Skocz do zawartości

mkowalik

Społeczność Astropolis
  • Postów

    486
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mkowalik

  1. Czekaj czekaj..... a czy ja pisałem, że refraktory są złe? Cały czas biję do tego, że JSC z Newtonów robi teleskopy, które do niczego się nie nadają. Nie można tak pisać, ponieważ jest to po prostu nieprawda i z takie z uparciem głoszone fałszywe stwierdzenia powinien być ban. 2 + 2 = 4 a nie 5.
  2. Nie czekaj na warunki, tylko obserwuj jak masz czas i widać Słońce. Teraz jest okres, że na Słońcu są plamy, a za parę lat Słonko będzie gołe i wesołe. Ja nie pamiętam takich warunków aby nic na Słońcu/Księżcu nie było widać....tak jak czasem bywa z Jowiszem, że nawet 2 główne pasy giną. Jak są kiepskie warunki to nadal kratery na Księżycu czy plamy na Słońcu poobserwujesz. Będą one pływały, tańczyły....ale nadal takim widokiem można cieszyć oko
  3. Tu nie chodzi o ustalanie metody kolimacji Newtona tylko o nieprawdziwe wypowiedzi JSC o Newtonach. Przecież jak JSC będzie powtarzał to na forach to ileś osób uwierzy w to co on pisze i będzie później to powtarzać. Co innego jest napisanie, że "nie podoba mi się obraz z Newtona" od "Newton to teleskop od kowala i jest najtrudniejszym typem teleskopu w kolimacji".
  4. przeanalizowałem, ale co on ma wspolnego z kolimacją i punktowością gwiazd? o kolorach tutaj nie dyskutujemy.
  5. Ale co mam przeanalizować, że złoto jest złote? Co ma warstwa na lustrze (srebrna/aluminiowa/złota) wspólnego z trudnością kolimacji Newtona ?
  6. Słońce można obserwować cały rok i najlepiej nie patrzyć jaki jest miesiąc tylko obserwować, a szczególną uwagę trzeba zwrócić na to czy jest filtr założony na teleskop (szczególnie dla osób roztrzepanych jest to istotne). Najlepsze warunki do obserwacji pewnie są na wiosnę / jesień około południa, kiedy Słońce jest wysoko. W upalne lato może byc troche gorzej (falowanie powietrza).
  7. Jeśli JSC przestanie więcej pisać, że Newton jest najtrudniejszym typem teleskopu do kolimacji to ten wątek będzie bardzo wartościowy.
  8. Wybacz, ale jeśli piszesz, że obraz z Newtona Ci się podoba, bo któreś z luster jest na srebrze, a nie aluminium to jak to inaczej skomentować. Netwony z dobrą optyką i poprawnie zaprojektowane/wykonane (ta uwaga też tyczy refraktorów) dają piękne obrazy, do których obiektywnie nie ma jak się przyczepić, a lustra mają na aluminium, więć Twój wpis o srebrze jest bardziej szkodliwy niż pożyteczny, bo srebro tu nic nie wnosi. Jeszcze raz podkreślam, że trzymam kciuki, żeby Ci wyszło lustro na srebrze lepiej niż na aluminium. A Twój wpis odebrałem jak odebrałem. Jeśli się mylę to przepraszam.
