Skocz do zawartości

szquar

Społeczność Astropolis
  • Postów

    169
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez szquar

  1. 1 godzinę temu, radoslawo napisał:

    Wolałem poczekać i kupić używkę. Niebo mam doświetlone lampami i w kolorze bym nie poszalał. Sprawdzone. Niepotrzebnie bym tylko wydał pieniądze. Dlatego lepiej czasami się wstrzymać. Masz rację że drogo i tego nie będę kwestionował. Musiałem wyprzedać wiekszośc swoich zabawek żeby uzbierać i jeszcze nie koniec. 

    Zastanawiam się nad wiarygodnością mapy z LP, nie ma u mnie aż takiego dramatu, są 3 latarnie oddalone o jakieś 200m a tak to niska zabudowa i mało świateł, problemem jest łuna od Krakowa… pewnie odpowiedź oczywista, ale wyczyn jest lepsze mono przy dużym LP, chodzi o filtry?

  2. @Rossowielkie dzięki, dokładnie o to mi chodziło. Jak wrócę do domu to na spokojnie sobie będę porównywać.

     

    @Marek_Ntutaj właśnie nie wiem jak dobrać wielkość matrycy i piksela. Oglądałem tutorial Cuiv the lazy geek ale nie do końca to zrozumiałem. Moja ogniskowa to 480mm, muszę dokupić flattener, na stronie TS zalecają modele z redukcja 0,79 lub 0,8, wiec wychodzi koło 380mm, wyciąg (jeżeli to istotne) 2,5”. Chce fotografować mgławice i galaktyki.

     

    @radoslawotrochę się właśnie boje bo nie mam żadnego doświadczenia z obróbka zdjęć, ale po prostu będę się musiał nauczyć. Pytanie czy obróbka materiału z mono jest dużo bardziej pracochłonna/czasochłonna niż z kolorowej czy lustrzanki?

     

    @lkosz chce focić duże obiekty, galaktyki i mgławice. Teleskop już mam, tryplet 80/480, montaż cem25p, cała reszta do skompletowania. Niebo mam raczej słabe i na ten moment nie będę mógł często jeździć na miejscówki.

     

     

     

     

    B3011C2E-30A4-4864-BF86-EE5A59BB156F.png

  3. Jednocześnie zgadzam się i się nie zgadzam. Surowa klatka jest zapewne wyznacznikiem jakości dla osób obeznanych z tematem ale nikt (poprawcie mnie jeżeli się myśle) nie drukuje surowych klatek i nie wiesza ich sobie na ścianie, liczy się efekt końcowy. 
    Może jestem naiwny ale mam nadzieje że gdzieś tam w świecie istnieje jakiś zapaleniec który zrobił właśnie taki eksperyment: jeden obiekt, ten sam czas, różne detektory, ta sama osoba (ten sam poziom umiejętności obróbki materiału). 
    Czy jest lepszy sposób na obiektywną ocenę co się lepiej sprawdza?

    Sugestia zrobienia tego na złocie wydaje się być bardzo trafna.

     

    To są moje luźne przemyślenia sprowadzające się do założenia evidence base, a nie subiektywnych odczuć podpartych teorią, znowu poprawcie mnie jeżeli się mylę bo patrzę na temat jako powiedzmy ktoś z zewnątrz.

  4. @Gość na chwilę nie koniecznie na zwo, ale biorąc pod uwagę zintegrowanie systemu, łatwość obsługi, powtarzalność wydaje się to najprostsze/sprawdzone rozwiązanie.

    @apolkowski na guider, kamerę do gudingu, kamerę główna, autofocuser. Pozostały osprzęt, szczególnie filtry, dokupywał bym sukcesywnie.

