Mariusz Psut

Masz rację. Za taką cenę to chyba nie jest najwyższa półka. Ta WO 1,5k ale chyba postąpię jak z okularami i docelowo. Na razie to nie jest pilny zakup ale na pewno na mojej liście.

Podziękował.

21 minut temu, soczi napisał:

Synty łapią bez problemu ognisko z barlowem 1,6x dedykowanym do nasadek, pod warunkiem użycia niskiej redukcji 2/1,25.

W Syncie mamy extendery kitowe o długości około 5cm, w GSO 35mm stąd pewno zabraknie zakresu dla barlowka 1,6x w GSO, bo nasadka w Syncie łapie ostrość bardzo nisko.  Pewno ta odległość ostrzenia w sporej części zależy od typu użytych okularów w bino.

Mam zamiar jej używać z Morfeuszami.

W każdym razie sprawdzë tą opcję podsuniętą przez lolak89 z soczewką od GSO 2×2".

Jeszcze jedno,

Filtry księżycowe musisz mieć dwa i wkręcasz w okulary?

31 minut temu, lolak89 napisał:

Żeby GSO 10" ostrzyl bez problemów potrzebujesz barlowa 2x GSO ED dwa cale. Po wykreceniu soczewki i wkreceniu jej w redukcję 2"/1,25" będziesz miał Power z bino do około 2.5x czyli ogniskowa jakieś 3100. Taki oto zestaw.

A po złożeniu tak.

 

To jest rozwiązanie bez podnoszenia lustra.

Jeśli zdecydujesz się podnieść lustro o te 35-40 mm będziesz mógł użyć barlowa do nasadek jak 1.6x WO czy podobne krotnosci.

Wygląda tak i daje wtedy krotnosc 1.6x czyli parametry GSO będą 250/2000. W morfeuszach 17.5 mm mam wtedy 110x czyli idealnie power rozdzielczy i około 0.6 stopnia pola, Księżyc mieści się z zapasem. Co najlepsze nadal widać łapki LG więc apertura na tym nie traci. 

Nie chcę kombinować z lustrem.

Czyli że do tej nasadki SW muszę jeszcze dokupić Barlowa 2× i użyć jego soczewki i redukcji którą mam z teleskopem. Tak?

To znaczy że te dwa Barlowy dodawane do tej nasadki nie będą z nią przydatne.

Ale to i tak dobre budżetowe rozwiązanie. Dzięki.

Witajcie Moi Drodzy.

Zastanawiałem się ostatnio nad nasadką Bino do obserwacji Księżyca. Są przeróżne i ceny też kosmiczne. Nie jest to zakup na obecną chwilę ale w przyszłości do łysego czemu nie. Zwróciłem uwagę na tą SW 1,25 dostarczaną z barlowem w zestawie.

Czy w moim GSO 10 będzie ostrzyć bez żadnych dodatkowych zabiegów? 

Np: zamontuje nasadkę z tym barlowem i do tego dwa okulary 10 mm  to da jakby 5mm czyli 250× na Łysego?

Zrób kolimację jak radzą. Też mam 10" .

Obserwuję z ogrodu więc noszę tubę 15,20 m. Co kilka obserwacji wymaga niewielkiej poprawki. Twój po takich wycieczkach na bank rozjechany.

A te plamy to wyschnięta woda .

W dniu 18.08.2019 o 16:47, memos napisał:

Rezerwacja dla użytkownika Mariusz Psut.

 

Proszę o kontakt.

7 godzin temu, Astrobonq napisał:

Co do Newtona i planet to poza warunkami atmosferycznymi kluczowa jest dokładna kolimacja + dobrej jakości okulary. Najlepsze w tym roku planety widziałem w dobrze skolimowanym GSO 10 kolegi, a patrzyłem też m.i. przez SCT 8 czy Maka 127. Co do źw to ja często schodzę do 0,5mm i jest ok, oczywiście ostatecznie wszystko zależy od seeingu. ESy do planet nie sprawdzają się dobrze, dużo lepszy obraz dają np Vixeny SLV.

Kolimację utrzymuję staranną. Test gwiazdowy zawsze wypada prawidłowo.

Dobre okulary... Cóż jeszcze takowych nie mam choć ostatnio w kitowym Plosslem 9mm Saturn był żyleta. Nawet cztery księżyce widziałem. Teraz będę miał okazję sprawdzić Ortho. Co do ty h Vixenów Slv to też je biorę pod uwagę. A planetki bardzo mnie ciekawią.

Poczytaj na Cloudy Nights o Morfeuszach.

Jak mój przyjdzie to zdam relację.

A jaki teleskop masz?

14 minut temu, MateuszK napisał:

Ciekawe ile się da wytrzymać w temp na minusie 

Na cebulkę z termosem herbaty i trzy godzinki da radę. Sprawdzone na rybach z podlodówką.

Ja wybieram 4 czy 5 objektów i te trzy godzinki mi wystarczą.

11 minut temu, MateuszK napisał:

Zimą jeszcze nie obserwowałem. 

Ja też nie. Tak mówią.

Idzie zima a w takie mroźne noce to chyba warunki są najlepsze. No i jest jeszcze łysy. Choćby dla niego te 250× by wziąć.

11 minut temu, MateuszK napisał:

Dokładnie podobne wrażenia z wczoraj. Dlatego pytałem Ciebie w innym wątku, czy faktycznie będziesz korzystał z tych 5mm na aktualnym teleskopie.

