-
Postów
5 324 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez ZbyT
-
-
zajrzyj do wątków planetarnych lub księżycowych. Tam pełno fotek z Makówek
sam używam Maków od kilkunastu lat, z czego wizualnie może 1/4 czasu obserwacyjnego. Głównie foto
pozdrawiam
-
można stosować ten wzór do wszystkich obliczeń w ognisku, symetrycznych względem osi optycznej
trzeba tylko pamiętać, że nie uwzględnia aberracji np. dystorsji czy krzywizny pola więc takie wielkości jak diafragma pola może wyliczać niedokładne
pozdrawiam
-
1
-
-
stary i lubiany wzór
tg(alfa/2)=D/2F
gdzie alfa to kąt pod jakim widzimy przedmiot umieszczony w płaszczyźnie ogniskowej
D to średnica tego przedmiotu
F to ogniskowa okularu
wzór można stosować zarówno do okularu jak i obiektywu
dla małych kątów upraszcza się do
alfa=D/F
ale wtedy kąt musimy wyrazić w radianach
pozdrawiam
-
2
-
1
-
-
4 godziny temu, fornax napisał:
Wyczernienie krawędzi lustra to jest mało należy zakryć brzeg lustra 3mm i tym samym zmniejszyć średnice lustra bo krawędzie lustra najbardziej psują obrazy i zmniejszają kontrast obrazu.
krawędzie lustra zakrywamy wtedy gdy lustro jest źle wykonane i ma opuszczony lub podniesiony brzeg ale wtedy należy przysłonić więcej niż 3 mm. W dobrze wykonanym lustrze nie ma takiej potrzeby. Zasłaniamy fazkę (równie dobrze można ją wyczernić). Za to przysłonięcie o kilka mm zasłoni łapki trzymające lustro. Te łapki powodują powstawanie dodatkowych spajków, które rzeczywiście psują kontrast. W teleskopach planetarnych to obowiązek, w DS-owych bez większego znaczenia
taka przysłona powinna zakrywać jak najmniej. Tylko tyle by zakryć łapki i nic więcej
pozdrawiam
-
1
-
-
27 minut temu, Misza napisał:
Którego suwaka używacie w Registaxie ? U mnie praktycznie zawsze najlepszy efekt daje ten ostatni i od pewnego czasu innych nie ruszam.
zależy od materiału ale generalnie wszystkich. Najmocniej przesuwam te dolne, a wyższe mniej
nie trzeba się obawiać lekkiej przesady w operowaniu suwakami bo i tak na koniec "zmiekczamy" obraz odszumianiem
4 godziny temu, WielkiAtraktor napisał:Dobrze wyszło, adekwatnie do apertury i λ. Ale daj stackerowi szansę - więcej klatek i mniejszy odsetek. Proponuję ekspozycję <15 ms (skompensować gainem, by wypełnić ~75% histogramu), nagrywanie przez 1-2 min., żeby mieć kilka tys. klatek, wypróbować stackowanie 5-30%. I nie używaj opcji "Sharpened" w AS!3, to bardziej służy do szybkiego przejrzenia stacków, który tam nadaje się do dalszej pracy. Wyostrzanie "na produkcję" zrób ręcznie (Registax 6, AstroSurface, ImPPG, PS, itd.).
nigdy nie stackowałem mniej niż 40% materiału, a zwykle 70-80%. Gdy seeing był bardzo dobry to nawet zdarzało się 95%
AS!3 i tak dzieli obraz na mniejsze fragmenty i wybiera z nich te najlepsze do stacka
w fotografii planetarnej dokładnie tak samo jak DS-owej liczy się ilość zebranych fotonów. Jeśli jest ich mało to obraz będzie zaszumiony i nie uda się wydobyć detalu. 5% ze 120 sekund to ledwo 6 sekund materiału. Bardzo mało! Przydałoby się przynajmniej 3x tyle, a najlepiej z 10-20x
przy okazji często padają rady typu: zbierz 3000 klatek. Klatka klatce nierówna. 3000 klatek po 2 ms to raptem 6 sekund zbierania fotonów, a 3000 klatek po 15 ms to całkiem przyzwoite 45 sekund. Między takimi stackami będzie przepaść. To jak naświetlanie 1 godzinę na DS-ach w porównaniu do 7,5 godziny. Jedyna różnica jest taka, że planety są jaśniejsze (i dynamiczne) więc wystarczą krótsze ekspozycje
pozdrawiam
-
44 minuty temu, WojtasSP320 napisał:
Falowanie powietrza to problem głównie (jeśli nie w ogóle tylko) newtonów. Refraktory są odporne na tę odrobinę ciepłego powietrza.
