Skocz do zawartości

wampum

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 268
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez wampum

  1. Co za bzdura.....myślenie nie powiem z jakiej epoki.....

    Człowieku Ty chyba nie.masz świadomości, że żeby wyprodukować cokolwiek w EU, potrzebne są surowce wydobywane w CHRL bo tam.jest 90% złóż i wydobycia (z mojego poletka chociażby wolfram).Wiele półproduktów jest wykonywanych w Chinach bo jakby mialoby to być robione w innym miejscu niż odbywa się wydobycie potrzebych surowców, koszt finalny produktu byłby taki, że tylko najbogatszych byłoby stać. Pracuję w japońskiej korpotacji z siedzibą dla EU w Niemczech.Produkcja odbywa sie w zakładach w Japonii, Dani, USA  Korei i Chinach - gdzie z 1/3 zakładów tam jest. I co mam się zwolnić bo produkujemy w Chinach?. Dla Twojej wiadomości już kilka lat temu Chończycy dogonili Nas średnią krajową w wynagrodzeniach. Wjedź sobie na stronę skyscarpercity - znajdź wątek z Chinami/ urbanizacja i wybierz jakieś średnie miasto (tak koło 3mln.) w środkowych chinach.Obejrzyj zdjecia mieszkańców i zobacz jak oni żyją, zwróć uwagę na datę zdjęć sprzed kilku lat. Zreflektuj.się, wróć tutaj powiedz przepraszam.....

    • Lubię 3
  2. Nie wiem czemu rozmawiamy o wpływie długości okna pogodowego a SARS COVID-19, to nie ma nic wspólnego, właśnie przyszły chmury i będą przez najbliższe 2-3 doby, poźniej bedzie znowu pogodnie  i tak w kółko - jak zawsze.

    Bardziej widać efekt braku działalności człowieka i to jaki to ma pozytywny wpływ na przyrodę.

    Najlepszy dowód - jak już ktoś potrzebuje jest tutaj:https://fakty.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-niespodziewany-efekt-pandemii-po-raz-pierwszy-od-30-lat-z-in,nId,4437475

    Cytat
    Cytat

     

     

    MateuszW no nie powiesz mi że za czasów komuny nie było czyściej i zdrowiej....deser w lokalnej cukierni to był dopiero deser i ta bita śmietana, a mleko z butelki, masło, śmietana mmmmm. Tak z ciekawości ile Ty masz lat?.

  3. 6 godzin temu, szuu napisał:

    nie wiem czy to kogoś zdziwi, ale ładna pogoda, niebieskie niebo i śpiewające ptaki były też w poprzednich latach na wiosnę.

    tylko trzeba wyjechać z miasta ^_^

     

    a teraz właśnie przechodzi front z północy czyli warunki się zmieniają i widoczność smug też.

     

    efekt potwierdzenia działa też tak, że WYDAJE nam się że była cały czas piękna pogoda, bo o tym jest wątek.

    sprawdzam kamery na windy (jest szybki dostęp do timelapsów z ostatnich 30 dni z wielu różnych miejsc) i owszem pogoda ładna i ostatnio bezchmurna ale bywały i deszcze i chmury.

    Szuu....nie mówię o pogodzie. Jest wyż, dzisiaj przejdzie front, znowu od Środy idzie wyż, znowu przyjdzie front (jednodniowy czy kilkudniowy co za różnica).

    Ja właśnie mówię co się zmieniło w mieście, bo tam najbardziej widać zmiany. Tego się nie da zaprzeczyć, a ktoś taki jak Ja, co wychował się w mieście i pamięta czasy z "epoki" pieciu maluchów na krzyż + dwa fiaty 125P i okazjonalnie Polonez + żuk i Nyska, a co 25 samochód jechał Star lub Robur (cholera właśnie przypomniałem sobie jak to kopciło), ten widzi powórt do tego koloru nieba, braku syfu w powietrzu, śpiewających ptaków itd. Czekam tylko na deszcz, taki konkretny, jeśli po takim deszczu będzie super czysto i będzie pachnieć tzw "ozonem" to ja już będę miał pewność. Pewność tego jak bardzo Nasze uprzemysłowienie kopie po tyłku przyrodę, a tak naprawdę Nas samych.

