Skocz do zawartości

Arek

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 902
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Arek

  1. Marcinie, akurat na to co o swojej lornetce opowiada producent należy zawsze patrzeć z lekkim przymrużeniem oka. Lornetki Fomei, przykładowo, też mają napis FMC, też mają zielonkawe szkiełka, ale na pierwsz rzut oka widać, że od powkłok odbija się za dużo światła, co potem wyszło jak na dłoni w testach sprawności optycznej. Pozdrawiam, Arek
  2. Nie. Widać nawet warkocz Jest dokładnie na lewo od M31. Arek
  3. Noc z 14/15 V okazała się bardzo udana. Pojechaliśmy do Ostrowika z Piotrem Kędzierskim obserwować przy pomocy 60cm Cassegraina i uruchomić stacje bolidową. Wieczorem podczas rozkładania sprzętu naszym oczom okazał się taki widok. Warto dodać, że halo było widać do zachodu Słońca, a potem rankiem spektaktl powtórzył się tyle, że po wschodniej stronie. Ustawiliśmy stacje wideo i fotograficzną do obserwacji meteorów, Cassegrain cykał sobie automatycznie w RZ LMi, a my wyszliśmy popodziwiać kometę NEAT. Zaczęliśmy się zastanawiać czy nie zrobić trochę zdjęć. No ale jak sobie pomyśleliśmy, że w Kolbudach też jest pogoda i spółka Czarek & Przemas trzepie kometę przy pomocy TECa, Losmandy i Canona 10D, to nam się przestało chcieć Ładny widok jaki prezentowała NEAT wraz z M44 w polu widzenia lornetki 10x50 zachęcił nas jednak do pracy. Wystawiliśmy azymutalnego Celestrona 102/500, podczepiliśmy na jego grzbiecie Prakticę L, w którą włożony był film Fuji Superia 400 ASA i cyknęliśmy kilka fotek. Oto jedna z nich: obiektyw Jupiter 3.5/135, texp = 2 min. Nad ranem zaczęliśmy też strzelać w Bradfielda. Oto dwie fotki zrobione przy pomocy Jupitera 3.5/135 i Pentacona 2.8/29. Na obu widać kometę. Konkurs na spostrzegawczość. Kto ją znajdzie? Więcej fotek na http://www.camk.edu.pl/~olech/gallery/ Arek
  4. Szanowne Koleżanki i szanowni Koledzy! W dniach 19-20 VI organizujemy w spotkanie osób zainteresowanych działalnością w Polish Fireball Network (PFN). Spotkanie odbędzie się w Stacji Obserwacyjnej Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego w Ostrowiku (40 km od Warszawy, przy trasie Warszawa-Lublin). W programie spotkania są przewidziane referaty omawiające podstawy teoretyczne i praktyczne działania PFN, prezentacja pierwszych wyników, dyskusja na temat zdobywania i rozdystrybuowania funduszy oraz plany obserwacyjne na wakacje i okresy późniejsze. Ramowy program spotkania jest następujący: 19 czerwca (sobota) do 13:00 - dojazd uczestników 13:00-15:00 - przerwa obiadowa 15:00-18:30 - referaty i dyskusja 18:30-19:30 - kolacja 19:30-21:30 - dyskusja - ciąg dalszy 21:30-22:30 - przygotowanie do obserwacji 22:30-02:30 - obserwacje wideo i fotograficzne przy pomocy instrumentów PFN w Ostrowiku od 02:30 - dalsze dyskusje lub sen 20 czerwca (niedziela) - wyjazd uczestników Swoje zgłoszenia prosimy przesyłac najpóźniej do końca maja na adres pkim@pkim.org Podrawiam, Arek
  5. Brahi dzięki za SMSa. Dostaliśmy go z Piotrkiem na Dworcu Zachodnim. Mieliśmy tam ładny widok na wschodni horyzont i podzwialiśmy całe zjawisko! Arek
  6. Też to widzialem, tyle że w Ostrowiku pod Warszawą. Fotki też zrobiłem, ale tradycyjnym aparatem, więc na efekty przyjdzie czakać trochę dłużej. Arek
  7. Tak, tak Docter to naprawde strzal w 10, ale za lornetke o obiektywie 50-56mm i tak trzeba zaplacic 3000 zl czyli 3x wiecej niz za Active. A jak sie ma mozliwosc sprowadzenia Minolty z USA, a Mirek chyba ma taką mozliwość, to wychodzi ona 600 zł. Patrząc jeszcze inaczej, sprowadzając ze Stanów Fujinona 10x70 czy 16x70 wyjdzie nam on tyle samo co Docter w Polsce Arek
