Shamy

Zrób tak, odpal plik po samym zestackowaniu komety. Następnie odpal obrazek, który otrzymasz po stackowaniu gwiazd - jego potraktuj pluginem do oddzielania gwiazd od tła np. Starnet v2. Zaznacz opcję, aby utworzył maskę gwiazd. Jak wszystko zrobi, przeciągasz gwiazdy na plik z samą kometą i mieszaniem warstw w Ps łączysz jedno z drugim. Potem pozostaje Ci zabawa żeby całość prezentowała się zadowalająco dla Ciebie

Zestackuj samą kometę i same gwiazdy, następnie to połącz. U mnie ten tryb stackowania gwiazd i komety w ogóle daje takie dziwne obrazy że szkoda gadać

Kiedyś kupiłem lunetkę biegunową, którą chciałem zwrócić. Zadzwoniłem tam i jedyne co usłyszałem od jakiegoś gbura to jasne, mogę zwrócić, ale pieniędzy nie dostanę. Natomiast, gdy oni popełnili pomyłkę, kupiłem filtr 1.25", a przysłali parę stów droższy 2" to bardzo miło się rozmawiało Niemniej jednak, gdy wysłałem jakieś zapytanie to porada przyszła, nawet taka gdzie odradzali kupno produktu, bo nie będzie to działać.

Podniosłem testowo krok, jak napisałeś na 100 i pare innych parametrów tak jak jest na Twoim zrzucie (poza oczywiście backlash i krokiem) wreszcie to wyglada tak jak powinno! Niestety na overshoot nie mogę zmienić, mam na szaro to okienko, nie da się kliknąć. Nie wiem co masz na myśli pisząc „donuty”? Chyba nic więcej nie będe kombinować skoro teraz „wykres” mam zbliżony do Twojego. Dziekuje :)))

czesc ponownie, znów pokazuje mi się błąd, tym razem z autofokusem. Mam ustawioną metodę hiperboliczną i luzy po 30 w obie strony, bo tyle w momencie gdy założyłem fokuser one wynosiły. Co może być powodem takiego stanu rzeczy? W starszej wersji działało to lepiej, a przynajmniej takie mam wrażenie. Czy to wina blednie wpisanych luzów? Da się to jakimś programem odpowiednio zmierzyć żeby nie trzeba było na oko liczyć?

Bardzo dziękuje W takim razie już wiem co i jak poustawiać Kalibracje guidingu po meridian flipie musiałem zawsze robić, bo miałem złą opcje zaznaczoną w ustawieniach PHD2, odznaczyłem to i chyba będzie bez rozjazdów

Bardzo dziękuje za rozwinięcie tematu Sekcja Loop odnosi się do kiedy zdjecia się robią? Przykładowo ustawie "Loop until Sun altidue", oraz że ma się zrobić 30 ekspozycji, ale w między czasie (przy dajmy na to 20 klatce) wzejdzie Słońce, czy sekwencja się zatrzyma i przejdzie do końcowej sekcji? Chodzi mi o to, żeby nie trzeba było liczyć ilości klatek do rana, tylko wpisze się ich więcej, a jak zrobi się jasno to program sam je zatrzyma.

Hej, pytanie jak w nowym sekwencjonowaniu ustawić ponowna kalibrację guidingu po meridian Flipie? Aktualnie mam tak ustawione jak poniżej widać.

Dzięki za odzew! Innymi słowy - musze mieć jakąś tulejkę wsuwaną w tubus teleskopu w której będzie wkręcony filtr, a do tej tulejki flattener. Rozumiem, że kupno koła filtrowego montowanego zaraz za teleskopem, a do niego flattener to zły pomysł? Koło bym zamontował, za flattenerem, ale wtedy backfocus będę miał zbyt duży. Co myślicie o tych dwóch opcjach?

@Mandulzzi to wsuwasz w wyciąg, nie wkręcasz tak? Masz może fotkę tego połączenia? Byłbym mega wdzięczny

Pomysł ciekawy, ale bałbym się wyciągania filtru z oprawki szczerze mówiąc. O matko! No cena kosmiczna... No jest gwint, ale jeśli tam wkręcę filtr no to zostanie gwint filtra do wkręcenia do wyciągu, nie pierdyknie to?

Robiłem próbę i jestem zadowolony, tak nie ma pokrycia 100% ale mówi się trudno. Jestem i tak zachwycony tym jaki daje obraz i jaki detal, którego z obiektywem nie doświadczyłem. Hmm, flattener tą stroną ze zdjecia mam wkręcony w wyciąg teleskopu, nie da się chyba tam wcisnąć filtru?

Jeśli jako pierwszy dam flattener, to wydaje mi się, że nie będę miał 55mm backfocusu, czy źle myślę?

