Gość na chwilę

Nie wierzę....

No i to jest ZUPEŁNIE inna luminancja niż to użyta do pierwszej fotki

No i właśnie chyba dlatego lepiej pozostawić je bez koloru, tak jak pokazał @Maetrik

Dają mniej szokujący efekt. No i jego wersja jest zdecydowanie mniej ponura. Ja też kiedyś czytałem Lema- te "umierające gwiazdy, potoki meteorów, gorące ognie olbrzymów, stalowe nerwy astrogatorów i wymijanie komet w ostatniej chwili" ale to nie ta atmosfera. Można jaśniej i weselej

Hm.... mogę zadzwonić wieczorem? Dziś mam wypad do stolycy, będę mógł pogadać po 20 pewnie...

Nic nie było. Pilnowałem od 0:30 do 1:20

Kiedyś, 8 lat temu, napisałem taki tekst...oczywiście trzeba go traktować jako archiwalny i lekko muzealny, ale jedna prawda z niego wynikająca jest aktualna i dziś - wydając sporo kasy na sprzęt do astrofotografii próbujemy oszczędzać na oprogramowaniu do obróbki. Moim zdaniem soft i jego możliwości jest tak samo istotny jak sprzęt. A dobry, skuteczny i bezbłędnie działający soft kosztuje. Dlatego łańcuszek Maxim DL( albo SGP) , Pixinsight i Photoshop uważam za zestaw podstawowy i w moim przypadku docelowy. I do tego bajery typu Astroaction, filtry odszumiające do Pixa a ostatnio APP do wyrównania tła.

Nie ma katalogu Bernarda jest natomiast katalog Barnarda szanowny kolego.

A zdjęcie -  szacun! Dopracowane w szczegółach.

Coś w tym jest. Ale według mnie to po prostu - jak każdym narzędziem - trzeba operować ostrożnie...

Gwiazdki jakby trochę więcej koloru miały to by pewnie nie zaszkodziło.. maja kolorowe, ale wyłącznie obwódki.

Możesz jaśniej?

Wersja bez pyłów lepsza?

No, Sadowne City

Tu jest sporo wodoru. Ale... pole widzenia mojego setupu ( FOV) to 0,4 stopnia. Dlatego cokolwiek widać w tej mgławicy.

W tym i okolicznych obiektach główna trudność dla mnie to kolorystyka gwiazd. Tutaj specjalnie zostawiłem " zanieczyszczone" pyłami tło, żeby usprawiedliwić taki zafarb sepia dla większości gwiazd.

Ze względu na wysokość obiektu pływającego w łunie świateł metropolii o nazwie Sadowne poległem z kolorem. Obrazek powstał przy okazji innej pracy.

Setup : FS 128, ATIK 6.0 na ASA DDM 60. 12x300 sekund luminancji.

Jakoś mało zdjęć tego obiektu znalazłem i podejrzewam że ma to związek z trudnością uzyskania kolorystyki gwiazd. Jak zwykle kłaniają się tu najbardziej gęste pyły naszej galaktyki w tym obszarze.

Godzinę temu, Robson_g napisał:

Mgławica fajna, ale spójrz tak ze spokojem na gwiazdy.

One nie mają w ogóle blasku.

 

Nie zgadzam się z Robsonem. Bardzo dobrze dobrany balans gwiazdy-obiekt centralny, nie powodujący dominanty żadnego z tych elementów.

Nie ma już Whitecata na stronie WO. Jest tylko Redcat 51 mm 250 mm ogniskowej. Zwracam uwagę na mały detal- określenie "image circle" nie oznacza płaskiego pola ostrości o średnicy 51 mm a tylko średnicę stożka światła w punkcie ostrości równą 51 mm !

59 minut temu, JKbooo napisał:

Ten co podlinkowałeś ma niby VA, ale laptopy w tym budżecie nawet z IPS i tak mają marne pokrycie sRGB. Mam w lapku IPS, ale kolorki i jasność leżą w stosunku do mojego i tak już wiekowego i nawet niegraficznego eizo fs2333...

Pełna zgoda. Dlatego do końcowej obróbki podłączam zewnętrzny, który ma przyzwoite pokrycie sRGB i Adobe RGB.

42 minuty temu, _Spirit_ napisał:

Odradzam trzymanie danych na ssd. Jak to pada to rzadko kiedy udaje sie coś odzyskac. Talerz można nawet rozebrać albo przełożyć elektronikę ...

Tylko hazardziści trzymają materiały na dysku roboczym komputera. Ja mam już chyba z 7 dysków zewnętrznych na które chucham i dmucham

To ten mój HP spokojnie da radę. Do tego ma matrycę IPS i można obrabiać bez monitora zewnętrznego. Łatwo się skalibrowało.

13 minut temu, Mariusz Psut napisał:

A nie za mało RAM-u?

Mnie wystarcza. Ale ja mam kamery CCD - muzealne

13 lipca jest pełnia i Moonik w Strzelcu...kątowo blisko

Ja korzystam w tej chwili  z komputera HP takiego i monitora także HP IPS 23 cale ZX 22 . Komputer ma kartę graficzną Intel IRIS która pozwala pięknie skalibrować monitor.

"Mam wrażenie, że crop jest postrzegany w kategoriach grzechu, a może być najłatwiejszym ( czytaj: najtańszym - przyp.autora) sposobem pozbycia się trudnych do usunięcia problemów z optyką"

Crop to rozwiązanie ratunkowe. Utrudnia kadrowanie a w krańcowym przypadku zmniejsza skalę fotki końcowej. Ersatz

Mniej więcej tyle samo co wieloródka do dziewicy...z grubsza rzecz biorąc oczywiście...

Po to , żeby coś Ci doradzić trzeba najpierw zastanowić się nad obiektami , które chcesz fotografować POPRAWNIE. Jednym z elementów POPRAWNEGO zdjęcia jest dobór wielkości obiektu do pola widzenia setupu. A to z kolei wymusza ogniskową. Nie ma setupu uniwersalnego!

Czy taki kadr Ci się podoba? Mgławica jak łepek od szpilki, nie ma detalu..

A może lepiej taki? Widać i detal i gwiazdki??

Jest oczywiście też trzecie wyjście-rozwiązanie budżetowe- czyli jakiś tam setup który może da się dopasować do jednej kategorii ale innych już tak dobrze nie pokaże. Ty jak widzę jeszcze nie masz określonych potrzeb ani wymagań dla swoich prac.

W tym temacie szukasz optyki do Full Frame, w innym szukasz kamery do Edka. Co więc w końcu byś chciał? Zasadą, także w biznesie , jest najpierw określenie potrzeb a potem gromadzenie zasobów sprzętowych, ludzkich itp. Tu jest podobnie....a ty zacząłeś od złej strony.