Skocz do zawartości

Krawat

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 533
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Krawat

  1. Okej, mam ten zasilacz i daje 8V na wyjściu. Stabilizowane. Rozebrałem baterię która padała. I teraz pytanie jest następujące- gdy będę miał podłączony do niej zasilacz, w środku kabelki itd- jak uruchomić aparat? pytam, bo w 20D (nie wiem jak w innych, ale pewnie też) jest mechanizm który skutecznie uniemożliwia uruchomienie sprzętu bez zamkniętej klapki- jest taka wnęka a w niej schowany guziczek- jeśli nie będzie wciśnięty, nie można włączyć aparatu- jak sobie Panowie z tym poradziliście?
  2. Kurczę, znalazłem w domu kilka zasilaczy- niestety żaden nie będzie OK. Stabilizowany 8V- za wysokie napięcie, niby tylko o 0.6V ale nie będę kombinował bo boję się że spalę aparat. Niestabilizowany 7.5V- byłby wprost idealny (mam 7.4 w Canonie) ale niestabilizowany więc odpada od razu Jakieś 5V stabilizowane, no tutaj niestety za niskie napięcie.. Trzeba będzie kupić albo zmajstrować samodzielnie z 7808.
  3. Dobra, to postaram się o ten zasilacz. Gdy podłączam akumulator do oryginalnej ładowarki Canona, to ona pokazuje że jest naładowany do pełna.. Ale z tego co piszecie wynika że temperatura nie mogła mieć aż takiego znaczenia (w nocy było kilka stopni na plusie).
  4. Nie mam Live View ani laptopa. Aparat tylko z podłączonym pilotem (ale on ma własne zasilanie). Mam tatę elektronika, więc na pewno zrobienie takiego układu nie będzie dla niego żadnym problemem. Dzięki za pomoc No właśnie nie wiem dlaczego tak jest- przy normalnych zdjęciach trzyma baaardzo długo. Może spróbuję jakoś zresetować te aku czy coś..
  5. Mam kłopot z przeprowadzeniem sesji- baterie naładowane do full, padają po 10-15 minutach pracy- w zdjeciach dziennych ciągną setki zdjęć i nie padają. Fakt, klatki po 1-2 minuty i jest zimno, ale żeby aż tak szybko się rozładowywały? Gdy wniosę je do domu pokazują znowu że są naładowane. Może się zużyły czy co? Mają kilka lat. Używam ich pojedynczo (nie mam gripa) Mam zamiennik ładowarki, mogę załatwić oryginał- może to coś pomoże? Bo na razie to jest bardzo, bardzo źle Mam Canona 20D, jak będą potrzebne parametry baterii to podam. Pozdrawiam.
  6. Znowu! Gwiazdy błyszczą na niebie, wynoszę montaż, ustawiam na biegun, podłączam wszystko, ustawiam aparat... I wtedy przychodzą chmury. Już trzeci raz tak mam. CZEMU tak jest? : <<<

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. JaLe

      JaLe

      tylko 3 razy ? Ja miałem dziesiątki takich przypadków. W sumie wyszło na to , że ćwiczyłem rozkładanie i składanie sprzętu :)