     

    Wczoraj byłem na miejscówce, niebo było krystaliczne, ale takie już bywały wcześniej (kilka razy w roku), jeśli teraz takie niebo zdarzy mi się z 3 razy pod rząd.....no tego już się nie da podważyć.

  4. Co Wy z tymi samolotami i smugami?.

    Ja dzisiaj po południu widziałem jednego, bydlak był, to i może ten Airbus i to co mnie zastanawia to właśnie wielkość i długość smugi. Wcześniej (przed pandemią) smuga było na dość małym odcinku (powiedzmy od 1/3 do 1/2 nieba),  po prostu dość szybko się rozpływała za samolotem. Teraz z dzisiaj ale i w ciągu ostatniego tygodnia smugi ciągną się przez całe niebo utrzymując się bardzo długo i wyraźnie rozszerzając na dwie osobne linie. Takie smugi za samolotami to ja pamiętam z lat 80tych.

    Ale co tam samoloty....przecież na oko widać, że pzyroda łapie oddech od syfu jaki jej fundujemy.

    Co się zmieniło?.

    Przede wszystkim kolor dziennego nieba - już  z 2-3 tygodnie temu zobaczyłem, że dzienne niebo zmieniło barwę na wyraźnie błękitną - taki ciemny błękit, też takie niebo pamiętam z dzięcięcych lat 80 tych. Ktoś się spyta no a jakie mieliśmy niebo, przecież też błękitne - no właśnie nie. Było blado niebieskie, jakby wyprane z barwnika.

    Druga sprawa, jakość powietrza. Czuć, wyraźnie czuć świerzsze powietrze, jest ostrzejsze, bardziej nasycone takim specyficznym zapachem.....

    Trzecia sprawa - śpiew ptaków. Ostatnio jak byłem z synem na spacerze, zaczął gonić stado ćwierkających wróbli. Wsłuchałem się i wracając do domu łapałem wszystkie dżwięki jaki wydają ptaki, było tego od groma, różnorodne i z każdej strony. Znowu przypomniały mi się dziecięce lata 80te, Wtedy tez na osiedlach miejskich było pełno róźnorakich odgłosów ptaków, a nie tak jak teraz gołębie, wróble, wrony i kruki (czasami jaskółki) koniec listy.....

    Przejrzystość nieba nacznie się popoprawiła....to nie ulega watpliwości i to ewiedentnie efekt ograniczenia i spowolnienia przemysłowego, potweirdzają to zdjęcia satelitarne gdzie wyraźnie widać redukcję pyłów zawieszonych w powietrzu i Co2.

    Wiecie co ludzie na planecie powinni solidarnie zrobić? - co roku na miesiąc taki STOP, najlepiej w miesiącu letnim bo i tak jesteśmy na urlopach (co pół roku każda półkula).

    Taki reset od emisji i transportu byłby zbawienny dla tej Naszej "błękitnej kropki"

     

    • Lubię 2
  5. Dzięki za pomoc, bedę kombinował jak ją uruchomić.

    Ktoś może się zastanawiać, dlaczego tak sobie utrudniam życie, skoro można  kupić dedykowaną kamerkę do astrofoto planetarnego czy DS i spokojnie działac.

    Ano właśnie dlatego że można ją kupić tak jak każdy inny, akurat jestem tą jednostką, która zawsze się zastanawia dlaczego musze kupić to co inni i zapłacić za produkt z góry ustaloną cenę przez producenta. I szukam....czytam....i cały czas wpadam na taką samą sytuację. Wybór produktów (nie tylko kamer wszystkiego byłby dużo większy tylko management producentów sprytnie kieruje Nas dając Nam "niby wybór", ale za ten wybór trzeba bardzo słono na na podobnym poziomie zapłacić.

