Skocz do zawartości

RMK

Społeczność Astropolis
  • Postów

    884
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez RMK

  1. Króciutko i na logikę ...

    Olej kwestie chłodzenia QHY sprawdź działanie tylko via USB BEZ rozłączania na początku. Przynajmniej u nie taka opcja była zawsze jako bazowa do testowania elektroniki i nowego firmware.

    @isset dobrze Ci pisze. Jeśli chcesz mieć możliwość sterowania temperaturą chodzenia via ASCOM to zasilanie Peltiera na początku, bo jakim cudem ASCOM ma poinformować środowisko, że jest opcja chłodzenia aktywna ? Nie wydaje mi się aby inaczej się dało - przynajmniej patrząc na ułomność sterowników ASCOM.

    Jeśli samo USB nie pójdzie prawidłowo to jak pisał @Tayson  -> reklamacja

  2. Jak będziesz potrzebował sprawdzenia fizycznego kamery to na Bemowie będę wolny od wszelkich pilnych prac dopiero pod koniec czerwca. Prawdopodobnie do tego czasu winowajca zostanie namierzony ale jakby co daj znać przez PW. Czasem to co piszę może być minimalnie przekręcone w nazewnictwie ale to tylko dlatego, że piszę z głowy - proszę o wybaczenie. Jakby co... działasz na Teams lub czymkolwiek innym gdzie pokażesz mi ekran a wtedy popatrzymy co się dzieje. Tylko w kwestii moich podpowiedzi. Nie chcę zdalnego dostępu - to wypacza naukę. Każdy musi sam przeklikać temat ale jako sufler mogę po 3 maja działać. Godziny raczej późne... sorry... wczesne dla wielbicieli nieba czyli ok. 20:00-21:00. Narzędzie i termin do ewentualnego dogadania.

    • Dziękuję 1
  3. Sterowniki najlepiej wyczyścić zanim zainstalujesz nowy komplet. Aby sprawdzić czy wszystko jest FIZYCZNIE usunięte z komputera trzeba się chwilkę pobawić. Można to zrobić na dwa sposoby. Jeśli kamera jest podłączona możesz dać zmień sterownik i przejść do opcji wyboru ręcznego sterownika. Jak znajdziesz na liście kilka wersji sterowników do kamery to znaczy, że jest bałagan. Opcja brutalna polega na tym, że dajemy opcję odinstaluj zaznaczając usuń z dysku. Później odłączamy i podłączamy kamerę - jak znajdzie sterownik to ponowna deinstalacja jak poprzednio. Jeśli dojdzie do opcji braku sterownika w systemie to znaczy, że już żadnych kopii ani powiązań w systemie nie masz. Odłączamy kamerę, instalujemy pakiet sterowników i po ponownym resecie i podpięciu kamery powinien być jeden zestaw. Pobaw się później kamerą kilka dni. Nawet w dzień. Sprawdź czy reaguje na zmianę parametrów. Dołączaj i rozłączaj sesję zamykając oprogramowanie (bez odłączania kabla). Polecam FireCapture. W kwestii testowania nigdy mnie nie zawiódł.

    Jak się znudzisz opcja z fizycznym rozłączaniem i podłączaniem portu. Jak będzie ok przejdź na soft wygodny dla Ciebie do DS. W sterowniku urządzenia (w systemie) wyłącz zarządzanie energią żeby Ci nie uśpiło łącza USB jak będziesz palił klatkę 15 minut. Jak wyświetlisz widok połączeń między urządzeniami (menadżer urządzeń w systemie) to będziesz wiedział jaki łańcuch sprawdzić.

    Wiem, że żmudne ale skuteczne.

    Uruchomisz kamerę to będziesz martwił się dalej.

    Ja obstawiam kolizję w komunikacji między urządzeniami z systemem. Mam swój typ ale jestem ciekawy czy się potwierdzi. Nazwa padała już w tym wątku.

    • Dziękuję 1
  4. Jeszcze w kwestii sterowników - działam na komplecie dla QHY:

    1. Najnowszy ASCOM - plik instalacyjny o nazwie ASCOMPlatform65SP1.exe

    2. Sterownik QHY bazowy - plik instalacyjny o nazwie QHY5IIISeriesDriver200820win10.exe

    3. Sterownik QHY ASCOM - plik instalacyjny o nazwie QHYCCDASCOM-Capture-StarSenseSci-V0.1.51.44.exe

    Koło filtrowe mam ATIKa więc innych sterowników z QHY nie instaluję. Kolejność instalacji wg powyższych punktów. Tyle udało mi się ustalić zdalnie bez dostępu do setupu z QHY.

