Skocz do zawartości

Tuvoc

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 269
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    32

Treść opublikowana przez Tuvoc

  1. Znalazłem taką stronę. Może przybliżyć do odpowiedzi na Twoje pytanie: http://www.thestargarden.co.uk/Exoplanets.html
  2. Nie za bardzo wiem co masz na myśli. Jakie znaczenie ma od jak dawna trwa taka dyskusja?
  3. A swoją drogą czy na końcu wszechświata (zakładając wieczną ekspansję - ten zimny, ciemny koniec uniwersum) to właśnie nie one będą najdłużej istnieć?
  4. Ostatni offtop (wybacz Ekolog). Otóż teorie naukowe powstają nie tylko w naukach i dla nauk ścisłych. Ten elaborat pisany wcześniej dotyczy tak samo inżynierii materiałowej, jak psychologii czy ekonometrii. Droga dowodzenia prawd jest zawsze analogiczna.
  5. Zgadzam się Trzecią z definicji teorii w SJP dokładnie teraz przytoczyłeś. Jestem przekonany że kolega Ekolog miał na myśli jednakowoż teorie naukowe i o tych jest cały post. A czy to nie wydaje się uzasadnione? Karły świecą słabo, są "kapryśne" i potrafią wysterylizować błyskami promieniowania gamma wszystko w okolicy.
  6. Dodam, że to mnie powiem Ci akurat dotknęło do żywego :-) OK, można się śmiać, że ktoś nie wie czym jest hipoteza badawcza, dowód naukowy, teoria itp. Nie w tym rzecz, żeby pokazać, że ja to wiem, a wy wszyscy którzy nie wiecie to wstydźcie się. Trochę czuję się zobligowany, żeby to wyjaśnić i wyprostować. Zrobię to na przykładzie z własnego podwórka: 1. Stawiam hipotezę badawczą - na podstawie dostępnej literatury, badań i ogólnego stanu wiedzy (mojego i osób, które znam i działają w mojej dziedzinie) uważam, że jest możliwe zsyntetyzowanie tlenku o wysokiej entropii - taki oto śmieszny materiał ceramiczny, który ma podsieć anionową jak należy - tlen tam gdzie trzeba, ale już kationy (a jest minimum 5 różnych) obsadzają całkowicie losowo swoje miejsca. Dlaczego tak zakładam? Nie dlatego bo taki miałem sen, przebłysk geniuszu etc. ale ponieważ jest już znana od ponad dekady inna grupa materiałów o podobnej strukturze - stopy wysokoentropowe. Mam poważne, uzasadnione podejrzenia, że to da się przełożyć na tlenki. 2. Dówód - kupuję tlenki, syntezuję materiał (nie żeby od razu za pierwszym razem miało wyjść, nie jestem Tony Stark z drugiej części Iron Man'a). Badam go. Sprawdzam skład fazowy, strukturę na poziomie atomów, wiązań pomiędzy nimi etc. Ponadto jakieś dodatkowe właściwości fizykochemiczne, które dadzą mi pełniejszy obraz tego co właśnie otrzymałem. Publikuję, konfrontuję to z innymi osobami. Ktoś coś wyjaśni lepiej, ktoś inny obali to co ja zakładam. Jeszcze na etapie dobrze udokumentowanej hipotezy. Żeby teoria, którą chcę stworzyć miała sens potrzebuję więcej składów, więcej różnych struktur etc. - po co? Ano po to aby moja teoria miała szerszy bardziej ogólny charakter i mogła wyjaśniać zjawisko dla całej grupy materiałów. Przecież nie ma pewności, czy zbiegiem okoliczności nie udało mi się zrobić jednego jedynego możliwego takiego tlenku (a jeśli tak jest faktycznie, to poprzez wiele prób z innymi składami, także mogę próbować udowodnić jego unikalność). 3. Teoria - mam zebrane dowody, potwierdziłem postawioną na początku tezę. Tworzę teorię. Teraz - jeśli jest dobra, to przez lata, będzie tłumaczyć ideę tworzenia i właściwości tejże nowej grupy materiałów. Jeśli stan wiedzy się zmieni. No cóż, sorry Winetou :-)
  7. Kolego, teraz to bluźnisz. Teoria to koncepcja oparta na poznaniu i zrozumieniu istotnych czynników kształtujących pewną sferę rzeczywistości (zgodnie za słownikiem SJP). Teoria to nie żaden pomysł na własne postrzeganie. To zbiór faktów, dowodów i generalnie informacji opisującej dany fragment rzeczywistości.
  8. Oj tam zaraz burza. Raczej wesoła tęcza na słonecznych stokach Dostałeś delikatne pouczenie o podawaniu źródeł
  9. Pytanie moje było właściwie do kolegi Mariusza ;D ale zaimponowały mi te Twoje źródła
  10. A propos - źródło prosimy :-) Gdzieś, kiedyś no właśnie...
  11. Podpisuję się pod słowami Nova. Nauka ma to do siebie, że próbuje szukać odpowiedzi zarówno na proste jak i niezwykle trudne pytania. Zajmuję się badaniami naukowymi zawodowo i walczę z powszechnym tłumaczeniem sobie złożonych problemów na tzw. chłopski rozum. To, że czegoś nie jesteśmy w stanie prosto wyjaśnić wynika albo z naszego dyletanctwa i braku wiedzy, albo z braku aparatu naukowego wyjaśniającego problem lub po prostu z braku wystarczających danych.
  12. Haha kolega z Dąbrowy? Urodziłem się tam i chociaż mieszkam gdzie indziej to mam ogromny sentyment do tego miejsca. Admina przepraszam za OT ;-)