    Idelanym przykładem jest właśnie ta kamerka.....a dokładnie sensor w niej umieszczony. SONY IMX307.

    Swego czasu jak pojawiała się zapowiedź nowych kamer serii Sony IMX na rynku gdzie był min. ten sensor, na kilku zagranicznych forach dosć szybko zauważono że ta kamera ma bliźniaczą specyfikację do IMX290. Wielu liczyło, że skoro tak to i sensor IMX307 pojawi się w ofercie kamer astrofotograficznych.

    Dość fajnie jest to opisane na francuskim wątku astrofotograicznym: https://www.webastro.net/forums/topic/155460-comparatif-des-derniers-capteurs-sony-cmos-imx385-imx294-et-imx183/

    I tutaj dochodzimy do sedna sprawy...kamerki z sensorem IMX290 kosztują średnio 1500pln. Kamerka z sensorem IMX307 (nie astrofotograficzna) kosztuje średnio ponizej 200pln. 

    Wielu astrofotgrafów liczyło na to że wraz z sensorem INM290 pojawi się IMX307 bo jest po prostu kilkakrotnie tańsza. No i wlaśnie...nic z tego, zadziałał tutaj włąśnie zmysł niejakiego managera "Sztefana", skoro jest wybór to dajemy droższą i obcinamy możliwość wyboru - zostaliśmy z droższą kamerą na Sony IMX290. 

    Ktoś może polemizować, że są inne tańsze sensory IMX więc wybór jest, tylko jestem wręcz pewien, że jakbym pogrzebał i porównał wszystkie sensory IMX to okazałoby się, że nawet do starej IMX120 znajdzie się dużo tańszy odpowiednik.

    No cóż, takie czasy mamy, niby wybór ale jednak sprytnie sterowany odgórnie.

     

    A co do tytułu postu.....miało być tak pieknie kamerka za 190pln i działamy a tutaj grabber za kolejne 120pln + adapter i cholera wie co jeszcze.....na razie i tak jest taniej nawet od używki na IMX290, ale czasami jednak kombinowanie nie popłaca (z mojego doświadczenia wtopy to takie 20%).

    Pozdrawiam i poddaję temat do dalszej dyskusji.

     

  6. 5 minut temu, szuu napisał:

    mówisz że wyświetla się na TV, ale wyświetla się po podłączeniu przez VGA czy HDMI?

    jeżeli TV nie odbiera HDMI to nic dziwnego że grabber też nie. w tych kamerach czasem jest przełączenie wyjścia poprzez naciśnięcie jednego z przycisków góra/dół/lewo/prawo podczas włączania zasilania. ale może też ta kamera w ogóle nie ma wyjścia HDMI tylko przypadkiem zostało gniazdko bo akurat mieli takie panele tylne a w samej kamerze wewnątrz go nie ma (czy było HDMI w opisie produktu?)

     

    "przejściówki" VGA do HDMI są dwóch rodzajów:

    • jedna to kabelek vga podłączony do styków HDMI, on niczego nie zamienia tylko służy do podłączania urządzeń, które obsługują (między innymi) VGA ale poprzez gniazdko HDMI bo tak było wygodniej (nie chcemy wbudowywać kolejnego i to dużego gniazda VGA dla i tak rzadko używanej funkcji). taka przejściówka nie sprawi że grabber HDMI zacznie odbierać VGA.
    • drugi rodzaj to urządzenia, które przechwytują klatki VGA i generują sygnał HDMI i takie rzeczywiście pozwalają na odebranie obrazu z VGA poprzez grabber HDMI.

    Do TV podłączam się bezpośrednio przez kabel HDMI/HDMI bo nie mam VGA/HDMI lub VGA/VGA. 

