Skocz do zawartości

doktor Robotnik

Społeczność Astropolis
  • Postów

    711
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez doktor Robotnik

  1. Półkę koniecznie wzmocnić przed postawieniem na niej okularu, ze względu na wagę bydlaka. Tak pisze w instrukcji obsługi okularu
  2. Czy ktoś z was koledzy obserwował może nim komety, a jeśli tak to przez jaką aperturę i z jakim skutkiem? Na ulotce piszą: "Ten wąskopasmowy filtr kometarny zapewnia uzyskanie bardzo wysokiego kontrastu tła nieba pozwalającego na dostrzeżenie wielu subtelnych szczegółów komet. Dzięki temu możemy je nie tylko oglądać w całej okazałości, ale również dostrzec te, które bez użycia filtra byłyby w ogóle niewidoczne. Z pomocą tego właśnie filtra została m. in. odkryta kometa Aarseth-Brewington." Jak jest w praktyce? Do jakich teleskopów się on nadaje? Pozdrawiam
  3. Jesli chodzi o okular długoogniskowy to polecam Baadera Skoposa 30 mm 2". Mam go od paru dni i na razie z tego co zdążyłem zauważyć, ma wyśmienitą transmisje kolorów ( po raz pierwszy widzę tak ładnie pokolorowane gwiazdki i to bynajmniej nie przez aberracje, mgławice planetarne mają wyraźne zielonkawo-niebieskawe zabarwienie). Druga sprawa to LER, on jest fantastyczny, pierwszy okular przez który swobodnie obserwuje w moich okularach, Vixen LVW nie jest aż tak komfortowy w tym względzie mimo 20 mm LER. Na szczegółową recenzje jeszcze nie czas, trzeba z nim spędzić więcej czasu. Podobno na astronocach coś mają o nim napisać, ale coś im nie wychodzi, pewnie pogody nie mają Pozdrawiam
  4. To ja proponuje ten: wyciąg Baader do Newtonów Profesjonalizm w każdym calu. Tylko jak to jest z mocowaniem do tuby? Przecież każda tuba w zależności od apertury ma inny rozstaw śrub i krzywiznę. Pozdrawiam
  5. No wreszcie dałem sobie radę, musiałem stworzyć profil od nowa, bo na starym nawet po edycji to znaczy usunięciu polskich liter nie chciało działać. Katalogi wgrane : ładnie to wygląda.
  6. Ale żenada, nie będę tworzył nowego profilu żeby zainstalować jakiś niedorobiony programik. No nie , to już przesada, jakiś rasizm literowy czy co?
  7. Można by go jeszcze zapakować do auta ma parę godzin przed obserwacją.
  8. Tu wyłazi cały problem jasnych, to znaczy o dużej światłosile Newtonów: do nich tylko okulary ...... Nie będę pisał, bo jeszcze ktoś pomyśli że jestem fanatykiem albo jakimś sprzedawcą. Ale one są niestety droższe. Tak to właśnie jest: człowiek kupuje teleskop za 1100 zł a potem okazuje się że za okular musi dać powyżej 500 zł żeby uzyskać przyzwoity obraz. Szukaj może coś z drugiej ręki, czasami pojawiają się niezłe oferty. Pozdrawiam
  9. Jeśli mieszkasz na 3 piętrze to lepsza od LB 8 jest Synta 8. Ten pierwszy telep waży więcej bo jest wykonany z lepszych materiałów. Mimo konstrukcji kratownicowej różnica jest spora na niekorzyść LB 8. Oczywiście jak byś miał inne warunki mieszkaniowe to jak najbardziej LB8- to pięknie wykonany i z dobrym wyciągiem teleskop. Synta 8 - 16 kg LB 8- 19,9 kg Więc mamy 4 kg więcej i 1000 zł więcej. Musisz to przemyśleć. Weź pod uwagę również cenę, kupując Syncie masz sporo w kieszeni na dobre okulary- 1000 zł więcej w kieszeni, a więc (plus to co masz) LVW 13 i LVW 8. Zapamiętaj sobie dobrze: do newtona na dobsonie nie ma nic lepszego w rozsądnej cenie niż seria LVW . Szerokokątne okulary o kapitalnej korekcji pola. Nie kupuj okularów studzienek. Może wywołam tym twierdzeniem małą burzę ale użytkuje te okulary i wiem co piszę. Pozdrawiam
