klaniam sie nisko wszystkim - to chyba pierwszy moj post na forum, choc jak widac po dacie zalozenia konta, czytam forum juz od dosc dawna - tym milej mi sie uklonic
Pisze w "moj pierwszy teleskop" z jednej strony slusznie, jednak z drugiej niecalkiem Mianowicie: wlasny teleskop bedzie pierwszy, ale uzywam od poltora roku co jakis czas lornetki czy teleskopu brata (newtona chyba 12" na dobsonie pod ciemnym jak na mazowsze niebem). Niemniej zapragnalem miec cos swojego na w miare szybkie, kilkugodzinne wypady. Ogladanie z domu u mnie praktycznie nie wchodzi w rachube (brak balkonu, samo centrum wawy). Po jakims czasie namyslu i walk wewnetrznych okreslilem sie, jako zainteresowanego glownie planetami (DS i tak u brata, choc mam nadzieje ze niektore - niejako przy okazji - rowniez zobacze sam, bez wspomagania sie wspomnianym 12", w razie czego lornetka tez jest na skladzie), wyjezdzajacego z Warszawy (czasem dalej, czasem blizej - w ramach potrzeb i wolnego czasu) oraz wylacznie wizualem... I kupilem z drugiej reki Mewlona 180, ktory wygral z pozostalymi moimi pomyslami (np jakis fajny Mak) glownie szybkoscia chlodzenia sie, cena. no i porecznoscia jak na swoje parametry. Przy okazji wielkie podziekowania dla Radka - jesli tylko czyta - za przemila transakcje
No wiec tube jak widac wyzej juz mam. Szukasz i wyciag tez. I teraz mysle nad pozostalymi "gadzetami". I tu licze na Wasze porady, podpowiedzi, za i przeciw, czy chocby potwierdzenia moich pomyslow... za zruganie przy nierozsadnych pomyslach bede rzeczjasna tymbardziej wdzieczny A wiec na razie mysle o:
a) w miare solidnym, ale nadal przewoznym i chwilami przenosnym (czytaj: mieszkanie -> winda -> bagaznik) paralaktykiem. dla wygody i z lenistwa zalezy mi na napedach i goto (po prostu jak wyskocze na np poltorej godzinki popatrzec, to z goto zapewne obejrze wyraznie wiecej niz bez, bo czasu na odszukiwanie za duzo nie poswiece). Nie zalezy mi na jakiejs duzej precyzji (jak wspomnialem: astrofoto mnie nie interesuje, zdjecia w wykonaniu czarodziejow matrycy wole poogladac niz samemu probowac nieudolnie nasladywac). W chwili obecnej mysle o CG5 GT... wydaje mi sie rowniez, ze to maksimum moje w tym temacie, jesli idzie o koszta. zly pomysl? przewinal mi sie tez przed oczami LXD75AT Meade - to jak rozumiem pi razy drzwi ten sam montaz w innym (porzadniejszym?) wykonaniu, przy czym na gorszym statywie... czy czyms jeszcze sie roznia? ktorys z nich jest moze zauwazalnie lepszy do moich celow?
katowka. http://deltaoptical.pl/dielektryczna-nasad...er-2,d1308.html - zdaniem poprzedniego uzytkownika Mewlona - powinna wystarczyc. na razie zakladam, ze tak wlasnie jest, wiec mam cicha nadzieje, ze nikt nie zaprzeczy
c) okluary. to dla mnie szeroki temat. zwlaszcza, ze mam tu pewne wsparcie ze strony wspominanego brata, ktory dysponuje lantanami vixena 5, 10 i 20, a ja zapewne bede okolo polowy obserwacji prowadzil u niego (wygodnie, bo na calorocznej dzialce - z kawka pod reka i mozliwoscia noclegu, pod ciemnym niebem - od Wawy oddziela puszcza kampinoska, ale to jednak ponad godzina drogi). W kazdym razie mysle, zeby okulary kupowac pojedynczo, dazac do jakiegos kompletu 3, moze czterech... w chwili obecnej mysle o docelowym komplecie ogniskowych: 7-9mm, 15-17 z szerokim polem i okolicach 40mm z szerokim polem (dla 2160mm tuby to beda chyba akceptowalne powiekszenia w efekcie). Taki pomysl brzmi rozsadnie, czy jest tylko kolejnym nierozsadnym pomyslem poczatkujacego? Od ktorego okularka byscie zaczeli kompletowanie zestawu? czy 5mm u brata da rade w ogole zastosowac z Mewlonem (oczywiscie zakladajac wybitny seeing - pewnie ze 2 razy w roku) czy od razu sobie odpuscic (wtedy zapewne bede chcial zaczac kupowanie od w miare krotkiej ogniskowej, 7-9). Ktore okularki Waszym zdaniem beda przyzwoicie pracowac z Mewlonem? Ktore beda rozsadnym kompromisem cena/jakosc? Moze jakas kombinacja okularow z barlowem i odpuszczeniem sobie tego najwezszego jest rozsadniejsza? zakres 7-9 - ktora ogniskowa byscie sami wybrali? Za kazda uwage bede wdzieczny Zarazem na "pierwszy zakup" nie chce przeznaczyc zbyt duzej gotowki, mysle ze okolice tysiaca to moj maks (jeden lub dwa okulary zmiescic w tej cenie, sam nie wiem)
to chyba na tyle... jesli czegos niedoprecyzowalem, to oczywiscie chetnie w kazdej chwili uzupelnie. Liczac na pomoc, pozdrawiam, rami