-
Postów
182 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez PrismoSal
-
-
Niesamowity twór sił kosmicznych! Świetnie dobrany kolor dla Kalmara, wygląda trochę jak pole siłowe, a trochę jak wodna twarz z "Odchłani", z lekką nutką elektronów prądu.
Ja o tym obiekcie w ogóle nie wiedziałem i to pierwszy mój kontakt z nim - dzięki!
- 1
-
10 godzin temu, krzyn24 napisał(a):
A więc jak z tym jest?
U mnie w GTIx też pokazuje wierutne bzdury, a do tego, jak się nogi montażu złoży, to jedna jest delikatnie dłuższa niż dwie pozostałe, więc już w ogóle nie wierzę w ich wskazania.
Gdy samą głowicę postawiłem na granitowym stole (o którym wiem, że jest wypoziomowany), dalej pokazywało mi "krzywo".
Teraz myślę nad zakupem i przyklejeniem czegoś takiego do samej głowicy:
-
Mojej walki z chmurami ciąg dalszy, czyli 19 czerwca, godz 17:00, seeing 3, mleko w powietrzu, chmury już nadciągały. Zdążyłem złapać nieco materiału ale znów ustawienia miałem złe. Muszę znaleźć sposób na ocenę seeingu na ekranie aparatu bo tam wydawało się OK, ale w domu już widać było zbyt niską jasność i przelatujące śmiecie, których nijak na ekranie nie można było zobaczyć. Rezultat... cóż.
- 5
-
Złapałem to cudo na spacerze, 31go Maja, miałem więc tylko telefon ze sobą.
Początkowo myślałem, że leci z Pyrzowic bo wydawał się lecieć na pułapie ledwie kilku kilometrów. Szybkie spojrzenie na FlightRadar pokazało, że jest na 39000 stóp. Przysięgam, na oko wyglądało jak zwykły samolot dopiero wznoszący się, to naprawdę niesamowity kolos skoro z wysokości ponad 11km sprawia wrażenie 383 lecącego połowę niżej.
EDYCJA: Sylwetkę A380 rozpoznałem od razu, ale ani Balice, ani Pyrzowice nie mają pasa startowego wystarczająco długiego dla tych maszyn, stąd moje pierwsze zdziwienie, że leci tak nisko. A jednak nisko nie leciał Jeśli dobrze pamiętam, był to lot Nowy Jork - Dubai.
- 1
-
Zacznę od zaległego materiału z 9-go czerwca. Coś sknociłem z ustawieniami aparatu i materiał był absoultnie do kitu. Dopiero za którymś razem udało się z niego wyciągnąć "jakąś" jakość.
Walczyłem ponad 3h żeby coś z tym zrobić, większość czasu był tak słaby, że PIPP nie potrafił sklecić niewzruszonych AVIków i AutoStakkert skakał po całym kadrze jak szalony, rezultat końcowy do wyrzucenia.
W końcu jednak się udało, ale nic więcej z tych klatek nie wyciągnę, pionowe linie czy artefakty wokół horyzontu są dla mnie nie do przeskoczenia już.
Jestem zadowolony bo wyglądało na to, że sesja jest nie do uratowania, wystarczy jednak rzucić wystarczająco dużo kupy na ścianę i coś się przyklei 😉
A teraz sesja z dziś, 15 czerwca 2024, godz 14.
Rozstawiłem się w ogrodzie, pierwszy raz od kilku dni pogoda na cokolwiek pozwoliła. Podgląd na żywo i szok - grupa 3712 przykuwa wzrok od samego początku.
GTIx gotowy, folia Baader zamiast filtra ND 5000000 (serio tak ją nazwali...) i zobaczmy co z tego wyjdzie
Najpierw standardowa obróbka:
Spróbowałem jednak innych ustawień, tak więc rezultat nr 2 + crop na ciekawe grupy plam, dajcie znać, co myślicie o tym innym podejściu:
\\
PS: Nie mogę się doczekać zdjęć @Krzysztof32 i @Antoni, będzie na czym oko zawiesić bo Słońce daje nam dziś niesamowite show.
- 5
-
Świetna kolorystka, trafia w to, co lubię! Detale Mgławic niesamowite!
-
Przyznaję, że druga wersja też przypada mi bardziej do gustu, może dlatego, że kolorystyka jest w węższej palecie i przez to przejścia tonalne zdają się bardziej naturalne.