  10. Oj bardzo zasłużony, dobrze wykorzystana ósemka gwarantuje dużą satysfakcje. 10 za duża , a 6 za mała. Ósemka jest idealna jeśli chodzi o stosunek możliwość/gabaryty, a dzięki również wysokiej proporcji możliwość/cena: jest tak popularna. Te dwa wyśrubowane dla tego teleskopu współczynniki gwarantują jego wygraną. Poza tym teleskop jest prosty jak cep czy łopata, ot metalowa rułka i lusterko ( ale jakie lusterko, epsilony to dla niego pryszcz ) i dość badziewny wyciąg trzeba przyznać. Nic się nie może zepsuć oprócz tego wyciągu. Po wsadzeniu Baadera Skoposa sam się zaczynam o niego martwić, ale jak się zepsuje to się wymieni. Choćby na jakiegoś ekonomicznego craiforda, coś takiego na rynku podobno jest do synty. Podsumowując: Idealnie wyważony telep: prosty, tani i mający duże możliwości. Po przyjeździe na miejsce obserwacji: dobsona sru na ziemie, dwie gałki się przykręca , szukacz do tubusa i jego kolimacja z osią i to wszystko. Zabiera mi to 4 minuty i już można znajdować komety które mają po 12m i inne słabe obiekty Pozdrawiam
  11. Oj, a ja już myślałem że chcesz postawić synte na bujanym fotelu, jak by wypadła na zewnątrz, mogło by dojść do masowej zagłady tubylczej ludności, przebywającej akurat pod twoim balkonem Natomiast tubę nosimy w wojskowym worku transportowym, można takie nabyć na Allegro W twoim wypadku Mak 127 będzie najlepszy. Albo ten refraktorek 120 mm na azymucie. Pozdrawiam
  12. No to się przekonamy bo O-III będę miał za 2 tygodnie. Mam nadzieję że wtedy wreszcie zobaczę NGC 1499 to znaczy Californie, bo z UHC-S niestety w moich warunkach jej nie zobaczyłem, choć inne mgławice poszły ładnie na tym filterku. Chcę go również wykorzystać do namierzania słabych mgławic planetarnych. Pozdrawiam
  13. Filtr kupiony dawno, kiedy jeszcze w planach nie miałem poukładane co i jak. Tak więc teraz zostaje tylko współpraca z LVW. Pozdrawiam
  14. Jeśli masz taki budżet, to nawet nie jest zły teleskop. Ma swoje zalety. 1. Tolerancyjny dla okularów ze względu na światłosiłę 2. Mniej podatny na błędy kolimacyjne ze względu na światłosiłę 3. Mniej waży. To zalety w porównaniu do synty 8. Ale jest i wada: 5cm lustra mniej. Pozdrawiam
  15. Niedługo będę testował tego Baadera Scoposa 30mm którego mi doradziłeś. Też trzeba będzie coś napisać. Pozdrawiam
  16. Teleskop ładnie wygląda i nadaje się niestety tylko do patrzenia na niego, a nie przez niego. Lustro 114 mm za 749 zł, przecież wystarczy trochę dołożyć i masz 200 mm lusterka i niebo przed tobą. Terror Synty 8 jest nieubłagany i tak wszyscy pokończycie na syntach , bo stosunek możliwości /cena jest dla niej zabójczy. Swoją drogo pewnie wkurzeni są producenci innego sprzętu, a skośnoocy z kolei pracują na 10 zmian żeby wyrobić się z popytem na Synte 8 . Ile to już razy trzeba było czekać na ten teleskop, bo statek wielkości małego miasta wypchany Syntami aż pod mostek kapitański, płynął do Europy i jakoś nie mógł dopłynąć. Pozdrawiam
