Mariusz Psut

1 minutę temu, ZbyT napisał:

jeśli masz wątpliwości co do jakości okularów TMB to kup TS HR. W końcu to to samo

to chyba najtańsze okulary o przyzwoitej jakości, które są warte swojej ceny. Oferują dobrej jakości obraz z całkiem sensownym polem widzenia

 

pozdrawiam

Tak,znalazłem kilka takich opisów (nie wiem czy mają rację czy po prostu to kwestia indywidualna) ale było ich więcej niż jeden i wolę TS od TMB.

Cena też dobra i wygodniejszy od ortho.

Przemyślę jeszcze na spokojnie ten temat.

Dziękuję.

Pozdrawiam.

A mi cały czas wychodzi że w mojej kwocie i w dobrej jakości zostają Baader ortho,vixen SLV i TS HR. 

I bądź tu mądry...

Jak się nie obrócisz dupa z tyłu.

Poszperam jeszcze w opiniach i wybiorę z tych trzech.

A TS HR??? Mówi się że porównywalne z ortho i dużo  lepsze niż TMB. 

ZbyT a jak ortho spisze się w szybkim Newtonie?

Ooo.

A panuje opinia że w f5 " to poniżej poziomu ES nie schodź bo będzie źle"

Te okulary cenowo wypadają spoko.

Może je też warto wziąć pod uwagę. Zdaje się że są niedoceniane przez właścicieli 10" i w górę bo nie spotkałem się często ( to dużo powiedziane) z polecaniem i ich. A jak wypadają na planetach bo w sumie te 5mm głównie do tego chcę?

Teraz, RomekAstrobaza napisał:

Z mojego doswiadczenia ten fajnie się sprawował

https://deltaoptical.pl/okular-baader-hyperion-5-mm-2-1-25-quot

 

A w f5 da radę. W jakim sprzęcie go miałeś?

Moja wiedza o okularach jeszcze raczkuje i skupiam się na tym co dostępne w Polsce. No może jeszcze Niemcy i Czechy. No i właśnie nie wiem jak takie ortho jak Baader poradzi sobie w f5??? Vixen byłby bankowo kompatybilny.

Nagler niestety odpada.

Tego RKE nie znam. Muszę poczytać o nim.

Widziałem za to na CloudyNights komplecik  Zeissa w eleganckiej walizeczce,chyba za jakieś 6k baksów Wezmę coś od nas lub z Astroshop.

A tak na marginesie.Mailowałem z nimi i "gorąco polecają" serię Omegon Panorama 100° . Szukałem opinii i znalazłem dwie. Całkowicie sprzeczne. 

9 minut temu, JSC napisał:

Hehe... ponoć do planet to tylko "mono"   https://www.burgessoptical.com/

Jak juz będą mieli komplecik 6mm, 8mm, 10mm to wysyłam zamówienie

100 baksów. No,no. Ale bawić się w przesyłkę że Stanów. Nigdy tak nie kupowałem. I czekać w nadziei że przyjdzie??? A wygląda jak mój kitowy Plossl . A tak serio to co byś polecił?

Ja osobiście bym chyba wziął ortho. Pocierpiałbym trochę bardziej niż przy vixenie ale cena też niższa. Polecają w sumie tego baadera. Nie wiem sam. Lantan też nie jest zły,wygodniejszy ale droższy. 

Choć z drugiej strony mnóstwo jest opinii że do planet to tylko ortho no i ten Baader to6mm. Trochę bezpieczniej. Ale okularek specjalnie na planetki 5-6 chcę mieć.

35 minut temu, MaciejK87 napisał:

https://www.astroshop.pl/okulary/omegon-redline-sw-5mm-okular-2-/p,33235 Ja się zastanawiam nad tą serią, co prawda o innej ogniskowej. Nie ma za dużo opinii na ich temat ale parametry ma ciekawe, jak na ten przedział cenowy. A co do detalu na planetach to żaden okular nie pomoże jeżeli seeing nie będzie korzystny. Warunki rzadko pozwalają na sensowne wykorzystanie takich powiększeń.

Co do warunków na taki power to zdaję sobie sprawę że mogą to być nieliczne noce. Pomimo tego chcę mieć taką ogniskową. Tego omegona brałem pod uwagę. Jeszcze vixena slv i ortho baadera ale tam to mordęga z ER.

