Skocz do zawartości

doktor Robotnik

Społeczność Astropolis
  • Postów

    711
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez doktor Robotnik

  1. Nie brał bym lornetki która ma żrenice wyjściową na poziomie 7 mm, choć by nie wiadomo jakie szkła miała. Dużo świata się marnuje, bo rzadko kiedy źrenica osiąga 7 mm. Dotyczy to w szczególności starszych obserwatorów. Do astronomii maksimum 5 mm, jeszcze lepiej 4 mm bądź 3 mm. Popatrzcie na kronosa który ma zaledwie 3 mm i jak sobie świetnie radzi. Oczywiście czym mniejsza źrenica wyjściowa tym większe powiększenie i tym mniejsze pole, no ale coś za coś. Lepszym pomysłem jest 10X50 ED. Pozdrawiam
  2. Super lorneta, ale na czym ją postawisz? Ja sam zastanawiam się na Deltą Silverem 10X50 do szybkiego oglądu nieba, ale ta lorneta waży kilo i można spokojnie obserwować z ręki. Pozdrawiam
  3. A ja żeby sobie przypomnieć co to takiego jest lornetka ( bo nie samym teleskopem człowiek żyje ) wyszedłem sobie na ogląd gwiazdozbiorów zimowych. Były to obserwacje nad wyraz udane jak na niecałe 2 godziny. Wszystko Kronosem 20X60 bez statywu, ale miałem wygodną ławkę, pozycja półleżąca (dla obiektów blisko zenitu) inaczej groziło by to urazem kręgów szyjnych Byk: M1- wyraźnie widać 1817,1807 1647- ładna, duża, okrągła ! Woźnica: M37,M38,M36- bardzo ładne 1907- z trudem, 1893- z trudem 1857- zwarta, 1778- słaba nie jestem pewien, 1664: widoczna 2281- widoczna Bliźnięta: M35- piękna, 2158 widoczna, ładna Orion: M42, M78- mgiełka, ale ładnie widoczna 2194- bardzo słaba, duża, 2169- widać , ale nie jestem pewien 2175-słabo Jednorożec: 2264- słabo 2244- widać ale bez Rosety M50- ładna ! Wielki Pies: 2360-ładna 2345 M41- ładna ! Rak: M44- ładna, ale rozwlekła, nie wiem co w niej ludzie widzą. Ja lubię bardziej zwarte, gęste, na granicy podziału. M67- ładniejsza , bardziej zwarta Rufa: M93, 2467 M46, M47 2423 2539- szeroka, ładna Hydra; M48- ładna, duża Lew; M65 i M66- słabe mgiełki. Lornetka w łapkach i humorek od razu się poprawia. Pozdrawiam
  4. Na dzisiaj polecam galaktyki w Hydrze, gwiazdozbiór góruje w godzinach wieczornych i warunki do obserwacji będą się pogarszać. Na Lwa czasu jeszcze trochę jest. Dobrym celem są Bliźnięta i Woźnica, Rufa i Jednorożec, trzeba je zaliczyć za nim uciekną razem z zimą. Następnie Saturn i Wenus Pod koniec marca koniecznie planetoida 2006 VV2. koniecznie!!!!! Pozdrawiam
  5. To rzeczywiście z tą twoją dziesiątką było coś nie tak. Ja wczoraj również obserwowałem Saturna i przez LVW 8 pięknie widoczny Cassini. Ale po 2 godzinach musiałem zwinąć sprzęt bo mi wszystko parowało Robiłem również Wenus ale obraz okropny wszystko falowało. Faza była widoczna w LVW 17, ale ledwo ledwo. Pozdrawiam
  6. Kupiłeś 30 kg teleskop mieszkając na trzecim piętrze? To naprawdę zupełny bezsens. Dobrze zrobiłeś wymieniając na 8 cali, założę sie że nawet jak by 10-tka była dobra i tak prędzej czy później wymienił byś na ósemkę. Ile razy można pisać że dla blokowców-pietrowców tylko ósemka i nic ponad to. Ale cóż, ludzie lubią uczyć się na błędach własnych nie cudzych. Może to i nawet lepiej, bo życie ma smaczek i nie jest nudne. Życzę udanych obserwacji nowym teleskopem i zdrowia, ponoć pogoda ma się poprawić Pozdrawiam.
  7. Gdzież bym śmiał. Pytam, bo to dość popularny sprzęt. Co powiesz o Barlow Antares 1,6X 2"? Zamówiłem go sobie opierając się na recenzjach z astronocy i paru zagranicznych forach. Zaczynam się martwić że też może nie być najlepiej, a na więcej mnie nie stać. Piszą że soczewka ma dużą średnicę czynną, to akurat chyba dobrze. Pozdrawiam.
  8. Przeciętnym ci on jest? Na astronocach go dobrze ocenili. Pod jakim względem jest przeciętny? Dużo ludzi go ma lub zamierza kupić, więc dobrze by było abyś Hans sprecyzował dlaczego przeciętny? Pozdrawiam
  9. Ja też wysyłam jako paczkę wartościową, nie jest to drogie: 1 zł za 50 zł wartości. Pozdrawiam
