Skocz do zawartości

Marcin_G

Biznes
  • Postów

    3 773
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez Marcin_G

  1. Dobrze skorygowany Newton to jest f/10..... Dobrą korekcję newtona otrzymujesz za pomocą dodatkowego korektora komy, popatrz na ofertę TeleVue (ParaCorr) lub Baadera (MPCC) Sens apo ciężko opisać. Napierw popatrz przez apo na planety APOtem już nie będą potrzebne żadne wyjaśnienia
  2. Bo niektóre aberracje rosną wraz z kwadratem lub trzecią potęgą światłosiły. I im większa średnica, tym trudniej zrobić doskonale skorygowane apo. Popatrz jakie światłosiły oferuje np LZOS przy średnicy 100mm i jakie przy 180mm. Projekt optyki to zawsze kompromis między osiągami a poniesionymi kosztami. W klasycznym tryplecie masz 14 zmiennych i to czasami za mało, aby od fioletu do czerwieni było ostro na osi i w rozsądnej odległości poza nią. I to nie jest tak, że nie ma 150mm f/4 Są takie konstrukcje, np jak ta archaiczna. Zobacz ile ma soczewek, a mimo to punktowością oddania gwiazd, ustępuje klasycznym astro-trypletom. https://www.mir.com.my/rb/photography/companies/nikon/nikkoresources/telephotos/600mm.htm
  3. Poruszyłeś bardzo ważny wątek, czyli "apowanie" przez producentów różnych układów optycznych. Gdy świętej pamięci Ernst Abbe zaprojektował pierwszy apochromat, o szle ED nikomu się nie śniło. Nawet Otto Schottowi. ALE jeśli wykres "ogniskowa w funkcji długości fali" jest wystarczająco wąski w całym zakresie widma widzialnego, w szczególności podobnie szeroki jaki "S" y dla apochormatu trzysoczewkowego, to producenci - nawet nobliwi, jak Takahashi czy kiedyś Meade - chętnie swój dublet nazwą APO.
  4. Ale może też być dokładnie odwrotnie i wcale nie musi być... Oby nie, ale być może powstał piękny wizualnie ref o zaledwie dobrej (jak na air spaced tryplet) optyce. Anodowanie aluminium w kolorach stało się powszechne, po czerwonym alu było zielone, pomarańczowe i każdy inny dowolny odcień jest osiągalny równie łatwo. Nie ma w tym nic trudnego ani kosztownego. Ani tym bardziej czasochłonnego. Malowanie proszkowe - banał. Co innego z dopieszczeniem sześciu powierzchni optycznych, super staranne wykonanie dwóch dystansów między szkłem, precyzyjne wykonanie celi umożliwiające stabilną kolimacje soczewek w celi oraz justowanie celi względem tubusa. Na ilu śrubkach podparte będą soczewki? Na trzech, aby było szybko w montażu, tanio, za to ze spajkami zimą, czy może na ośmiu, jak w TS130, aby było trwalej i stabilniej, za to drożej i bardziej upierdliwie w kolimacji? Do tego powłoki - wielowarstwowe i właściwie wykonane. I wisienka na torcie - precyzyjna kolimacja w fabryce. Obaczym - jak mawiał pan Zagłoba....
  5. To musi być ciekawe doznanie. Bez urazy, ale dla mnie achromatyczny dublet f/8,8 , że niby premium, z napisem High Definition Optics to jak zajechane stare Tico prosto z myjni, z napisem "High Performance Rally" - ręcznie umyte, odkurzone i z nową pachnącą choinką zapachową. Ale to nadal tylko Tico, nie mające nic wspólnego z High Performance. Podobnie, achromat f/8,8, nawet jeśli jest składany przez buddyjskich mnichów, przy dźwiękach gongów na chińskim murze, będzie tylko zwykłym achromatem. Nie wierzę, że w jakikolwiek sposób jest ponadprzeciętny.
  6. O tak, tak, tak - to mój TS będzie dla Ciebie aż na wyrost A poważnie - nie mam super "wysmakowanego" ucha więc nigdy nie ciągnął mnie sprzęt audiofilski, mam stare "klocki" mające po 20-30 lat, grają, nie widzę powodu do zmiany. Nie jestem gościem typu "petrol head", mam auto z lat 90-tych i nie zamierzam zmieniać, z tych samych powodów ubieram się zwykłe ubrania i mam zwykły zegarek. Ale w optyce, na tyle wyćwiczyłem oko, że widzę - jak sądzę - powyżej "średniej krajowej" i stąd chęć zobaczenia jeszcze więcej....
  7. Cieszę się, że pytasz poważnie, załoga, która wygrała "Hardcore'a" na zlocie nie ma czasu na pierdoły. Właśnie możliwość zobaczenia czegoś więcej skłoniła mnie do przesiadki. Mam naprawdę dobry egzemplarz TSa, do tego diagonal pryzmatyczny BBHS Baadera, okulary TeleVue, Morpheus, Pentax, University Optics. Do tego grzałki i korektor dyspersji. I widzę, że są sytuacje (co prawda nieliczne), że to nie atmosfera mnie ogranicza, tylko kontrast obrazu i jego zdolność do wyciśnięcia jak najwięcej z obrazu.
