Skocz do zawartości

mkowalik

Społeczność Astropolis
  • Postów

    494
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mkowalik

  1. Twierdzę, że żyjesz w błedzie. Mogę jedynie zaakceptować wersję, że Danielowi trafił się marny egzemplarz LZOSa i stąd była taka ogromna różnica, ale wątpię żeby Daniel zgodził się z taką opcją.
  2. Czyżbyś jeszcze nie opanetował sposobu na uzyskanie mniejszym teleskopem większej rozdzielczości przez ściemnienie obrazu? Cóż za lekceważenie swojej inteligencji i nie szanownie pokoleń astronomów, którzy żyli i nadal żyją w błędzie budując coraz większe teleskopy....a przecież wystarczy obraz przyciemnić. Marnujesz się tutaj.
  3. Proszę żebyś nie dodawał od siebie jakiś ukrytych celów i pragnień posiadaczom teleskopów Newtona. Kolejny raz podkreślam, że porównywałem 130 mm LZOSa Daniela z 8" Newtonem ATM F9 Mateusza nie mając żadnych oczekiwań czy ukrytych pragnień lub preferencji do typu teleskopu. Wynik obserwacji jest taki, że 8" Newton rozgromił to APO na planetach w pierwszej sekundzie po spojrzeniu w okular. Różnica jest tak duża, że jest ciężko bronić jakiekolwkiek zalety obrazu z tego APO. Nie tylko ja porównywałem i nie tylko ja mam takie zdanie o obrazach dawanych przez te teleskopy. Akurat warunki pogodowe były na tyle dobre, że Newton mógł rozwinać skrzydła i to zrobił.
  4. Idź na jakieś studia techiczne, gdzie mają porządne laborki z fizyki na których będziesz mógł zmierzyć i porównać przewidywanie przez wzór na natężenie światła po przejściu przez otworek z rzeczywiście zmierzonym natężeniem światła. Podpowiem Ci, że jak to zrobisz porządnie to przestaniesz pisać głupoty i sugerować, że teoria sobie, a praktyka sobie.
  5. Masz rację, ale CELOWO pomijasz, że ze wzrostem apretury i tak rozmiar wypadkowej plamki (od LW i LG teleskopu) dyfkracyjnej MALEJE. Żeby nie być gołosłowny zerknij na 5 stronę tego artykułu na rysunek z plamkami dyfrakcyjnymi w zależności od % obstrukcji https://articles.adsabs.harvard.edu/cgi-bin/nph-iarticle_query?1959AJ.....64..455E&defaultprint=YES&page_ind=4&filetype=.pdf Plamka dla obstrukcji 20% jest niewiele gorsza od tej dla teleskopu bez obstrukcji, a jak zejdzie się do 10% obstrukcji to już praktycznie różnicy nie widać.
  6. Czyżbyś twierdził, że teoria mija się z praktyką? Jeśli tak to zbyt dobrze o Tobie nie świadczy.
  7. To że ktoś wierzy we wróżki, krasnoludki itp. nie oznacza automatycznie, że one istnieją. Rozmiar plamki dyfrakcyjnej, która decyduje o rozdzielczości/detalu obrazu, maleje wraz z aperturą teleskopu i żadana ślepa i bezmyślna wiara w przewagę dużo mniejszej soczewki tego nie zmieni. Ponownie odsyłam do obejrzenia sobie zdjęć planet z 6" refraktora i 8" Newtona. Nie ja wymyśliłem stwierdzenie, że najtańsze APO to 8" Synta SW.
  8. Osobie, która straciła umiejętność obiektywnej oceny nie przekonasz.
  9. Nie mam nic do LZOS Daniela, ale planetarny 8" Newton F9 ATM MateuszaF na zlocie w 2021 roku zjadł ten refraktor. Różnica na korzyść Newtona była widoczna w pierwszej sekundzie po spojrzeniu w okular. Piszę o tym od dwóch lat, a Wy dalej zaklinacie rzeczywistość. Koledzy który, robili wtedy porównanie też mają zdanie zgodne z moim.
  10. Klikasz print article lub next page i masz cały artykuł.
  11. Coś Ci się ta wypowiedz nie dodaje bo mam 3 łoptaki (maki, newtony i refraktory), więc tak czy siak mam łopatkę, która wygra. Znowu mijasz się z prawdą, bo w sklepie kupisz planetarnego Newtona 150/1200 F8 produkcji np SW. Znowu mijasz się z prawdą, bo wielokrotnie pisałem, że Newtony mogą mieć o klasę lepszą optykę, niż ta seryjnie montowana, która zresztą nie jest taka zła aby na nią narzekać i jesli ją mają to nie ma żadnej wątpliwości, że liczbą detali na powierzchni planet rządzi apertura i mniejszy superdrogi refaktor się chowa.....więc drogi JSC przestań przekręcać swoje wypowiedzi, bo zaraz przez pomyłkę potwierdzisz fakty z którymi tak walczysz. Podobne wyniki osiągnie jak kupi/zrobi Newtona planetarnego o średnicy 6" lub 7". Przy średnicy 8" i więcej Newton pokaże więcej detali. Mam wrażenie, że koledzy refraktorowcy z uporem osła cały czas mylą wpływ warunków obserwacyjnych na uzyskiwany obraz. W mniejszej aperturze obraz planety jest mniej podany na seeing i planeta wygląda ładniej niż w dużym Newtonie, jeśli nie ma warunków na wykorzystanie dużej apertury. To zapominalstwo jest przyczyną tworzenia tych pozornie prawdziwych hasłeł, że refraktory APO dają lepsze obrazy planet. Żeby wykorzystać dużą aperturę muszą być warunki do tego.
  12. SW ma na tyle dobra optyke, ze synta 8" F6 SW poradzi sobie ze refraktorem o dwukrotnie mniejszej srednicy bez problemu. Pisanie ze 4" cale pokonuje 8" to zaklinanie rzeczywistosci i wprowadzanie nowyxh uzytkownikow w blad. Porownaj jaki detal widac na Jowiszu na zdjeciach z 4" teleskopu i 8" i przestan pisac bzdury.
  13. Ok, ale Newton Newtonowi nie równy. Trzeba porównywać teleskopy z optyką tej samej jakości. Co do 8" nie będę się kłócił, ale 10" Newtona na dokładnym szkle zje ten refraktor, nie wspominając o 12".
  14. Tylko nie porównuj tego refraktora z 10" czy 12" Newtonem, bo się rozczarujesz obrazem z refraktora. Niestety lub stety średnica robi swoje :-). Im większa różnica w średnicach tym większa przepaść w ilości detalu.
  15. Mówisz o tym? https://adsabs.harvard.edu/full/1959AJ.....64..455E
  16. mkowalik