    3. Krawat

      Krawat

      Jak to pisałem, miałem montaż 3 dni :D

    4. AstroNiki

      AstroNiki

      ja zawsze sprawdzam na sat24.com/pl czy coś nie nadciąga

  7. OK, dzięki za rady. Na razie robiłem 120 sekund na 135mm i były gwiazdki punkt, no ale to dość krótki czas i ogniskowa, dłuższych nie robiłem bo zbyt białe niebo się robi. Na biegun ustawiam tak: mam program Polarisfinder w komórce, poziomuję dokładnie montaż, odczytuję pozycję GP, ustawiam lunetkę tak żeby kółeczko odpowiadało pozycji z programu, umieszczam GP w kółeczku. Myślę, że rozwiązanie wystarczające jak na te czasy i ogniskową. Co do jasności tła: mam UHC-s 1,25" ale nie mam pomysłu jak go zamocować do Jupitera- bo pasuje idealnie rozmiarami od wewnątrz. Tyle że przy gromadach chyba i tak nie ma sensu tego stosować, bo to filtr mgławicowy- jak sądzicie? Jeśli jutro będzie pogoda, będę focił M44- a dalej się zobaczy choć pomysłów nie mam na razie
  8. zbuffer, co do modyfikacji to już się wszystkiego wcześniej dowiedziałem. btw. sam modyfikowałeś czy zlecałeś komuś? I, wiesz, jak ja mam na tym eq3-2 tylko canona z obiektywem to rozkładanie zestawu nie trwa jakoś strasznie długo, robiłem to co prawda tylko 2 razy, ale nie ma tragedii, myślę że przy odrobinie wprawy można to bez problemu zrobić w maksymalnie 15 minut przy bardzo dokładnym ustawieniu na biegun. Co innego gdy zaczyna się guidowanie, sterowanie z laptopa itd. Co do prześwietlania- no, to jest ból, trzeba jechać w ciemniejsze miejsce Z tym, że teraz pytałem o coś zupełnie innego- wyważenie zestawu.
  9. Mam już upragniony montaż (eq3-2) i pierwsze testy za sobą (w dziale dla początkujących są efekty)! Pytanie w kwestii wyważenia- ciężko to zrobić nie umiem ustawić tak, żeby było wyważone na całej osi RA- gdy aparat pochylony jest w stronę zachodu, robię zdjęcie, jest ok, przestawię tak żeby celował na wschód i już czuć że montaż trochę inaczej chodzi- czy to normalne, to znaczy trzeba delikatnie regulować po zmianie pozycji osi? Cały czas czuję tak jakby w jedną stronę było minimalnie łatwiej obracać, a w drugą trudniej. Może to przez to, że na DEC też mam lekko niewyważone (aparat jest zamocowany na końcu dovetaila i nie mogę go bardziej przysunąć). Chociaż przecież aparat jest nieruchomo w tej osi podczas focenia- kupić śrubę żeby dało się zamocować aparat na środku i dokładnie wyważyć czy przy takiej małej wadze zestawu jest to do zaniedbania? Druga sprawa- co polecacie do fotografowania taką ogniskową? Wiosna to czas galaktyk, a na 135mm raczej ciężko z tym- mam w planach Praesepe, Woźnicę odpuszczam bo już nisko nad horyzontem. Może w niedługiej przyszłości kupię Taira 300mm.
  10. Krawat

