MaPa

Ori, wybieramy zdjęcie a nie dopasowujemy nagrodę do osób. Może nie powinienem pisać w tym wątku, ale no nie mogę .....

Nie napisałem że nie może być tylko że nie są tak do końca chwalone. Techniczno-marketingowego hasła "zasilacz impulsowy quasi-stabilizowany" nie rozumiem. Naczytałem się tylko o zasilaczach impulsowych że maja gorsze parametry pracy przy dużych obciążeniach, że niskie temperatury im nie służą.... Przy przeciętnym obciążeniu pewnie nie ma różnicy. Musisz poszukać sobie w sieci opinii i porównań. Ekspertem nie jestem w tym temacie.

Innymi słowy pytasz czy porządny zasilacz od CB będzie pasował ( najlepiej wystrzegać się impulsowych). Testowo uruchomiłem kiedyś z CG5GT a obecnie używam z takiem i nie ma problemów z 13,8V. Zresztą akumulatory (różne modele) lubią mieć napięcie w zakresie 10-14V w zależności od stanu naładowania i użytych komponentów. Najlepiej niech się wypowie posiadacz EQ6 bo może być rożnie. 5A to aż nadto na sam montaż. Do tego możesz podpiąć grzałkę i też pociągnie.

Funkcja GoTo nie jest automatycznym PROWADZENIEM tylko NAPROWADZANIEM na obiekty po uprzednim skalibrowaniu i zsynchronizowaniu przy rozpoczynaniu sesji. Do prowadzenia montażu potrzebny jest układ guidujacy bądź poprzez dedykowana kamerka CCD lub poprzez oddzielny układ optyczny z kamerka. Wszystko wymaga komputera. Tak czy siak potrzebujesz układ guidujacy do zdjęć powyżej 2 min. Zdjecia 30sek-2min i optyka o ogniskowej okolo 750mm jesteś w stanie uzyskiwać ale dużo klatek może później pójść do kosza. Im krótsza ogniskowa tym mniejsze wymagania. Przy CG5GT nie polecam przekraczać ok 8kg na całość (teleskop + układ guidujacy) Ważne jest odpowiednie wyjustowanie lunetki biegunowej w CG5-GT.

Czyli kolega przyszedł przygotowany a zapomniał ściągi . Trzeba będzie powtórzyć spotkanie.

3-4 tys ? To chyba naciągana polowa kwoty do zestawu startowego który ja bym polecił dla zapoznania się z meandrami astrofotografii. Innymi słowy ja mówię: zapomnij i poobserwuj.

Zanim nim kupisz coś większego i pogoda pozwoli pod ciemnym niebem, bez Księżyca, to zrób m31 ładnie wykadrowaną jeszcze raz. Proponuje klatki 6-8 min i oczywiście jakieś krotsze np 1 min. Zobaczysz jaki będzie efekt Powodzenia

Dla mnie pasuje

Troche ciezkie bo enigmatyczne personalnie ale.... Czytaj dużo i nie polegaj tylko na opinii innych (nie ważne ze maja wiedzę i doświadczenie które jak najbardziej należy uszanować) tylko sam wyrób sobie WŁASNE zdanie. Oceniaj po efektach a nie po słowach.

To nawet będzie interesujące zobaczyć jak taki kalendarz znajduje uznanie wśród osób nie związanych z tematami astro.

Trochę sztuki w tym zakresie powstalo na stronach AM http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=4&t=6077

Jakis czas temu zrodziła się u mnie idea wykorzystania materiału Qby do mojego koloru. Sam kolor przy Duszy to mało jak nie trudno się domyślić a samo Ha to... samo Ha; fajne ale bez dalszego ciągu Chwile siedziałem nad samą orientacją zdjęć ( align). Rożne rozdzielczości, kąty itp. Uff nie było tak "easy". Przyjąłem ze moje to referencyjne. Prosiaczek nabrał rumieńców. Pewnie długo przebywał na mrozie Hrum, hrum, hrummmmmm..... qłiiiii

Czysto stacjonarna rzecz... na dzien dobry 60kg

Super opis. Rozumiem ze od teraz juz wszyscy pokazuja zdjecia bliskie perfekcji

Czytam po nocach Sadze ze wygospodaruje czas na herbatkę lub piwko na rynku

A ja właśnie chciałem zapytać naszych astrodomowiczów jak obserwatoria się spisują w takie ekstremalne, bądź co bądź, warunki a tu proszę Sumas już klepną wątek. Właśnie małopolska straciła kołderkę chmur i temperatura pomimo dnia już tylko spada... Siedząc w ciepłym pomieszczeniu pomyślałem o przetestowaniu setupu wieczorem na balkonie ale sadzę ze odejdzie mi ochota jak wtedy wyjdę na zewnątr. Może ta dżapońska temma jest wrażliwa i lepiej nie kusić losu

