-
Postów
5 323 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez ZbyT
-
-
6 godzin temu, astrodarek napisał(a):
Witam wszystkich , jestem byłym pierwszym właścicielem tego refraktora i jest świetnie skorygowany co jest najważniejsze a czy to szkła FPL 51 czy FPL55 uważam za nieistotne , najważniejsze jak się spisuje jako refraktor do astrofotografii.
niby najważniejsze są dawane obrazy, a nie informacja o rodzaju szkła ale cena jest od tego zależna, a w zaproponowanej cenie zdecydowanie wolałbym wersję na FPL-53
stąd pytania o jakie szkło chodzi. W końcu to nabywca płaci więc jego prawo wiedzieć za co płaci
wywody o super jakości tego refraktora jakoś mało przekonują skoro w krótkim czasie ma zmienić właściciela po raz trzeci, a na giełdzie jest jeszcze jeden egzemplarz tego teleskopu
proponuję więc wstrzymać się z takimi wypowiedziami bo nie dość, że nie zachęcają do zakupu to chyba łamią też regulamin giełdy
pozdrawiam
-
1
-
-
to nie Bresser tylko jakieś japońskie badziewie, które trzeba kolimować. Ma do tego śrubki
ciekawe ile kraterków w Plato można tym zobaczyć? Stawiam na coś między 0 a 18254783157. Po minach tych ludków ze zdjęć wnoszę, że tak bliżej tej pierwszej liczby
pozdrawiam
-
3 minuty temu, m_jq2ak napisał(a):
wiedziałem
?
bo w przyrodzie są pewne prawdy uniwersalne
pozdrawiam
-
1
-
-
24 minuty temu, fornax napisał(a):
Co przez te 15 cm można zobaczyć .
Plejady, a jak zrobisz przysłonę i ograniczysz aperturę do 5 cm to zobaczysz pasy na Jowiszu
pozdrawiam
-
1
-
1
-
5
-
-
postanowienie noworoczne zobowiązuje. Słowo się rzekło więc sprzedaję (prawie) wszystko żeby kupić nowe badziewie
tym razem obiektywy, których nie używałem przynajmniej od 7 lat
1. Soligor 5,5/300 Japan z gwintem T2 więc bez problemu będzie ostrzył ze wszystkim
służył mi kiedyś do fotografowania zaćmień ale kiedy kupiłem ED70 obiektyw poszedł w odstawkę. Zrobiłem nim też jakieś zdjęcia komet. Ogólnie niewiele go używałem. Wszystko działa jak należy: ładnie i bez luzów ostrzy, przysłona i jej blokada działają znakomicie, a sama przysłona sucha. Trochę kurzu na soczewkach i pewnie znajdą się też drobne ryski ale bez wpływu na zdjęcia. W komplecie tuleja z gwintem statywowym. Ślady użytkowania są. Starałem się je pokazać na zdjęciach. Zaślepek brak
cena 300 zł + koszty wysyłki
2. Pentacon Auto 4/200 z gwintem M42
do pewnego czasu mój ulubiony obiektyw do astrofotografii. Zrobiłem nim kilkanaście zdjęć DS-ów. Lekka aberracja chromatyczna ale do opanowania, skoro taki laik jak ja radził sobie z nią bez problemu. Można spotkać się z opinią, że daje mydlane obrazy. Ja czegoś takiego nie zauważyłem. Ostry już od pełnej dziury ale warto przymknąć o jedną działkę by zmniejszyć komę na rogach. Stan raczej dobry+ zarówno optyczny jak i mechaniczny. Na zdjęciach pokazane drobne ryski na obudowie. Trochę brudu na soczewkach. W komplecie przednia zaślepka (od Soligora). Mogę sprzedać z przejściówką EOS za symboliczną kwotę
cena 250 zł + koszty wysyłki
3. Tamron 2,5/135 Adaptall 2 Japan z gwintem M42