    • Dziękuję 1
  5. Kamera nie musi być podłączona aby sprawdzić jaki sterownik miała ostatnio przypisany. Specjalnie dla Ciebie zrzut z mojego laptopa, którym ostatnio nagrywałem Słońce. Na samym dole kamera ASI (kamerę mam odłączoną), na liście wyżej ostatnie pendrivy - widać ile było różnych.

    System przechowuje powiązania wystarczy wejść w opcję widok-pokaż ukryte urządzenia. Jeśli masz namieszane w sterownikach i jest ich kilka w systemie to trzeba je usunąć inaczej podczas procesu automatycznego dołączania kamery system podepnie pierwszy ze znalezionych, który ma na liście i identyczny jest identyfikator urządzenia. Dawno, dawno temu gdy MS nie kombinował przy poprawkach brany był najnowszy ze znalezionych o identycznym identyfikatorze. Dlatego zawsze odinstalowuję wszystkie sterowniki zanim załaduję nowy komplet. Wyżej napisałem jaka jest procedura. Dojdziesz do stabilnej pracy samej kamery to można szukać dalej winowajcy.

    image.png.b1eab53ef62966788c623d8be0de3ad0.png

    • Dziękuję 1
  6. Jeśli tak miałbym działać na komputerach, że wpinam i wypinam urządzenie albo je resetuję to jak miałaby wyglądać praca zdalna ? Nie tylko na sprzęcie astro. Nie wyobrażam sobie mojej pracy...

    Porządek z urządzeniami musi być i dobrze skonfigurowany system działa zawsze chyba, że jakiś jego element jest uszkodzony.

    Jeżeli kamera nie była połączona bezpośrednio z komputerem to wszystko co jest po drodze: huby USB i inne dołączone do huba urządzenie mogła spowodować błąd komunikacji i nieprawidłowe działanie (przypisanie) sterownika. Tak to działa. System musi pobrać prawidłowy identyfikator sprzętu na podstawie którego ładuje sterownik. Problem może być ze złączem ale też z systemem i bajzlem w sterownikach.

    • Lubię 1
  7. Dopóki nie uzyskasz stabilnej pracy na kamerze połączonej bezpośrednio do komputera to nawet nie kombinuj, bo zaczynasz mieć coraz więcej zmiennych.

    Zasada prosta w testowaniu. Opcja minimum zmiennych. Jeśli możesz odpuść na razie kombajny (oprogramowanie) sterujące sesją.

    1. Odłączamy cały sprzęt, zamykamy cały soft (jeśli działa coś w tle to tak samo)

    2. Odinstalowujemy ASCOM, stery natywne i ASCOMowe do QHY.

    3. Resecik komputera.

    4. Instalujemy ASCOM, sterowniki natywne i sterowniki ASCOM

    5. Instalujemy prosty soft np. FireCapture.

    6. Podłączamy kamerę.

    7. Uruchamiamy oprogramowanie, wybieramy kamerę z menu, ustawiamy opcje, uruchamiamy sesję podglądu dla całej klatki i patrzymy czy transfer USB się nie rwie (kosmetyka przez USB traffic). Jak masz wolny dysk można ustawić jedną klatkę na sekundę. Niech się poci.

    8. Daj znać o efektach.

     

  8. 2 godziny temu, wismat napisał:

    Bardziej chyba z niedzieli na poniedziałek i z poniedziałku na wtorek. [CUT]

    Do testowania komunikacji via USB nic nie jest potrzebne oprócz czasu i cierpliwości. Ustaw zestaw minimum. Kamera + kabel USB + soft. Zasilanie z zasilacza. Wyłączone chłodzenie. Pobierz klatkę dowolną - nawet bez optyki. Działa ? To szukaj problemów poza kamerą. Niestety w tej chwili wszystko robię zdalnie więc nie pomogę w Warszawie mimo, że posiadam QHY163M. Działa na kilku różnych konfiguracjach. Przez kilka lat jedyny problem po aktualizacji Win10 wymagał ponownego instalowania sterowników ale to wina MS bo drukarkę też wysypał.

