Darek_B

Droga Mleczna z pierwszej środowo czwartkowej nocy ze słynnej górki przed ośrodkiem. Wersja jednoklatkowa z 14 mm Wersja jednoklatkowa z 14 mm Oraz ostatnia przed załamaniem pogody nocą z piątku na sobotę.

Dawno nie brałem udziału w wydarzeniu tak historycznym dla rynku lornetek. Otóż specjalnie dla nas na zlot zawitał prawdopodobnie jedyny w tej części wszechświata egzemplarz kosmicznej lornetki Nikona 10x50 IF WX o niewyobrażalnym własnym polu widzenia wynoszącym 90°, obrazie praktycznie pozbawionym dystorsji, aberracji i o gwiazdach jak szpilki praktycznie na 101 % polu widzenia . Lornetka jest ciężka waży około 2.5 kg ale z ręki jeszcze daje radę, wizualnie trochę nietypowa zapewne z powodu konstrukcji okularów dających takie pole widzenia ( 9°) i korektorze krzywizny pola. Z wyglądu bardziej przypomina imperialno-klingoński statek kosmiczny niż zwykłą lornetkę pryzmatyczną czy nowoczesną dachówkę. Pokaz siły w wykonaniu Nikona zmiażdżył chyba wszystko co wymyślono w lornetkach od 100u lat, z pewnością to nie jest sprzęt dzięki któremu zrobią kokosy ale na pewno kamień milowy w produkcji nowoczesnej lornetki i doskonała reklama dla tańszych modeli firmy. Nic tylko czekać na odpowiedź konkurencji i "trochę tańsze" odpowiedniki dostępne na szerszym rynku dla nas. To było niesamowite przeżycie być jednym z pierwszych osób w Europie i oglądać zarówno w dzień jak i nocą. Szkoda że lekkie popsucie nieba piątkowej nocy nie zwaliło mnie z nóg przy obserwacjach Drogi Mlecznej. Ale liczę że na letnio-jesienny zlot na Roztoczu znów ją powitamy. uff... i kilka fotek na koniec mina admina mówi wszystko

Na zlocie kolejny raz mieliśmy okazję zobaczyć, dotknąć i popatrzeć przez doskonałe lornetki firmy Nikon, oby to stało się doroczną tradycją na każdym naszym zlocie. A co wydarzyło się w piątkowe popołudnie zlotu krótko opiszę tu http://astropolis.pl/topic/58321-nowe-astrolornetki-nikona/?p=683522

Jestem Adam , mam xx lat, nie obserwuję już od ośmiu lat Fotki grupowe (full size) i składankowa panorama z siedmiu klatek, niestety w resize 50% bo forum nie puszcza a na koniec gif z gruppen jump

złapane smarkfonem : )

c.d.

Uff właśnie dotarliśmy do domu po wydłużonym zloto-urlopie więc "krótka" fotorelacja

Wszyscy którzy bywali w Roztokach na zlotach od 2003 wiedzą że ten domek już tam stał. I od tego czasu z tego co widzę na mapie nic nie przybyło. Dla mnie to wręcz optymistyczna wiadomość, "inwestorzy" omijają ten teren. ps. ups... 5k postów, będzie impreza.

Skoro tak to widzisz to rzeczywiście koniec świata , zacznijmy zbierać znaczki Ale innym wyjściem jest wykupić pozostałe działki. Poza czarnym niebem dla nas ta lokalizacja pod domki letniskowe dla pozostałej części ludzkości jest moim zdaniem słabo atrakcyjna* *choćby fakt że jest daleko do sklepów