falowanie powietrza wpływa na deformację czoła fali. Rodzaj optyki nie ma tu nic do rzeczy. Za to ważna jest wielkość optyki. Refraktory zazwyczaj są małe, a Newtony duże i stąd różnice. Duże refraktory mają dokładnie te same problemy z termiką i falowaniem powietrza jak podobnej wielkości Newtony
pozdrawiam
-
1
-
-
2 godziny temu, dziki napisał:
I to już zrobiłem - podczas obrotu stożek szedł tak jak obracana kamera. Nie wiem czy źle rozumuję, ale wydawało mi się, że stożek powinien zostać nieruchomy?
byłby nieruchomy gdyby miał związek z kamerą ale skoro obraca się przy obrocie kamery to powód jest w tubie
sprawdź czy coś nie wchodzi w tor optyczny np. jakaś wystająca śrubka. Miałem coś podobnego gdy odkleił się fragment flocka wyczerniającego tubę
pozdrawiam
-
1
-
-
4 godziny temu, Polska Lama Bojowa napisał:
Bez grzałek będzie trudno zapanować nad parowaniem obiektywu, ale byłem kiedyś w tej samej sytuacji i mi pomagała co prawda nie zawsze ale zawsze coś lodówka. Przed rozpoczęciem sesji wkładałem obiektyw do lodówki na 1h czasem dłużej. Może to nie jest 100% rozwiązanie ale trochę czasu na zrobienie zdjęć daje.
niby co takiego ma dać wcześniejsze schłodzenie obiektywu?
to nie opóźni roszenia tylko przyspieszy. Para wodna szybciej skropli się na zimnej powierzchni
na postawione przez autora wątku pytanie jest prosta odpowiedź: kupić/zrobić grzałkę. Jeśli to obiektyw długoogniskowy to można próbować z odrośnikiem ale jeśli jakiś krótki to odrośnik niewiele da, a za to może winietować
pozdrawiam
-
2
-
-
31 minut temu, kubaman napisał:
Na stronie ZWO proponuje 662 jako następcę 462 z lepszymi parametrami.
Waham się pomiędzy 662 właśnie i 585.
gdybym miał teraz wybierać to też zastanawiałbym się nad tymi dwiema kamerami
jeśli tylko do planet to raczej 662, a jeśli też do Księżyca to 585
EDIT
krotność Barlowa można w dużym stopniu kontrolować dobierając odległość matrycy od soczewek. Tym co jest napisane na obudowie Barlowa bym się specjalnie nie przejmował. Sam używam 2x ale wykręcam soczewki z oryginalnej tulejki i wkręcam w krótszą tuleję kamerki, co daje mi około 1,7-1,8x. Po włożeniu noska kamerki w oryginalną tuleję mam bliżej 2,5x niż podawane przez producenta 2x
pozdrawiam
-
1
-
-
ja w swoim teleskopie mam wersję z lewej strony. Sprężyny zaworowe są bardzo mocne i spokojnie utrzymałyby znacznie cięższe lustro. Wszystko jest bardzo sztywne, a kolimacja nie ma tendencji do rozjazdu. Wadą jest konieczność użycia dużej siły do obrócenia śrub kolimacyjnych
pozdrawiam
-
Godzinę temu, MateuszW napisał:
Rozwinę też drugi parametr - szum odczytu w stosunku do wielkości piksela. Porównajmy ASI174 z ASI290: piksel 5,86, szum 3,8e (unity gain) vs piksel 2,9 um, szum 1,5e. Która zobaczy więcej gwiazd(w tym samym kawałku nieba)? Zróbmy bin2 na ASI290 i otrzymamy piksel 5,8 oraz szum 3e - mamy więc prawie taki sam piksel i zauważalnie mniejszy szum - w efekcie to ASI290 zobaczy więcej gwiazd, bo mały piksel nadrabia małym szumem odczytu. Tak na prawdę można to porównać proporcją - wyliczyć jaki szum miałaby kamera z małym pikselem, gdyby zbinować go do rozmiaru większego. Policzmy to dla Lodestara w porównaniu do ASI290: piksel 8,2, szum 6e. 8,2 / 2,9 * 1,5e = 4,2e. Wychodzi więc na to, że ASI290 zobaczy więcej gwiazd, niż Lodestar. Można więc powiedzieć, że widoczność gwiazd w kamerze jest tym lepsza, im mniejszy iloraz: szum_odczytu / rozmiar_piksela - proszę teoretyków o weryfikację mojego wniosku
Co do konkretnej kamery, myślę że znajdzie się teraz coś lepszego niż ASI290 pod względem tego współczynnika, już tego dokładnie nie śledzę od 2 lat.