8 minut temu, Dan1367 napisał:

Z mojego krótkiego doświadczenia wynika, że okulary najlepiej podnosić co 1,5 raza. Między 5 mm a 6,5 mm będzie bardzo mała różnica (chyba że moje oko jest nieteges). Jeśli kupisz 6mm pod planety to chyba nie będzie kłócić się z Morfeuszem pod DSy.

No nie wiem,nie wiem. A jak się pogryzą w szufladzie.Morfeusz na planetki nie bardzo,kupa szkła.Będzie super do małych DS. Na planetki umyśliłem sobie 5mm. Źrenica 1mm.Power 250×

Idzie mi o jakość obrazu,pole olewam.

Czyli co??? Sugerujesz morfa do DS i 6mm planetarne???

Witajcie.

Posiadam od niedawna Newtona f5. 

Jestem na etapie zdobywania wiedzy o okularach. Właśnie tu na forum czeka na mnie Morf 9 mm, który za kilkanaście dni zastąpi kitowca. Tak się jednak złożyło że po jego zakupie zostanie mi 500 zł i tą kwotę chcę przeznaczyć na okular dedykowany do planet (uwielbiam widok Jowisza). Zdaję sobie sprawę że bezpieczniej by było 6mm ale to miejsce też ma zarezerwowane Morfeusz (6,5).

Więc ma to być 5mm. Używek oczywiście nie wykluczam ale chcę dokonać zakupu jak tylko będą pieniądze czyli za kilkanaście dni a nie wypatrywać aż coś się pojawi. Więc przyjmijmy że to ma być okular nowy. Komfort jest sprawą drugoplanową,liczy się jakość obrazu,detal itd. Wytypowałem sobie kilka ale chcę żeby to były wasze propozycje a nie moje sugestie. Ostatecznie jestem w stanie dołożyć więc przyjmujemy że mam 600 zł.

Proszę o poradę.

I wszystko jasne.

Czy możecie wyjaśnić w sposób przystępny co to jest diafragma i jak rozumieć w opisie okularu zdanie "sama diafragma odcina się dość ostro" ???

9 minut temu, oicam napisał:

To teraz czas na komete C/2018 W2 Africano. W tych dniach jest na pograniczu Żyrafy i Perseusza. Jest w zasięgu Twojego teleskopu, ale to dość trudny obiekt. Możesz śledzić co noc jej ruch na tle gwiazd. Tu masz mapkę.

 

Trudne! Spróbuję jednak. Dzięki.

3 minuty temu, Agent Smith napisał:

No nieźle, nieźle

A Saturna już widziałeś? 

Widziałem. Malutki ale ostry. Cassiniego nie było,księżyców też nie. 

Chodzi mi po głowie jakiś dobry ortho 5mm albo vixen 

Witajcie Moi Drodzy.

Za mną kolejny wspaniały wieczór i kolejne zdobycze. Wyczekuję tych obserwacji jak żaba deszczu i właśnie w niedzielę wyryłem sobie w pamięci niezapomniane chwile.

Co prawda warunki nie były idealne. Po niebie przez cały dzień snuły się cirrusy ale wieczorem jakoś się przetarło. Jedynie horyzont pozostawał zamglony,rzekłbym mlekowaty. Ale nic to ,jak mawiał Michał Wołodyjowski.

Równo że zmierzchem zameldowałem się przy teleskopie. Oprócz dwóch objektów, które sobie wybrałem zaplanowawszy uprzednio ścieżkę do nich miałem jeszcze jeden cel,chyba nawet ważniejszy. Do tej pory zachwycony wspaniałym widowiskiem nie zwracałem uwagi na moje kitowej okularki. Po prostu nie było to ważne. Było gdzieś z boku i zupełnie mi obojętne. Ich wady.

Jednak w ciągu minionych dni wiele wolnych chwil spędziłem na wchłanianiu wiedzy o okularach właśnie ( Cloydy Nights to skarbiec) i pojęcia takie jak transmisja czy korekcja wyszły na pierwszy plan.Czego mi w nich brakuje? Oto jest pytanie. 

Na pierwszy ogień poszedł Jowisz. Obraz planety dość ostry w środku pola ulegał degradacji jakieś 25% od brzegu.W centrum leciutko falował ale to już wina atmosfery. Wyraźnie widzę dwa pasy chmur i WPC, do tego ciemną czapkę na górze olbrzyma. Ale prawdziwy hit to księżyce. Ich ułożenie jest niespodzianką. Ciekawą!