  8. .....to SUBIEKTYWNIE oceniasz smak. Ty dasz ocenę posiłkowi 100% a ktoś inny, jedząc z tego samego gara, da już tylko 87%. A w optyce mamy OBIEKTYWNY test Ronchiego, współczynnik Strehla, wielkość plamki na osi i na brzegu - wielkości mierzalne w skali absolutnej. Więc nie do końca mogę się zgodzić z porównaniem restauracyjnym.
  9. Powiem Wam, dlaczego rozważam sprzedaż nowego apo TS 130mm f/7 . Bo chcę kupić 140mm I nie - nie Askara; mój znajomy z Włoch kupił APQ ZEISSa 130/1000 więc postanowił sprzedać dwudziestoletniego TEC140. W cenie ponad 2x wyższej od fabrycznie nowego Askara. Kto rozsądny mając do wyboru nówkę sztukę apo 140mm za 10000zł lub dwudziestoletniego rupiecia za 5000€, wybierze starego rupiecia? No kto? Każdy, kto wie, że średnica to nie wszystko - liczy się precyzja wykonania, w szczególności precyzja szlifu, polerki i selekcja czystego blanku szkła. A Juri Petrunin (szef i właściciel TEC) każdą soczewkę w optyce figuryzuje ręcznie, aby była jak najbliższa ideałowi. I opinie na CN potwierdzają, że idzie mu to dobrze. Chyba nie mamy wątpliwości, że Askary, Sharpstary, TSy, Omegony i inne wynalazki - mimo swoich walorów optycznych - to jednak produkcja masowa; jak bułki w piekarni Lidla.
  10. Ja widzę, że są bardzo blisko siebie. Ale -> gdyby dublet 53 i tryplet 51 miały tę samą światłosiłę, byłoby bardziej merytorycznie.
  11. Kto chce tanio TSa 130mm f/7, jeszcze na fabrycznej gwarancji w DeOp? Komplet fabryczny, bezwypadkowy, mały przebieg...... pisać na P.W.
  12. Może wyciąg okularowy hexafoc jest powodem, aby trzymać sie od niego z daleka? A może jesli kumple robią TSami, Askarami, Sharpstarami czy Takahashi, to ktoś może czuć sie mało zmobilizowany, aby kupować coś innego. Taki TS 130/910, popularny na naszym forum, wydaje sie być lepszy pod każdym względem.
  13. Zapomnij o jakimkolwiek Barlowie w tym refraktorze z aktualnie posiadanymi okularami. Postępujesz następująco: - bierzesz w dłoń te trzy okulary oraz Barlowa - szukasz najbliższego kosza na śmieci z napisem „inne odpady” - wrzucasz tam te śmieci i uśmiechasz sie do siebie, że traumę masz już za sobą - w Delta Optical kupujesz trzy następujące okulary: (1) Plossl 32mm (2) SWA-58 15mm (3) SWA-58 6mm i możesz sie cieszyć rozsądnymi obrazami. Nie ma za co!
  14. Noooo - nie do końca. Astrofotografia (w różnych ujęciach, tematach i ogniskowych) istniała na długo przed wejściem technologii cyfrowych pod strzechy. Ja wiem, że kilka ruchów suwaczkami potrafi wiele wydobyć z obrazu, ale niech ten obraz zawiera te detale, które chcemy wycisnąć. Nie twierdzę, że trzeba brać Takahashi orto-apo i podpinać do niego analogową Leicę M6, ale tez marketowa atrapa teleskopu nie da oczekiwanych rezultatów; nawet przy pełnym arsenale oprogramowania
  15. Astronomia tylko z dobrym sprzętem ale bez softu wspaniale sobie radzi. Astronomia tylko z softem...staje się grafiką komputerową. Także bez sensu jest pchanie się w zaawansowany soft, żeby rzeźbić to, czego nie zarejestrowała dobra optyka.
  16. Podobnie jak w silniku spalinowym w aucie - masz i zamknięty początkowo termostat i elektryczny wentylator chłodnicy. Silnik musi się najszybciej rozgrzać a potem pracować w optymalnym zakresie temperatur. Ale aby uniknąć problemów z przegrzaniem - masz wentylator. W teleskopie - zwierciadło musi się jak najszybciej wystudzić (wentylator) ale żeby zabezpieczyć je przed przekroczeniem punktu rosy (gzałka)
  17. może to gwiazda o bardzo dużym ruchu własnym?
  18. Oskar, a dlaczego ta najjaśniejsza gwiazda nie ma tej samej pozycji na obu zdjęciach?
  19. Czy do Stellarium dodałeś panoramę swojego miejsca obsewacji?
  20. Może masz innego Saturna. Sprawdzę co jak u mnie.... No jesli nie do Włoch, to choćby na Podhale cza jechać!
  21. Gdybyście już teraz planowali wakacje w 2024, to w nocy z 20/21 sierpnia warto być na południu Europy, bo....
  22. I jeszcze takie "Y" zrobiłem. 10 ostatnich klatek w interwale co 5.0 sekund, górne co 120 sekund Ładnie widać, że mi się raz nawet dziura w cirrusie trafiła
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.