Skocz do zawartości

Krawat

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 533
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Krawat

  1. OK. A możesz napisać (jakoś pokrótce w punktach) jakie operacje wykonywałeś na tym zdjęciu, żeby je tak wyciągnąć?
  2. Oo... Dobra, jedno pytanie: jak? skoro w 15 minut, to chyba nie jest to bardzo skomplikowane jakoś? Dopalenie powiedzmy jeszcze 2 razy tyle dużo by dało?
  3. Dobra, postackowałem ten sam materiał na lepszym kompie i gwiazdki wyszły bardziej punktowe. Po usunięciu dominanty tła (LP) coś tam już widać. Może ktoś się pokusi o obróbkę i pokazanie "z czym to się je"? TIFF 80 mb. http://speedy.sh/H92zd/Autosave.tif
  4. Jasne. Surowy plik, konwersja do JPG. Mogę spróbować obrobić jeszcze raz- jakieś rady?
  5. ALARM seeingowy! 9/10. Przy 200x: Mars- idealnie ostry, czapa polarna i kontynenty jak na dłoni. Saturn 20 stopni nad horyzontem, widać przerwę Cassiniego :o

    1. Lysy

      Lysy

      Kurcze a ja na imprezce...

    2. Filo

      Filo

      A mi się kurcze nie chciało wyjść 23-ciego ...