  8. Napisałeś, że lornetka ma prawie rok, więc dlatego zrozumiałem, że używana. Ja wcale nie potępiam Twojego wyboru. Kto nie ryzykuje.... A z tego co piszesz, zaryzykowałeś i trafiłeś w 10tke. Jak będziemy robili najbliższy test poświęcony 70-80tkom do na pewno do Ciebie napisze w sprawie wypożyczenia tego Oberwerka 20x80. Jeśli i Janusz i Delta Optical dopiszą, to będziemy mieli fajne bezpośrednie porównanie dużego sprzętu lornetkowego Pozdawiam, Arek
  9. W przyszłości warto używać opcji SZUKAJ Arek
  10. Jeśli chodzi o kamery przemysłowe, to najbardziej kompetentą osobą będzie Mirek. Jak się pojawi na forum, to pewnie odpisze. Przypominam jednak, że do kamer nie trzeba robić shuttera, bo tam, przy ekpozycji 1/50 sekundy, meteor sam z siebie jest poszatkowany i daje się dokładnie wyznaczyć jego prędkość kątową. W zestawie foto na zdjęciach kąt nachylenia aparatów jest zmienny. Można go po prostu regulować. Każdy obserwator będzie bowiem dobierał pola pod swoje warunki. Arek
  11. Leszku, może zdjęcia z wątku: http://www.astro-forum.org/Forum/viewtopic.php?t=3869 trochę Ci pomogą. Typwym sprzetem do PFN w przypadku obserwacji fotograficznych będą aparaty Zenit/Praktica z obiektywami 2.8/28mm. Kamer internetowych nie planowaliśmy używać, bo uzywamy kamer przemysłowych. Poza tym do kamet shutter jest niepotrzebny. No chyba że używamy WEB kamery przerobionej na długie ekpozycje. Arek
  12. Tak jak napisał Janusz przydałoby się trochę więcej konkretów. Szczerze mówiąc ryzykant z Ciebie. Wywaliłeś ponad 700 zł na tani sprzęt robiony w Azji i na dodatek używany. W tej cenie na polskim rynku znajdziesz już kilka innych wypróbowanych lornetek o znanej jakości. Arek P.S. Jakie toto ma pole widzenia?
  13. Niestety wczoraj w nocy w Ostrowiku pogoda byla w kratke. Okolo 20 jeszcza padalo, okolo 21 sie rozpogodzilo, ale od czasu do czasu po niebie chodzily ciezkie chmury i baliśmy się wystawić sprzęt. Około północy pogoda popsuła się zupełnie Arek
  14. http://www.astro-forum.org/Forum/viewtopic.php?t=2132 Arek
  15. Śliczny! To działa! Arek
  16. Witam! Jak możecie zauwazyć w wątku pt. "Polish Fireball Network" projekt już ruszył i cieszy się dużym zainteresowaniem braci astronomicznej. Na początek starczyło entuzjazmu i niewielka kwota wygospodarowana z kończącego się grantu KBN i przez uczestników projektu. Niestety wobec niekończącej się dziury budżetowej mamy małe szanse na to by KBN wspomagał nasz projekt w przyszłości. Aby działał on poprawnie, potrzebujemy jednak ciagłych nakładów finansowych. Poniżej przedstawiam więc listę tego co jest potrzebne na teraz: 1) kilkadziesiąt - kilkaset filmów fotograficznych o czułościach 400 ASA 2) przywoitej klasy skaner negatywowy 3) 6 głowicowe magnetowidy 4) monitory 15" o rozdzielczości przynajmniej 1024x768 5) komputery (mogą być używane od PII 400 MHz wzwyż) 6) aparaty fotograficzne z szerokokątnymi obiektywami Pisanie o wsparcie do firm takich jak Canon, Nikon, Panasonic, Phillips, HP, Minolta itp najczęściej nic nie daje, bo w dzisiejszych czasach aby załatwić jakąś dotację, trzeba mieć tzw. "plecy" czyli osobę, która nas w odpowiednim miejscu zarekomenduje. Dlatego zwracam się do całej braci na forum o zorientowanie się, czy ktoś z Was nie ma dostępu do kogoś, kto mógłby załatwić dotację dla PFN w formie przekazania w.w. sprzętu lub choćby zaproponowania bardzo promocyjnych cen na ich zakup. Ze swojej strony możemy zaoferować reklamę na stronach internetowych prowadzonych przez PKiM (kilka tysięcy odwiedzin w miesiącu), reklamę w dwumiesięczniku PKiM oraz podziękowania we wszystkich publikacjach wydanych w ramach działalności PFN. Kontakt: pkim@pkim.org Arek
  17. Szkoda, że wg opisu tylko Baszkówka jest meteorytem, a dwa pierwsze to meteory Arek
  18. To zdjęcie pochodzi akurat ze stanowiska fotograficznego. Czas ekspozycji to 15 minut. Aparat to Praktica L z obiektywem Pentacon 2.8/29. Czas zjawiska został określony na podstawie DCFu przez obserwatora wizualnego. To jest niestety wada obserwacji foto. W przypadku obserwacji video z Matroxem czas zjawiska jest brany prosto z zegara komputera. Arek