Krótko mówiąc zrobienie fundacji aby kupić wielką działkę gdzieś w Bieszczadach dla kilkudziesięciu czy kilkuset osób to bardzo zły pomysł. Zanim się wszyscy dogadamy minie wiele lat a nawet jak cudem coś juz kupimy to każdy będzie miał 127 pomysłów na organizację tego terenu. Uważam że to pomysł do rozważenia dla kilku najwyżej kilkunastu osób ale dysponujących troszkę większymi możliwościami finansowymi I tak wracając do przykładowej działki w Roztokach (oferta stąd http://dom.gratka.pl/tresc/407-9830503-podkarpackie-roztoki-gorne.html) o powierzchni około 1000 m2 znalazłem na Geoportalu (po porównaniu ze zdjęciami z oferty) naszą działeczkę. Tu większy rejon wraz z naszym dawnym schroniskiem tu działka z nr i powierzchnią Proponuję na niej wybudować do pięciu domków cztero - sześcioosobowych dla np. 5,10 czy 20u udziałowców. Wtedy każdy miałby własny domek na wyłączność lub na spółkę z jedną lub kilkoma osobami ( oczywiście wszystko zapisanie w księgach wieczystych), każde media osobno z licznikami, no może poza wspólnym dołem szczelnym na nieczystości. Uproszczony szkic zagospodarowania, główną uwagę skupiłem na tym by domki wzajemnie nie blokowały sobie światła słonecznego a na południowym narożniku działki znalazło się miejsce na plac obserwacyjny z wbudowanymi pierami i doprowadzonym prądem. Oczywiście to tylko wstępna koncepcja, w przypadku innej działki, innej wielkości ilość domków i wzajemne rozmieszczenie może się różnić. Chodzi o pokazanie wstępnych założeń. Podałem też program funkcjonalny jak i wstępne oszacowanie kosztów budowy samych domków. Domki mają 25 m2 powierzchni zabudowy i kilka takich już działa na terenie Podhala. (jeśli to nie naruszy regulaminu to podam www z tymi domkami do wglądu - nie są moje-tylko je projektowałem, ale to w końcu może być reklama)

A ja proponuję po założeniu fundacji postarać się o czarter dla 100-200 osób na jesienny zlot do RPA. a nawet dotacje do kupna działki w Sunderlandzie. Co do zlotu: Powinniśmy ZAWSZE nosić identyfikator a osoby bez niego kręcące się wokół naszych domków i sprzętu od razu wypytywać o cel spaceru, skąd są, co tu robią ? Gdy będziemy czujni pozostali wczasowicze będą unikać wchodzenia w "nasz" teren. Mam jeszcze jeden pomysł: czy ma ktoś kamerkę IP? postawimy ją koło pola obserwacyjnego i na bieżąco będziemy ochraniać teren.

Ula dołożę dla maluchów kilka fajnych gadżetów. Ale to niespodzianka.

Marcin ale tam jest bardzo jasno jak na Bieszczady.

Tej działki chyba nie muszę przedstawiać bo prawie wszyscy tam byliśmy i oglądaliśmy najciemniejsze niebo w Polsce. http://dom.gratka.pl/tresc/407-9830503-podkarpackie-roztoki-gorne.html W dodatku nikt przed nami się nie wybuduje bo zaraz jest granica Polski jak i na "smaczne" obiady można wyskoczyć do schroniska. Działka co prawda niewielka bo tylko 1000 m2 ale 4-5 domków- szałasów mogłoby się zmieścić.

A teraz pytanko bardziej poważne : oczadzieliście ? przekażcie już lepiej kasę na chore dzieci lub co najmniej parędziesiąt złotych na wspieranie polskiej astrofotografii www.pomagam.pl/astrowizja Po co Wam rolna działka ? na postawienie namiotu ? a media ? w jakim celu / dla toy toya ? Jak już poważnie chcecie kupić działkę w Bieszczadach aby cokolwiek wybudować (choćby i małego roll-offa) to pierwszym warunkiem jest kupno działki budowlanej. Żadne rolne, rekreacyjne czy leśne. Tu macie najtańsze oferty http://dom.gratka.pl/dzialki-grunty-sprzedam/lista/,,bieszczadzki,c_1,1,p,sr,rd.html

Przeniosłem dyskusję o działkach do osobnego tematu. A osoby odpowiedzialne za OT powinny dostać ostrzeżenie ... chyba że zdąża wykupić się w Stężnicy

Ja także. Aha i przywiozę wiosnę. 💥

Widziałem wszystko. Możesz już zamknąć forum. ps. naprawdę w tych ciemnych obszarach nie ma gwiazd ? wygląda jak przejechane bardzo mocnym filtrem odszumiającym.