  10. Pewnie że więcej, to po latach użytkowania Kronosa na statywie mogę powiedzieć. Obraz nie drga, więc zasięg momentalnie wzrasta jakieś 1 do 1,5 magnitudo. Tylko że łażenie ze statywem jest upierdliwe, taka kula u nogi. Lorneta 10X50 nie potrzebuje statywu żeby ją komfortowo obsługiwać. Pewnym problemem może być stałe namierzanie od nowa tego kawałka nieba które obserwujemy, ale przy tym polu ( około 6 stopni) to małe zmartwienie przy nabraniu wprawy. Kiedy mamy statyw lornetka sobie patrzy w niebo a my zerkamy do atlasu, tak jest wygodniej obserwować, ale jak zawsze coś za coś. Można kupić tanie statywy foto pod lornetę, ale jak to chodzi to nie wiem, bo sam mam żurawia z przeciwwagą. Pozdrawiam
  11. Do nauki i przeglądu nieba taka będzie dobra. lornetka Trzecie miejsce w rankingu "economo" na www.optyczne.pl Pozdrawiam
  12. Więc tak wygląda schemat tego cudeńka, znaczy menisk korekcyjny przed lustrem wtórnym? Super sprzęcik, ale gdzie można znaleźć recenzje? Pozdrawiam
  13. A to nowa sensacja: to znaczy że kątówki 45* dają obraz skorygowany i w pionie i w poziomie (tak jak lornetka)? Kątówki 90* skorygowany tylko w pionie i odwrócony lewo-prawo? Bo zaczynam się gubić. Wybaczcie koledzy naiwne pytania, ale u mnie na stanie z refraktorów to jest tylko lornetka Pozdrawiam
  14. Słyszałem jeszcze o patencie z podświetlaniem atlasu od spodu.
  15. To znaczy kątówka koryguje obraz góra-dół, skoro jest poprawny w pionie? Nie miałem do czynienia z refraktorami stąd pytanie. Pozostaje tylko odbicie lewo-prawo. To też problem z czytaniem map. Pozdrawiam
  16. Rozumiem, dzięki za odpowiedź, zostanę wobec tego przy AZ3, na działkę piechtą jest blisko, a do auta tak i tak to nie ma znaczenia. Pozdrawiam
  17. No i właśnie tak to jest : Hans twierdzi że statyw foto się nada, Jarek zaś że nie bardzo. Temat mnie też ineteresuje bo sam w przyszłości planuję coś małego jako dopełnienie do synty8" i skłaniam się do refraktorka synty 10 cm na AZ3. Już teraz sam nie wiem czy AZ3, a może statyw fotograficzny? W grę wchodziły by powiększenia do 100X i nic ponad to. Hans jak się obserwuję na statywie foto przy powerze 100X, czy to jest uciążliwe, a może to kwestia wprawy? Pozdrawiam
  18. Odwrócony to nic strasznego, odwracasz do góry nogami atlas i jazda po niebie (newton), ale jak do refraktora wkręcisz kątówkę to masz nie dość że odwrócony to i odbity lewo-prawo, istny cyrk na kółkach. Ciekawe jak się wtedy korzysta z atlasu. Może właściciele refraktorów się wypowiedzą. Pozdrawiam
  19. Ala jaki potrzeba do tego statyw foto żeby teleskop był w miarę stabilny? Pozdrawiam
  20. Wszystkie te zagrożenia płynące z kosmosu utwierdzają mnie w przekonaniu jak ważne są inwestycje w rozwijanie nowych technologi kosmicznych to znaczy statków, napędów itp. Żeby nie było tak, że za parenaście lat jak, coś będzie w nas lecieć to pozostaną tylko modły. Pozdrawiam
  21. W tym przedziale cenowym (no musisz dołożyć 100 zł) widzę jedno rozwiązanie i sam bym się nad takim czymś w przyszłości zastanawiał, a co od przybytku głowa nie boli refraktor synty 10 cm na azymucie 10 kilo na plecaczek w sam raz, do tego nie sprawiający kłopotu montaż azymutalny, bez żadnych sztang do ćwiczeń mięśni. Mak to mniej uniwersalne rozwiązanie, a ty chcesz mieć sprzęt do przeglądu nieba jak rozumiem. Pozdrawiam
  22. A u mnie: 6, W, M, deszcz Ci co uczestniczą w programie Astropogoda wiedzą o co chodzi. Pozdrawiam
  23. Liczyć na przejaśnienia w pobliżu centrum niżu, to się dopiero nazywa hart ducha i optymizm. Nie liczcie na obserwacje wy wszyscy którzy mieszkacie w południowej części Polski, a na północy są pewne szanse ale małe. Pomyślcie o pięknych czerwcowych nocach, ciepłych, cudnych, wtedy wam się humory poprawią, bo ja co do tego zaćmienia nie jestem optymistą. mam nadzieję że się mylę i będziecie mnie mogli opierd... za ten defetyzm. Pozdrawiam
  24. Mi się wydaję że to dwa homo Wiadomo przecież że w świecie zwierząt pełno jest takich gorszących przykładów Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.