Skocz do zawartości

Ajot

Społeczność Astropolis
  • Postów

    583
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ajot

  1. Sam chciałem kupić lornetkę 20x80 ze względu na obserwacje średniego nieba pod względem oświetlenia i przyrody ze statywu. Tylko że nic porządnego o tych parametrach nie znalazłem. Te lornetki są gorsze od ich odpowiedników 15x70 z tej samej serii i tego samego producenta.
  2. Z tymi różnicami w jakości achromatów SW, to nie do końca tak. Jakość obiektywów jest ta sama, tylko kolimacja soczewek w dublecie różna. Co prawda nie mam 120/600 ale z tej rodziny SW102/500, SW102/1000 i SW150/750. SW102/500 zostawiłem na deszczu, a więc musiałem rozebrać soczewki, umyć i później je ustawić (za tutejszymi radami Forumowiczów) . Efekt mnie zaskoczył, poprawiłem baaardzo fabrykę, gwiazdy w ogóle nie uciekały nawet z 5mm okularem. Później to samo zrobiłem ze 102/1000 (tego kupiłem używanego i z rozebraną już celą obiektywu), ale efekt również na + . SW150/750 nie ruszałem, bo tu się Chińczycy postarali, chyba ze względu na wyższą ceną, a może po prostu trafiłem dobry egzemplarz, nie wiem. Reasumując, to zamiast narzekać na jakość, watro się pobawić w kolimację, w refraktorach-dubletach nie jest to trudne, jedyny kłopot to odkręcenie pierścienia blokującego soczewkę w celi - potrzebny drogi klucz lub kombinowanie z prowizorkami aby oszczędzić .
  3. Skoro obserwujesz w dzień, to weź pod uwagę, że od wpadającego do oka światła źrenica się zawęża i widzisz coraz mniejsze pole, podobny efekt występuje podczas obserwacji Księżyca. Spróbuj w nocy i po dłuższym dostosowaniu wzroku do ciemności. Może się wtedy okazać, że nawet 82st. to nie jest za dużo, a tym bardziej 68st. Moje doświadczenia z okularami: Morpheusy mam 4 szt. 6,5mm, 9mm, 12,5mm, 17,5mm, ostre prawie do diafragmy w f/5, bardzo wygodne. ES-y 82st. odstawiłem, bo jednak ER mało komfortowy, najbardziej zawiódł mnie lubiany przez większość obserwatorów ES14/82. Ogólnie lekka nieostrość brzegowa, odblaski na jasnych obiektach - do zniesienia. ES24mm/68 st - bardzo często używam i cenię sobie, ostry i całkiem wygodny ER. Hyperiony 31mm, 36mm - wygodne, cierpiące jednak na nieostrość brzegową, mimo to w tej cenie nie znalazłem nic lepszego. Sprzedane: GSO 30/70mm (nieostry i oszukane deklarowane pole) , TMB 5 i 7mm (jakiś taki ciepły obraz i małe pole, ale cena ok.), SW WA66 6, 9, 20mm (stosunek jakość cena naprawdę dobry, najlepszy z nich 20mm, ale wiadomo że nie dorównają drogim okularom). Edit: Ah, jeszcze sobie przypomniałam, że patrzyłem przez niestety nie moje Naglery 31mm i 17mm - deklasują ES82 i Hyperiona 31, Morpheusy wtedy nie miałem więc ciężko mi porównać.
  4. Ciekaw jestem czy da zauważalną poprawę obrazu zakup takiej kątówki pryzmatycznej do SW150/750, zamiast najtańszego dielektryka 2" GSO, którego używam. Optyka SW150/750 jest i tak bez porównania gorsza od SW ED80, więc czy to ma sens, czy tylko oznacza utopienie 1000zł?
  5. Cześć. Czy można skierować w tych montażach tubę teleskopu w dół poniżej płaszczyzny horyzontu? Nie ma tam jakiejś blokady?
  6. Chyba autor nie chce przyznać, że pomogło przełożenie soczewki Barlowa w prawidłowe miejsce
  7. Mam trochę większy achromat z tej serii - 150/750 i również ten filtr semi apo kupiłem. Filtr się względnie nadaje właściwie tylko do obserwacji Księżyca i planet, do DS jak gromady otwarte, czy jakieś gwiazdy dające fiolecik, które znajdują się w polu obserwacji obok ciemnych DS zupełnie bez sensu jest jego stosowanie, bo przyciemnia obraz i tym samym osłabia delikatne światło DS. Ja tylko obserwuję wizualnie, ale w fotografii to zapewne będzie podobny problem. No i cudów nie ma, ten filtr zabiera dużo fioletu, ale nie cały. Co innego z SW102/1000 - tu się wg mnie sprawdza do obserwacji US i jasnych gwiazd wielokrotnych.
  8. Obawiam się, że autor obserwuje z Krakowa, a więc nie ma dworu, a samo pole...
  9. IMO zakup newtona, to ze względu na delikatność konstrukcji i konieczność kolimacji, nie jest dobry wybór dla dziecka i niekoniecznie do obserwacji planet i Księżyca. Szukałbym jakiegoś małego refraktora f/10 np 70/700.
  10. Potwierdzam że warto zacząć od jasnego refraktora. Zaletą jego jest krótka ogniskowa, która ułatwi uzyskanie szerokich pól, a więc łatwiejszą naukę nieba, wyszukiwania obiektów, podziwiania dużych struktur na nieboskłonie. Do tego łatwość obsługi i mobilność, żadna nastolatka nie będzie miała problemu z przenoszeniem go razem z montażem, jak i samodzielną obsługą - piszę z praktyki, bo takową mam :) .
  11. Na co się nie zdecydujesz, to nie kupuj za cały budżet teleskopu, bo akcesoria są zwykle droższe od niego. Przynajmniej 3 okulary (kupisz tanie- będziesz żałował i chciał zmienić), filtr kolorowy do planet, filtr polaryzacyjny do Księżyca, filtr mgławicowy do jak sama nazwa wskazuje, kolimator(!), do tego latarka astronomiczna, jakiś pokrowiec na newtona, pędzelek, gruszka i jeszcze pewnie o czymś zapomniałem. IMO w 3500zł to ledwo się Syntą 8 zmieścisz i przeciętnymi akcesoriami.
  12. Fakt, do tuby pasował jak ta lala i nawet dodał jej prestiżu, uznania i poważania.
  13. No właśnie tego używam w 102/1000, ale on ma coś ok 17 cm i winietuje w 150/750 z długoogniskowymi okularami. Tak swoją drogą napiszę, że kupiłem go 2 lata temu do SW102/500. Zapytałem Deltę czy do niego pasuje. Odpowiedzieli że idealnie. Okazało się że winietował aperturę aż do 70mm. Tyle warte porady Delty... I dlatego od tego czasu mam dystans do nich... Na moje szczęście pasował idealnie do mojego 102/1000 - do tego pewnie go zaprojektowano.
  14. na tego? https://deltaoptical.pl/wyciag-do-gso-crayford-m-crf-2-refraktor-96mm?from=listing
  15. Przeróbki tuby odpadają, mam z nimi marne doświadczenie.
  16. Najdłuższy okular jaki mam to Hyperion 31mm, a najkrótszy, którego zresztą całkiem często używam to 6,5mm. Fotografie wolę podziwiać Innych-doświadczonych, niż sam je robić. Ten fabryczny wyciąg SW może od biedy starczy, ale nawet nie umywa się do crayforda SW, którego używam w SW 102/1000. (wielka to była różnica w przyjemności eksploatacji po jego wymianie z oryginalnego)... Jednak jak pisałem nienadaje się do 150/750. Czytam tu, że ludzie wymieniają oryginalny wyciąg w 120/600 na jakiegoś GSO i są zadowoleni. Może ten by był odpowiedni
  17. Witajcie. Możecie coś polecić, jak w temacie? Może GSO? Który model, tak żeby pasował i nie winietował. SW crayford odpada - mam go w SW102/1000 i jest ekstra, ale ma długi tubus i w 150/750 przycina aperturę, szczególnie z długoogniskowymi okularami.
  18. AZ4 to spokojnie sobie z nim radzi wg co piszą tutaj. Ja mam TPL ALT-AZ5 - raczej nie polecam. Gdy będę miał wolną kasę to wymienię go na AZ6-Dual.
  19. Ciekaw jest jaki montaż jest minimalny do polecanego przez @wampumrefraktora 120/1000? Sky-tee2 za ponad 2k?
  20. A na czym zawiesisz tego 120/600? Bo sprzedawany z nim AZ3 to się _od biedy_ nadaje max do 102/500 - mój travelerek. Chociaż gdy po 2 latach pojawiły się w nim ogromne luzy w osi azymutalnej, to i go odstawiłem. Co prawda nie mam i nigdy nie miałem 120/600, za to mam i sobie cenię 150/750. Dla próby zawiesiłem-postawiłem go na AZ3, no i w ogóle nie dało się tego praktycznie używać, nawet z okularem 31mm.
  21. Ajot

