Bosman

Kupiłem w Gdańskiej Delcie kilka rzeczy, poważny mikroskop, także SCT 9.25. Nie mam żadnych negatywnych uwag. Wszystko kupowałem osobiście. Obsługa jest niewiarygodnie super. Nie pamiętam imienia sprzedawcy ale to niedościgniony wzór. Facet wart każdych pieniędzy. Pasjonat, do tego sympatyczny. Przegadałem tam sporo czasu i nauczyłem się bardzo wiele o podstawach. Nie namawiał, tylko tłumaczył, pokazał niemal wszystko co było w sklepie. Pozdrowienia dla Pana Delty z Wrzeszcza.

Jeszcze raz dziękuję. W zimie jest do zobaczenia wiele nowych dla mnie obiektów stąd pytanie. Czy wydolę targać do ogrodu sprzęt na tym mrozie to nie wiem... Choć przejrzałbym sobie Oriona. Pozdrawiam

Dziękuję.

Witam, Czy bardziej doświadczeni koledzy mogliby podpowiedzieć jak temperatury na poziomie -10C wpływają na możliwość prowadzenia obserwacji i astrofoto? Mam SCT 9.25 i niemal pełną automatykę do montażu i prowadzenia i zastanawiam się, jak wychłodzić betoniarkę żeby nie zamarzł/pękł korektor, czy szlag nie trafi silników czy elektroniki. Kiedyś używałem Newtona nawet przy -20 ale on nie miał ani jednego elementu elektrycznego/elektronicznego no i lustro bardzo głęboko w tubie. Są jakieś typowe niebezpieczeństwa? Pozdrawiam

Ja także byłbym chętny na astrohub'a. Napisz tylko ostateczną wersję specyfikacji.

Mam SCT 9.25. Do planet jest bardzo dobry. Przy ogniskowej ponad 2m i z okularem szerokokątnym 13mm mam super widoki na wszystkie planety. Są na tyle duże, że bez Barlowa możesz zobaczyć naprawdę dużo detali. Czasami jasność (np. Wenus) jest tak duża że potrzebne są filtry. Analogicznie jak przy księżycu. Tuba jest dość lekka i niewielka w porównaniu z Newtonem, więc zabranie jej gdzieś za miasto, czy chociażby wyniesienie przed dom jest dużo łatwiejsze. Odciąża to także montaż - dla astrofoto to ważne. Takim teleskopem dość trudno się ostrzy - poruszasz całym lustrem, które siłą rzeczy troche się "kiwa" co utrudnia ostrzenie gdy jedziesz "tam i z powrotem". W standardzie nie masz mikroruchów. Super rozwiązaniem jest dokupienie wyciągu z mikroruchami (jest kilka modeli). Gdy masz stały setup, na lustrze ostrzysz "mniej więcej" tylko raz a dostrajasz na wyciągu. Można go zmotoryzować i masz wszystkie zalety z Newtona. Kolimacja jest potrzebna bardzo rzadko - to jednak inna konstrukcja. Gdy jest potrzebna jest to dość łatwe znajdziesz podpowiedzi w sieci - 3 śrubki i minimalne korekty. Co do innych wad... Znacznie mniejsze pole widzenia. Dla planet to nie problem. Dla DS to inna sprawa. Na matrycy Canona M13 i podobne mieszczą się bardzo ładnie ze sporym zapasem. Większe mgławice już nie. Można dokupić reduktory ogniskowej Celestron x0.6 są i x0.5 kiedyś był Meade 0.33 (praktycznie nie do kupienia). Ja tak robię i dla mnie jest OK ale Ty masz ED'ka więc to nie jest takie ważne. Jak zwykle włożenie czegokolwiek przed matrycę coś poprawia a coś psuje. Wersje HD mają więcej zalet niż pisali koledzy. Zupełnie inny sposób montażu lustra - prawie wyeliminowane kiwanie lustra. System wentylacji lustra. To dość ważne. Duży SCT potrzebuje ok godziny chłodzenia na każde 10 stopni różnicy temperatur. W chłodne dni jak trzymasz tubę w domu to masz 2h na chłodzenie... W HD jest znacznie lepiej. Mają także wyraźnie lepsze powłoki i lepszy kontrast do foto. Jest faktycznie wyraźnie droższy i są droższe akcesoria (nie pasują te od zwykłego, inna płyta korekcyjna) Dla mnie wadą (moja nieumiejętność ... i niecierpliwość) jest płyta korekcyjna. Po pierwsze szybko się rosi - musisz mieć odrośnik i najlepiej grzałkę. Po drugie płyta się brudzi. Osadza się kurz, pyłki, czasem coś kapnie. Widać to na zdjęciach. Ja osobiście nie potrafię dobrze umyć płyty. Zawsze zostają jakieś tęczowe smugi - na foto ich nie widać ale mnie denerwują. Warto od razu dokupić jakiś filtr, którym zamkniesz hermetycznie tubę (warto jeszcze ją idealnie wysuszyć). Ja tego nie zrobiłem i w zimną noc zarosił się także w środku. Zostały smugi na korektorze od środka. Wyczyszczenie tego to już spory wysiłek. Mam opory przed wyjęciem płyty. Maka nie miałem okazji porównać więc się nie wypowiadam. Pozdrawiam.