Temat zbyt obszerny żeby ująć w paru zdaniach. Ale po tych odpowiedziach będzie nam lepiej rozmawiać : Jaki chcecie sprzęt docelowo zainstalować ? Jaka działka (działki) wchodzą w grę, może macie już upatrzony terem? czy sprawdzaliście z najnowszą mapą zaświetlenia nieba ? ( a także gminne plany zagospodarowania ) Czy to musi być konstrukcja kopułowa czy np. budynek z rozsuwanym dachem ? tzw. roll off (w tym drugim mamy mniejszy koszt samego budynku) Czy mają być pokazy nieba na żywo ? na ile osób? Czy ma być osobne pomieszczenie dla obsługi? czy chcecie mieć ogrzewane ? Generalnie czy macie już program tego obserwatorium czy jest to na razie początek dyskusji z gminą ?

Biję się w pierś, popełniłem błąd. nie sprawdziłem zmieniających się ostatnio co kilka miesięcy przepisów budowlanych dotyczących terminu zgłoszenia. Kolega ma 21 dni przed rozpoczęciem prac. Więc spokojnie może wypełnić wniosek z kopią mapy sytuacyjnej i złożyć do 5 maja. ps. jeszcze arcyważne pytanie dotyczące kota, tu muszę z przykrością stwierdzić że sierściuch wejdzie wszędzie, nawet jakby wchodziło się do kopuły od góry

O tak, szczególnie że kolega pisze nie z Gdyni jak ma w stopce a z Żywca (to też bardzo ciekawe ). ps.Skoro kolega chce postawić kopułę na 28 maja to na pewno dziś złożył wniosek o zgłoszenie budowlane dla obiektu gospodarczego , bo przed rozpoczęciem montażu ma na to dokładnie 30 dni. W innym przypadku naraża się na dużą karę finansową ze strony nadzoru budowlanego ( o ustawie o wychowaniu w trzeźwości nawet wolę nie myśleć).

Trasy przelotów do obserwacji z Podhala to głownie korytarz zachodni, kilkanaście stopni nad horyzontem a przeloty są głównie w dużej odległości od nas tj. 30-40 km więc zamiast lornetki polecałbym jednak jakiś refraktor lub mak (maksutow) o ogniskowej około 1000-1500mm Da Ci użyteczne powiększenie maksymalne ok. 100-150x i możliwość wymiany okularu dla różnych powiększeń. przykładowy refraktor :http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_33&products_id=2212&lunety=Teleskop_Sky-Watcher_Synta_R-120/1000_EQ-3-2_(BK1201EQ3-2) przykładowy mak :http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_35&products_id=3605&lunety=Teleskop_Sky-Watcher_MAK_127_OTA_(wyci%B1g_1,25%27%27)_ALT-AZ_z_mikroruchami_i_stalowym_statywem_(AZ5,_TPL) Jeśli już ma to być widzenie dwuoczne czyli lornetka to raczej mniej niż 20x60 bym nie celował. Tu także masz kilka modeli do wyboru: http://teleskopy.pl/index.php?cPath=25_97&page=1&sort=3d

Podhale to dość ogólne ujęcie. Pisz skąd dokładnie jesteś, nie ma się co wstydzić. No i witamy.

Jak mój FUJINON Polaris 7X50 FMTRC-SX będzie grzeczny to go zabiorę.

Rany boskie taka tuba na balkon ? w dodatku powyżej limitu cenowego i dużą kasę za wysyłkę. Znalazłem na szybko niedużego maksutowa idealnie na każdy balkon w dodatku w kraju pytającego. https://www.telescopehouse.com/telescopes/skywatcher-skymax-127-telescope.html Nieduży ,lekki w sam raz do Księżyca i planet, polecam bo wiele lat używałem prawie identycznego sprzętu na balkonie i nigdy mnie nie zawiódł.