  6. Cześć! Z racji nudy postanowiłem posadzić Canona na statywie i wylecować w Oriona. Jest to moja całkowicie pierwsza próba astrofotografii jakiejkolwiek, więc proszę o wyrozumiałość. 30x5", 30x3", ISO 1600, Canon 20D, 85mm 1.8@3.2. 6 darków. Stackowane w DSS, odjęty później sztuczny flat tą metodą: http://www.astro.uni-bonn.de/~mischa/ps/gradient.html Gwiazdy są niebieskie z racji aberracji, tak? Nie wiem jak się tego pozbyć. I na dużym powiększeniu gwiazdy są plackami a nie punktami... 32-bitowy tiff- nie wiem jak go obrobić. Zamieniam na 16-bitowy bo tu już mam jakieś pojęcie, ale traci się dużo dynamiki (jądro mgławicy przepalone ) Ale są i plusy- złapał się cień Końskiego Łba Proszę o jakieś rady na następny raz Wiem, sztucznie trochę to wygląda, przez ten sztuczny flat, ale bez niego było totalnie koszmarnie (duże LP). Pozdrawiam!
  7. Jest całkiem ładnie, ale w kwestii estetycznej, to te linie nie wyglądają za ciekawie, no i w 10 sekundzie aparat chyba sam zmienił jakiś parametr (czas ekspozycji albo ISO) i przestało być widać gwiazdy. Gdyby zostało tak jak na początku byłoby widać więcej gwiazd i by było ładniej
  8. Racja. Czasem, gdy zmieniam oko w trakcie obserwacji na lewe (cały czas patrzę prawym) to obraz jest jakby zaszumiony, nie ma takiej jakości jak w prawym. Być może jest to właśnie spowodowane zmęczeniem oka przez ciągłe trzymanie opuszczonych powiek. Chyba spróbuję z tą opaską Co do parawanu, pomysł jest bardzo dobry, ale pamiętaj że daje Ci tylko osłonę przed światłem i co za tym idzie większą źrenicę- zaświetlenia nieba nie usuniesz. I czasem lepszym pomysłem jest pojechać te kilka kilometrów dalej i mieć spokój, niż się tak męczyć. Oczywiście jeśli masz możliwość. Jak nie- no to kombinuj. Powodzenia
  9. Dzięki za radę. Niestety wygląda na to, że to "coś" jest wewnątrz, bo mikrofibra nic nie dała. Wydaje mi się też, że to jest na dolnej soczewce (tej od strony wyciągu)- gdy kręcę gwintem na filtry (a soczewka jest chyba do niego przymocowana) ta czarna kreska obraca się również. Nie będę jednak nic do końca wykręcał, bo strach Jutro zadzwonię do Delty i opiszę sytuację.
  10. Przyszedł dzisiaj do mnie SCOPOS 30mm! Moja radość została jednak przyćmiona jednym szczegółem. Gdy przyłożę okular do oka (czy to sam, czy gdy jest w wyciągu) uwagę zwraca podłużna, czarna plamka ok 25% od środka pola widzenia. Gdy patrzę pod światło przez okular, widać maleńką czarną kreseczkę. Nie wiem na ile będzie to przeszkadzało w nocy- warunki dzisiaj pewnie nie pozwolą mi na przetestowanie, patrzyłem tylko na krajobrazy dzisiaj. Nie wiem na której to jest soczewce- mogę spróbować lekko "zdjąć" to coś mikrofibrą jak do okularów, a nuż okaże się że jest na zewnątrz? Nie mam nic innego do czyszczenia optyki. A może napisać do DO i ewentualnie odesłać okular? W ogóle nie jest on zbyt sterylny w środku- ma kilka innych paprochów między soczewkami, z tym że ich nie widać przy obserwacjach. Pomóżcie! Poza tym okular bardzo przypadł mi do gustu- ma fajne, szerokie pole, ładnie odwzorowuje kolory, dobrze ostrzy w większej części kadru (można ustawić ostrość tak że praktycznie nie widać komy, ale dzieje się to kosztem ostrości- już nie jest taka "szpila"). Zobaczymy na gwiazdach
  11. Skąd jesteś? Myślę, że w okolicy powinien się znaleźć ktoś, kto ma Syntę Ja jestem z tego teleskopu bardzo zadowolony. Kupiłem sobie jeszcze do niego okular Vixen NLV 6mm do planet i filtr UHC-s żeby chociaż trochę zniwelować łunę od miasta. Kolimacja to inna kwestia. Teleskop rozkolimowuje się najbardziej w czasie transportu. W Internecie znajdziesz jednak porady, jak należy skolimować, żeby było OK i najczęściej sprzedawcy kolimują sprzęt przed wysłaniem, więc na początku prawdopodobnie nie będziesz musiał się tym martwić. Na początku do Synty dostajesz dwa Plossle (25 i 10mm), ten 25 jest całkiem przyzwoity, 10-tki praktycznie nie używam- nie powala jakością, ma małe pole- dlatego kupiłem 6mm
  12. Aż tak rozjaśnione nie jest Mieszanie redukcjami mnie nie przeraża. Zależy mi na szerokim polu, to jest to co lubię Chociaż po tym, jak patrzyłem przez Naglera 17mm przez newtona 16", już chyba nic nie zrobi na mnie takiego wrażenia.. No chyba że Nagler 31 Pozdro
  13. Ożesz, faktycznie, źle musiałem sprawdzić. To było dawno, chyba dało się zobaczyć lekką ziarnistość, ale jako takiego rozbicia nie. Ale patrzyłem w kierunku południowym, gdzie mam bardzo dużą łunę od lamp, i nie było większych problemów. Ale, tak jak mówię, pojechać za miasto pod ciemniejsze niebo- to nie problem. Będę musiał to przemyśleć, jakoś bardzo mi się nie spieszy. Ale skłaniam się ku Scoposowi na razie.
  14. Dzięki za informację. Jest duża różnica w polu/transmisji/ogólnych wrażeniach w porównaniu z tym kit-owym Plosslem 25? Aha, no i jak stoją sprawy z "zamleczaniem" nieba? Mieszkam na obrzeżach mieściny 15 tys. i stąd głównie prowadzę obserwacje. Sprzed domu widziałem w Syncie (przez Vixena 6mm) pewnego lata Palomar 9 (14.0 mag) Nigdzie blisko nie ma dużych miast, więc już ok 10-20km za miastem jest w miarę ciemno.
  15. A jakie pole? Tzn już w obserwacjach- jak prezentują się gromady/galaktyki? Gromada Podwójna w Perseuszu itd, chciałbym mieć pogląd chociażby. No, wiadomo, najlepiej samemu popatrzeć, ale ciężko tutaj z tym...