Halpha dopalę ale materiał LRGB już chyba nie bo jak mi się trafi znowu dobre niebo to będę celował w inny obiekt. To halo jest widocznie na zdjęciach ze Skya. Musiałbym zrobić eksperymentalnie bez flettnera "gołą" kamerą żeby zobaczyć czy to tak zawsze ale osobiście uważam że halo się pojawia w refraktorach. dzięki, pomęczę to trochę

Tak czy inaczej, jeżeli dobrze rozumiem, to jak gwiazdka będzie akurat "w pionie" nad/pod jasną gwiazdą to raczej zostanie zdeblumowana

Tym razem chciałem wreszcie zrobić użytek z Ha i muszę powiedzieć ze mam inne spojrzenie i ochotę na wiele obiektów po tej sesji. Jest przecież kilka piękności zimowego nieba które bez Ha nie będą takie same. Zobaczymy... Generalnie w tamtym roku to męczyłem Rozetę i to kilka razy co dało mi dobre wejście w świat astrofotografii amatorskiej. W tym sezonie zimowym padło na razie na grzejącego się konika. Obiekt ten wymaga jednak "doświetlenia" w h-alpha i właśnie to stanowiło zasadnicza różnicę. Troszkę go mało mi wyszło bo montaż wchodził na kurs kolizyjny z Temma ale to nic straconego bo Ha można jeszcze doświetlić. Konik robiony w pięknej scenerii zimowej ( pewnie mi montaż osiadał w śniegu ) przy lekkim mrozie który skutecznie po niedługim czasie zabił piękno obserwacji otoczenia. Kurcze nie wiem jak można by wytrzymać poniżej -10C bo ta sesja była niezłym wyzwaniem ale 1.5L gorącej herbaty i snacki pomagają Sky90 f/4.5 , NJP, Canon 350 mod 160min/iso800 + Ha40min/iso800

Nie wiem czy to tu wypłynęło jawnie i wprost ale zarówno dublety jak i triplety wymagają tego "małego" dodatku jakim jest flattener. Po prostu triplety lepiej korygują zbieżność wiązek światła ale flatener/reducer pozostaje dalej na liście elementów pożądanych bo canon to jednak kawałek matrycy

Obie prace są znakomite a Piotrka szeroki kadr z linku przypadł mi szczególnie do gustu ( to pewnie jeszcze z czasów mojego SW6" )

Piękne zdjęcie Piotrku. Świetny detal. Sadze ze to skutek dwóch czynników. Przede wszystkim to kwestia super tła i miękkich gwiazdek na zdjęciu Piotrka. Idealnie "czarnonocne" aż hipnotyczne . Piotrek musi mieć baaardzo wymagający monitor. Inna sprawa że niestety naświetlanie z miasta ma swoje minusy i trochę tła się zgubi przy obróbce a wraz z nim słabsze gwiazdki. Przy galaktykach nie będzie to widać więc Piotrek może sie przymierzać do nich częściej ale przy słabszych obiektach mgławicowych ( zwłaszcza refleksyjnych) będzie to widoczne. Oczywiście materiał kilku dziesięciogodzinny daje dużo sygnału. Ori może ta praca z naszego rodzimego podwórka atrofoto przeszła niezauważona Likimar M81/82

Ładne zdjęcie. Myślałem ze z 20 klatek luminancji będzie ją trochę lepiej widać. Kolorek i ten subtelny detal bardzo miłe dla oka. Miałeś farta z pogoda ostatniej nocy - 80km dalej na wschód niebo było totalnie zawalone jakimiś niskimi chmurzyskami. Sprzęt się wychłodził i nic

Krab jaki jest każdy widzi ale Mach 1 juz niekoniecznie . Dawaj zdjęcia macha tak aby sobie wyrobić zdanie o jego skali i detalach Krabik smaczny ale lepiej się prezentuje w mniejszej rozdzielczości (np crop 75%). Pelna rozdzielczość w tym wypadku niewiele wnosi.

Dojechałem ale to nie miejsce na zimowe wypady. Wszystko na granicy przyczepności a jak cos przekombinuje to samochód zostanie w terenie na resztę zimy Kilka gromadek otwartych moze się pięknie prezentować w tak szerokim polu. To może trochę ich porobię bo nie wymagają super warunków. Co do obwodek to pewnie jeszcze kilka zdjęć ze Skya pokażę. Mnie Sky baaaaaaardzo spasował z jego ogniskowa i jakością wykonania. Flatener już prawie rozczailem wiec będzie tylko lepiej. Pogody, pogody, pogody... najlepiej nocami