    APO i APO

    Przy ostatnim takim temacie wimmer wspominał o możliwości założenia moderacji postów- może nadszedł już na to czas? Ileż można?
  11. Biasy są takie ważne? Nie wiedziałem o tym. Następnym razem zrobię, w końcu to parę sekund. Do tego zdjęcia miałem 15 light'ów i 6 darków. Po zestackowaniu samych lightów niestety efekt w DSS jest taki sam Próbuję w IRISie z pomocą tego poradnika: http://www.astrosurf.com/buil/iris/tutorial3/doc13_us.htm Ale nie wychodzi mi tak fajnie.. wszystko jest OK do kiedy ściemniam tło nieba. Wpisuję komende Black i tło robi się zupełnie czarne, widać na nim pojedyncze gwiazdki, ale nie wygląda to ładnie. No, nie wiem... _Spirit_, pomocy PS. Aha, robić zdjęcia w rawach czy jpg? Robie w rawach na razie wszystko... PS2. Ogarnąłem IRISa tak: do momentu ściemniania nieba robię wszystko tak samo, potem zapisuje jako tiff i odpalam w PS. Tam dalsza obróbka. Tylko darki się dobrze nie odjęły, nie wiem czemu.. W każdym razie wyszło tak. Lepiej?
  12. Zestackowałem dzisiaj więcej klatek- jeszcze 4 po 2 minuty każda. Dlaczego jest taki koszmarny szum i jakieś dziwne artefakty? Obrabiam tak samo.. Tylko dzisiaj stackowałem na innym komputerze- może mam coś źle ustawione w DSS? (paprochy wystemplowałem) I może mi ktoś powiedzieć dlaczego po zestackowaniu gwiazdy na większych powiększeniach wyglądają tak?
  13. Udało mi się dzisiaj pierwszy raz użyć montażu Niestety mało materiału, mimo nadchodzących chmur zdecydowałem się na krótką sesję przed domem, i udało się zrobić kilka klatek. Z braku lepszych obiektów na tę ogniskową zdecydowałem się wycelować w zachodzącą już zimową Drogę Mleczną. Na zdjęciu są M36 i M37 o ile mnie wzrok nie myli. Muszę wyczyścić matrycę albo zrobić flata, bo widać paprochy. EQ3-2, Canon 20D, Jupiter 135/3.5@5.6, 15x60s ISO1600, kilka darków. Liczę na jakieś rady, zachęcam do pokazania swojej wersji- stack tutaj: http://speedy.sh/jMFxM/16bit.tif tylko przekonwertowany na 16 bit żeby mniej ważyło. Pozdrawiam! PS. Nie wiem jakiego koloru u was jest tło. Starałem się balansować między zachowaniem ciemnego tła a dobrą ilością gwiazdek. Ale mam stary, słaby monitor. U mnie tło jest szarawe, ale wysłałem komuś i mi napisał że jest za jasne, grafitowe...
  14. Jesteś pewien, że na pierwszym zdjęciu jest m101? ona ździebko inaczej wygląda Fajne zdjęcia, na pewno będziesz szybko robił postępy o ile pogoda dopisze. Ja wczoraj dostałem swój pierwszy montaż (eq 3-2), będę focił na ile pogoda pozwoli, (również niemodyfikowanym Canonem), bo wczoraj psuła się ona w miarę jak robiło się ciemno, w efekcie nic nie udało się sfotografować
  15. Grawitonów nie zaobserwowano, bo grawitacja jest najsłabszym z oddziaływań. Hipotetyczny kwant pola grawitacyjnego, oddziaływałby tak słabo z materią (jak piszesz- 39 rzędów wielkości słabsze oddziaływanie z materią niż elektron) że jego wykrycie jest dla nas chyba praktycznie niemożliwe. Warto zwrócić uwagę, jak trudno wykryć neutrina- one też praktycznie nie oddziałują z materią, ale jednak bardziej niż hipotetyczny grawiton- w każdej sekundzie przenika przez każdy skrawek Ziemi ogromna liczba neutrin, a jak trudno je wykryć! Ponadto, piszesz z tym że grawitacja nie działa tylko w takiej makroskali, oczywiście w mikroskali jest o wiele, wiele słabsza, ale można ją wykryć (eksperyment z wagą skręceń). Tyle ode mnie.. Niestety nie znam się na fizyce tak, by wdawać się w jakieś głębsze dyskusje, ale faktem jest, że nie wiemy za wiele o naturze grawitacji. Pozdrawiam. PS. Jeśli chodzi o ten fragment: Przecież naukowcy ciągle starają się rozwikłać ten problem- patrz: Teoria Wszystkiego.
  16. Po pierwsze, to wcale się nie unoszę Korzystając z większego doświadczenia staram się odradzić Ci niektorzystny dla Ciebie zakup, to wszystko. Nie wiedziałem, że jesteś początkujący, jak Cię obraziłem, to wybacz. Mogłeś to zaznaczyć jakoś w pierwszym poście. Zmyliło mnie to, że przymierzasz się do kupna nowego okularu- zazwyczaj robi się to trochę później, niż po pierwszych obserwacjach.