to Adaptal więc można wymienić bagnet na dowolny system. Ja używałem go z przejściówką na EOS. Bardzo dobry optycznie obiektyw i bardzo jasny. Do fotografii astro go nie używałem, a jedynie do dziennej, a konkretnie w czasie jednych wakacji. Wkrótce później kupiłem Tamrona 70-200/2,8, który oprócz tego, że ma zoom to ma też AF więc jest znacznie wygodniejszy i tylko odrobinę ciemniejszy. Jasność 2,5 to potęga i to nie tylko w słabych warunkach oświetleniowych. Obiektyw świetnie oddaje kolory, są bardzo soczyste i nasycone, a dzięki dużej jasności świetnie nadaje się do fotografowania obiektów w ruchu. Stan mechaniczny oceniam na średni. Widać ślady intensywnej eksploatacji. Soczewki mają drobne ryski ale delikatne i nie wpływa to na fotki. W komplecie filtr IR/UV slim. Tylna zaślepka oraz etui
cena 350 zł + koszty wysyłki
4. Pentacon 2,8/135 uszkodzony
obiektyw działa tzn. przysłona, jej blokada i ostrzenie ale był rozkręcany i niefachowo skręcony. Skutek jest taki, że gwiazdki są "wygryzione". Poza tym optyka jest OK czyli bez rys itp. Odrobina kurzu. Ślady użytkowania na obudowie jak widać na fotkach. Można nim robić zdjęcia dzienne. Jeśli ktoś ma pojęcie może spróbować go poskładać po swojemu (może wystarczy coś poluzować) i może wtedy nada się do astro. Może też posłużyć do celów edukacyjnych lub jako dawca części. W komplecie przednia zaślepka
cena 70 zł + koszty wysyłki
5. Canon EFS 18-55/3,5-5,6 IS czyli popularny kit dodawany do lustrzanek APS-C
mam 2 takie obiektywy ale na sprzedaż jest jeden. Do wyboru przez kupującego. Jeden lekko używany, a drugi w wersji II praktycznie wcale nie używany. Oba kupiłem razem z aparatami i obu nigdy nie użyłem ale ten pierwszy miał lekki przebieg (około 4000 zdjęć) zrobiony przez poprzedniego właściciela. Stan obu praktycznie jak nowy, jedynie lekki kurz. W komplecie zaślepki przód i tył. W Nowszym zaślepka tylna lekko uszkodzona co widać na zdjęciu
jeden z nich chcę zostawić by w razie sprzedaży lustrzanki mieć go w komplecie ale jest mi obojętne, który to będzie
cena starszej wersji 100 zł + koszty wysyłki
cena nowszej 150 zł + koszty wysyłki
zdjęcia:
pozdrawiam
-
-
w zeszłym roku te promocje były jakieś fajniejsze ale niestety zagapiłem się i nie kupiłem tego co chciałem
może jeszcze się doczekam
pozdrawiam
-
sprzedany
można zamknąć
pozdrawiam
-
24 minuty temu, OBERON RD napisał(a):
Mniej od jednego czołgu, których kupujemy sporo. Odeszliśmy od niezawodnych Sojuzów, to trzeba próbować gdzie indziej, niekoniecznie w USA. Przynajmniej zrobią satelitę raz jeszcze to się czegoś więcej nauczą, wiedza się utrwali itp.
ale jest też kilka plusów ujemnych
niektóre rozwiązania miały być przetestowane w tej misji by później posłużyły w kolejnych. Teraz te kolejne satelity będą musiały polecieć z nieprzetestowanymi podzespołami
nie we wszystkim jestem zorientowany ale optyka budziła moje wątpliwości i sam byłem ciekaw jak się sprawdzi. Dowiemy się gdy już nic nie da się z tym zrobić w docelowych satelitach, a że nieprzetestowane rozwiązania często zawodzą w SatRev wiedzą doskonale
pozdrawiam
-
4 minuty temu, Behlur_Olderys napisał(a):
Chyba że mówimy o gorących podkarłach, które mają typ widmowy O lub B (a o takich karłach mówi @Herbert West).
https://en.wikipedia.org/wiki/Subdwarf#Hot_subdwarfs
Nie słyszałem, żeby gwiazdy O lub B miały kolor czerwony. Powiedziałbym, że raczej taki.... hm... białawy? może nawet niebieskawy?