Z powyższych opisów wnioskuję, że astrohuby istnieją. Mi jednak nie "dane było" żadnego zobaczyć a tym bardziej kupić. Mam specjalność bardzo odległą od "lutownicy" i sam nic nie zrobię. Chętnie nabyłbym takie urządzenie, które pozwala zasilić co trzeba (montaż, kamerę, aparat DSLR, grzałki) i byłoby w 100% sterowane z PC. Stawiam swój setup w ogrodzie a steruję i focę z gabinetu. Na kable mam specjany karton... W ofercie komercyjnej także niewiele można znaleźć - to raczej produkcje domowe opisane na WWW, prawie niemożliwe do zamówienia (Jolo także napisał że zamówił płytki...). Gdyby pojawił się taki produkt - Made in Poland, który można normalnie zamówić, bezpieczny, z standardowymi (dla typowych producentów) gniazdami nie wymagającymi zjeżdżenia pół miasta na szukaniu przejściówek, w jakiejś estetycznej obudowie i działającym (a nie SDK dla informatyka) softem to mogło by się okazać, że rynek nie jest nasycony. A efekt skali pozwoliłby obniżyć koszty, które notabene nie są decydujące. Z opisów wnoszę, że całe to urządzenie będzie kosztować tyle co przyzwoita złączka czy przeciętny filtr. Ktoś potrzebujący huba ma tego zwykle karton... Czekam z nadzieją, że coś wartościowego powstanie.

Wiele razy robiłem chłodzenie wodne do procków i kart graficznych. Pompa może być daleko od chipa i jest bardzo delikatna. Płyn płynie powoli. Przecieki nie mają większego znaczenia - płyn chłodzący nie przewodzi prądu a po wyschnięciu nie zostawia nic na powierzchni. Wiem - zalałem kiedyś działającą płytę główną. Po wyschnięciu praktycznie nie było śladów. Problem może być gdyby zalać przednią część matrycy ale hmmm - zwykle patrzymy w górę więc to byłoby trudne :-) Widziałem kiedyś taki setup, w którym płyn chłodził się dodatkowo przechodząc przez wiadro lodu.

Masz rację. Dlatego pytam bardziej doświadczonych. Te ASI są dla mnie dostępne cenowo +reduktor i zabawa będzie. Na przyszły sezon dołożę HyperStara i będzie ciąg dalszy :-) Jeszcze raz wszystkim dziękuję.

Polecisz jakiś konkretny reduktor? Naczytałem się o ASI224 i są zachwyceni. Na planety jest super - parę DS'ów też. A rozwojowo na guider się nada. Jest 50$ zniżki może tą łyknąć? Co do newtonka... mam 200/1000 w skrzyni w garażu - leży parę lat :-( . Musiałbym wymienić wyciąg i dokupić klamry do założenia na montaż. Koszty raczej niewielkie. Może go jeszcze odpalę.

Bardzo dziękuję za Wasze uwagi. Podumam. Jakby co to kupię coś fajnego do planet, a za radą Hamala dokupię jakąś tubę do DS. Pozdrawiam

Zdjęcia robię dla własnej frajdy i nie konkuruję z kolegami. Na razie nie mam wyposażenia ani wiedzy w tym zakresie Zdaję sobie z tego sprawę. Szukam jednak jakiegoś rozwiązania. Czysta planetarka mnie nie satysfakcjonuje w 100%. Tak ja dzisiaj - właściwie tylko Saturn (nie żebym go nie lubił, lubię ale to nadal jeden obiekt) i to nisko, a na niebie tyle ciekawych obiektów ... Wiem, że szerokie kadry nie są tu możliwe. Jest jednak wiele galaktyk i gromad w zasięgu tego teleskopu, o niewielkich rozmiarach kątowych, które mieszczą się na klatce z Canona bardzo ładnie (jak dla mnie oczywiście). Na moim montażu AVX z powodzeniem robię 20-30 s. zdjęcia Canonem bez guidingu. Za rok czy dwa kupię lepszą kamerę DS i ta pierwsza zostanie na guiding, a w tym czasie chciałbym zdobywać doświadczenia z wieloma różnymi obiektami. Ostrzenie upraszcza się po założeniu wyciągu, więc ten problem nie jest krytyczny. Jeżeli nie ta wskazana kamerka to jaką warto brać pod uwagę? (może upoluję jakąś używaną - ale jakiej szukać?)

