Skocz do zawartości

Krawat

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 533
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Krawat

  1. Mi się zdaje że nie ma czegoś takiego jak "odległość do tęczy"- tęcza nie jest niczym rzeczywistym. To tylko złudzenie. Chyba że uznamy odległość opadu, który powoduje tęczę jako odległość do niej. Wtedy mniej więcej można to określić. A wysokość tęczy zależy od wysokości Słońca- Słońce wysoko, to tęcza nisko, i odwrotnie, z tym że tęcza nie powstaje gdy Słońce jest bodajże ponad 42 stopnie nad horyzontem. Mnie też proszę poprawić w razie czego.
  2. W życiu nie widziałem jeszcze takiej pięknej tęczy. Podwójna, ale obie "pełne". Niestety 18mm nie obejmie całej..
  3. Tylko w Rosji http://www.metacafe.com/watch/1454642/drun...n_martial_arts/ Polecam
  4. Bławatkowo... Ale nie tak zwyczajnie lekka zabawa nasyceniem.
  5. A ja tak, dmuchawcowo zastałem, moim zdaniem, piękne światło na łące.
  6. Za muzykę ode mnie po uszach nie dostaniecie miło poczytać. No ale z Kubicą to tutaj nie rozwijajcie wątku, bo macie osobny Btw, wymienione przez kogoś wyżej Black Sabbath też lubię a co do radia, to macie rację że w większości jest pop/techno.. Dlatego słucham tylko Trójki, czasem Radia Euro. Nie ma to jak siąść przy Liście Przebojów w sobotni (kiedyś piątkowy) wieczór. Mama mnie tym zaraziła, za co jestem jej wdzięczny
  7. Niestety nie biłem rekordu, bo byliśmy ekipą 5 osób a nie mieliśmy tyle gitar :/ a osobiście gram na elektrycznej Ooo tak, koncert Pink Floyd- marzenie. Wielka szkoda że to już koniec tej legendy. To samo Led Zeppelin- ostatni koncert w Londynie w O2 Arena bodajże w 2007 roku... Chociaż tonację niektórych piosenek obniżono, żeby Plantowi było łatwiej śpiewać, to i tak nie wyciągał momentami ale cóż, czas robi swoje. nikt nie może mieć takiego głosu jak 30 lat temu...
  8. Ja ciągle jestem pod wrażeniem koncertu z pierwszego maja: DEEP PURPLE zagrali we Wrocławiu na Polach Marsowych Cudowny koncert, wspaniała atmosfera, a w dodatku stałem jakieś 5m od sceny więc jest się z czego cieszyć Czy ktoś z forumowiczów również gustuje w podobnej muzyce? Bo jak się znajomym powie że "Deep Purple, sławna grupa, legenda, jak Led Zeppelin czy Pink Floyd" to większość nie ma pojęcia o co chodzi i dlaczego mówi się jakieś tajemnicze wyrazy No cóż, to, że mam 16 lat, to nie znaczy że nie mogę słuchać tzw. dinozaurów a to dla mnie prawdziwa muzyka. Ale jak już napisałem mało jest w moim wieku osób które podzielają takie gusta. No, forumowicze- zgłaszać się, kto był we Wrocławiu i jak wrażenia? Mnie osobiście zabrakło ich genialnej kompozycji 'Child in Time', ale niestety nie grają tego od 2002 roku bo wokalista nie wyciągnąłby już takiego głosu ale poza tym niesamowicie, jestem pod wielkim wrażeniem gry gitarzysty Steve`a Morsa- nieziemskie solówki. A na razie: Zobaczcie też, co się działo od ok. 4:32- kiedy jakieś 30 tysięcy ludzi zaczęło śpiewać refren tej piosenki- NIESAMOWITY efekt! Pozdro
  9. Hehe, no tak, koncerty to miła odskocznia od codzienności. Sam wybieram się na trzy w tym roku: w najbliższy piątek, 1 maja, Deep Purple zagra we Wrocławiu, od 2 do 5 lipca Opener Festival, to będą 4 wspaniałe dni a 25 sierpnia... Radiohead! Naprawdę się cieszę że przyjeżdżają, to będzie prawdziwa rozkosz posłuchać ich na żywo. Natomiast na u2 wybiera się mój kuzyn, ja sam też ich bardzo lubię.. ale biletów na płytę już nie ma, gdyby były to pewnie bym jechał... Kuzyn ma do odsprzedania 2 bilety na trybuny, niestety z tyłu sceny.. a to mnie nie satysfakcjonuje. BTW, o ile się nie mylę to po raz kolejny powstanie polska flaga na koncercie? Tzn- płyta biała, trybuny czerwone? fajna inicjatywa. Pozdrawiam.