Polecam cierpliwość w czytaniu Wikipedii, i zdecydowanie odradzam polską wersję na rzecz angielskiej.
wiedziałem, że ten konkretny yntelygent będzie koniecznie chciał poprawiać moje wypowiedzi ... jak zwykle. To chyba jakiś kompleks ... ale to już sprawa dla psychiatrów. W każdym razie mogłem się założyć i sporo wygrać
w języku angielskim czasem stosują inne nazewnictwo niż w polskim ale tym razem to co po polsku nazywa się karzeł to po angielsku też dwarf (karzeł). Jednak już co w angielskim określają jako subwarf to niekoniecznie dokładnie to samo co w polskim podkarzeł. W języku polskim podkarzeł to gwiazda ciągu głównego o niskiej metaliczności ... w innym języku mogą tak nazywać nawet deskę do prasowania ale co to ma wspólnego z polską nazwą? Tłumaczenie, że skoro w angielskim coś ma jakąś nazwę to w polskim musi być dosłownie przetłumaczone jest kuriozalne
niestety różnej maści mistrzowie googla nagminnie stosują kalki językowe ... i jeszcze będą się o to spierać. Tu mamy doskonały przykład
kiedyś w podobnej sytuacji inni trolle próbowali mi udowadniać, że montaż ramowy nie może się nazywać po polsku ramowy bo po angielsku nazywa się jarzmowy
pewnie dlatego niektórzy zamiast myśleć nieszablonowo wchodzą, a potem wyłażą z pudełka
ręce opadają ... dokąd zmierzamy?
inna sprawa to spory bałagan w astronomicznym nazewnictwie, który wynika z zaszłości historycznych. Białe karły wcale nie muszą być białe bo gdy ostygną mogą być czerwone ale nazwa czerwone karły jest już zarezerwowana dla innych obiektów. Dlatego w polskiej literaturze mówimy o chłodnych/zimnych białych karłach lub trochę dziwacznie czerwonych białych karłach. W tym przypadku nie ma jeszcze powszechnie przyjętej polskiej nazwy. W każdym razie nie są to podkarły bo to zupełnie inne obiekty, a sama nazwa podkarły funkcjonuje już kilkadziesiąt lat. Nazywanie chłodnych białych karłów podkarłami jest nie tylko nieprawidłowe ale wprowadza jeszcze większe zamieszanie. Anglicy mogą sobie nazywać je jak chcą np. "stół z powyłamywanymi nogami" ale to nie oznacza, że mamy ich ślepo naśladować. Niektórzy z nas maja coś pod deklem i potrafią tego używać
pozdrawiam zdrowych na ciele i umyśle
-
1
-
1
-
2
-
3
-
-
2 minuty temu, Herbert West napisał(a):
wiem, nawet wyjaśniłem czym jest podkarzeł
tu po polskiemu https://pl.wikipedia.org/wiki/Podkarzeł
pozdrawiam
-
1
-
-
6 minut temu, Miesilmannimea napisał(a):
Dzięki.
Jeszcze jedna kwestia - gdybym chciał spróbować robić fotki powiedzmy gromad Makiem niech będzie, że 127/1500 kamerą u4/3 to czy ma jakieś znaczenie czy Mak będzie 2" czy 1.25*? Optycznie oczywiście, bo podłączyć fizycznie kamerę da się pewnie do każdej wersji...
oczywiście, że będzie różnica ... chociaż ja bym się nie pchał w tak małe apertury i raczej wybrałbym Maka 5"
pozdrawiam
-
zdjęcie rzeczywiście super ale opis nie ustrzegł się fundamentalnych błędów
nie ma czegoś takiego jak biały podkarzeł. Są białe karły czyli wypalone gwiazdy, a właściwie ich jądra po odrzuceniu atmosfery, która utworzyła mgławicę planetarną. Podkarły to stare gwiazdy ciągu głównego o niskiej metaliczności. Na diagramie H-R układają się poniżej zwykłych gwiazd ciągu głównego (zwanych karłami) stąd ich nazwa podkarły. Jako, że to gwiazdy stare to mają małe masy i są czerwone. Podkarły nie mogą być białe ale muszą być czerwone
w Galaktyce mamy miliardy białych karłów, które wraz z upływem czasu tracą ciepło i stają się chłodniejsze i ciemniejsze. Liczący sobie 10 tys. lat biały karzeł jest raczej młody. Te starsze liczą sobie miliardy lat, a po ich mgławicach planetarnych już dano nie pozostał nawet ślad. Teraz są częścią innych gwiazd lub mgławic. Same gwiazdy nie są już białe ale ze względów historycznych nadal są nazywane białymi karłami. Czerwone czy brązowe karły to zupełnie inna klasa gwiazd. Nasze Słońce często jest nazywane żółtym karłem
pozdrawiam
-
4
-
-
Godzinę temu, krzychb napisał(a):
Bo sprzedawał SW?