  9. Witos z całym szacunkiem. Nie robię żadnej zadymy. Napisałem prawdę co mi się nie podbało w działaniach administracji forum oraz co mi się nie podobało na zlocie (alkohol) i za pisanie prawdy dostałem bana. Nie podoba mi się to, że np. lulu jako admin walnał sobie dział teleskopy klasyczne na głównej na maniaku, a przecież są inne podfora bardziej odwiedzane niż teleskopy klasyczne i one powinny być promowane w pierwszej kolejności, żeby zdobyć odsłony. NIe mam nic przeciwko teleskopom klasycznym, ale po co promować ten dział jak astromaniak podupada, a są ciekawsze działy takie jak recenzje czy serwis sprzętu. Na te uwagi lulu coś odpowiedział o tym, że w Krakowie stosują lewatywę, a potem cała dyskusja została skasowana. Taka odpowiedź o lewatywie, też mi się nie podoba, bo pokazuje stosunek lulu do osób prowadzących dyskusję.....i tak mógłbym ciągnąc i ciągnąc.....ale zauważ, że po awanturze z kasowaniem/przenoszeniem postów z wrażeniami o wyniku porównań refraktora LZOS 130mm Daniela z planetarnym Newtonem 20 cm MateuszaF ze zlotu w 2021 roku cześć stałych bywalców maniaka przestała na maniaka pisać. Janusz jakoś umiał wyważyć dyskusję i za jego Panowania nie byłoby kasowania/przenoszenia/znikania postów o wrażeniach porównania LZOS130 z planetarnym ATM Newtonem! Co do JSC. Nie moja wina, że kolega JSC pisze nieprawdę o Newtonach, że są trudne w kolimacji. Wewnętrznie mnie boli to, że ktoś za rok lub dwa trafi na wypowiedzi JSC, przeczyta je i Newtona nie kupi i będzie żył w przekonaniu, że Netowny to badziewie od chińskiego kowala. To są wspaniałe teleskopy, tak jak zresztą refraktory...tylko każdy telep ma swoje wady i zalety, ale po co fanatycznie mówić, że jakiś jeden typ jest najlepszy. Ja regularnie używam refraktorów, newtonów i maków i nie mam z tym problemów. Narazie zawiódł mnie Mak102, bo nie chce wyostrzyć Słońca i nie wiem co robię źle, ale w nocy jest ok. Zauważ, że JSC w wątku Milenki o refraktorze SW 90/900 napisał, że zaraz się odezwą niezadowoleni, że Milenka kupiła refraktor, że powinna kupić coś innego. Ja uważam, że kupiła dobry teleskop i wcale mi nie przeszkadza, że nie kupiła Newtona. A co do pokrywek do okularów. Uważam, że robisz źle sprzedając okulary bez nich, bo kolejny nabywca będzie miał dużą szansę na ich przypadkowe uszkodzenie palcem. Żeby nie było też wiele rzeczy robię źle, ale zostawiania sobie pokrywek nie potrafię zrozumieć. To tak jakby auto bez tapicerki sprzedawać :-).
  10. Twój kolega witos (też refraktorzysta), sprzedawał ostatnio vixeny, bez zaślepek. Chciałem kupić, ale jak dowiedziałem się, że on zbiera te zaślepki tzn. zostawia je sobie i sprzedaje gołe okulary, to zrezygnowałem. Wielbiciele jedynie słusznych refraktorów mają jakieś takie dziwne podejście do świata, jeden kolekcjonuje zaślepki od okularów, drugi wykłóca się, że najprostszy typ teleskopu do kolimacji jest najtrudniejszym typem do kolimacji, trzeci stakuje mózgiem obrazy.....
  11. Nie wiedziałem, że paproszki pytają Pana teleskopa, czy jest pan teleskop jest teleskopem budżetowym, czy może takim droższym, bo one sa grzecznymi paproszkami i tych droższych panów teleskopów nie zamierzają brudzić. Nie ma żadnej szansy na to, aby używany refraktor nie zbierał z obserwacji na obserwację drobinek kurzu. Po kilku latach na wewnętrznej stronie soczewki będa widoczne pyłki. Oczywiście ich liczba zalezy od użytkownika, ale pisanie że powierzchnia soczewki od strony wyciągu jest zupełnie czysta to bajkopisarstwo.
  12. Nie widzę spisku, tylko piszesz nieprecyzyjnie. Na astromaniaku jest kolega, który ponoć stackuje obrazy Jowisza tzn. ogląda go przez dłuższy czas, najpierw zwraca uwagę na jedną rzecz, potem na drugą, potem na trzecią i tak składa tarczę planety do kupy, a na koniec opisuje jakiego to Jowisza nie widział mimo słabej pogody. Oczywiście obserwuje refraktorem. On sam nazwał, że stackuje te obrazy, ja bym nazwał to obserwacją oczami wyobraźni.