  17. A czego Ty oczekujesz? Że zobaczysz nie wiadomo jakie cuda na tarczy? Saturn po prostu jest żółty, czasem widać jakiś pas chmur jak coś się dzieje na planecie.. Na pewno zmiana powiększenia z 200 na 240 razy nie da Ci takiej różnicy w obrazie, żebyś mógł dużo więcej zobaczyć, a jedynie pogorszy obraz ze względu na seeing.
  18. Co to znaczy mało wystarczalny? Za małe powiększenie czy niewyraźny obraz? Może to wina seeingu? Jak mówiłem, jeśli jeszcze zmniejszysz ogniskową, będziesz mógł uzywać okularu jeszcze rzadziej niż 6mm. I nie spodziewaj się znaczącego wzrostu szczegółów itd, tym bardziej że taka ogniskowa jest bardziej podatna na seeing. A jakie 6mm masz teraz?
  19. ninzjach, a czemu koniecznie chcesz 5mm? Zdajesz sobie sprawę że warunki żeby przy takim powiększeniu obserwować jakieś sensowne szczegóły, będziesz miał maksymalnie kilka razy w roku?
  20. Mówią, że jeśli są warunki na 200x to są i na 240 ale ja nie sprawdzałem. Używam Vixena NLV 6mm. Przy 200x widać naprawdę sporo gdy mamy warunki. Polecam to szkło, przydaje się nie tylko do planet ale też np. do mgławic planetarnych. Także polecałbym 6mm (częstszy wybór do 8" niż 5mm), dobrze się sprawdza. Pozdrawiam.
  21. loki_p, fantastyczne zdjęcia! Masz może to pierwsze w większej rozdzielczości? Wrzuciłbym sobie na pulpit
  22. Nigdy się nie spotkałem z tym w wizualu. H-alfa funkcjonuje chyba głównie (jeśli nie tylko) w astrofoto. Oczywiście mówimy tu o mgławicach emisyjnych- są bowiem filtry H-alfa do obserwacji wizualnych Słońca. Nie jestem do końca w temacie, musiałbyś poszukać na obcojęzycznych forach pewnie.
  23. Gdzieś czytałem, że pod ciemnym niebem, przykładając filtr h-beta do oka, możemy zobaczyć Mgławicę Kalifornia
  24. Źle mnie zrozumiałeś. Załóż zeszyt z obserwacjami, zapisuj sobie jakie szczegóły widzisz w poszczególnych obiektach (jasność, struktura, charakterystyczne cechy). Po pewnym czasie będziesz naprawdę widział więcej, i powiesz coś więcej, niż to, że w M42 Przecież każdy na tym forum doskonale o tym wie... A "skrzydła i centrum" widać we wszystkim od lornetki 12x50 pod ciemnym niebem po każdej wielkości teleskop... Co innego gdybyś napisał, że widzisz ngc4565 jako delikatne proste pojaśnienie tła w 25mm, po zmianie na 10mm i zwiększeniu kontrastu majaczy ciemny pas, zgrubienie centralne i gwiazdka obok centrum galaktyki. Taki opis więcej powie o zdolności rozdzielczej, zasięgu, możliwościach teleskopu. Twój opis jest po prostu zbyt powierzchowny, żeby ktoś tutaj potraktował go jako recenzję z prawdziwego zdarzenia. Nie chcę Cię zniechęcić, tylko dać kilka praktycznych rad, bo wydaje mi się, że jestem nieco bardziej doświadczonym obserwatorem nieba. Tyle. Pozdrawiam.
  25. masterkamil, od kiedy interesujesz się astronomią? Ile sesji obserwacyjnych masz za sobą? Nie chciałbym Cię zniechęcać do pisania, ale moim zdaniem, zanim zabierzesz się za recenzję teleskopu, trzeba by było zaobserwować trochę więcej niż m31, m42, m81 i Hichotki. To są sztampowe obiekty, które widać przez każdej wielkości przyrząd optyczny.. Mam Syntę 8" już około 5 lat. Zaobserwowałem nią setki obiektów- galaktyki, gromady, mgławice. Wiem, że na początku ciężko jest wyłapywać szczegóły- ja dopiero po kilku wyjazdach pod ciemne niebo zacząłem wyłuskiwać słabe mgiełki, nauczyłem się jak patrzeć, aby widzieć jak najwięcej. Zastanawia mnie też zasadność pisania takiej recenzji- w Internecie jest sporo materiałów o wszelkiej maści Syntach, i chyba trochę porwałeś się z motyką na Słońce, chcąc napisać taki tekst. Niemniej jednak, życzę powodzenia w dalszych obserwacjach. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.