ale się nie cieszył
pozdrawiam
-
wypadałoby zapolować na kometki
pewnie za tydzień lub dwa trzeba by się gdzieś wybrać
Tąpadła chyba odpadają. Świeci tam kilka latarń, a poza tym za dużo tam ludzi i spory ruch samochodów
pozdrawiam
-
źle złożony hamulec w azymucie
rozbierz i złóż poprawnie
pozdrawiam
-
2
-
-
ogonki nie mają nic wspólnego z kolimacją czy jakością luster, a są wynikiem wchodzenia w tor optyczny jakichś przeszkadzajek. To po prostu rodzaj spajków, które powstają w wyniku jakiegoś elementu na drodze wiązki promieni. Nie widziałem tych rys ale nie podejrzewałbym ich o tworzenie takich odblasków. Moim zdaniem pospieszyłeś się z zepsuciem LW
sam miałem w Maku180 różne ogonki na gwiazdach, a przyczyną był odklejający się narożnik flocka wyczerniającego tubę
na LG w Newtonie mam kilka bąbli po pęcherzykach powietrza, które wyszły na powierzchnię podczas szlifowania. Na zdjęciach i w wizualu nie ma po nich najmniejszego śladu
poszukaj czy jakaś dłuższa śrubka nie wystaje wewnątrz tuby. Może odstaje jakiś inny element w tubie lub visualbacku? Może coś na brzegu LG? Sam musisz znaleźć przyczynę bo my tu strzelamy w ciemno. Ktoś dłubał w tym teleskopie i mógł zrobić dziesiątki błędów, które nam nawet nie przyjdą do głowy. Ty dołożyłeś swoje i teraz masz kompletny bajzel
pozdrawiam
-
1
-
-
tez kiedyś zastanawiałem się nad Maliną ale to było gdy kosztowała poniżej 200 zł. Dzisiaj gdy kosztuje ponad 700 zł nie bardzo widzę sens takiego zakupu. MiniPC można kupić taniej, a jego ogromną zaletą jest wbudowany dysk SSD. Umożliwia to nie tylko fotografowanie DS-ów ale też avikowanie planet. Nie bez znaczenia jest też fakt, że oba rozwiązania mają zbliżony pobór prądu (ważne w terenie), a przy okazji na MiniPC można uruchomić dowolne oprogramowanie, którego jest od groma. Astroberry jednak wymaga zapoznania się z linuxem (podchodziłem do tego kilka razy), a efekt końcowy i tak zależy od tego czy jakiemuś miłośnikowi astronomii nadal będzie się chciało rozwijać system
niedawno miałem potrzebę zdalnego podglądu z kamerki podłączonej do MiniPC po NDI na potrzeby transmisji internetowej i tu nie było najmniejszego problemu. Zainstalowałem klienta NDI i w 2 minuty miałem zdalny podgląd. Obsługiwałem starą kamerkę PGR Chameleon przez SC. Nie wiem czy to możliwe na RPi. Na PC to banalne. Taka transmisja to sporo problemów do rozwiązania. Przynajmniej ten jeden miałem z głowy, a zdalny podgląd okazał się równie prosty jak bezpośrednie podłączenie kamery do komputera
nie każdy ma takie potrzeby i zapewne wielu osobom Malina wystarczy całkowicie do ich celów ale przy obecnych cenach nie jest to specjalna konkurencja dla MiniPC. Jeśli ktoś siedzi w linuxe to nie będzie też przeszkodą więc wtedy można rozważyć
pozdrawiam
-
1
-
-
W wersji mobilnej statusy są ale nie widać całej treści tylko część. Był kiedyś przycisk by zobaczyć całość ale już go nie ma. Jeśli chcemy zobaczyć odpowiedzi to przekierowuje nas do profilu autora statusu. Już tak kiedyś było ale udało się to naprawić