  13. Milenko, Masz super teleskop. Kup sobie filtr na Słońce i obserwuj plamy. Teraz jest ich dużo. Koszt to pewnie z 60 złotych (filtr, folia, przesyłka). Następny zakup to filtr Solar-Continuum badera . Zrobi Słońce na zielono i podbije kontrast. Później można kupić jakiś żółty/pomarańczowy filtr Baddera, bo Słonko zbez żadnego filtra w teleskopie jest białe . Taki żółty z pewnością spodoba się mamie i tacie. Słonko to bardzo wdzięczny obiekt obserwacji, tylko trzeba uważać żeby pamiętać o założeniu filtru. Ja często go obserwuję w swoim 66mm refraktorku.
  14. Może poradź koledze, żeby wychłodził pokój przed obserwacją...może pomoże.... Lustro można łatwo wyjąć i umyć w wannie / miednicy. Ja za to widziałem i słyszałem o porysowanych makach (przykład https://www.olx.pl/d/oferta/teleskop-mak-180-1800-CID767-IDRLUY6.html?isPreviewActive=1&sliderIndex=0 ) , refraktorach np. LZOS 110 Daniela z astromaniaka, który wrócił do serwisu na gwarancji do kolimacji, bo po fabrycznie nie był poprawnie skolimowany i potem okazało się, że wrócił porysowany, a przynajmniej tak twierdził ten co go wysłał (nie był to Daniel tylko kolega który amatorsko kolimuje drogie refraktory na "łatwie optycznej" zbudowanej na dywanie i lustrze opartym (krzywo) o łóżko), uszerbionych soczewkach np. ED120 ś.p. Pana Franka z Bielska. Soczewki/korektory brudzą się też od wewnątrz, bo kurz włazi do środka i raz na jakiś czas trzeba je wyciągnać i umyć/wyczyścić. Nie bez powodu można w niemczech kupić nowy refraktor z usługą sprawdzenia kolimacji przed wysyłką. Gdyby farbryczna kolimacja refraktorów była taka świetna, nie byłoby zapotrzebowania na tą usługę. Pan serwisant nawet nadaje numer seryjny takiej kolimacji, który nakleja na refraktor :-)))). Co do łatwości sprawdzania kolimacji sprzętu to Newtonie jest to sprawdźić najprościej i najszybciej oraz najłatwiej jest ją poprawić gdyby była zła, dlatego nikt nie wymyślił czegoś takiego jak naklejki z numerem seryjnym kolimacji Newtona.
  15. Zdefiniuj "ekstremalne", bo znowu wychodzi z tego sugestia, że większość obserwacji Newtonami jest ekstremalnych i wymaga ekstremalnie dokładnej kolimacji, co nie jest prawdą. Mam 12 calowego columbusa F4.5, którego rurki raczej średnio są wykonane kolimacje i zawsze po złożeniu trzeba zrobić delikatną korektę kolimacji, ale zwracam uwagę, że to wina wykonania takiej sobie konstrukcji teleskopu a nie typu teleskopu*, ale bez problemu ten teleskop potrafi pokazać piękne punktowe gwiazdy, a sama kolimacja nie jest czasochłonna i kłopotliwa. W pełnych tubach taki problem nie występuje. Newton to najprzyjaźniejszy w utrzymaniu dla amatora teleskop. Można łatwo umyć optykę lub zmienić na nową. U refraktorzystów porysowanie soczewki to praktycznie wyrok dla teleskopu. Wydaje mi się, że na forum zdecydowanie więcej wątków/problemów jest o trudnej walce z prawidłową kolimacja całośi układu optycznego w astrofoto za pomocą refraktorów, a nie Newtonów. * - Składaki MateuszaF trzymają kolimację w punkt po złożeniu, bo mają prawidłowo zaprojektowaną konstrukcję. W końcu wyszły z rąk osoby z tytułem inżyniera (polecam!)
