karp_killer

Tu masz wymagania Sharpcap: https://docs.sharpcap.co.uk/2.9/2_Requirements.htm Sprzęt powinien stykać, lepiej z SSD. Czemu win 10 jest postawiony na sprzęcie z 2012? Sugeruję zmianę na win 7.

Mam taki problem: interwalometr wyciska z aparatu jedną dodatkową klatkę przed wykonaniem właściwej klatki w bulb mode. Ta dodatkowa klatka ma 1/10s. Przy ręcznym odpaleniu migawki ten problem nie występuje. Czy ktoś wie o co cho? Sprzęt: Sony NEX-3N, interwalometr Newell.

To ile było materiału?

Dzięki. Miałem 1500 100 900 wersji tego. Niektóre czystsze w środku, jak ta. Dodam, że ten jest z niepełnego materiału i stakowany przez Sequatora. Ostatecznie uznałem, że wolę więcej szumu, niż galarety. Odszumiałem w Topazie, nie mam dostępu do bardziej sprytnych rozwiązań. Jakieś 100+ darków i tyle samo flatów. Biasów 38. Stack: https://we.tl/t-zrdFjoNu8j

Nie lubię DSS. Oczywiście wybierałem referencyjną klatkę.

Może mniejsza światłosiła, albo jakiś korektor? Albo po prostu lepszej jakości lustro Ciąłem, zostawiłem jakieś 80% kadru. U mnie pływa bardzo i przy tych 6 nocach nie miałem dostatecznego rygoru, aby zawsze mieć mgławicę w samym centrum i kadr pod tym samym kątem. Więc trzeba było ciąć. Myślę, że to przesunięcie jeszcze dodaje komy.

Przy obserwacjach, czy astrofoto? Wydaje mi się, że focenie, a potem stackowanie pogłębia ten błąd.

Dzięki za ciepłe słowa

Dzięki! Z niedużymi obiektami wychodzi znowu problem niedokładności montażu i braku szczegółów, więc szukam kompromisu. Udanego łapania bąbli!

Kochany, masz lekki problem z kolimacją - gwiazdki skoszone w jednym kierunku. A co do korektora - może i musi, ale ja nie lubię robić rzeczy z przymusu. Jeśli chodzi o moje astro zakupy, to ten korektor jest na trzecim miejscu. Po montażu i teleskopie, do którego korektor można zamocować. Także wszystko w swoim czasie. Póki co jestem świadom ograniczeń mojego sprzętu i jednocześnie cieszę się, że w ogóle coś mogę dzięki niemu zobaczyć. Udanego pstrykania dziś!

Czekaj no, żebyśmy się dobrze zrozumieli. Sądzisz, że kolimacja jest nieprawidłowa i mógłbym osiągnąć lepsze gwiazdki bez korektora? Pytam się szczerze, bo nie wiem. (dodam, że do takiego wyciągu korektory praktycznie nie istnieją)

Oczywiście, że nie mam korektora komy To jest sprzęt z wyciągiem 1,25'. Korektor kosztowałby więcej od teleskopu. Nie wiem, czy tu kolimacja coś może pomóc. W centrum jest równo i to chyba wszystko na co mogę liczyć, ale może się nie znam.

Chodzi ci o komę?

Tak bardzo się starałem, a wyszło jak wyszło. Zbierany przez 6 nocy w przeciągu miesiąca. Ostatnia noc 2020.09.19. Przy czym nie widziałem już postępu po dołożeniu ostatniej partii materiału. Może przy bardziej surowej metodzie stackowania... Ale generalnie wydaje mi się, że dotarłem do limitu obecnego setupu i mogę pójść dalej. Sky-Watcher BKP 130/650 EQ2 + napęd w jednej osi Sony NEX-3N 3087x15s z filtrem svBony UHC, 480x15s z filtrem svBony Moon & Skyglow + darki, flaty, biasy (łącznie ok 15h, zmielone razem z pojechanymi; czas stakowania i obrabiania taki, że wolę się przed sobą nie przyznawać) Siril, Photoshop, Topaz DeNoise AI Kolory gwiazdek starałem się utrzymać naturalne (ale wiem, że jak zwykle poleciały w niebieski). Mgławica w takim kolorze, jak mi akurat pasowało. Proszę o pojazd.

E tam miecz...

Fajnie wyszły kontrasty ciemnych pyłów w czerni i bieli. Sugerowałbym tylko obrócić sensor o godzinę albo dwie zgodnie z zegarem, żeby odsunąć m110 od krawędzi.

Jaki ten kosmos jest pikny. ET czy Gozilla? (Rozumiem, że kadrowanie jest na detal, ale zapala mi się OCD, żeby przesunąć mgławicę w lewo)

Robert_73, nie wiem, czy bardziej podobają mi się zdjęcia, czy opis

Trudny cel na początek, odważnie Jaki montaż?

Nie mogłem się powstrzymać.

Ano. Ale że co?

2020-09-12 Sky-Watcher BKP 130/650 EQ2 + napęd w jednej osi Sony NEX-3N Ekspozycja: 508 x 10s ISO 6400 svBony Moon Filter Sequator, Photoshop, Topaz DeNoise AI, Siril Proszę o krytykę.

Takie zdjęcie dało mi mnóstwo frajdy i zaostrzyło apetyt na więcej. Od tego czasu zrobiłem lepsze i zamierzam zrobić jeszcze lepsze. Myślę, że jest całkiem niezłe zważywszy na użyty sprzęt, choć oczywiście na tym forum wypada słabiutko. Ale czemu odbierać prawo do nazywania tego astrofoto? To jak odciąć pierwszy szczebel na drabinie i mówić tym z dołu, że "musicie skakać".

Ja nie bardzo rozumiem po co takie elitarne podejście do astrofoto. Jeśli nie oczekuje się otrzymania prac konkursowych, to można się zmieścić w małym budżecie. Na większości forów ludzi się odstrasza, a faktycznie można zacząć nawet od beznapędowego montażu, telefonu i krótkich czasów naświetlania. I to też będzie astrofoto, a fotografia pozwala zobaczyć dużo więcej niż wizual. Jak zaiskrzy, to można dalej rozbudowywać sprzęt. Messier 152/760 - sama tuba to już prawie 10 kg. Taszczyć to razem z montażem przez kilometr byłoby co najmniej ciężko. Poniżej Orion ze Sky-Watchera 90/900 bez napędu i przez telefon. Mówicie, że astrofoto to inne pieniądze. Dla mnie sprzęt, który pozwoliłby tyle zobaczyć w wizualu to zupełnie inna kasa.

To może od razu pójść w astrofoto? Sky adventurer i jakąś tubę 80mm, Bezlusterkowiec dla oszczędności wagi. I może rower?