Skocz do zawartości

mkowalik

Społeczność Astropolis
  • Postów

    485
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mkowalik

  1. Pytanie bije do Twoich mylnych twierdzeń, że refraktor o małej średnicy pokaże tyle samo detalu na tarczy, co większy teleskop zwierciadlany. Jeśli średnica teleskopu jest za mała to nie rozdzielisz łatwo obrazu pierścienia od obrazu gwiazdy (tego, że sa dwa obiekty). Teleskopy o większych średnicach łatwiej to pokażą (że są 2 osobne obiekty) i nie trzeba będzie kombinować z porównywaniem do innych gwiazd, czy używaniem przysłon.
  2. A jak te srebrne warstwy co napylaleś na lustro główne? Temat jakoś ucichł.
  3. a elewacja budynku przypadkiem nie psuje seeingu? Przecież gorąco było dzisiaj, więc powinna, a patrzać na zdjęcie to obserwujesz blisko budynku.
  4. Nie odpowiedziałeś na pytanie, czy cienka i długa odróżni pierscień Dysona, który będzie świecił dokładnie w 1 maksimum dyfakcyjnym?
  5. Zalozmy ze wokół gwiazdy krąży pierścień Dysona. Czy sławetna długa i cieńka rurka będzie w stanie odróżnić, że taki pierścień istnieje jeżeli obraz pierścienia pokryje się dokładnie z pierwszym maksimum dyfrakcyjnym od gwiazdy - tak jak narysowałem, ale bez widocznych kuleczek? Czy może cieńka i długa będzie musiała przytyć aperturowo, żeby to zrobić 😄 ?
  6. A co drogi kolego JSC będzie jak więcej tych punktów będzie, patrz rysunek poniżej. Brzydko narysowałem ale gdyby je idealnie ułożyć na obwodzie 1 pierścionka :-)
  7. Widzisz, dalej nie rozumiesz, że nie ma tu co porównywać. To jak spojrzenie na M42 przez teleskop 4" i 10". Różnica jest oczywista na korzyść tego 2 i nie trzeba więcej niż 5 minut aby to stwierdzić. Nie wiem co to jest dupczywo, ale ciekawych słów używasz. Przekręcasz. Nigdzie nie napisałem, że ktoś kto używa refraktora jest gorszy albo będzie prowadził niesatysfakcjonujące obserwacje, ale pisanie że drogi refraktor APO 5" czy 6" jest najlepszy bez względu na wszystko i to ten jedyny najlepszy teleskop to czysty fanatyzm. Sam mam 3 refraktory, z których regularnie korzystam. Mam też Maki i Newtony. Jeśli komuś zależy na najlepszych widokach planet to najlepszym wyborem jest planetarny Newton 8" lub 10". Refraktory ED/APO o takich średnicach są praktycznie po za zasięgiem dla przeciętnego człowieka. To jak wyjaśnisz to, że bardzo mi się podobają plamy na Słońcu w ED100 lub mniejszym archomacie 70/900 i bez zastanowienia polecam te teleskopy jeśli ktoś lubi obserwać plamki? . Mylisz si twierdząc, że realizuję misję dyskredytowania refraktorów APO. One dają łądne obrazy planet, ale planetarny Newton z bardzo dobrej jakości optyką i większej średnicy lustra w bdb warunkach obserwacyjnych pokaże na planetach więcej niż mniejszy refraktor APO.
  8. Pisałem już, że po porównaniu 130mm LZOS z Newtonem F9 ATM MateuszaF, obraz z APO nie miał żadnych walorów, którymi mógłby konkurować z tym Newtonem. Była za duża różnica - co cały czas podkreślam. Taka jest moja subiektywna ocena, więc poddaję w wątpliwość Twoją sugestię, że w mniejszym APO zobaczy się mniej, ale zarazem lepiej.
  9. A co by było gdybym napisał..... "jeśli szukasz maksimum wrażeń na planetach i Księżycu celuj w planetarnego 8" lub 10" Newtona na optyce od Pana Stefana. Pokaże wiecej detalu od 6" refraktora. Dodatkowo wydasz mniej za lepszy efekt" ? :-).
  10. Nie moja wina, że zestaw soczewek dających tej samej jakości obraz kosztuje wielokrotnie drożej niż wykonanie bardzo dokładnych luster do teleskopu Newtona. Wy oceniacie jakość teleskopu przez kryterium wysokości jego ceny, a ja przez dawany efekt (obrazy). Wady wprowadzane do obrazu przez obstrukcję i pająka można w dużym stopniu ograniczyć projektując w odpowiedni sposób konstrukcję i ustalając proporcje rozmiarów LW do LG, a jakość dawanego obrazu poprawić robiąc większe lustro, co jest dużo łatwiejsze i tańsze niż w przypadku soczewek. Całkowicie się zgadzam, że 8" APO pokona 8" planetarnego Newtona, ale stanowczo protestuję gdy w miejsce tego 8" APO wstawiacie 5" czy nawet 6" APO....a czasem i 4", celowo pomijając wpływ większej apertury na wzrost ilości detalu na tarczy planety.
