Skocz do zawartości

Ewa Zegler

Społeczność Astropolis
  • Postów

    62
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ewa Zegler

  1. Od 15 lutego aż przez miesiąc aktywne będą delta-Leonidy. Jest to mały rój, związany z planetoidą (4450) Pan. Pierwsze informacje o nim pochodzą z roku 1911, kiedy to W. F. Denning między 19 lutego a 1 marca zanotował 7 powolnych, pozostawiających ślady meteorów, wybiegających z radiantu o współrzędnych RA=155, DEC=+16 (dane w stopniach). Denning donosi również o zaobserwowanym 28 lutego rok wcześniej bolidzie o identycznym radiancie. Ostatecznym potwierdzeniem istnienia roju stały się dokonane w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX w. analizy obserwacji fotograficznych i radiowych. B. Lindblad, opierając się na danych fotograficznych uzyskanych w ramach badań Harvard Meteor Project z lat 1952-1954, potwierdził istnienie delta-Leonidów - wykrył 24 meteory należące do tego roju. W latach 1973 i 1976 Z. Sekanina opublikował rezultaty dwóch sesji Radio Meteor Project prowadzonych w USA w latach 1961-1965 i 1968-1969; techniką radiową zarejestrowano 8 delta-Leonidów. Maksimum roju przypada na 24 lutego, jednak nawet wtedy nie należy się spodziewać dużej liczby zjawisk. Wartość ZHR* w przypadku delta-Leonidów wynosi 2-3. Mimo to warto spróbować obserwacji, ponieważ meteory należące do tego roju są stosunkowo wolne, a przez to łatwe do zanotowania. Pamiętajmy też o aktywności Virginidów oraz meteorów sporadycznych, czyli nie należących do żadnego ze znanych rojów. Możliwe, że w dobrych warunkach zaobserwujemy kilkanaście meteorów w ciągu godziny. Rysunek przedstawia zmianę położenia radiantu delta-Leonidów w ciągu ich aktywności. Aby wykonać obserwacje wartościowe naukowo, nie potrzeba posiadać żadnego sprzętu - wystarcza orientacja wśrod gwiazdozbiorów. Wszystkich, którzy chcą spróbować swoich sił, zachęcam do kontaktu z Pracownią Komet i Meteorów. Każdemu zainteresowanemu przesyłamy bezpłatny zestaw map, poradników i innych niezbędnych do obserwacji materiałów. Organizujemy również dla naszych współpracowników obozy obserwacyjne oraz seminaria naukowe. Najlepsi obserwatorzy co roku otrzymują atrakcyjne nagrody. Zapraszamy! Pracownia Komet i Meteorów Al. Ujazdowskie 4 00-478 Warszawa pkim@pkim.org http://www.pkim.org/ *ZHR (Zenithal Hourly Rate) to tzw. zenitalna liczba godzinna. Określa ona, ile meteorów w ciągu 1 godziny mogłby zobaczyć obserwator w przy idealnych warunkach pogodowych na ciemnym, bezksiężycowym niebie i gdyby radiant roju znajdował się w zenicie.