    Takahashi 150

    Oczywiście, że do planet to mało przy takiej średnicy soczewki. Żeby osiągnąć najlepszy efekt obserwacji trzeba uwzględnić jeszcze okulary, a te najlepsze i najwygodniejsze orto mają ogniskową z zakresu 12 - 18 mm, więc musisz mieć odpowiednio długą rurkę do tego i aż się prosi o te minimum 1500mm ogniskowej.
  17. mkowalik

    Takahashi 150

    Spokojnie. Damy radę. Tak z ciekawości to są typowo planetarne Taki 150? Tego ciężko nazwać planetarnym ze względu na krótką rurkę.
  18. JA też jestem znawca, pewnie i wybitny i ten statyw to nic specjalnego.
  19. Pod ręcznikiem. Jest lepiej, ale mi się i tak bardziej plamy podobają. Kwestia gustu.
  20. przez double stacka nie obserwowałem, więc nie wypowiem się o tym ile jest lepsze od pojedynczego filtra. Kolega z którym regularnie obserwuję, też podziela moje zdanie.
  21. Nie pisałem, że obserwacje plam w zakresie widzialnym są ważniejsze, tylko, że są ciekawsze, więc nie przekręcaj moich wypowiedzi. Mi bardzo łatwo przychodzi swierdzić, że obserwacje w halfa to fajne uzupelnienie obserwacji plam w paśmie widzialnym. W drugą stronę tak nie jest, ale oczywiscie zależy to od preferencji obserwatora
  22. A tam, nie masz racji. Obserwuję Słońce już kilka ładnych lat i gdybym miał do wyboru tylko jeden teleskop zwykły albo lunt, wybrałbym zwykły. Plamy są wdzięczniejszym obiektem obserwacji, a halfa jest dobra jako uzupełnienie a nie podstawowy teleskop do Słońca. Chociaż w ubiegłym roku trafiło mi się w centrum tarczy zobaczyc luntem rozbłysk, który był białą! plamką :-) na czerwonym Słonku.
  23. Ale witos stroi ze złośliwości minki :). Jeśli ktoś woli dostrajacz ciśnieniowy to jak dla mnie to też jest spoko. Ja miałem "w szufladzie" lunta 35mm i 50mm, zostawiłem mniejszy bo łatwiej było dostroić obraz do wizuala. Zresztą obserwacja w halfa jest przereklamowana. MAm takie wrażenie, że obserwacje w halfa wymagają lepszej pogody niż ta potrzebna do zwykłych obserwacji. Ładniejsze są plamy w świetle widzialnym, chociaż obserwacje w halfa to miłe ich uzupełnienie :-)
  24. @witos, nie ma tu co minek stroić drogi witosie, miałem oba lunty i zdecydowanie wygodniej dostraja się w lucie wyposazonym w filtr przechyłowy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.