  16. Hejo Zastanawiałem się ostatnio nad kupieniem jakiegoś szerokiego kąta do Synciaka 8. Niestety po dwóch zimach, które sprzęt spędził w garażu (niestety nie mam tak dużo miejsca w domu), Super Plossl zestawowy jest w dość opłakanym stanie, tym bardziej, że był eksploatowany dość intensywnie przez 5 lat. Da się przez niego patrzeć, ale nie ma rewelacji, trochę starły się powłoki, muszla oczna odpadła po pewnej mroźnej nocy... Mam Vixena NLV 6mm, świetny do planet/Księżyca. Ale brakuje mi jakiegoś fajnego szerokiego kąta. Jakieś propozycje? Denerwowało mnie zawsze w tym SPL 25mm że Triplet Lwa praktycznie nie mieści się w polu widzenia Meade 5000 26mm? Plusem byłoby to, że mam filtr UHC-s na 1,25", ale jednak 2" dałoby mi o wiele większe pole, nie? Np. SWA 32mm- jaki obszar mógłbym nim objąć Syntą? Plejady w całości? Może SWAN 33mm? Budżet mam dość ograniczony- na Naglerki mnie nie stać.. Tak do 400-500zł.
  17. Tak, dokładnie tak się dzieje specjalnie upewniałem się jeszcze, gdzie są śruby mocujące- zgodnie z tym, co myślałem- po bokach. No dobra, jutro spróbuję przeciwstawić swoją siłę Chińczykowi, w razie problemów jeszcze będę was gnębić Pozdro
  18. Cześć! Może niektórzy mnie tu pamiętają Na jakiś czas "zarzuciłem" astronomię, zbliża się matura itd. Ale czasem chciałoby się wyjść pod ciemne niebo, poobserwować.. Sprzęt jednak trochę się "zastał". Kolimacja- OK, poradzę sobie. Mycie lustra- jest problem. Próbowałem kiedyś już to robić, niestety nie mogę wyjąć lustra z tubusa. (mam Syntę 8) Rozróżniam śruby kolimacyjne od tych mocujących lustro, jednak po odkręceniu tych drugich lustro ani drgnie! No i mam problem, bo jest brudne i na pewno wpływa to negatywnie na obraz. Mam się mocować siłą z tym, czy jest jakiś sposób? Pewnie Chińczykowi się w środku coś zablokowało jak montował.. Panowie, pomocy!
  19. Mhm. Dzięki za odpowiedź. Miejscówkę miałem fajną, niestety jednorazowa okazja.
  20. Byłem dzisiaj na szczycie bloku energetycznego w elektrowni w Opolu. Na horyzoncie widać było jakieś góry, więc szybko zrobiłem zdjęcie. Niestety nie wiem co to może być, kierunek oczywiście S (mniej więcej). Zdjęcie duże, żeby się dało zobaczyć o co chodzi. Prosiłbym o identyfikację, jeśli to możliwe
  21. No tak. Ale wstawiłem głównie po to, żeby ktoś mi pomógł w obróbce bo w dużym rozmiarze jest kaszana a na pewno można ją jakoś zmniejszyć. Pomocy!
  22. Cześć! Będąc kilka lat temu w Bieszczadach popełniłem kilka zdjęć pod stackowanie na szerokie ujęcie naszej Galaktyki. Niestety nie miałem prowadzenia, ani dużo czasu ani doświadczenia, dlatego efekt wygląda tak: Teraz potrzebuję tego zdjęcia na wystawę w formacie co najmniej 21x30cm. Jestem przekonany że potraficie obrobić je lepiej, tak aby dało się je doprowadzić do stanu używalności w takim właśnie formacie. zamieszczam surowe klatki: 4x30s@iso1600. http://www.speedyshare.com/files/30304223/zdjecia.rar Bardzo mi na tym zależy ale liczę na pomoc użytkowników astropolis Pozdrawiam.
  23. Kolejny dzień na obserwacjach. Wróciłem na miejscówkę i postanowiłem wyczerpać ją do cna. Wziąłem lornetę, i rzeczywiście, zauważyłem majaczące szczyty dalej na zachód. Warunki były jednak koszmarne, bałem się, że na zdjęciach nic nie wyjdzie, dlatego po powrocie do domu i kilkunastu minutach obróbki łagodnej, ale tak, żeby było widać, gdy zdałem sobie sprawę, że nic z tego, postąpiłem dość drastycznie i podciągnąłem bardzo mocno kontrast- teraz widać szczyty. Opisałem zgodnie z symulacjami, nie jestem tylko pewien co do górek między Śnieżnikiem i Bruskiem. I to by było na tyle z tej miejscówki- wszedłem dzisiaj na najwyższy możliwy punkt, dalej na prawo od Jawornika- drzewa, drzewa...nic nie widać. A do Ślęży i Śnieżki jeszcze kawał na zachód... Będę szukał innego miejsca Krzysiek, tam jest dużo wież. Np. na samej Kobylej Górze oprócz Krzyża Milenijnego jest przekaźnik GSM, dość duży, ale ogrodzony i strzeżony przed psy. A o punktach obserwacyjnych jako takich w okolicy nie słyszałem.
  24. Krzysiek, niestety, jak już pisałem, troszkę bardziej na prawo i już horyzont jest zalesiony. Obawiam się, że z tego punktu Karkonoszy nie zobaczę. No chyba ze znajdę jakąś inną miejscówkę, w co trochę wątpię. Ale i tak jestem zadowolony, bo tematem się zająłem parę dni temu a tu proszę- już takie zdjęcie, nie spodziewałem się że to NAPRAWDĘ tak widać Oczywiście, można by zrobić zdjęcie, jak Jeseniki oświetla wschodzące słońce a u nas jest jeszcze przed wschodem, ale to zostawiam na później
  25. Dzięki! Oczywiście, wrócę tam jeszcze, może po przejściu jakiegoś frontu z krystalicznie czystym, arktycznym powietrzem? Byłem tam jeszcze raz, dziś wieczorem, i zrobiłem zdjęcie (wtedy Keprnik ledwo już majaczył) i z czystej ciekawości bardzo mocno podciągnąłem kontrast- widać Śnieżnik, ale nie uważam tego za obserwację bo nie widziałem na własne oczy. Zamieszczam zdjęcie, tylko jako ciekawostkę. Keprnik po lewej, Śnieżnik zaznaczony strzałką. Zauważyłem dokładnie to samo co Ty, Krzysiek- bardzo dziwne warunki były dzisiaj.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.