    • Dziękuję 1
  9.  

    Reakcjami już wyraziłem swoją opinię wcześniej jednak musiałem zalogować się ponownie bo to ujęcie bardzo mocno zmobilizowało mnie do wyjazdu w Bieszczady. Nie dla samego czarnego nieba w zenicie ale dla krajobrazów. Nie zdajesz sobie sprawy, że tą jedną fotografią przypieczętowałeś moją ubiegłoroczną, wstępną decyzję ;) , SDM będzie przygrywać z bieszczadzkimi aniołami a może znajdzie się też jakiś gitarzysta w ekipie wyjazdowej.

    Gratuluję wspanialej, klimatycznej fotografii. Jeśli dobrze kojarzę to chyba strzelałeś do Ro Ophiuchi z tego rejonu ?

    • Lubię 1
  10. Aktualnie korzystam z wyciągu Moonlite. Jeśli chodzi o stosunkowo wygodne ale ekonomiczne rozwiązanie, które kiedyś użytkowałem to wyciąg helikalny po regulacji oporów przystosowałem do regulowanego docisku śrubą z tworzywa z łbem radełkowym. Komfort pracy znacznie wzrósł. Połączenie oryginalne nasadki zastąpiłem robioną na zamówienie złączką T2-T2 z możliwością rotacji i tilta (solidnie wykonana u Janusza wg mojego projektu). Długość złączki tak wyliczyłem aby po zmianie adaptera T2 od strony kamery/okularu obsługiwał mi 3 kamery i 2 okulary. Dwa zmieniane adaptery T2 załatwiały wszystkie kombinacje kamer i okularów.

    DSC09342mini.jpg.8a7bff48a161e2b5e5600c62ed0c701d.jpg

    • Lubię 1
  11. Niestety nie mam czasu ostatnio na bywanie na forum ale temat mocno zbiegł się z absencją wyjazdową wielu moich znajomych, którzy byli przed podobnym problemem. Na zasadzie - co na start aby zainteresować. Co prawda ankiety nie robiłem ale wielu uwag wysłuchałem. Jeśli masz szansę na leżak i ciemne niebo to efekt wow realizowały rozwiązania zbliżone do tego LORNETKA 3X65 ED "OCZY WYRAKA" - światowa premiera - Testy i Recenzje - Astropolis - Astronomia i Astrofotografia czyli jednak lornetka (mimo, że specyficzna) pokazująca jak to jest zrobić krok dalej. Później jednak refraktor na azymutalnym ze względu na prostotę obsługi. Ścieżka AZ po przejściu na EQ też była prosta - montaż zostawał do obserwacji wizualnych dla dorosłych lub do filmowania aparatem. Moim zdaniem to godna uwagi ścieżka postępowania która ma szansę zadowolić i małoletnich i starszych użytkowników. Podsumowując - sporo zadowolenia, mało żonglowania sprzętem czyli nieduże straty finansowe. Odnośnie Uniwesała...przyjmij, że jest akceptowalny jako marka wytwórni filmowej ;)

    • Lubię 1
  12. Przy archiwach należy pamiętać o jednej sprawie. Uszkodzenie pliku powoduje, że bardzo często nie uda się odzyskać ani kawałka ze skompresowanego filmu. W przypadku AVI można odzyskać praktycznie wszystkie klatki oprócz tych, które znajdują się na uszkodzonym obszarze płyty lub dysku. Jeśli tylko się da to przyciąć zbędne obszary przy planetach i jednak zostać przy AVI. Programy naprawcze dużo lepiej i sprawniej radzą sobie z takimi przypadkami. Gdy uszkodzeniu ulegnie archiwum sama próba początkowego rozpakowania trwa bardzo długo, często kończy się fiaskiem więc jeśli jest to jeden plik to są marne szanse na odzyskanie zawartości. Dyski są teraz tanie więc na archiwum lepiej nie oszczędzać. Wiele osób nawet dubluje backupy.

    Gdzie te czasy z programami uruchamianymi z dyskietek 5,25" i dyskami po 20 MB :emotion-5:

    • Lubię 2
  13. Układ bez znaczenia, bo sama konstrukcja Powermate daje sporą elastyczność.