  17. Właśnie parę godzin temu zrobiłem przegląd Orła razem ze SMALL WONDERS. Odszukałem wszystko oprócz Palomar 11 bo przyszły chmury i przed 2.00 trzeba się było pakować. Obserwacje utwierdziły mnie w przekonaniu że filtr UHC-S świetnie nadaje się do mgławic planetarnych. Kiedy włożymy go do wyciągu niebo staje się jasne i lepie widać granice mgławicy planetarnej, np. w przypadku PN NGC 6781 z filtrem widać lekko pustawy środek, bez filtra jest słabiej, prawie żadnej struktury. Ten dobry efekt zastosowania UHC-S wynika pewnie z tego, że mamy białe noce i na początku dostajemy słaby kontrast którego możemy jednak nim podbić. Najlepsze efekty obserwując planetarne osiągałem używając maksymalnego dla mnie powiększenia LVW8 + Barlow + UHC-S (240X) Ładna i dość zwarta PN to NGC 6751 ma około 26 sekund łuku. Ale znowu w 240 X i z UHC-S lepiej niż bez niego. Oczywiście zdaje sobie sprawę że do planetarnych tylko filtr O-III i metoda mrugania dla słabych planetarnych, ładnie to opisują właśnie na Small Wonders. Nie można mieć jednak wszystkich filtrów od razu Czy ktoś w ogóle testował 0-III z teleskopem 8 cali? Chodzą słuchy że ósemka to zbyt mała apertura jak na niego. Pozdrawiam
  18. No to żeby cię pogrążyć ostatecznie w odmętach rozpaczy, powiem jeszcze że zamówiłem Filtr Baader Neodynium Moon&Skyglow To jeszcze jeden popularny i niedrogi dopalacz obrazu, ten jednak skierowany jest na księżyc i planety. Pozdrawiam
  19. To fajny filtr, ja co prawda obserwowałem Veila w większym powiększeniu , ale też zrobił na mnie wrażenie. Filtr znacznie przyciemnia tło w Syncie 10 ładnie to wyglądało a i w ósemce też niczego sobie. Obserwowałem okolice 52 Cygni parę dni temu i wyraźnie widoczna była ładna smuga. Jednak z uwagi na białe noce to nie jest najlepszy moment na obserwacje takich mgławic. Pozdrawiam
  20. Ale mimo wszystko jest to o wiele za drogo. Przecież sama idea Dobsona polega na tym że jest to sprzęt dla ludu pracującego miast i wsi. Czy takie coś się przyjmie na rynku? Nie sądzę. Pozdrawiam
  21. Nie wiem ile razy, ale po wyczyszczeniu wkręca się do skuwki i tam jest coś co to zbiera. Raczej nie porysujesz tym szkła, na pewno nie porysujesz. Celestron chyba nie jest taki głupi żeby wypuszczać rysujące pędzelki. Okularki wycieramy jednak jak najrzadziej, po prostu dbamy o to żeby się często nie brudziły. Pozdrawiam
  22. pędzelek + płyn do tego jeszcze gruszka. Kolejność następująca: 1. Gruszka- porządnie wydmuchać 2. Pędzelek dla pewności i jeszcze raz gruszka. 3. Jeśli są mocna zabrudzone: to mała ilość płynu na szmatkę ( ale ledwo ledwo, żeby nie było smug) i wycieramy. Pędzelek lens pen Celestrona ma z jednej strony włosie, a z drugiej takie ustrojstwo które ładnie zdejmuje różne zatłuszczenia. Pozdrawiam
  23. Przyszedł czas na mój ulubiony okular: to znaczy SWAN 33mm. Ze względu na nie najlepsze warunki potrzebuje okularu o ciut większym powiększeniu, który da mi ciemniejsze tło. Okular jest świetny, duży , porządnie zapakowany. Stan dobry, powłoki: bardzo dobry. Jedynym mankamenten jest drobna ryska na tulei ( pokazana na zdjęciu ). Co jak wiadomo nie wpływu na uzyskiwane obrazy i w ogóle na nic nie ma wpływu Cena 340 zł + 20 zł koszty przesyłki = 360 zł
  24. Sprzedane dla Kondrad S. Proszę o zamknięcie tematu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.