  2. Pierwsze doniesienia o potencjalnym roju, aktywnym na początku lutego, z radiantem położonym pomiędzy gwiazdozbiorami Wolarza, Korony i Węża pochodzą z połowy lat 90. Amerykański obserwator G. Gliba odnotował wówczas podwyższoną aktywność zjawisk wybiegających z tego obszaru. W roku 2000 J. Rendtel, używając programu Radiant, przeanalizował dane pochodzące z obserwacji wideo. Ilustracja przedstawia obraz wygenerowany w programie Radiant. Uzyskano go, analizując trasy i prędkości 256 meteorów, zarejestrowanych przez kamery AVIS (S. Molau) oraz CARMEN (J. Rendtel) pomiędzy 25 stycznia a 17 lutego 2000 roku. Prędkość geocentryczną zjawisk określono na około 50 km/s. Obszary o barwie czerwonej to prawdopodobne radianty. Dla orientacji oznaczono położenie gwiazdozbiorów. Należy pamiętać, że aby zaobserwować meteory pochodzące z z potencjalnych radiantów, najlepiej patrzeć nie bezpośrednio w kierunku opisywanego obszaru; znacznie lepiej skierować wzrok około 40-50 stopni w bok. Najwięcej ewentualnych zjawisk dostrzeżemy w drugiej połowie nocy i nad ranem, kiedy radiant wznosi się coraz wyżej nad horyzontem. Dla zainteresowanych: Jak obserwować? Kontakt z sekcją wizualną Pracowni Komet i Meteorów: http://www.pkim.org/pkim.org/kontakt.shtml Analiza wykonana przez J. Rendtela: http://www.aip.de/~rend/feb-boo.html Strona International Meteor Organization: http://imo.net
  3. Zapraszamy wszystkich na XXII Seminarium PKiM, które odbędzie sie w dniach 10-13 marca br. Skorzystamy z darmowej gościny Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie (ul. Bartycka 18), które udostępni nam pokoje hotelowe i salę wykładową. Seminarium jest bardzo dobrą okazją do poznania innych obserwatorów, wymiany doświadczeń i wzbogacenia wiedzy astronomicznej - nie tylko z dziedziny astronomii meteorowej. Dojazd i wyżywienie we własnym zakresie - zabierzcie ze sobą kubki i sztućce. Koniecznie trzeba też wziąć karimaty i śpiwory. Uczniom wystawiamy zwolnienia z zajęć lekcyjnych w dniach 10 i 13 marca. Nie jest jeszcze ustalona lista prelegentów. Są duże szanse, że jednym z nich będzie dr hab. Grzegorz Pojmański - odkrywca pierwszej w tym roku komety! Wszystkich chętnych do wygłoszenia referatów prosimy o wcześniejsze ich zgłoszenia. Aktualny program seminarium pojawi się na naszej stronie http://www.pkim.org Zgłoszenia nadsyłajcie do 8 lutego na adres pkim@pkim.org Zapraszamy! Zarząd PKiM
  4. Odkrycie alfa-Monocerotydów (skrót: AMO) przypisuje się Amerykaninowi F. T. Bradleyowi, który zaobserwował maksimum roju w nocy z 20 na 21 listopada 1925. W ciągu 13 minut zarejestrował aż 37 zjawisk, wybiegających z okolicy Oriona. Przybliżone wyznaczenie radiantu na RA=97.5, DEC=+8.5 (dane w stopniach) było możliwe dzięki obserwacjom Charlesa P. Oliviera, prowadzonym tej samej nocy. Olivier zanotował też, że meteory były jasne i pozostawiały ślady. Kolejne doniesienie o aktywności roju pochodzi z 1935 roku. 21 listopada A. R. Khan z Indii zaobserwował ponad 100 meteorów w ciągu 20 minut obserwacji; w ciągu kolejnych 20 minut pojawiło się już ich tylko 11. Khan wyznaczył też położenie radiantu na RA=110, DEC=-5, czyli w pobliżu alfy Jednorożca. W 1935 pojawiła się hipoteza o 10-letnim cyklu aktywności alfa-Monocerotydów. W roku 1945 było trudno ją zweryfikować ze względu na przypadającą na 19 listopada pełnię Księżyca. Kolejne 10 lat poźniej warunki były nieco lepsze, ale brak jest informacji o obserwacjach. W 1958 L. Kresak przeanalizował wyniki obserwacji z lat 1925 i 1935. Stwierdził, że alfa-Monocerotydy ponad wszelką wątpliwość są rojem pochodzenia kometarnego. Krótki czas trwania maksimum świadczył natomiast o dużej koncentracji strumienia meteoroidów, co dowodziło, że jest on stosunkowo młody. Kresak obliczył też, że kometa van Gent-Peltier-Daimaca (1944 I) ma bardzo zbliżoną do alfa-Monocerotydów orbitę, możliwe jednak, że nie jest ona ciałem macierzystym roju. Aktywność alfa-Monocerotydów od 1935 przez pół wieku była praktycznie niewykrywalna wizualnie; w ramach badań fotograficznych Harvard Meteor