    Jeśli pytasz o wybór powiększenia to moje skromne doświadczenie podpowiada, że przy parametrach C11 matematyczne dywagacje o 20% różnicę chyba nie mają sensu.

    Gdyby jednak był to powód bezsenności to przy "kompaktowych" :emotion-5: wymiarach C11 można pobawić się doborem przedłużki - jak widać na wykresie 2,2x jest możliwe.

  14. W dniu 19.12.2020 o 19:55, orlen napisał:

    Schrony nie przyjmują na noclegi, to była dodatkowa trudność, więc rano była dzida na górę z parkingu, po zachodzie ustawienie sprzętu, foty całą noc plus podejście jeszcze na szpiglas na wschód, potem dzida na dół i po 28h kima w aucie. 

    Po 2h drzemki poszedlem jeszcze na Gąsienicową na foty. Dochodziłem do siebie dwa dni po tym maratonie :D

    Odważnie. Potem znajdują takich co ze zmęczenia przysnęli na szlaku po kilku tysiącach lat jak lód zejdzie i dziwią się na takie znalezisko, bo w górach takie stworzenia nie żyły a tu jeszcze z jakimś dziwnym osprzętem :emotion-5:

    Na tematy estetyczne się nie wypowiadam ale BARDZO podoba mi się kadr. Gratuluję.

     

  15. Zasadniczo można zabezpieczać materiał wymyślnymi metodami np. stosowne "wsady" steganograficzne i oskryptowanie lokalizacji chronionych danych. Pobranie pliku wówczas nic nie daje bo się nie wyświetli - ma braki, które uzupełnia uwierzytelniony skrypt. Ale takie rozwiązanie obciąża systemy.

     

    Tak, jak napisał Mateusz. To chodzi tylko i wyłącznie o tzw. uczciwość. Chociaż jest to chyba coraz bardziej zanikająca cecha. Tak, jak brak rozróżniania znaczenia "jakość" i "jakoś" :emotion-5:

  16. 54 minuty temu, RomekAstrobaza napisał:

    [...]

    Może jakiś włam na konto czy coś ...

    [...]

     

     

     

    Tak mogło być :emotion-5: Jakiemuś politykowi też swego czasu włamało się na konto dwóch hakerów i pisali bzdury. Podobno ich namierzyli i są to Jack Daniel's i Johnnie Walker.

     

    Natomiast w kwestii naśladownictwa i bezkarności można napisać książkę poczynając od plagiatów prac, używania nielegalnego oprogramowania, wykradania pomysłów w przemyśle po różnego rodzaju okazje zakupowe i płatne pośrednictwo nawet na odpowiednio wysokich stołkach...

     

    Zawsze stałem na stanowisku, że trzeba tak w życiu postępować aby można było bez odrazy patrzeć na swoje odbicie w lustrze przy goleniu. Ale są tacy co nie mają luster lub nie czują odrazy :) 

    • Lubię 5
  17. N-150/750 nie jest jakimś szczególnym wyzwaniem dla EQ3-2 Go-To. -10C bez problemu. Jak będzie niżej możesz sprawdzić manualnie jakie ma opory bo czasami nałożenie się dwóch czynników: gęstości mazidła od producenta (kto to nazywa smarem ?) oraz dokładności złożenia montażu może powodować większe obciążenie dla silników. Temperaturowo nie ma prawa się nic stać.

  18. Może warto sprecyzować o jaki teleskop z GoTo pytasz.

    GoTo NexStar 8SE użytkowałem nawet poniżej -15C i nie było problemów. Oczywiście wyświetlacz na pilocie troszkę przysypiał bo bez podgrzewania marudził. Po dźwiękach silniczków nie było słychać aby smary zamieniły się w beton czyli tyle wytrzyma.

    GoTo od montaży EQ, HEQ itp. użytkowałem poniżej -20C. Większość na smarach fabrycznych chociaż w przypadku jednego montażu po kulturze pracy silników było słychać, że zaczynają się męczyć. W obecnie wykorzystywanych mam wszędzie zmienione smary i problem nie ma prawa wystąpić.

    Jeśli chodzi o temperaturę odczuwalną to GoTo da radę ale w zależności od wieku jeśli chodzi o człowieka to zalecam GoToBarek lub GoToTermos jak już zostało wspomniane wyżej.

    • Haha 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.