  11. Ty myślisz, że cena jest zawsze wyznacznikiem jakości dawanych obrazów? Zrobienie zestawu soczewek kosztuje drożej, bo wymaga więcej nakładu pracy niż zrobienie tej samej klasy lustra głównego i lusterka wtórnego do Newtona. W cenę drogiego APO z pewnością też odrobina lansu jest wliczona, w końcu nie każdego stać na taki refraktor i montaż do niego. Ja w przeciwieństwie do Ciebie kupuję teleskop biorąc pod uwagę obrazy jakie daje a nie to, czy będe mógł przed kimś się polansować. Zobacz na moją stopkę, nigdy w niej nie było jakie mam teleskopy lub okulary (również w przeciwieństwie do Ciebie). Japońskie fluoryty np. ten nie wygląda na jakiś specjalnie ekskluzywny egzemplarz. Nawet mikrofokusera nie ma, mimo że 10k pln kosztuje, więc Twój argument, że droższe oznaczna z automatu lepsze nie jest prawdziwy. W 3x tańszych EDkach wyciąg jest wyposażony w mikrofokuser, a chąc w tego fluoryta podpiąć kamerę dołożenie mikrofokusera stanie się koniecznościa.....zaraz mi wyjedziesz, że tak eksluzywny fluoryt jest tylko do wizuala, a nie do "kamerowania"...a ja Ci na to powiem, że tu zaczyna się ślepa wiara w moc soczewki i fanatyzm. Dla niektórych, którzy chcą się wyróżnić z tłumu być może jest to (duża cena) też zaleta takiego teleskopu.....ale ja zawsze pisałem o dawanych obrazach. Jakbyś czytał ze zrozumieniem to co piszę, to byś wyczytał, że nie mam żadnych uprzedzeń co do drogiego APO, czy taniego Newtona. Pisałem tylko i wyłącznie o wrażeniach po oglądaniu planet LZOSEM Daniela i planetarnym Newtonem o większej średnicy. Bezapelacyjnie wygrał tańszy i większy Newton i nie moja wina w tym. Być może Daniela LZOS był zbyt tani (ironia)? Czy ja dobrze Cie rozumiem, że strzeliłeś właśnie focha i mi nie pokażesz tej wypasionej lorneki? Przyjmij do wiadomości, że nigdy o tym nie marzyłem i mi na tym wcale nie zależy mimo, że z pewnością obrazy daje ładne. Więc uwagi o tym, że coś tam ajnego masz i mi nie pokażesz są dla mnie całkowicie obojętne. Nie potrafię zrozumieć jak można wogóle wpaść na taki pomysł z tym finasowaniem za pokazanie rzadziej spotykanego sprzętu. Musisz być strasznie interesownym człowiekiem jak potrafisz publicznie takie prośby formułowac.
  12. Nie posiadam Mateusza Newtona, żeby go wychwalać. Na obserwacjach miałem wielokrotnie okazję do porównania seryjnej chińskiej optyki z wyrobami ze stajni Pana Stefana czy Orion Optics. Seryjna optyka była zauważalnie gorsza, ale kłamstwem byłoby stwierdzić, że nie jest to dobra optyka i nie pozwala na udane i przyjemne obserwacje. To, że ludzie preferują 150mm TS APO nie oznacza z automatu, że jest to najlepszy teleskop do planet. JUż wspominałem w tym wątku, że Synta 8" została nazwana najtańszym APO do planet. Na forach zagranicznych tez można spotkać wypowiedzi, że ludzie sprzedali 5" refraktor i kupili 6" Newtona, bo na planetach widać więcej. W przeciwieństwie do Ciebie mam odrobinę samokrytycyzmu i staram się być obiektywny. Równiez nie stawiam propozycji, żeby mi sfinasować pobyt na zlocie bo przywioże jakąś tam drogą lornetkę czy refraktor.....czy dużego Newtona.
  13. Dodaj jeszcze, że nie było warunków na obserwacje większą aperturą i wtedy będzie cała prawda, a nie półprawda jak jest teraz. Jak nie ma warunków to większy teleskop pokaże gorszy obraz planety.
  14. Ja mówię o obserwacji planet, a nie o gwiazdach podwójnych. Wyskakujecie z nimi bo brakuje wam agrumentów.
  15. A czy ja mówiłem, że jest inaczej? Ja cały czas twierdze, że większy Newton dał znacznie lepsze obrazy planet od LZOSa Daniela, a pisanie, że było inaczej to zakliknanie rzeczywistości.