  16. Złoto też pewnie można naparować. Daje ono +10 punktów do lansu telepa. Srebro daje tak tylko +3.
  17. To może wystaw rurkę przez sprzarę w ucholnym oknie. Tak też da się obserwować. Ale lepiej z pola / balkonu.
  18. Nie bede z Toba dyskutowal do momentu az nie wycofasz swoich twierdzen o pochodzeniu newtonow od kowala itd bo to nie ma sensu
  19. Nie mam nic do refaktorów 80/1200 lub innych dłuższych tego typu rurek i ludzi, którzy je używają, ale nie potrafię ścierpieć tego jak ktoś uparcie pisze nieprawdę, że chińskie Newtony są beee, cięzko się je kolimuje itp itd. Jeśli masz problem ze swoim Newtonem to oznacza tyle, że nie do końca umiesz go skolimować albo rozpoznać przyczynę złego obrazu. Poproś zatem o pomoc bardziej doświadczonego kolegę. Składany Newton ATM MateuszaF, po jego złożeniu na polu błota i śniegu, trzyma kolimację w punkt. Nic nie trzeba poprawiać. Wielokrotnie widziałem to na własne oczy. Podobnie inni koledzy (+ja) mieli z seryjnymi Newtonami w pełnych tubach. Nikt nie cudował z poprawianiem kolimacji po przyjeździe na miejscówkę. Teleskop się rozkadało i zaczynało się obserwować niebo, a wraz z upływem czasu i wychładzaniem lustra, gwiazdy dochodziły do szpileczek. Mój pierwszy seryjny i produkowany dla mas (u Pana Kowala) teleskop Newton SkyWatcher 150/750 rozbija epsilony bez problemu, więc nie bardzo rozumiem co tak złośliwie się odgrażasz, że teleskop, który nie rozbije epsilonów wyrzucasz na śmietnik. Zrozum wreszcie, że takim pisaniem wyrządzasz krzywdę osobom (i całemu astrośrodowisku), które będa Twoje wypowiedzi czytać w przyszłości i w nie uwierzą, co da efekt taki, że zrezygnują z kupna Newtona, albo wogóle jakiegokolwiek teleskopu, bo uznają, że to złom od kowala. Ja dodam, że taki refraktor 80/1200 to wspaniały teleskop balkonowy do oglądaniaplanet lub gwiazd podwójnych, ale nie przesadzałbym twierdząc, że w nim rozdzielę więcej par gwiaz podwójnych niż w 15 cm Newtonie. Jak sie trafi okazja to tez taki długi refraktor kupię do swojej kolekcji, no chyba że staniesz do rywalizacji i go wygram :-).
  20. Kolego JSC, kolejny raz mam do Ciebie prosbe, zebys przestal robic z siebie oszoloma wypisujac bzdury sugerujace ze seryjnie produkowane teleskopy Newtona ze stajni GSO czy Sky Watcher to sa zle zaprojektowane instrumenty i ze daja gorsze obrazy od tych Twoich malo srednicowych refraktorow. Gwalcisz prawde i prawa fizyki i celowo lub przez niewiedze wprowadzasz w blad tymi swoim wpisami o slabych obrazach w Newtonach albo koniecznosci kazdorazowej ich kolimacji przed obserwacjami nowych astroamatorow. Czy nie rozumiesz ze piszac nieprawde wyrzadzasz nieodwracalna krzwyde calemu polskiemu srodowisku astro hobbystow? Dodatkowo pokazujesz, ze nie masz bladego pojecia jak skolimowac najtwiejszy typ teleskopu jaki jest do kolimacji czyli Newtona. Twoj kolega witos, tez jest dobry. Na astromaniaku poleca docelowy okular bez wiedzy do jakiego teleskopu ma byc to okular i jakie obiekty chce obserwowac osoba pytajaca. Rece idzie zalamac. Jak jestes taki kozak to bier ta swoja rurke i porownamy na podwojnych mojego Newtona z tym Twoim refraktorkiem. Ten co wygra oddaje teleskop zwyciezcy.
