Skocz do zawartości

tomchm

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 338
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez tomchm

  1. 7 minut temu, Behlur_Olderys napisał:

    Bałbym się z auta zasilać (choć jestem wysoce niezmotoryzowany). Zaśniesz, i już nie odjedziesz ;)

    Czytałem swego czasu na CN historię o pewnym Amerykaninie.

     

    Facet pojechał sobie na totalne odludzie, kilkadziesiąt km od najbliższej ludzkiej osady, aby mieć niebo w pierwszej klasie Bortle'a. Samochód miał duży (jakiś rodzaj vana). Cały setup zasilił z akumulatora z samochodu - nie pamiętam dokładnie, jaki to był setup, ale ładnie pracował przez całą sesję, tzn. jakieś 6h. Przy powrocie auto nie chciało odpalić (rozładowany akumulator), a koleś nie miał jakiegokolwiek jump-startera lb czegoś w tym rodzaju. Musiał przejść ok. 30 km w kierunku miasta, aby złapać zasięg w komórce i wezwać pomoc drogową. Ja po przeczytaniu tej historii w ogóle nie zasilałem setupu z akumulatora samochodu.

     

    @Behlur_Olderysjeśli dobrze znasz język angielski, to spróbuj jeszcze przeszukać fora anglojęzyczne odnośnie zasilania polowego - chyba, że już to zrobiłeś. Ja z reguły wpierw szukam porad na CN lub Stargazerslounge, dopiero potem na Astropolis, ponieważ, to, co mnie najbardziej interesuje, to najczęściej na Astropolis nie ma :( 

  2. 2 godziny temu, OnlyAfc napisał:

    Kurde, kosztuje prawie 700 zł a opis jest wręcz powalający. 

    W parametrach technicznych też nic nie ma. Ile na tym dc out jest maksymalnie w stanie wypluć prądu, ile na wyjściach USB itd.? 

     

    Tu jest lepszy opis, co prawda po angilesku:

    https://www.alzashop.com/viking-smartech-ii-40000mah-grey-qc-3-0-d5151325.htm#parametry

     

    Ja ten powerbank sprawdzałem przy -220C i działał bez zarzutu. 

    Mam dwa takie powerbanki i z nich zasilałem mój setup wyjazdowy: dwie grzałki USB, Asiair, aparat i telefon. Spokojnie na 4-5h przy 00C wystarczy. A i tak najwięcej prądu ciągnęły grzałki.

  3. 4 godziny temu, Behlur_Olderys napisał:

    Przepraszam za post pod postem ale mam cokolwiek smutną obserwację: zakupiony przeze mnie "akumulator" rozruchowy AIZICO A12 Car Jump Starter okazał się totalną klapą, bo z jakiegoś powodu nie jest w stanie poprzez gniazdo 12V zasilić mojego montażu na dłużej niż... 5s.

    Nie wiem o co chodzi, bateria jest naładowana na full, wg producenta powinna na 12V dawać do 10A, ale choćby i do 3A. Po 5s działania (ok. 0.55A na mierniku, normalnie przy pracy na zasilaczu jest ok. 0.7A)  widać jakby nagły spadek prądu, krokowce przestają reagować i nawet wentylator zaczyna się wolniej kręcić. Jakiś koszmar. Zwracam zakup, szkoda tylko czasu i nerwów. Wydaje się, że sprzęt ma jakieś ograniczenie na prąd, i nie jest to bynajmniej podawane przez producenta 10A....

     

    W związku z tym powraca stan początkowy:

     

    Szukam kompaktowego rozwiązania, bez żadnego dodatkowego lutowania i składania części, które zasiliło by mój zestaw pobierający 0.7A (średnio) przy 12V przez kilka godzin. 

    Ja polecam coś takiego:

    https://www.net-s.pl/produkt/viking-smartech-ii-40000mah-czarny-vsmtii40b-1202836;20-g-10?gclid=Cj0KCQiAkNiMBhCxARIsAIDDKNWaMS1hCyf7D0nhr6reh7gYsbzUUof3mO4pVqXFCXunTOCY0kC-iZwaAk9IEALw_wcB

     

    Tanie nie jest, ale robi robotę. W samolot spokojnie również zabierzesz. Sprawdzone przy temperaturze -220C.