nie bardzo rozumiem co te rozważania mają wspólnego z guidingiem
po pierwsze używamy gwiazd wyraźnie wybijających się ponad szum
po drugie szum fotonowy będzie znacznie większy niż szum odczytu. Już dla 100 będzie to 10 elektronów więc znacznie więcej niż te ułamkowe różnice
Godzinę temu, Wiesiek1952 napisał:Bo do planetarki mały piksel a do guidingu duży.
zapewne chodzi o fotografię planetarną, a nie fotografię planetarek. Proponuję więc nie tworzyć kolejnych mitów. W fotografii planetarnej wielkość piksela ma drugorzędne znaczenie bo i tak ogniskową dobieramy pod wielkość piksela właśnie (lub stosujemy drizzle). Jedyną zaletą małego piksela jest możliwość fotografowania w ognisku głównym czyli bez żadnej dodatkowej optyki po drodze. Z małym pikselem potrafią być nawet problemy bo o ile wydłużenie ogniskowej nie jest zadaniem trudnym to jej skrócenie już zdecydowanie tak. Przykład: Mak 180 f/15 i kamerka z pikselem 2,4 um. Do tego piksela optymalna światłosiła to f/12. Tej wielkości piksel za to świetnie się sprawdzi z Makiem 127 (f/12) lub SCT (f/10 ale z przedłużkami łatwo można dojść do f/12)
ten mit pochodzi chyba od tego, że do DSO lepszy jest duży piksel, więc przeciwstawnie mały piksel musi być do planet. Niestety to nie tak. Producenci matryc osiągają już bardzo duże QE więc wielkość piksela ma coraz mniejsze znaczenie bo powierzchnia zbierająca może być mniejsza, a małych pikseli na małej powierzchni można upchnąć więcej
jeśli miałbym gdzieś szukać przewagi małego piksela to jedynie na Księżycu. Mały piksel nawet na małej matrycy pozwoli uzyskać sporą rozdzielczość zdjęcia, a mała powierzchnia ma tę zaletę, że obraz będzie ostry w całym polu
pozdrawiam
-
2
-
-
Godzinę temu, kubaman napisał:
kupił bym ale pytanie czy to jest porządny?
5x mnie przeraża, RC12 ma 2342mm
a po co Barlow?
fotografuj bez, a przy stackowaniu użyj drizzle i wyjdzie na to samo, a nawet lepiej bo dodatkowa optyka to dodatkowe zniekształcenia obrazu, mniej światła czyli dłuższe ekspozycje i wyższy gain
pozdrawiam
-
wydruk rzeczywiście może być za delikatny
kolega robi wydruki, a potem z nich formy do odlewów. To tańsze, szybsze i bardziej wytrzymałe rozwiązanie ... oczywiście wiele zależy od ilości
pozdrawiam
-
Godzinę temu, pablo12311 napisał:
Czy oprócz płytki AstroEQ wymagany jest również sterownik silnika krokowego?