  21. W zasadzie to chyba wszystko w Twoich wypowiedziach odbiega od prawdy i tu jest zasadniczy problem. Jeśli mam serce borokrzemowe to dlaczego mam 3 refraktory, z których regularnie korzystam? Może mi to wytłumaczysz, bo jeśli jestem fanatykiem newtonów to chyba nie pownieniem korzystać z refraktorów no nie? Dyskusja z Tobą mija się z celem do momentu, aż nie odszczekasz tego co napisałeś, że chinskie masowo produkowane newtony mają jakieś niedostatki mechaniczne oraz optyczne. Wystarczy odszczekać, że chodzi o GSO i SW. Bresserów, spinorów i innych dziwnych "podróbek" SW nie miałem, więc cięzko mi jest ocenić ich jakość
  22. Mam Newtona GSO i SW i nigdy nie miałem takich problemów z kolimacją jak Ty opisujesz. Koledzy, z którymi prowadze obserwacje też nigdy na takie kłopoty nie narzekali. Ba nawet MateuszF potrafił od zera Newtona (odkręcone lusterko wtórne) w tym śnieu i błocie skolimować w 5/10 minut. Widocznie masz lewe ręce do kolimacji i przygotowania teleskopu do obserwacji. Coś robisz źle, o czymś istotnym zapominasz, a potem zamiast przyznać się, że nie umiem przygotować we właściwy sposób Newtona do obserwacji, zwalasz całą winę na słabe mechanicznie wykonanie Newtonów od SW i GSO i potem jeszcze fałszywie dodajesz, że są słabe optycznie co nie jest prawdą. Większa średnica to mniejszy pierścien dyfrakcyjny, więc większy Newton łatwiej rozdzieli gwiazdy podwójne niż mały refraktorek, więc nie demonizuj tych Newtonów i nie przekręcaj praw fizyki, bo zła karma wróci. Już Ci zwracałem uwagę, że w Newtonie trzeba zadbać o dokładność tylko dwóch powierzni, a w refraktorze jest to minimum 5. Stąd te wasze późniejsze cudowania, żeby patrzyć bez kątówki na planety, bo obraz jest lepszy. Co do trzymania kolimacji refraktorów to sprawa nie jest taka optymistyczna jak opisujesz. Wielokrotnie już tu na forum spotkałem, że w refraktorze gwiazdki są jak diamenciki, a nie wymarzone punkciki, bo to soczewki są ściśnietę albo źle w celi ułożone itp itd. Ostatnio ktoś też narzekał, że jak jest zimno to dyfrakcja od gwiazd nie daje już równomiernie jasnych kółeczek. A na astromaniaku koleś się chwali, że wysyła hurtem drogie refraktory do kolimacji w serwisie amatora, który dokonuje kolimacji używając do tego dywanu i lustra głównego od dużego Newtona, które jest oparte (krzywo) o łóżko. Bardziej to na zaklinanie wygląda, a nie kolimację.....więc te Twoje bajeczki o niepotrzebie kolimacji refraktorów są bajeczkami, a nawet bardzo drogie refraktory widocznie tej kolimacji potrzebują po jakimś czasie używania, jeśli tak łatwowiernie są wysyłane na pastwę kurzu z dywanu.
  23. Wygląda na to, że JSC to fanatyczny refraktorowiec, bo to już jest jego, któraś z kolei wypowiedź negująca jakość optyczną oraz mechaniczną chińskich newtonów, co oczywiście nie jest prawdą i zwracano mu już wcześniej uwagę, że jego wypowiedzi odbiegają od prawdy. Chińskie newtony są dobrymi optycznie i mechanicznie teleskopami i dadzą dużo radości z prowadzonych nimi obserwacji. Aktualnie mam 3 refraktory, mam też kilka newtonów, mak też się znajdzie i staram się pisać obiektywnie, ale jak czytam wypowiedzi JSC to krew mi się gotuje, bo nie wiem czy on tak ze złości celowo przekręca i manipuluje czy może pisze tak, bo brakuje mu wiedzy. W jednym i drugim przypadku powinien dostać ostrzeżenie, za wprowadzanie użytkowników w błąd.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.