pozdrawiam
-
1
-
-
8 minut temu, Witos napisał:
Posty w tym temacie to jeden wielki bałagan, brak chronologii. Chyba że tylko u mnie się tak wyświetla, klątwa mkowalika czy co
w szybkich postach tak jest bo sortowanie jest po ocenach ale można to zmienić. Pod postem autora wątku masz możliwość wyboru sposobu sortowania ... tylko nikomu nie mów bo to tajemnica
pozdrawiam
-
2
-
-
4 godziny temu, szuu napisał:
polecam szybko oglądać bo pewnie zaraz zniknie za naruszenie praw TVP
oglądałem powoli i nie zdążyłem
pozdrawiam
-
8 minut temu, Krzysztof z Bagien napisał:
Najprostsza wersja naprawy to po prostu wkręcenie tam odpowiedniej śruby. Jak chcesz trochę mniej partyzancko, to możesz na tę śrubę nakręcić kilka nakrętek.
albo jedną długą
pozdrawiam
-
1
-
-
45 minut temu, YOKER napisał:
Zeby okular zadziałał w całej swej klasie z drugiej strony musi byc tez porzadne: lustro lub soczewka... i tu 100ed już się klasyfikuję.
jak widać nie wiesz o tym więc informuję : ED100 od SW to SYNTA więc twierdzenie, że Synta się nie klasyfikuje (chyba chodziło o kwalifikuje i bez "ę" na końcu) za wyjątkiem Synty wygląda kuriozalnie
nawet Bresser czasem wypuści dobry teleskop więc tak bym nie generalizował, choć to budżetowa półka
pozdrawiam
-
Godzinę temu, as1 napisał:
7. Podsumowanie
Mimo że okulary mają nieco inne ogniskowe wiele ich cech sprawia że można je porównać z bezpośredniej konfrontacji. Cena i mniejsze gabaryty to zdecydowane atuty Omegona. Pentax jest lepszy optycznie ale tych okularów na pewno nie dzieli przepaść ani lata świetlne. W moim odczuciu i w moim teleskopie F7 są dość blisko siebie. Przewaga Pentaxa rośnie na pewno wraz ze światło siłą. Teleskop F6 czy F5 będzie pewnie oddalał od siebie te różne skądinąd konstrukcje
niestety porównywanie okularów w f/7 nie jest miarodajne bo różnice ujawnią się już w f/6, a w f/5 będą kolosalne. Rzecz w tym, że w f/4,5 Pentax nadal będzie dawał znakomite obrazy podczas gdy Omegona nie da się używać
Godzinę temu, as1 napisał:- ES 32 mm 62° 2'
- WO 33 mm 72° 2'
- Orion Q70 SWA 32 mm 70° 2'
dawno temu porównywałem dwa ostatnie okulary w f/6 i różnice były minimalne na korzyść WO (ostrość na brzegu pola). Gdy na giełdzie trafił się Orion zakupiłem go bez wahania bo teleskopów jaśniejszych niż f/6 nie używam, a w takich jego wady są dla mnie akceptowalne
przy okazji wymienione wyżej okulary są w standardzie 2", a nie 2'
pozdrawiam
-
1
-
TS 102/714 + flattener/reducer + grzałka
w Giełda: Archiwum
Opublikowano
co nie zmienia faktu, że informacja o rodzaju zastosowanego szkła jest istotna
gdyby to był teleskop na FPL-53 to cena byłaby naprawdę okazyjna ... i ja tego nie neguję, a wręcz potwierdzam
nawet jak na FPL-51 jest całkiem niezła bo na poziomie ED-ków 80 mm
mnie jedynie dziwi, że komuś nie podobają się pytania o to jakie tam siedzi szkło bo ważna jest tylko jego subiektywna ocena ... która swoją drogą dla mnie (całkowicie subiektywnie) jest bez żadnej wartości
pozdrawiam