układ ma na pokładzie drivery DRV8825 więc nic więcej nie potrzeba. Silniki wpinamy w gniazda RJ11. Ja kupiłem gotowe kable RJ11 i takie same gniazda zamontowałem przy silnikach. Kable spiralne żeby się nie plątały i nie zrywały
pozdrawiam
-
ja dałem silniki NEMA 17 0,6A bez wbudowanej przekładni ale za to była przekładnia pasowa 4:1
jakby co to mam nowe silniki NEMA 17 z przekładnią planetarną 5,18:1. Nie były potrzebne więc mi zostały. Mogę odstąpić za cenę zakupu na Ali. Takie silniki dadzą dokładniejsze prowadzenie ale nie dadzą się zamontować na standardowych mocowaniach więc trzeba coś wykombinować
pozdrawiam
-
tylko metoda prób i błędów. Można sobie robić wyliczenia o dowolnej dokładności ale w amatorskich warunkach takiej dokładności już nie osiągniemy
różnice w ustawieniu gwintownika względem ślimacznicy wynoszące 0,1 mm dadzą już różnicę na obwodzie 0,628 mm czyli ponad połowę skoku gwintownika. Poza tym jest jeszcze ważniejszy problem. Skok gwintu jest liniowy, a obwód koła jak sama nazwa wskazuje jest kołem. Skok gwintu na ślimacznicy będzie cięciwą, a nie fragmentem koła. To zrujnuje wszelkie wyliczenia oparte o obwód koła przy niewielkich średnicach. Trzeba to liczyć w oparciu o obwód wielokąta ... dlatego radę Janusza można sobie w buty wsadzić
pozdrawiam
-
1
-
-
niedawno odpaliłem koledze AstroEQ na EXOS2
działa bez problemów na EQModzie, śmiga ze Stellarium itd. Widoczny jest jako EQ6/HEQ5
najwięcej zabawy było z doborem silników i przełożeń oraz mechanicznym zamocowaniem ale na szczęście wystarczyły standardowe mocowania od silników NEMA17 i paski/koła zębate GT2
pozdrawiam
-
to czy nacięcia na ślimacznicy dobrze się zejdą zależy od 3 czynników
1. skok gwintu
2. głębokość nacięć
3. średnica ślimacznicy (w pewnym sensie ślimaka też)
przy wystarczająco dużych średnicach ślimacznicy ślimak zazębia się nie w jednym nacięciu ale w kilku. Jak nietrudno się domyślić pod koniec nacinania ślimak wejdzie w nacięcia wykonane na samym początku i tym samym ładnie się nam wszystko zsynchronizuje
przy tak dużej przekładni i małym skoku gwintu nie będzie z tym najmniejszych problemów. Raczej zastanowiłbym się czy rzeczywiście potrzeba aż tak dużego przełożenia
moje przekładnie mają przełożenie 1:230 i gwint ślimaka M8x1,25. Nie miałem najmniejszych problemów z synchronizacją nacięć. Robiłem też mniejsze z gwintem M6x1,0 i tu też nie było problemów. Standardowe gwinty mają dużą głębokość co poprawia sztywność. Drobniejsze zwykle są płytsze
pozdrawiam
-
1
-
-
W dniu 23.09.2022 o 18:07, piotrkusiu napisał:
A mieliście takie przeboje z przesyłką?
-
2022-09-13 09:30
Sklep przygotowuje zamówienie
Zamówienie odebrano w magazynie
-
2022-09-12 11:50
W doręczeniu
Błąd podczas przekazania linii lotniczej
-
2022-09-11 20:56
Przesyłka przyjęta przez linię lotniczą
-
2022-09-11 13:21
[Fenggang Town]Trwa przetwarzanie w centrum sortowania
-
2022-09-10 08:28
[Fenggang Town]Trwa przetwarzanie w centrum sortowania
-
2022-09-10 07:58
Przesyłka wysłana
-
2022-09-09 14:48
Opuszczanie magazynu
Przesyłka wysłana z magazynu
-
2022-09-09 14:36
Pakowanie przesyłki zakończone
-
2022-09-09 14:24
Odbiór przesyłki zakończony
miałem już takie przypadki, że Ali informowało mnie jakoby przesyłka została dostarczona ... a oczywiście nie była ale wtedy przychodziła po 2 miesiącach
teraz jest już wyraźnie lepiej. Dostaję zachęcające maile zatytułowane NOWE PRODUKTY: już dostępne z wysokimi cenami ... aż człowieka korci żeby kupić
pozdrawiam
-
1
-
-
znam
sam dawno temu strugałem w ten sposób przekładnie do swoich montaży i koziołków
nikt mi nie powiedział, że tak się nie da więc spróbowałem i okazało się, że jednak się da
ja jednak nie miałem tokarki więc używałem gotowego montażu do nacinania, a zamiast ślimacznicy z alu robiłem ją z grubej pleksi
przy niewielkim skoku gwintu ślimaka rowki zawsze dobrze się schodziły. Przy skoku większym niż 1,25 zdarzało się, że przy kolejnym przebiegu nowe rowki wychodziły między początkowymi
tak to wygląda w moim montażu sprzed 20 lat. Jak widać teraz bardziej przydaje się pająkom
pozdrawiam
-
6
-
1
-
-
to nie ma nic wspólnego z feminizmem
każde z wydarzeń ma własne hasło przewodnie, a w tym roku jest akurat takie. Wbrew pozorom kobiet w nauce i technice jest obecnie bardzo dużo, a ich osiągnięcia naprawdę robią wrażenie. Rzecz w tym, że nadal jest to mało widoczne. Stąd pomysł popularyzacji. Poza tym będzie to dokładnie taka sama edycja jak wszystkie poprzednie. Po prostu prelegentami będzie tym razem więcej kobiet niż mężczyzn ale tematyka ta sama. Nadal będą to pracownicy wyższych uczelni i agencji kosmicznych jak Polsa, ESA czy NASA związani z badaniami planet, bezzałogowymi i załogowymi misjami kosmicznymi, astrobiologią itd.