  4. Ze staloogniskowych obiektywów to mogą być jeszcze Canon 300mm f/4L lub Canon 400mm f/5.6L. Z tym że tutaj nawet w przypadku używek należy liczyć się z wydatkiem co najmniej 3 tys. zł.

    Tańszym (2-3 tys. zł) będzie Canon 200mm f/2.8L, ale to już jest zdecydowanie krótsza ogniskowa (200mm zamiast 300mm).

  5. W dniu 18.10.2021 o 18:15, everr napisał:

    Gdzieś to już pisałem ale powtórzę...poniżej wersja oficjalna dla żony.

     

    ED80 kupiłem za 250zł od brata kolegi co kupił go jako chińczyka...

    EQ-G kupiłem za 150zł od chłopaka z forum, który wystawił go jako uszkodzony, a okazało się, że tylko zasilacz był uszkodzony

    ASI1600 kupiłem jako podróbkę z aliexpress za 300zł

    FLT91 kupiłem jako Zenithstara 71 za cenę specjalnie dla członków forum czyli za 1500zł

    Zmiana kamerki z ASI1600 na ASI2600 była niezauważalna

    Zmiana koła filtrowego z 5x1,25 na 7x36 była niezauważalna

    Zmiana filtrów z Baadera NB 1,25 na Chromę UNB 36mm była niezauważalna

    Reszta typu EFW, guider czy ASIAIR była niezauważalna.

     

    Jak sumuję oficjalne wydatki to widzę plejady przed oczami :D

    Te plejady przed oczami to chyba od czego innego :)

  6. Najlepsze niebo będzie w centrum wyspy w pobliżu wulkanu Teide. Ale z dostępnością prądu elektrycznego może być ciężko - pod tym względem licz raczej wyłącznie na siebie.

    Jak byłem w czerwcu, to w pobliżu Palca Boga odbywały się imprezy (dyskoteki i knajpy były wówczas pozamykane), więc było słabo. Drogi boczne w centrum wyspy, tzn. na terenie Parku Narodowego Teide, również są pozamykane, a główną drogą prowadzącą przez środek wyspy jeździ w nocy sporo samochodów.

    6 godzin temu, janekosa napisał:

    @Paether dzięki, część tych tenatów już przeglądałem :)
    Najbardziej mnie zastanawia coś bardzo przyziemnego. Jak wy jeździcie z całym tym cholernym sprzętem? Optyka to jeszcze pół problemu, jedna walizeczka. Nawet głowicę jakoś idzie rozsądnie zabrać. Ale ogromny stalowy trójnóg, albo przeciwwagi? Wożenie tego jest wręcz absurdalne, i pewnie dość kosztowne.

     

    Ja zabrałem się w bagażu podręcznym i rejestrowym, tzn. statyw (RT90C wykonany z włókna węglowego) i montaż poszedł do rejestrowego, zaś całą resztę (aparat, obiektyw i reszta elektroniki) zapakowałem do podręcznego bagażu. Ale ja miałem tylko SWSA , Canona RP oraz dwa obiektywy 35mm oraz 200mm, więc miałem niewiele.

    Ci, którzy jadą z ciężkim sprzętem, z reguły robią tak:

    1) wpierw wynajmują sobie wyłącznie dla siebie jakieś lokum na Kanarach i to na okres 2-3 tygodni. Najczęściej jest to dom z ogrodem, wyżywienie we własnym zakresie;

    2) Sprzęt starannie pakują i wysyłają z wyprzedzeniem kurierem na adres wynajętego lokum, czas dostawy to mniej więcej 7-10 dni z Polski.

    • Lubię 1
  7. Sprawa wygląda tak:

    Do wszystkich przesyłek - niezależnie od ich wartości - jest doliczany VAT, ale jest to już wliczone w cenę zakupu towaru na Aliexpress i nie ma w związku z tym żadnych dodatkowych procedur.

     

    Natomiast jeśli całkowita wartość przesyłki - wliczając w to koszty transportu - przekracza 150 EUR, to taka przesyłka podlega pełnej procedurze celnej, tzn. wpierw będzie naliczone cło, a następnie dodane do wartości przesyłki. Dopiero potem od łącznej tej kwoty będzie naliczony VAT. Jak to dokładnie wygląda to nie wiem, bo za tak duże kwoty na Aliexpress zakupów jeszcze nie robiłem, więc niech wypowie się ktoś, kto już ma w tej materii doświadczenie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.