  10. Trochę abstrakcyjne W pewnej wiosce mieszkal sobie gospodarz, ktory mial kurnik. Co noc do tego kurnika przychodzil sprytny lisek i pozeral jedna kure albo koguta, zalezy na co mial chrapke. I tak to trwalo miesiacami, az pewnego dnia gospodarz schwytal liska i zapytal: -Czy to ty wyjadasz stopniowo moj drob? Na co sprytny lisek odpowiedzial: -Nie! A tak naprawde to byl on.
  11. Nie sądziłem, nie miałem nadziei.. a jednak Wygrałem X konkurs astronomiczny w Potarzycy. Tym razem było o Księżycu. Poczytałem trochę, i bez większych nadziei wybrałem się do Potarzycy- z panią od fizyki i koleżanką, która zajęła dziś piąte miejsce. Sam test dla mnie był łatwy. Zresztą po wyjściu słyszałem opinie innych, i były bardzo podobne. Więc wyobraźcie sobie moje zdzwienie, gdy ogłoszono, że na 53 uczestników tylko jeden osiągnął maksymalną ilość punktów.. i jestem to ja! :D Również do samego końca nie pomyślałem nic o nagrodach- a takowe były. I wygrałem książkę "NIEBO" Roberta Gendlera, kalendarz astro na rok 2009, oraz... płytę ufundowaną przez Europejską Agencję Kosmiczną Nigdy się nie chwalę takimi rzeczami, ale nie mogłem się powstrzymać :banan: Jeszcze to do mnie do końca nie dotarło I dodatkowe pocieszenie, jako że do 6 maja noga w gipsie Pozdroooo Krawat
  12. No niestety, w naszym pięknym kraju astronomia jest promowana... Dobra, powiedzmy otwarcie, nie jest promowana prawie wcale. I takie są później tego efekty... A jak mówią o tym że opozycja planety, i że najbliżej Ziemi, a akurat są chmury, to ludzie myślą że następnego dnia już nic nie będzie widać...
  13. Przez szukacz od Synty faza widoczna fantastycznie
  14. Ponad tydzień temu: Dziś: Jak widać, wiosna się zbliża zdjęcia zrobione tak, że totalnie na czuja- kadr i ostrość. Położyłem aparat na ziemi i fociłem, nie chciało mi się tarzać w błocie
  15. Tak, mózg rozpoznaje twarze dosłownie wszędzie. Przykładem jest Księżyc w pełni. Co do zdjęcia: są 2 soby i twarz. Miałem otwartą inną kartę i wróciłem do tego zdjęcia.. I przez chwilę widziałem coś zupełnie innego! Ale teraz nie mogę zmusić umysłu do innej interpretacji...
  16. Wczoraj byłem pod wiejskim niebem. Nie zabrałem Synty, bo pogoda od rana była licha, ale na miejscu znalazłem lornetę 7x50. Kometa widoczna w niej wspaniale, z ładnym wydłużeniem w jedną stronę, które przechodzi w warkocz piękny jest Lulin, oj...
  17. Widziana przez 8" Piękna głowa i warkocz, dobrze widoczne Niestety, już są chmury...
  18. U mnie od rana cumulusy, przez ostatnie 2h praktycznie czyste niebo, ale na sat24 ostatnie zdjęcia nie wyglądają obiecująco... chyba już się coś zbiera z zachodu. Może się rozwieje/wyparuje/zniknie...
  19. Ori, ależ to się miło czyta!
  20. Lulin zaliczony! Ale po kolei. Wyglądam przez okno, dziura w chmurach! Ubieram się szybko, wybiegam na dwór. Kilkunastosekundowa akomodacja i... jest! W Lwie od razu rzuca się oczy "coś" za dużo. Rozmyta plamka mniej więcej w 1/3 odlełości Saturna od Regulusa. Dość dobrze widoczna. Rzucam się po swoje 8 cali, pospiesznie celuje... I niestety koniec okna (Poza tym strasznie dawno nie obserwowałem, i szukacz nie jest poprawnie zjustowany- celowanie znacznie utrudnione.) Wszystko trwało może niecałą minutę. Chmury są postrzępione, jest trochę dziur ale widoczność nieba w nich trwa tylko kilka-kilkanaście sekund- za mało, żeby coś zobaczyć. Podsumowując- kometę widziałem, gołym okiem ale zawsze Pozdrawiam (i wypatrujcie okien w chmurach!) Krawat.
  21. Cześć! Dawno się nie odzywałem na forum, bo fotografia tak mnie zajęła że nie było czasu na astronomię. I pogoda, jak na złość.. Żadnej pogodnej nocy od daaawna, a poobserwowałbym, oj No, a tu okazja, Lulin leci, trzeba się zasadzić kiedyś z telepem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.