przy okazji zainteresowanym warsztatami z ograniczoną ilością miejsc przypominam o bezpłatnej rejestracji. Bilety już się kończą
poza zajęciami biletowanymi będzie strefa otwarta więc można przyjść z pociechą w każdej chwili
polecam pokaz Wiktora Niedzickiego, który spodoba się małym i dużym
studentom spodoba się strefa networkingowa, gdzie swoje osiągnięcia zaprezentują studenckie koła naukowe oraz polskie firmy z branży kosmicznej
pozdrawiam
-
plan konferencji na sobotę
i na niedzielę
szczególnie polecam wykład prof. Dragana. Sam na niego niecierpliwie czekam
z prof. Draganem będzie można porozmawiać osobiście w strefie wystawowej, gdzie będzie promował swoją najnowszą książkę
zachęcam do udziału osobistego. Tym razem transmisja online będzie tylko częściowa
pozdrawiam
-
mam przyjemność zaprosić wszystkich zainteresowanych na coroczne wydarzenie World Space Week we Wrocławiu organizowane przez stowarzyszenie Wrospace. Tematem przewodnim tegorocznej edycji będzie "Rola kobiet w nauce i inżynierii". Jak zwykle będzie się dużo działo. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, i dorośli i dzieci ale też studenci i uczniowie oraz osoby zainteresowane pracą w sektorze kosmicznym. Oprócz konferencji popularnonaukowej i wykładów będą warsztaty, spotkania z autorami książek, popularyzatorami i wydawcami, a także przedstawicielami firm z branży kosmicznej
więcej na stronie https://worldspaceweek.pl/
miłośników astronomii szczególnie zainteresuje stoisko Delta Optical oraz pokaz nieba zorganizowany przez przedstawicieli tej firmy
wstęp wolny
data 1-2 października 2022
miejsce Concordia na Wyspie Słodowej
na część zajęć obowiązują zapisy. Więcej informacji na naszej stronie oraz na FB
pozdrawiam
-
obcięty fragment diagramu nie ma żadnego znaczenia dla oceny jakości obiektywu
o ile odchyłka od idealnego kształtu PV zależy od długości fali światła użytego w badaniu (ale nie jest dobrą miarą jakości optyki) to już Strehl jest wartością w praktyce niezależną od tej długości bo obrazuje zdolność do wytworzenia przez obiektyw prawidłowego obrazu dyfrakcyjnego. Nie ma możliwości by podczas badania obraz dyfrakcyjny był prawidłowy w jednej długości fali, a zdeformowany w innej. Coś takiego mógłby zrobić seeing ale po to wykonuje się badanie w laboratorium aby było niezależne od czynników zewnętrznych, a w tym od seeingu
obcięcie diagramu mogło być niezamierzone lub zamierzone. W tym drugim przypadku mogło chodzić o jakieś dane, których sklep ujawnić nie chciał lub nie mógł. Nie ma żadnego powodu dorabianie do tego teorii spiskowych, ani nie można podejrzewać sklepu o niecne zamiary
pozdrawiam
-
1
-
Maksutov tylko do wizuala?
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano
a tu Andromeda z Maczka 127 zrobiona z czystej ciekawości 6 lat temu z Wrocławia kamerką planetarną na EQ3-2
nic specjalnego ale też jakoś szczególnie się nie przyłożyłem
107x12 sekund
pozdrawiam