Siemka, jestem szczęśliwym nabywcą SW ED80 + dedykowany flattener i do tego Canon 6D. Byłem przekonany, że da się zamontować filtr 2" jednak nie... Jest na to jakiś sposób, aby zamontować filtr 2" w tym zestawie nie tracąc backfocusu? Filtry clip-in odpadają, być może kiedyś zmiennie na kamerę astro i =nie byłyby kompatybilne. Jedyne wyjście jakie przychodzi mi do głowy to koło filtrowe mocowane pomiędzy teleskop a flattener, wtedy chyba backfocus pozostanie 55mm, no ale to dość drogie rozwiązanie, jest coś innego?

Cudowne kolory, piękne zdjęcie! Gratulacje!

W Europie włącza/wyłącza się światła lądowania po przecięciu 10.000 stóp. Trochę się na lotnictwie znam i to nie jest samolot.

Okej, trochę tego poprzeglądałem. Jak zobaczyłem jak wygląda EQ to chyba jednak zdecyduję się na Dobsona, bo tam to czarna magia, no chyba że to tylko tak strasznie wygląda Zrozumiałem, że nie da się pogodzić astrofoto z obserwacjami, ok odpuszczę tą fotografię na razie. Ważna sprawa to też wagi, jestem świeźo po operacji nóg i w pierwszych miesiącach na pewno ciężko będzie udzwignąć 20kg, a tyle ta Synta waży widzę... Nie byłoby problemu gdyby nie fakt, że dom mam po schodach, a to kolejne utrudnienie. Co byście mi zatem doradzili? 8" mimo wszystko, czy może MAK127? - http://teleskopy.pl/Teleskop-Sky-Watcher-MAK-127-na-monta%C2%BFu-azymutalnym-GSO-AZ4-ALT-AZ-teleskopy-2081.html a może coś jeszcze innego, lekkiego, ale dobrego (hmm)?

Właśnie tak czytam i chyba lepszy by był montaż EQ (tak?), ale to też nie wiem czy da sie tą Synte zamontować na tym. Byle jak najłatwiej szło to prowadzić.

Aaaa, ok, ok Czyli ten teleskop jednym słowem ma wszystko czego potrzeba mi? Zależy mi właśnie na łatwym ustawianiu go na dane miejsce nieba, bo automatyczne prowadzenie robisz chyba wyższa półka.

Ok rozumiem. Czyli odpowiedni montaż oddzielnie do tej Synty z linku tak?

Dzięki wszystkim za rady wszystko dokładnie sprawdzam i mam nadzieje ze wybiorę najlepszy, chciałbym żeby to był teleskop "staly" a nie przejściowy - mimo ze nie umiem szukać, ale to pewnie kwestia wprawy. W ogrodzie mam w miarę czyste niebo, a juz dwa km dalej to jest zupełnie mega. Gwiazdozbiory umiem znalezc wiec to nie problem, gorzej to zrobić na dużym powiększeniu. Synta może mobilna nie jest, ale jaki montaż z prowadzeniem do niej tak jak wspomniałem całość ma sie zamknąć w 2000-3000 zł.

Witam wszystkich, jestem nowym użytkownikiem tego forum, ale astronomią interesuję się już dłuższy czas. Mimo to jestem totalnym amatorem w dziedzinie teleskopów i nie wiem jaki wybrać jako mój pierwszy. Myślałem o Syncie 8", ale nie wiem czy to dobry wybór, tym bardziej że chciałbym aby to był mobilny zestaw (dom po schodach, a i czasami za miasto) no i żeby można ten teleskop bez trudu zapakować na jakiś montaż. No właśnie montaż... Teleskopu nigdy nie miałem, więc nie wiem jak się nim celuje w odpowiedni obiekt, nawet z szukaczem, mam lunetę z powiększeniem 50x i to jest... no ciężkie, ale w teleskopie przecież jest dużo większe powiększenie, więc automatyczne naprowadzanie z korygowaniem z ekranu laptopa to by było coś! Chciałbym żeby było widać w nim na przykład pierscienie Saturna, czy pasy na Jowiszu, fajnie by było też podglądać mgławice. No i połączenie z lustrzanką, bo pewnie jeśli teraz chcę tylko obserwować to szybko się to zmieni Mogę na ten sprzęt przeznaczyć 2, maksymalnie 3 tysiące zł. Razem z montażem to cieżkie zadanie chyba, bo domyślam się, że montaż jest drogi? Pewnie porywam się z motyką na Słońce, że bez doświadczenia w łapaniu obiektów się zabieram za "duży" teleskop, no ale mam dość posługiwania się lornetką Celestrona 25x70.