Cześć, mam plan aby zakupić coś bardziej poręcznego niż GSO 8" na szybkie wypady pod ciemniejsze niebo + obserwacje z nieco innej perspektywy w szerszym kadrze. Głównie pod klasyczne DSy, do US używam Maka 127 z bino. Oprócz tego posiadam 15x70 Extreme, także mniejsze powiększenia są także pod ręką.
W planach pojawiają się następujące wątki:
1) SW 120/600
Pierwotny plan, po wymianie wyciągu na GSO ostrzyłby z bino bez barlowa -> tutaj był koncept, aby użyć pary morfeuszy 17,5 -> powiększenie w okolicy x34 i ŹW w okolicy 3,5.
2) AR-102XS 102/460
Mały i mobilny, zbiera pozytywne opinie. Tutaj już jednak chyba mono, np. jakiś ES 18 / 20 mm lub morfeusz 17,5.
3) APM 25x100
Jako, że jestem "fanem" lornetek po głowie co jakiś czas chodzi mi 25x100. Może to lepszy wybór niż kombinacje refraktor + bino? Z tego co czytam żadna kombinacja nie da mi tego co dobra lorneta 25x100. Oczywiście taki sprzęt posiada swoje minusy w postaci m.in. utrudnionych obserwacji okolic zenitu itp., ale coś za coś.
Posiadam szukacz, red dot, kątówkę 2", garść okularów i solidny montaż AZ na stalowych nogach, także każdy z powyższych sprzętów bez problemu do użycia.
Minusem jest jednak fakt, że przez żaden z powyższych sprzętów nigdy nie spoglądałem, także będę wdzięczny za opinie / sugestie / porady.
Pierwotnym założeniem było to, aby wykorzystać nasadkę bino - obserwacje dwuoczne są dla mnie bardziej komfortowe.