Ale w tej beczce miodu jest łyżka dziegciu a właściwie łycha wazowa. Mam wrażenie jakbym patrzył w głąb studni,na której dnie w tafli wody odbija się planeta. Przełknąłbym to jednak gdyby planeta była większa i duuużo ostrzejsza. Sami wiecie co to oznacza. Potrzebny mi okular planetarny i to najczystszej wody.

Dodatkowo mały ER i soczewka wielkości ziarnka grochu powodują szybkie zmęczenie. Muszę wręcz szorować rzęsami po gumie i szkle! 

No nic.

Teraz odwracam teleskop na północ i odnajduję Cassiopeię. Tuż poniżej,lekko na zachód na hełmie Perseusza leży mój cel. Chichoty podwójna gromada otwarta. Pierwsze podejście od strony Era Cassiopeia starannie zaplanowaną ścieżką nie udaje się. Gubię się w gwiazdach. Cholera! Nie tak to miało wyglądać. Jeszcze raz. Zaczynam zupełnie z dołu. Od Mirfaka prosto jak strzelił pnie się w górę łańcuch trzech gwiazd.Przy najwyższej odbijam w prawo. Są!!! 

W wyciągu mam 30mm. Patrzę.

O żesz w mordę!!! Widzę czarną,smolistą toń. Na jej dnie leżą dwie garści drogocennych klejnotów, jak porzucony przez ściganego złoczyńcę łup. Wśród białych diamentów migoczą te najcenniejsze,błękitne,zimne.

Wrócę tu jeszcze. Wrócę po nie z papierem i węglem ale przede wszystkim zabiorę ze sobą czas.

Zanim umknąłem do domu została mi jeszcze jedna wizyta. Dokładnie nad moją głową. M57 Ring Nebula. Odnalezienie jej to igraszka, Szeliak i Sulafat przeciągają ją wzajemnie. Jest remis. Kiedy łapę ją w 9mm jest delikatnym kłębuszkowe w towarzystwie strzałki z gwiazd i kiedy pozwalam jej przepływać raz za razem przez okular dostrzegam coś dziwnego. Tuż zanim dotknie brzegu staje się wyraźnym obwarzankiem co w centrum pola już nie jest tak oczywiste. Dziwne.

Tu brak mi kontrastu i pola. Wypasiona 12-15 mm byłaby bardzo na miejscu.

Pozdrawiam. Czystego nieba.

Bracie!!!

Mam 10" od dwóch tygodni i też opad szczęki za każdym razem. Andromedą niestety słabiutka,trzeba poczekać.

Polecano hi hi Persei. Widziałem przedwczoraj. W kitowym 30 poezja!!!

21 minut temu, MaciejK87 napisał:

Ja mam dzisiaj czyste niebo to sobie też potrenuję, i policzę ile tych gwiazd będzie w szukaczu po drodze.

To spróbuj M81 zaczynając od Dubhe.

Poczytałem trochę o starhoppingu i wysmażyłem coś takiego z innej strony.

26 minut temu, MaciejK87 napisał:

Z celowaniem w M81 możesz zrobić tak: 

1. W poniedziałek, np o 21:30 znajdujesz gwiazdę Dubhe.

2. Przesuwasz teleskop o jakieś 12* w prawo.

3. Przesuwasz teleskop o 1* w górę.

4. W okularze 30 mm już coś powinno majaczyć.

Wycinanie kółek i jeżdżenie nimi po mapce niewiele pomoże wg mnie. Gubisz się bo tak niestety jest na początku z lustrzanym teleskopem. Praktyka daje najlepsze efekty.

Na mapie wychodzi na2805.

Do 81 wychodzi 8° w prawo i 5° do góry.

A nie łatwiej mi po gwiazdach będzie,zapamiętując drogę.

14 minut temu, MaciejK87 napisał:

Szukacz prosty GSO 8x50 ma dokładnie 5.6* wg danych producenta

No dobra. Zmajstrowałem sobie takie "cóś".

W niedzielę na być bezchmurnie to spróbuję jak to będzie szło z tym odnajdywaniem drogi i czy widoki w szukaczu pokryją się z tym co mam na mapach.

Pewnie tak. Dzięki.