Obiekt opisany na różne sposoby więc napiszę o samej pracy nad nim
To mozaika i to chyba tak na prawdę pierwsza kompletna od początku do końca. Dla mnie po prostu to jakaś mordęga. Prawie sobie obiecałęm że nigdy więcej.
Sprzęt nieopanowany bo zestaw eksperymentalnie nowy więc było z przygodami ale takimi co załamują a nie cieszą: a to urwał sie kabelek od robo, a to montaż stracił zasilanie nie wiadomo dlaczego ( właściwie to podejrzewam zimny lut), przywiany woreczek oblepił montaż...
Jedna za sesji Ha zbierana przy tym (nie)sławnym halnym co przed wigilią położył trochę drzew w Tatrach. Myślałem że laptop odleci
Całość z miasta - kolejny rodzynek na torcie załamania.
Składanie materiału sprawiało że się odechciewało po prostu. Nie wiem, nie mam dobrego patentu na mozaiki.
Dwa kadry każdy 4.5h Ha oraz coś koło 3h koloru.
Sky90IIRF, ST2000XM