  19. W nocy 25/26 kwietnia w ramach testów pracował zestaw Apollo z dwoma aparatami i obiektywami 2.8/29mm. Jeden z nich, o 01:28:10 UT złapał coś takiego (jasność -3.5 mag): Arek
  20. My ostatnio za 400 zł kupilismy IBM PII 400 MHz, 64 MB RAM, 6.3 GB HDD, karta sieciowa, muzyczna. Oczywiście z rachunkiem. Gdybyśmy nie potrzebowali rachunku, byłoby jeszcze taniej. Komputer przeszdł wszystkie testy i obserwował już on-line w pełnej rozdzielczości wyłapując sporo meteorów. Nasz Matrox był kupiony w 2002 roku i działa bez porblemów. Te Matroxy to naprawde solidne karty, a nie żadne tanie składaki. Generalnie jest tak, że do pracy w pełnej rozdzielczości starcza PII 400 MHz. Do pracy w połowie rozdzielczości nadaje się Pentium MMX 233 MHz. Arek
  21. Niestety jest to rój w zasadzie nie obserwowalny w Polsce. Aby wykonać jakąkolwiek wartościową obserwację trzeba ją zacząć najpóźniej przed 1 UT, a wtedy radiant roju jest na wysokości 5 stopni nad horyzontem. Dorzucajac do tego pełnię, czyli zasięg do około 5.0 mag w dobrym miejscu, przy ZHR=60 dostajemy 0.4 meteora na godzinę. Niestety zaczynając przed 1 UT nie zdąrzymy zrobić nawet godzinnej obserwacji w przyzwoitych warunkach No chyba że właśnie radiowo... Arek
  22. Wiemy. Ta aukcja jeszcze 2 dni temu miała info: Ships US only, ale teraz zmieniła się na: Ships to: Worldwide więc jest dobrze Arek [ Add: Wto Maj 04, 2004 10:49 ] Jeszcze a propos Matroxa i nowego sofware'u. Nadal uważam, że jest bez sensu zabieranie się za pisanie nowego programu pod wolniejszą/tańszą kartę ale szybszy komputer. Ja wiem, że wszyscy mają teraz szybkie komputery i takie rozwiązanie na pierwszy rzut oka wygląda OK. Ale z punktu widzenia PFN to nie będzie dobre, bo dobra stacja powinna zawierać 3-4 kamery. A to znaczy, że trzeba mieć albo 3-4 szybkie komputery z tanimi kartami, albo ten nasz jedyny szybki komputer męczyć w nocy przy obserwacjach on-line, a potem w dzień przy redukcji, która będzie tak czaso i procesochłonna, że tego kompa i tak nie wykorzystamy do innych celów. Wyjdzie więc na to, że i tak musimy kupić szybki komputer z tanią kartą (co nas wyniesie około 2000 zł) i poświęcić go całkowicie projektowi no i do tego napisać nowy software. Zamiast tego możemy kupić kompa za 400 zł i używaną karte Matrox za 1100 zł i za w sumie 1500 zł mieć sprzęt, który w pełni współpracuje z gotowym i działającym MetRecem. Arek
  23. To wcale nie jest takie proste. Sirko Molau, ktory jest zawodowym informatykiem nie bez powodow wybral Matroxa, a stworzenie MetReca zajelo mu kilka lat. Nie wystarczy tylko wykrywacz ruchu, bo trzeba uwzglednic wiele innych czynnikow. Z reszta Mirek Krasnowski probowal uruchomic w trybie czujnikow ruchu i nic sie nie dzialo. Kamera sie nie wlaczala, gdy lecial meteor. Wydaje mi sie, ze napisanie gotowego i pelnego softwaru od nowa, dzialajacego na taniej karcie, to przynajmniej rok lub wiecej pracy dla lebskiego informatyka. Jacyś chętni? Arek
  24. Pełna stacja bolidowa to najlepiej 3-4 stanowiska wideo wyposazone wszystkie w karty Matrox. Jedna kamera to 500 zl, jeden obiektyw to 200 zl, uzywany Matrox to 1000 zl, komputer do obslugi to 500 zl, dodatkowe 100-200 zl na okablowanie i inne pierduly. W sumie jeden zestaw to 2300-2400 zl. Trzeba to pomnozyc razy 3 i wychodzi koszt na poziomie 7000 zl. Poza tym bardzo trudno bedzie dostac 3 uzywane Matroxy. Lepiej jest wiec zrobic jedno stanowsko z Matroxem, a sygnal z dwoch pozostalych kamer nagrywac na wideo i redukowac to potem w trakcie dnia. Nie trzeba wtedy kupowac 3 komputerow i 3 Matroxow, za to trzeba dokupic 2 magnetowidy i wiaderko kaset wideo. Dzieki temu mozemy jednak postawic 3 kamerową stację za około 5000 zl. Oczywiscie na poczatek nie trzeba stawiac od razu 3 kamer. Mozna zaczac od 1 lub 2. Arek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.