    Podsumowując:

    Podłączenie przez HDMI/HDMI - TV działa/ laptop - nawet nie wykrywa urządzenia.

    Podłączenie HDMI / GRABER/ HDMI lub USB-C - sprawdzne z laptopem / wykrywa urządzenie (prawdopodobnie grabber)/ nie ma opci ustawień.

    Podłączenie VGA/konwenter VGA na HDMI z własnym zasilaniem  - nie wykrywa/ po dołączeniu graberra - laptop wykrywa grabbera (jak wyżej.

    Aczolwiek nie jestem pewien czy Windowa wykrywa urządzenie :grabber czy kamerkę przez grabbera.

  7. 10 godzin temu, MateuszW napisał:

    Zacznijmy od tego co to za kamera.

    To że po podłączeniu grabbera do kompa sharpcap wykrywa grabber i nie ma zmiany ustawień to normalne. Niemniej powinien on pokazać jakiś obraz (nie ma do niego jakiegoś programu od producenta?).

    Możliwe że w tej kamerze nie da się zmieniać ustawień i działa na automacie, a wtedy jest całkowicie nieprzydatna do astro. Do kamer przemysłowych ze złączem bnc można dokupić taki pilocik wpinany w kabel, któy umożliwia zmianę ustawień. Po BNC idzie taki sam sygnał jak w VGA (czyli złącze RCA?), ale nie wiem czy Twoja kamera również obsługuje takie sterowanie.

    Obraz poprzez "grabbera" jest tylko czarny - w opcjach ogólnych SharpCapa można zmieniać, kontrast, jasność itd. ale nie daje to żadnego efektu - obraz nadal czarny.

    Kamerka ma własne oprogramowanie, po podłaczeniu do TV. wyświetla się własne mocno rozbudowane "Menu" - z 8 lub 9 ustawień obrazu, gdzie po kliknięciu wchodzi się w opcje wyboru lub kolejne podmenu. Jest wszystko: ekspozycja, saturacja, kontrast/ balans bieli/ odświerzanie/ ilość klatek przy dwóch rozdzielczościacch i wiele innych o jakich nie słyszałem.

     

    Poniżej zdjęcia kamerki, tego typu kamer jest bardzo dużo i to takie, które działałyby bez problemu z komputerem jak każda kamerka do astrofoto. Ja wybrałem jednak tą, bo ma bardzo dobry chip Sony do obrazowania nocnego nieba.

     

    P00408-113209.jpg

    P00408-113258.jpg

  8. Hej.

    Jak to w życiu bywa chciałem być oszczędny i sprytny ale nie wyszło :huh2:

    Kupiłem jakiś czas temu na największym sklepie interetowym świata z dalekiego wschodu kamerkę do mikroskopów.

    Zamysł był taki, żeby ją użyć do avikowania Planet, Księżyca i Słońca.

    Kamerka w opisie miała "VGA" więc myślałem, że chodzi o rozdzielczość, jak już odebrałem i okazało się że nie działa, doczytałem że owe "VGA" oznacza rodzaj sygnału nadawanego - ANALOGOWY.

    I tutaj zrobił się problem, do tej pory nie udało mi się uruchomić kamerki na laptopie ani smartphonie. Urządzenia nieprzystosowane do odbioru analogowego sygnału video nie widzą tej kamerki.

    Co innego TV - bez problemu robi jako monitor. Kamerka na dwa wyjścia (VGA i HDMI). 

    Już poszerzyłem na tyle moją wiedzę na temat przesyłu sygnału, że dokupiłem tzw "grabber", który jako jedyne urządzenie (nie wydając majątku) może przekonwertować sygnał na cyfrowy i....no właśnie nadal nic. TZN. jak podepnę pomiędzy kamerkę a laptopa ten "grabber" to SharpCap i inne prograny wykrywają.....właśnie graberra (chyba). Ogólnie czane tło odbieranego obrazu bez możliwości ustawień podczas "capture". Już w desperacji dzisiaj odebrałem przejściówkę łącza VGA/HDMI mimo że kamera ma wyscie HDMI, ale sobie pomyślałem, że może pójdzie z VGA z przejściówką. I nadal nic....