    Czy warto>

    W pełnej aperturze ujdzie - ŹW 7mm. Tyle że przy tak dużych powiększeniach aberracja chromatyczna daje się we znaki. Na Saturnie jej prawie nie ma, natomiast na Jowiszu, Księżycu, Marsie, Wenus jest całkiem sporo i żeby jej się pozbyć to trzeba przesłaniać obiektyw. Jeżeli przesłonisz do 70mm to będziesz miał f/13, a więc z okularem 7mm ŹW 0,53. Dla mnie to za mało, ale może Ty to zaakceptujesz, ludzie różnie odbierają małe ŹW. Nie mogę sobie przypomnieć czy przesłanialiśmy ten refraktor do 70mm, czy nie przypadkiem do 60mm żeby zniknął fiolet na Jowiszu i Księzycu przy obserwacji przez ES8,8mm. W moim 102/1000 znika dopiero w f/14,3 (70/1000).
  22. Czy dobrze rozumiem, że okular wyjąć w pozycji wyciągu takiej jak przy obserwacji i patrzeć na lustro kątówki z podobnej odległości jak oczna soczewka okularu?
  23. Ajot

    Czy warto>

    Było widać delikatnie pasy na powierzchni i zarys przerwy Cassiniego. Robił wrażenie plastycznego. Aberracja chromatyczna w ogóle niezauważalna. Tytan oczywiście widoczny, Rea i Hyperion ledwo widoczne zerkaniem. To było w okolicach największego zbliżenia do Ziemi i przy na prawdę dobrym seeingu i w ciemnej miejscówce. Byłem zaskoczony, że tak małym teleskopem, tak dobrze widać.
  24. Czy można to sprawdzić empirycznie np. w dzień wsuwając i wysuwając odrośnik gdy w wyciągu mam okular o najdłuższej używanej przeze mnie ogniskowej (Hyperion31mm 72st)? Zauważę różnicę gdy odrośnik wejdzie w tor optyczny?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.