  13. U moich teściów na wsi światła wyłączane są o 22.30 i nagle niebo z tarasu domu nadaje się do fotografowania np. DS typu galaktyki. A wszelkie dyskusje nt. bezpieczeństwa zalatwiono prosto - czujesz się zagrożony? Masz możliwość wystawienia psa na noc, zamontować alarm albo mocne światło na fotomórkę.
  14. Fakt, jeszcze będę nad tym pracować. Chciałem tylko pokazać generalny progres w obróbce. OK, dziękuję, myślałem, że jest tam jednak więcej danych szczególnie, że to format do którego DSS z automatu zapisuje stack. Co do braku sensu w pierwszym akapicie to nie rozumiem co nie jest jasne :-) Pozdrawiam
  15. Hej, u mnie powiem Ci wszystko działa płynnie na zasilaniu zarówno z sieci jak i z powertanka. Wszystko hula na 12V, chociaż trzeba przyznać, że powertank + napęd + grzałki to skrócenie żywotności jednej sesji o 1/3 do 1/2.
  16. To jest dual band pass czyli coś faktycznie pomiędzy szerokopasmowym light pollution a narrowbandem. Przekopałem się mocno przez Internety w poszukiwaniu informacji na temat tego filtru i chyba najbardziej rzeczowo opisano go tutaj: https://astrobackyard.com/optolong-l-enhance-filter/ Ponadto producent pisze, że na razie dostępne są wersje 2 calowe oraz 1.25, ale w planach jest wypuszczenie eos clip. Nie liczyłbym jednak na szybkie wypuszczenie tej wersji. Trzeba jeszcze pamiętać, że poszczególne serie produkowane teraz mogą się różnić od kolejnych kiedy zoptymalizują proces otrzymywania (jak sugeruje producent będą jeszcze bardziej dopracowane). Czekam na swój i postaram się także zrobić kilka sesji porównawczych z posiadanymi UHC-S oraz LP. Tutaj jeszcze trochę informacji: https://www.optolong.com/en/news/company-news/703-l-enhance-filter-coming-soon
  17. _Spirit_ - dzięki! Jak walczyłeś z szumem z tła?
  18. OK, u mnie jest faktycznie inna wersja: 01.08.05.1353 Ripley (x64). Tak czy inaczej materiał do powtórzenia.
  19. To może nazywać się jakoś inaczej u mnie?
  20. Tak jeszcze w kwestii technicznej. Chyba mamy inne wersje Pixa bo ja tej opcji " ArcsinhStretch" nie mam u siebe - sprawdziłem w dokumentacji programu https://pixinsight.com/doc/tools/ArcsinhStretch/ArcsinhStretch.html gdzie to jest, ale w mojej wersji już to zmieniono albo usunięto
  21. Trevor Jones pisze o jeszcze krótszych ekspozycjach - 30 sek. no ale jak się ma refraktory, kamery ASI i H-Alpha to można. Chociaż on tam część z tego co pokazuje wykonał DSLR po moddyfikacji więc jest nadzieja: https://astrobackyard.com/astrophotography-full-moon/
  22. Panowie - serdecznie Wam dziękuję za pomoc i wyjaśnienia. Co do maski i zmniejszenia gwiazdy to faktycznie chyba tutaj przekombinowałem i nie ma potrzeby tego robić akurat w przypadku tego zdjęcia. Niemniej tutorial jest świetny i dziękuję. Przyda się do innych sesji, ten aspekt na pewno muszę jeszcze poprawić w ogóle. Dziękuję za workflow jak to należy wykonać. Robiłem to nieco inaczej i widzę gdzie jest mój błąd. Co do szumu to masz rację wessel . Ekspozycje były robione tuż przed pełnią (poprzednią, nie bieżącą). Tylko teraz powstają dwa kolejne pytania: - skoro obniżam czas ekspozycji z 300 sek (normalnie dla nowiu) do 180 sek i to dużo (efekt poniżej - jpg z pojedynczego rawa dla obu czasów), a potem nawet do 60 sek. i to też dużo to co robić, żeby nie wyszło takie sianko? - co w takim razie pozostaje do fotografowania podczas pełni? Przecież pogoda w tym roku zachęca do popełnienia seppuku.... Narrowband'ów nie mam więc to odpada; focenie mgławic z UHC-S to ma jakiś sens jeszcze przy 50-60% księżca potem nie, odpadają galaktyki - wiadomo, tylko nów, teraz się okazuje, że i gromady nawet nie za bardzo. Co w takim razie? :-)
  23. Tu się zgadzam w zupełności - często jest to kwestionowane, że niby wypoziomowanie nie ma większego znaczenia. Z własnego doświadczenia przekonałem się, że jednak jest zupełnie inaczej. Trzy kwestie są kluczowe moim zdaniem - wypoziomowanie, wyważenie (kluczowe zarówno do dokładnego celowania GoTo jak i potem do atrofoto); ustawienie na biegun (u mnie po ustawieniu lunetką biegunową drugi etap to ustawienie przez SharpCap). Zasadniczo zauważyłem jedną istotną korelację - czym dokładniej wykonam wszystkie te trzy kroki tym lepszy efekt w GoTo, a potem w fotografowaniu przy długich ekspozycjach. Aaa, jeszcze jedna kwestia! Pamiętaj o dokładnym podaniu wszystkich parametrów do pilota - współrzędne geograficzne (użyj GPS np. w telefonie lub sczytaj z mapy Google) oraz podaj rzeczywistą wysokość n.p.m.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.