Na chwilę obecną kupuję ortho 6mm.

To mi da 200× ,jak będzie to się przekonam. Z 5mm byłoby 250× .Dużo!

Wszystko zweryfikuje czas. Ale dobrze byłoby mieć na wszelki wypadek.

Na razie nie planuje kupna,zbieram na 14mm. No i jeszcze dojdzie Morfeusz 9mm. To już będzie nieźle.

12 minut temu, JSC napisał:

Wszystko jest dokładnie tak, jak tutaj napisali http://www.astronoce.pl/artykuly.php?id=102

 

Jeszcze chciałbym dodać, że nie musi byc APO (cokolwiek to znaczy ), aby osiągać powiększenia rzędu 2,7xD (tyle jest sensowne optyczne maksimum). Wystarczy achro f/15, a nawet newton o bardzo małej światłoisle i obstrukcji.

Ten artykuł przyda się początkującemu (mnie) bardzo. Dzięki.

Warunki to jednak podstawa. Wczoraj przy 138× była kaszana. Straszne mleko. Pytałem o apochromat bo mój niutek f5 raczej nie wywali z butów na planetach (jeszcze to sprawdzę) a w sumie w przyszłości fajnie by było mieć taki drugi sprzęt jedynie do planet. Choćby nawet zwykły achromat.

Witajcie Moi Drodzy.

Przeglądając posty traktujące o sprzęcie co rusz natykam się na stwierdzenia "Najpiękniejsze obrazy planet widziałem w APO...". "APO pokaże ci przepiękną,kontrastową planetę,w dodatku nie będzie żadnej wątpliwości że obserwujemy kulę..."

Czyli co? Idealny teleskop na planety? Do astrofoto bankowo. A wizual?

Weźmy taki 130/910. 

Okular 6mm,np jakieś dobre ortho da nam 151×  i ŹW 0,86 idealnie.

Nie do końca. Takie powiększenie mam z kitowcami w swoim 10" i planetka nie jest duża,chciałoby się troszkę więcej.

Powiedzmy że warunki trafiliśmy super.

Okular 3,4mm 267× to dla tej apertury power rozdzielczy. Czyli można. Ale jedna rzecz mnie martwi ŹW 0,48.

Czy to nie za mało? Czy obraz nie będzie za ciemny by nacieszyć oko tym wspaniałym nasyceniem barw,o którym tyle piszą? Źrenica planetarna to optymalnie 0,8 czy to oznacza że rozsądny power dla tego APO to 160× ?

A mnie ten czarny pasuje.

Na chwilę obecną wezmę BCO 6.

A później zobaczymy...

2 minuty temu, JSC napisał:

U mnie świetnie sie sprawdzają CircleT (ewentualnie Vixena - Circle V) z warstwami MgF2 (ponoć do planet najlepszymi).

Nie znam. Sprawdzë.

Ale Ty zdaję sië masz refraktor.

Zostają mi chyba lantany. W sumie to trzeba się samemu przekonać. Może mi podpasują...

Ten XO naprawdę jest wychwalany na zachodnich forach. Bartłomiej a ile z tych wymienionych jest dostępnych u nas w sklepach? Albo chociaż u sąsiadów. Pozostaje import indywidualny z USA a to nie każdemu odpowiada. No i koszty rosną. 

Pomimo że mój Newton nie jest centralnie wymiataczem planetarnym to jednak nadrabia apreturą i mam w planach obstawić dolne ogniskowe szkłami wybitnie planetarnymi. I co?!

Zostaje mi BCO i od biedy TS HR, no i plosslem. A i te nowe Vixeny to już nie bardzo. No może ten 3,4 ale to już perwersja. A plosslem TV to chyba kończą się na 8mm. A ja bym chciał też sprawdzić te lepsze szkła. Np Ortho UO...

1 minutę temu, JSC napisał:

No niestety, zgodnie z prawem Kopernika-Greshama "gorszy okular wypiera lepszy" 

Poczytałem troszkę o nim i zdaje się że to jakiś "święty Graal" 

Witajcie Moi Drodzy.

Szukając ostatnio okularu stricte planetarnego wygrzebałem Pentax XO 5mm. Niestety nigdzie niedostępny.

Czy to oznacza że nie jest już produkowany?

I komu to potrzebne? Ja mam za sobą kilka ledwie obserwacji i radzę sobie szukaczem 8/50 . Większość tej zabawy to samodzielne znalezienie czegoś przy pomocy mapy i tego szukacza. Uwielbiam to.Nawet SkySafari ograniczam do niezbędnego minimum. Tak samo jak GoTo. Fajna rzecz. Tylko po co? Może do focenia ale do wizualna bym nie kupił,nawet gdyby było mnie stać. To tak jakby kupić Ferrari i zatrudnić szofera.

30 minut temu, lkosz napisał:

6 mag przez teleskop? Mi chodziło o oszacowanie minimalnej jasności, którą obiekt musi posiadać, żeby dało się obserwować przy aktualnych warunkach. Jeśli masz takie zaświetlenie, że nawet przez teleskop ledwo widać, to lepiej zmienić miejscówkę

4.76 do 5.4 mag oczyma!!! Zależnie od warunków.

Przez teleskop???

Żart!!!

Ja jestem na linii podziału PO PiS.