    @lkoszdlatego poszukuje zdjęć robionych przez jedna osobę, najlepiej z tym samym czasem zbierania materiału, chodzi o to żebym sam mógł ocenić różnice obrazów powstałych po różnych detektorach. Nie wiem czubate ze mną zgodzisz , ale surowe obrazy to domena dyskusji na forum, chodzi ofert końcowy. Nie mam aspiracji na wyróżnienia na astrobin czy pochwał na forum,  chciałbym zrobić zdjęcia które będę mógł sobie wydrukować i powiesić na ścianie i się cieszyć ze to moja robota. Moje podejście, przynajmniej teraz, jest takie że właśnie o to w tym chodzi. Tutaj jak wspominałem  głównym ograniczeniem jest czas na hobby jak i zaplecze finansowe. 

  5. @Gość na chwilęwłaśnie chodziło mi o to żeby były obronione foty wrzucone żebym mógł sam ocenić, dlatego idealnie jakby to był ten sam obiekt przez jedna osobę robiony.

    Wiem że nie ma idealnej jednej konfiguracji, ale od czegoś muszę zacząć, na ten moment interesują mnie galaktyki i mgławice. Nie czaruje się też że będę miał czas na częste wyjazdy poza miasto, dlatego zastanawiam się który detektor będzie najlepszy. Z jednej strony rozsądnie było by zacząć od lustrzanki bo koszt jest dużo mniejszy, z drugiej wiem że będę czuć niedosyt i prawdopodobnie i tak skończy się to na zwo asiair, eaf i kamerce, tylko której. Koszta są głównym ograniczeniem, wydatek rzędu 20 tysięcy nie wchodzi w grę, ale połowa z tej kwoty jest całkiem realna.

    Jak znajdziesz linka będę wdzięczny za podrzucenie, jak sam pisałeś czytaniem się nie przekonam, ale zawsze lepiej znać chociażby teorie. 

    A może ktoś z forumowiczów z pokaźnym wachlarzem detektorów zechciałbym wykonać takie porównanie?

  6. Od jakiegoś czasu zgłębiam temat astrofoto, przeglądam opinie na temat sprzętów, oglądam tutoriale, przeglądam oferty sklepów… powoli przymierzam się do skompletowania pierwszego setup’u.

    Przy nieograniczonych zasobach pieniędzy/czasu/chęci/warunków obserwacyjnych poszedł bym pewnie w kamerkę mono, ale życie weryfikuje marzenia. 
    W związku z powyższym, czy ktoś znalazł jakiś temat gdzie byłoby bezpośrednie porównanie typu: ten sam teleskop (i montaż, prowadzenie etc) ten sam obiekt, ta sama lokalizacja, robiony różnymi detektorami (aparat, kamerka kolorowa, kamerka mono) przez jedna osoba, idealnie gdyby czas poświęcony na zbieranie sygnału był taki sam?
    Chciałbym na własne oczy przekonać się jaka jest różnica.

     

     

  7. Nie znam się ale się wypowiem :)Niedawno też szukałem lornetki dla siebie. Czytałem różne posty i testy porównawcze, rozważałem Nikon aculon i wspominaną Kamakurę. Byłem zdecydowany na tą drugą i nie kupiłem jej tylko dlatego że na giełdzie pojawiła się niewiele drożej używana TS marine która zgarnąłem. Powiększenie 10x bez statywu na dłuższa metę odpada, nawet 7x statyw by się przydał. Radzę zwiększyć budżet i kupić statyw, ewentualnie polować na używkę i wtedy może zmieścisz się z tanim statywem w budżecie. 

  8. 2 godziny temu, Krzysztof z Bagien napisał:

    Nie wiem, czy czuję się kompetentny, żeby to tłumaczyć. Wydaj mi się, że mniej-więcej wiem o co cho, ale nie chciałbym napisać jakichś głupot. W wolnej chwili spróbuję coś na ten temat napisać, ale w sumie żeby sensownie korzystać z kamery astro, to nie trzeba tego wszystkiego rozumieć; ten wątek to w większości takie tam dywagacje dla nerdów bez większego znaczenia strategicznego :)

    Ja się przyłączam do prośby jako aspirujący do rozpoczęcia przygody z astrofoto, dobrze by było znać teorie zanim zabiorę się za praktykę… równie dobrze by było znać teorie zanim totalnie się w to wkręcę i wydam kilka tysi na kamerkę :ermm:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.