oświetlonych (niepotrzebnie) ulic, tych coraz to mniej uczęszczanych. A ulice są wszędzie, cały kraj jest nimi poprzecinany i gdy oświetlimy wszystkie - nie będzie już gdzie uciekać. Dodajmy do tego chęć szpanowania, jaką to ja mam wypasioną chałupę, która to musi się świecić jak choinka. Tak samo jak każdy nowy wieżowiec, firma, zabytek, jakieś publiczne miejsce, park itd. Wszystko musi być oświetlone. Gdy do tego dojdzie, poziom LP będzie większy kilkukrotnie niż obecnie. Ledy są już tanie, to aspekt ekonomiczny przestał być istotny.

    Działania w ochronie ciemnego nieba to wciąż tylko incydenty. Jest postęp, ale bardzo daleko tu jeszcze do sukcesu.

     

    Nie mówiąc już o tym, że przemysł turystyczny niszczy naturalne skarby Ziemi, szpeci je "intrastrukturą" i oświetleniem. Wszystko musi być łatwe i bezpieczne, czyli zeszpecone i nudne.

    • Lubię 1
  10. Godzinę temu, ZbyT napisał:

    za kilkadziesiąt lat zamiast pojechać 100 km pod ciemne niebo polecimy 100 km nad powierzchnię Ziemi aby zrobić fajne fotki z orbity

    Obawiam się, że to nie będzie za kilkadziesiąt lat, tylko kilkaset. Powstanie spora "luka", gdy LP zje całe niebo, a loty na orbitę będą wciąż zbyt drogie dla "kowalskiego". Nie mówiąc o tym, co byś chciał w ogóle robić w takim statku kosmicznym? Focić przez okno? :P 

    • Haha 1
  11. 3 minuty temu, Adam_Jesion napisał:

    Dobrze, że o tym piszesz, bo... to akurat najprostszy z elementów (nie trzeba zaawansowanej technologii), który można robić nawet w lesie. Mam nadzieję, że kogoś ta sytuacja zmotywuje i zacznie szlifować lustra w "piwnicy", żeby je potem dostarczać inny lokalnym producentom całych teleskopów (vide Orion Optics). Żebyś ty widział, jakie prymitywne metody wykorzystuje się do robienia luster :) Gorzej z soczewkami, ale...

    No zgadzam się, dobre lustra można robić prostą technologią, ale trzeba to jeszcze robić na masową skalę, żeby się opłacało.

    No i te soczewki, korektory, płyty itp. To już trochę inna liga niestety.

  12. 2 godziny temu, gryf188 napisał:

    Nie wiem dlaczego resetuje ci się sprzęt podczas odpalania, jeśli masz sprawny akumulator to napięcie na nim nie spada na tyle żeby coś mi się resetowało .

    U mnie zapalniczka jest przykładowo odcinana całkowicie na czas rozruchu, także różnie to robią w autach. No i bez modyfikacji instalacji albo zapinania na klemy, u siebie nie mógłbym zapalić auta podczas sesji. Jak nie ma takiego mechanizmu, to może po prostu jednak któeś urządzenie jest bardzo wrażliwe na spadki napięcia, akumulator nie pierwszej młodości i stąd problemy?

     

    Tak czy inaczej, odcięcie się z zasilaniem niezależnie od aku samochodowego jest zawsze na plus. Już jednego gościa ratowałem na obserwacjach, gdy niespodziewanie setup opróżnił akumulator mimo teoretycznych wyliczeń :) Sam używam auta raczej tylko doraźnie.

  13. 8 minut temu, Adam_Jesion napisał:


    Ja tam zawsze jestem biznesowo naiwny i wierzę, że odcięcie Chin od masowego rynku astro (globalnego) może przynieść w dłuższym okresie same korzyści. Przecież to idealna okazja, żeby zaczęły powstawać lokalne firmy/produkty na bazie miejscowych surowców. W czasach kiedy Chiny zawalały świat tanim towarem, żadna lokalna firma nie miała szans.

    No dobra, a lustra do tych naszych polskich teleskopów to skąd pochodzą? Od GSO albo SW :) Albo jakiś marek premium, a wtedy ceny też premium. Nie wiem czy takie uniezależnienie się i skorzystanie z ich podwyżki u naszych firm jest możliwe.

  14. 16 minut temu, Wojsa napisał:

    Znalazłem na forum że można też co jakiś czas przekręcać kamerę o 180stopni

    Wydaje się to mega problematyczne - ryzyko utraty ostrości, zmiana geometrii obrazu jeśli sprzęt nie jest idealnie skolimowany. Ja bym tego nie ruszał.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.