Ja mam 1 pytanie: co jest niebezpiecznego w dyskietce, kocach NRC itp. ?
Rozumiem, że można stracić wzrok przez patrzenie przez teleskop bez filtra. Wtedy silna wiązka światła skupiona w okularze wytwarza duże ilości ciepła i może wypalić oko. Ale jak jest np. ta dyskietka czy koc to przecież hamują dopływ nadmiernej ilości światła, to skupiona w okularze wiązka swiatła jest zbyt słaba aby wytworzyć wysoką temperaturę to nie powinno być niebezpieczne dla oka.
Kiedyś nie było profesjonalnych fitrów jak np. folia Badeera, a ludzie musieli jakoś oglądać Słońce, i aby wyznaczyć 11 letni cykl aktywności musieli na nie spojrzeć więcej niż raz (jest jeszcze wprawdzie metoda projekcji na ekran, ale jakieś filtry musieli tez przecież mieć.)
Niedługo pewnie kupię sobie tą folię Badeera, ale wcześniej chciałem sobie zrobić próbny filtr z dyskietki, ale jak usłyszałem, że jakieś niebezpieczeństwo się z tym wiąże, to mi się odechciało go robić.
Patrząc gołym okiem na Słońce przez 2 dyskietki złożone widać tylko słabą tarczę, a patrząc gołym okiem na pełnie Księżyca (bez dyskietek) tarcza księżyca jest jaśniejsza niż tarcza Słońca (z dyskietkami). Przez teleskop pełnia Księżyca trochę razi, to tarcza Słońca (z takim filtrem dyskietkowym) powinna wogóle nie razić. Jak patrząc na Księżyc przez teleskop nie tracimy wzroku, to dlaczego mamy stracić patrząc przez teleskop na Słońce z filtrem dyskietkowym ?