    Prośba do kogoś ogarniętego na forum z elektroniki i informatyki - jest jakiś sposób aby taką kamerkę uruchomić?, może jest jakiś program, apka na telefon zmieniające urządzenie w "monitor".

    Byłbym wdzięczny za pomoc.

  9. Hej wszystkim.
    Sprzedam montaż w systemie AZ/EQ marki Meade model LX80.
    Montaż kupiłem latem ub.r. od kolegi "Tiger"  forum "Astromaniaka"
    Tak naprawdę nie użyłem ani razu tego montażu, więc moja wiedza na jego temat jest niewielka.
    Z tego też powodu, wszelkie "trudniejsze" pytania proszę kierować do w.w. kolegi "Tigera" gdyż jako użytkownik ma na jego temat większą wiedzę.

    To co mogę ja powiedzieć to tyle, że montaż jest sprawny, działa, allignuje na obiekt i prowadzi.
    Statyw montażu miał awarię, którą naprawiłem. Mianowicie pękł odlew przy mocowaniu nogi, zostało to zespawane oraz wzmocnione bruzdą spawalniczą wewętrzną (widać na jednym ze zdjęć).

    Trochę danych technicznych.
    Nośność montażu - 2x 18kg (można też spotkać w sieci 2x20kg).
    Nogi 2" z systemem indywidualnego poziomowania.
    Pręt przeciwwagi - 3 sekcyjny skręcany.

    W zestawie dużo ATM wykonanych przez kolegę "Tigera" min:
    - zawieszka do pilota.
    - laser naprowadzający.
    - drugie ramię (zamiast pręta przeciwwagi), z systemem AZ - można ustawić się na ten sam obiekt co teleskop główny.

    Cena jaka mnie interseuje to 3500pln + odbiór osobisty. Cena raczej jest sztywna, bo to bardzo dobra oferta jak za taki montaż.

    Sprzedaję wszystko co na zdjęciach + jedna przeciwwaga.

    P00310-121050.jpg

    P00310-121110.jpg

    P00310-121126.jpg

    P00310-121534.jpg

    P00310-122943.jpg

    P00310-123054.jpg

    P00310-123117.jpg

  10. 12 minut temu, MateuszW napisał:

    Z przymrużeniem oka :flirt:

    DSC_7655.thumb.jpg.dc45ef963d48037e7fef9ead85af23bd.jpg

    W masce prawie nic nie widać, ale chociaż smogu nie czuć :)

     

    A na poważnie - jeśli chcecie obserwować, róbcie to samotnie, ubierajcie się dobrze i wysypiajcie! Zdalne astrofoto jest w cenie.

    Przepraszam.

    Czy Ty jesteś na dachu bloku w mieście?, czy to raczej duży balkon/taras?.

  11. Oferuję mój nieukończony ATM.

    Przedmiotem jest teleskop planetarny w systemie Cassegrain marki Uniwersał.

    Paramterty 150/2800 czyli około F=18.

    Ciężar około 5,5 kg.

    Długość tuby około 650mm.

     

    W teleskopie odnowiono lustra, napylenie we Wrocławiu - czyli tam gdzie prawdopodobnie powstała optyka. Same lusta jak nowe, bez najmniejszej rysy.

    Tylny dekiel został przerobiony pod adaptację wyciągu 2"/1,25" w systemie pojedyńczego crayforda ciernego, oraz odchudzony ze wzgledu na bardzo niekorzystny stosunek rozkładu masy.