Ale to wszystko rzecz gustu, nie bierz tego do siebie Wynik zaskakujący, prawda?
- 1
-
W Krakowie pogoda nie dopisała, nic się nie dało zebrać
-
11 godzin temu, Krzysztof z Bagien napisał(a):
Przydałby się banan dla skali
No przecież jest, musisz wzrok wytężyć 😉
@DarX86 - niesamowite foty, chciałbym w przyszłości ogarniać podobnie temat ale jesteś lata do przodu
- 1
-
11 minut temu, Afur napisał(a):
Wuszt bydzie w sobota:)
Tak mo być, amynt.
-
A według mnie fajnie wyszło, wprawdzie nie widać może delikatniejszego światła na obrzeżach, ale teraz lepiej można podziwiać jasne centra ramion.
Może u innych lepiej widać ciemniejsze obrzeża, ale przez to środek jest niemalże prześwietlony i lampi po oczach.
Moim zdaniem wyszło świetnie, zwłaszcza jak na warunki
PS: A wuszt z zymftem boł?
- 1
-
Dzisiejsze cieplutkie Słoneczko, 12:30, 8 czerwca 2024:
Pierwsza sesja z AZ GTI-X
- 5
-
Dziś kolejny, piękny wieczór z ciekawymi widokami dzięki zachodzącemu Słońcu:
Aparat w dłoń i... zszywamy cztery zdjęcia do kupy w Image Composite Editor, potem zabawa suwaczkami żeby wyciągnąć jak najwięcej detali zarówno z jasnych, jak i ciemnych miejsc.
Wersja pomniejszona do 25%:
Pełna wersja: 8300x5600: https://imgur.com/a/xCOFsCQ
- 1
-
Słońce w świetle widzialnym, lekko podkolorawne, 7 czerwca 2024, 18:30:
- 3
-
Dorzucam swój materiał, godzina po 17ej, 6 czerwca 2024:
- 6
-
Ależ mrowie gwiazd dookoła, wow...
Kolory też świetne, superowy efekt!
- 1
-
Udało mi się wstrzelić w momenty bez chmur, dziś koło 17:30:
- 7
-
19 godzin temu, Little Ghost napisał(a):
Dziekuję! Te szersze ramiona są rzeczywiście słabiutkie ale taka ich natura raczej.
I tak wyglądają świetnie, taki welonik mgiełki ledwie manifestujący swoje istnienie. Lepiej go widzę w domu niż w pracy ale to tylko różnica monitorów, nie chcę, żebyś cokolwiek zmieniała
- 1
-
6 godzin temu, Little Ghost napisał(a):
...chociaż jak wielu marzę o własnym Takahashi
Ja marzę o jakimkolwiek ;D Inflacja daje w zadek ostro.
Przepiękna galaktyka, jakby idealnie wycelowana w nas dla oglądania jej od bieguna Mgiełka ramion delikatna że ledwie ją widzę ale monitor w robocie taki se, muszę jeszcze zerknąć w domu
Gratulacje sprzętu i zdjęcia
- 1
-
Pięknie, jakbym podleciał do Rozety w Elite: Dangerous, tam kolory potrafią mocno się uwypuklić przy zbliżeniu się.
Zdecydowanie bardziej po stronie artystycznej wizji niż realnego obrazu i mnie sie podoba
- 1
-
Nie do wiary, że coś takiego da się ustrzelić z powierzchni!
Z jednej strony nie mogę się napatrzeć na obiekty tak gigantyczne, a jednocześnie tak odległe, że zdają się mikroskopije. Toż to niemal jak plankton...
Z drugiej, przeraża mnie fakt, że nawet coś tak odległego "płynie" w czarnym bezkresie Kosmosu, którego granic pewnie coś tak przemijalnego jak człowiek nigdy nie pozna. Szokujące ukazanie skali wszechświata i maleńkości naszego gatunku.
- 2
-
Słońce z godziny 17:00, 2 czerwca 2024:
- 5
-
Materiał z 10 rano, 30 maja:
- 5
-
Może autor @OtokarBalcy będzie mógł pomóc
Nietoperz i wymęczony głowonóg
w Głęboki Kosmos (DS)
Opublikowano
Oczywiście, pełna racja, miałem jedynie na myśli fakt, że nawet po 2011 nie słyszałem o nim i dzięki @wismat zobaczyłem go po raz pierwszy