  16. Kolejny raz wprowadzasz w błąd czytelników i obrażasz niektórych forumowiczów. Seryjne teleskopy Newtona ze stajni SW mają dobrą optykę, a wręcz bardzo dobrą jak popatrzyć na cenę i ich poniżanie jest nie na miejscu i świadczy o braku obiektywności u osoby, która to robi. Nie każdy teleskop Newtona ma pełną tubę. Większe lustra mają konstrukcje otwarte, która ogranicza wpływ cyrkulacji. Są Newtony z długim F, które są dedykowane obserwacjom planetarnych i w których też jest łatwo wyostrzyć obraz tak jak w długich refraktorach. A zapomniałeś dodać, że w dużych refraktorach tych z 3 soczewkami to ta środkowa może nie ma problemu z cyrkulacją powietrza, bo jest między dwoma soczekwami ale przez ten brak cyrkulacji wolniej się chłodzi od dubletów i trzeba sporo czekać, aż wyrówna temperaturę z sąsiadakami....hahaha karma co? Mam wrażenie, że nadal jesteś mało doświadczonym obserwartorem, bo mylisz wpływ typu konstrukcji teleskopu na obrazy z wpływem warunków obserwacyjnych, albo wręcz nie umiesz w prawidłowy sposób obserwować.
  17. Twierdzę, że żyjesz w błedzie. Mogę jedynie zaakceptować wersję, że Danielowi trafił się marny egzemplarz LZOSa i stąd była taka ogromna różnica, ale wątpię żeby Daniel zgodził się z taką opcją.
  18. Czyżbyś jeszcze nie opanetował sposobu na uzyskanie mniejszym teleskopem większej rozdzielczości przez ściemnienie obrazu? Cóż za lekceważenie swojej inteligencji i nie szanownie pokoleń astronomów, którzy żyli i nadal żyją w błędzie budując coraz większe teleskopy....a przecież wystarczy obraz przyciemnić. Marnujesz się tutaj.
  19. Proszę żebyś nie dodawał od siebie jakiś ukrytych celów i pragnień posiadaczom teleskopów Newtona. Kolejny raz podkreślam, że porównywałem 130 mm LZOSa Daniela z 8" Newtonem ATM F9 Mateusza nie mając żadnych oczekiwań czy ukrytych pragnień lub preferencji do typu teleskopu. Wynik obserwacji jest taki, że 8" Newton rozgromił to APO na planetach w pierwszej sekundzie po spojrzeniu w okular. Różnica jest tak duża, że jest ciężko bronić jakiekolwkiek zalety obrazu z tego APO. Nie tylko ja porównywałem i nie tylko ja mam takie zdanie o obrazach dawanych przez te teleskopy. Akurat warunki pogodowe były na tyle dobre, że Newton mógł rozwinać skrzydła i to zrobił.
  20. Idź na jakieś studia techiczne, gdzie mają porządne laborki z fizyki na których będziesz mógł zmierzyć i porównać przewidywanie przez wzór na natężenie światła po przejściu przez otworek z rzeczywiście zmierzonym natężeniem światła. Podpowiem Ci, że jak to zrobisz porządnie to przestaniesz pisać głupoty i sugerować, że teoria sobie, a praktyka sobie.
  21. Masz rację, ale CELOWO pomijasz, że ze wzrostem apretury i tak rozmiar wypadkowej plamki (od LW i LG teleskopu) dyfkracyjnej MALEJE. Żeby nie być gołosłowny zerknij na 5 stronę tego artykułu na rysunek z plamkami dyfrakcyjnymi w zależności od % obstrukcji https://articles.adsabs.harvard.edu/cgi-bin/nph-iarticle_query?1959AJ.....64..455E&defaultprint=YES&page_ind=4&filetype=.pdf Plamka dla obstrukcji 20% jest niewiele gorsza od tej dla teleskopu bez obstrukcji, a jak zejdzie się do 10% obstrukcji to już praktycznie różnicy nie widać.
  22. Czyżbyś twierdził, że teoria mija się z praktyką? Jeśli tak to zbyt dobrze o Tobie nie świadczy.
  23. To że ktoś wierzy we wróżki, krasnoludki itp. nie oznacza automatycznie, że one istnieją. Rozmiar plamki dyfrakcyjnej, która decyduje o rozdzielczości/detalu obrazu, maleje wraz z aperturą teleskopu i żadana ślepa i bezmyślna wiara w przewagę dużo mniejszej soczewki tego nie zmieni. Ponownie odsyłam do obejrzenia sobie zdjęć planet z 6" refraktora i 8" Newtona. Nie ja wymyśliłem stwierdzenie, że najtańsze APO to 8" Synta SW.
  24. Osobie, która straciła umiejętność obiektywnej oceny nie przekonasz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.