Witam, Robię zdjęcia astrofoto przy pomocy (pożyczonego) Canona 1000D (i muszę go niedługo oddać). Chciałbym kupić kamerkę w budżecie 2500PLN, którą będę używał z SCT 9.25 (2350mm ap.). Jako początkujący w foto chciałbym aby była to kamera możliwie uniwersalna. Robię zdjęcia księżyca, planet i DS. Jestem także łowcą gwiazd podwójnych i wielokrotnych. Rozumiem, że uniwersalność to kompromis, niemniej może być on większy lub mniejszy :-) . Znalazłem w sieci coś takiego: http://www.astroshop.pl/aparaty-fotograficzne/i-nova-kamera-nebula-nbb-mx2/p,45430. Stosunkowo szybka do planet, dość czuła i chłodzona do DS, a kiedyś zostanie do guidingu. (setup jest rozwojowy) Niestety mimo przejrzenia forum nie do końca rozumiem zależności jakie występują przy doborze wielkości matrycy i innych parametrów do światłosiły i apertury. Poradźcie proszę czy taka kamera ma sens? Czy może inna? Znam dobre opinie o Atik'u - w budżecie mieści się tylko Titan... Będę wdzięczny za sugestie.

Witam, Dołączam moją fotkę. Ostrość trochę skopałem... Oślepiony byłem oglądaniem przez okular i nie mogłem już złapać akomodacji w LifeView. STC 9.25 + Cannon 1000D, pojedyncza klatka. Odrobinę obrobione w RawTherapee + FitsWork.

Foty super. Sam nie próbowałem nigdy słońca, a Kolega mnie zachęca

Dziękuję za odpowiedzi. Poszukam ślusarza. Dzięki za podpowiedź. Jak wezmę głowicę to sam sobie pomierzy + rysunek z linka powinno starczyć. Co do alignacji to się domyślałem, że tak jest. Montaż mi po prostu strach zostawiać. Takie to ładne, kolorowe śrubeczki... Kiedyś jakaś okoliczna łajza o północy próbowała wyrwać ze skrzynki elektrycznej stojącej przy drodze (fakt, że za płotem) bezpieczniki z instalacji pod napięciem... dlatego się obawiam. Z drugiej strony jakaś nakładka na montaż... strasznie to wszystko toporne. Mój ogród to raczej wypielęgnowana perełka (dzieło żony) i "wiadro" do przykrycia odpada. Może coś wymyślę. Pozdrawiam i dziękuję.

Witam, Chciałbym wybudować w ogrodzie pier pod SCT 9.25 i montaż AVX. Naczytałem się na forum o budowie samego słupa i dam rade . Potrzebna jest jednak podstawa pod montaż. 1) Znalazłem takie coś: http://www.pierplates.com/products_8564.html. Ładne i gotowe ale... 300$ + przesyłka. Może znają koledzy kogoś, kto potrafi (i robi) takie podstawy? 2) Mimo, że to duża działka i sąsiedzi są OK to po obserwacjach raczej będę demontował montaż. Interesuje mnie - jak bardzo "psuje" się align po demontażu i ponownym montażu? Pozdrawiam

Bardzo podziwiam Waszą umiejętność prowadzenia teleskopu przez 600s i uzyskanie punktowych gwiazdek. Ja na razie bez guidingu oglądam świat ale mam prowadzenie GOTO (AVX od Celestrona). W punkt potrafię utrzymać teleskop do 20-30s. Czytam te posty i próbuję zrozumieć jak to robicie. Może w wakacje popróbuję sam. Pozdrawiam

Dzięki za tą odpowiedź, bo już chciałem spanikować Pozdrawiam

Bardzo fajna fotka. Oglądałem ją z pół godziny. Podziwiam precyzję prowadzenia przy dwugodzinnym czasie. Ja nie potrafię tego zrobić

Witam, Odezwały się we mnie ostatnio wspomnienia z młodości, gdy stałem przed domem z Uniwersałem i Zenithem. Przypomniałem sobie jak Pan fotograf oddając mi pierwsze zdjęcia powiedział: "... Niestety nic się nie dało zrobić. Wyszły same kropki." Nie mógł zrozumieć radochy jaką miał "młody" z tych kropek. Minęło wiele lat i zapragnąłem znowu "postać przed domem" i popatrzyć w niebo. Od tygodnia podziwiam je nowym SCT 9.25. (Pozdrowienia dla Pana Delty z Gdańska) Pozdrawiam serdecznie.

Witam, Zaskakują mnie parametry zdjęć kolegów. Przy ISO 100 czas 1/60 ? Gdy strzelam fotkę w ISO 100 to czas muszę mieć poniżej 1/160 inaczej zdjęcia wychodzą przepalone. Poniżej surowa klatka ISO=100, 1/160, CST 9.25, Canon D1000 niemodyfikowany, żadnych filtrów. Sam nie wiem czy to niedoświetlona klatka?

Zdjęcie super. Jak Ci się udało to zrobić na dzień przed pełnią? U mnie (na granicy Gdyni) jest tak jasno od księżyca, że praktycznie nic nie widać poza najjaśniejszymi gwiazdami. Widać co najwyżej niektóre gromady... Pozdrawiam

Ech... taka okazja :-) Pozdrawiam