    Sam wyciąg został skrócony od stronu tuby, bo rurka była za długa i nie ostrzył. Skutkiem ubocznym jest brak blokany przed wypadnięciem wyciagu - do wymyślenia (jakiś robaczek?).

    Skrócilem tez rurkę centralną, tak aby nie obcinała stożka światła i przelot łapał pełne światło.

    Nie udało mi się wymienić pakąka z mocowaniem LW na newtonowskie (dorzucam gratis).

    Wymieniłem też dovetaila na aktulany standard.

    Mimo że sprzęt wymaga jeszcze dokończenia i na pewno nie jest idelanie profesjonalnie skolimowany to już teraz daje bardzo poprawne obrazy Księżyca i np. M42 wygląda bardzo ciekawie - taka stonowana bez przepalonego trapezu.

     

    Teleskop dla kogoś kto ma więcej czasu i możliwości logistycznych niż ja. Najważniejsze zostało wykonane, można jeszcze rozważyć adaptację tuby z newtona ale to już grubsza rewolucja.

    Cena jaka mnie interesuje to 500pln. Bez negocjacji, czyli dla zdecydowanego i świadomego kupującego.

     

    Parę zdjęć z przeróbek i na gotowo.

     

     

     

     

    IMG_2032.JPG

    IMG_2033.JPG

    IMG_2034.JPG

    IMG_2018.JPG

    IMG_2019.JPG

    • Lubię 1
  12. 1 godzinę temu, mack_mnk napisał:

    Ja trochę się bawiłem ostatnio Huawei P20 pro. Wrzucam zdjęcie, które pokazywałem na wrześniowym RODOS. Mam jeszcze kilka innych na laptopie, do którego niestety nie mam teraz dostępu. Technikalia ISO 1600, ekspozycja 30s. To co tu widzicie to 12 klatek light, 12 darków i 12 biasow złożone w DSS (widać brak flatów) i obróbka dokonana w mobilnym Lightroomie. Zrobiłem też sobie prowizoryczne prowadzenie, telefon był doczepiony do synty 16 Az Goto wycelowanej w M11 :) - oglądałem tę gromadkę w okularze podczas tamtej "sesji". Rezultat zabawy zaskoczył mnie na plus. 

    IMG_20190904_191002-01.jpeg

    No dobra, zdjecie genialne ale cos mi tu nie gra z kolejnością obróbki. Robiłeś serię zdjęć telefonem - złożyłeś wszystko w DSS na komputerze i przerzuciłeś stacka spowrotem na komórkę aby wyciągnąć w Lightroomie?.

  13. Ja taką Mam, zresztą Eternal o niej chyba wspomniał, bo latem patrzał przez nią.

    APM Semi Apo - jak ktoś mieszka w mieście lub okolicach i musi pojechać te 20-50km gdzieś w "ciemnicę" to polecam. 

    Lorneta do plecaka i na plecy, w rękę statyw fotograficzny do ciezkich kamer, 2x okular Zoom + opcjonalnie 2X okular 20-25mm do szerokich pół (ja nie mam) + 2x filtr UHC, UB lub podobny i masz najbardziej mobilny zestaw do obserwacji. 

    Co do samej optyki - tak to dwa achromaty ale bardzo dobrze skolimowane i wykonane optycznie. Miałem Achromat SW150/1200 patrzałem przez SW 150/750 no i nie ma co porównywać

    Patrząc osiowo na Księżyc w fazie +50% mamy na tarczy taka zółtą obwódkę dopiero schodząc z osi pojawia się fiolet aczkolwiek nie tak "rozlany" jak w w.w. achromatach.

    Zresztą ostatnio stwierdziłem, że aberracji dodają Zoomy Badera które posiadam. Ja jestem zadowolony i uważam że różnica w cenie Smi Apo a wersj ED nie jest tego warta.

    Aha - da się tą lornetą powerować planety do x156 aczkolwiek to już graniczny obraz jeśli chodzi o jakość.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.