Project (1952-1954) oraz radiowych (1961-1965) zarejestrowano zaledwie 4 meteory z tego roju. Dopiero w 1985 roku K. Baker, asystent w Obserwatorium Licka zaobserwował nad ranem 21 listopada 18 meteorów w ciągu 7 minut. Inny obserwator, R. Ducoty zanotował tej samej nocy 27 zjawisk w ciągu 4 minut. W roku 1995 alfa-Monocerotydy znowu dały o sobie znać. Tym razem wybuch trwał zaledwie pół godziny, a jego szczyt - tylko 5 minut. Wartość EZHR* wyniosła 420. Obecnie przyjmuje się, że okres aktywności alfa-Monocerotydów trwa od 15 do 25 listopada z maksimum 21.11. Bieżący rok jest kolejnym, kiedy rój może wykazać zwiększoną aktywność. Najbardziej prawdopodobny moment wystąpienia maksimum to okolice 15:00 czasu uniwersalnego (UT), czyli niekorzystna pora dla obserwatorów w Polsce. Obserwacje utrudni też Księżyc kilka dni po pełni. Położenie radiantu roju przedstawia rysunek. radiant_AMO.bmp Zainteresowanym obserwacjami meteorów polecam strony: Pracownia Komet i Meteorów http://pkim.org/ International Meteor Ogranization http://www.imo.net/ American Meteor Society http://www.amsmeteors.org/ Zachęcam również do kontaktu z Pracownią Komet i Metorów: pkim@pkim.org *EZHR (Equivalent Zenithal Hourly Rate) - odpowiednik ZHR w przypadkach, gdy aktywność pozostaje na wysokim poziomie krócej niż godzinę ZHR (Zenithal Hourly Rate) - liczba meteorów, jaką zobaczyłby obserwator w ciągu godziny w idealnych warunkach, gdyby radiant roju znajdował się w zenicie
  5. Polecam link: http://www.pkim.org/pkim.org/news/20051115.shtml
  6. czesc, ponizej fotka bolidu z godziny 20:19:42 UT 4 listopada. Zdjecie zrobione przez Darka Dorosza w Białej aparatem Praktica L2 z obiektywem 2.5/28 mm na filmie Konica ISO 200. pzdr e.
  7. 12 listopada to czas największej aktywności roju Taurydów północnych (skrót: NTA od ang. Northern Taurids). Przewidywania wskazywały, że w tym roku możemy liczyć na pojawiający się co jakiś czas wysyp bolidów. Pojawia się on wówczas, gdy Ziemia napotyka na swojej drodze zagęszczenia większych cząstek w strumieni meteoroidów, co w efekcie daje bardzo jasne zjawiska. Jak widać po doniesieniach na niniejszym forum, przewidywania sprawdziły się . Warto wiedzieć, skąd biorą się owe efektowne bolidy - poniżej więc o Taurydach słów kilka... Trochę historii... Taurydy północne są częścią dużego kompleksu rojów meteorów, aktywnego w październiku i listopadzie. Należą tutaj: Taurydy północne, Taurydy południowe, Arietydy płn. oraz Arietydy płd., a jego źródłem jest kometa 2P/Encke. Taurydy północne zaobserwowano już w 1869 roku, kiedy to G. Zezioli w Bergamo we Włoszech zarejestrował pojawienie się 11 meteorów, wyznaczając współrzędne radiantu na RA=56, DEC=+23 (dane w stopniach). W 1918 Anglik A. King ostatecznie ogłosił odkrycie nowego roju, opierając się na obserwacjach T. F. Cranidge'a oraz własnych. 12 listopada owego roku zaobserwowali oni w ciągu 24 minut 6 meteorów, wybiegających z obszaru o współrzędnych RA=54, DEC=+24. Kolejne lata również obfitowały w obserwacje rojów kompleksu. W 1940 roku podjęto próby dokładnego wyznaczenia poszczególnych radiantów. F. Whipple i F. W. Wright prowadzili obserwacje fotograficzne, rejestrując 24 meteory należące do Taurydów północnych. Na tej podstawie wyznaczyli okres ich aktywności na 17.10 - 01.12, z płaskim maksimum w połowie listopada. W 1960 istnienie NTA potwierdzono za pomocą techniki radiowej. Wyliczone elementy orbitalne strumienia meteoroidów były zgodne z wynikami obserwacji fotograficznych Whipple'a. On też powiązał rój Taurydów z kometą Encke. Obliczył, że strumień meteoroidów może być pozostałością po wyrzucie materii z komety, jaki nastąpił około 4700 lat temu. Zasugerował też, że rój pochodzić może od nieznanego ciała, które kiedyś oddzieliło się od komety i pozostawiło ślad około 1500 lat temu. Co ciekawe, ślad komety Encke może powodować deszcze meteorów nie tylko na Ziemi, ale również na Merkurym. ...i kilka nowości W niedawnym numerze dwumiesięcznika WGN, wydawanego przez International Meteor Organization (IMO), zamieszczono najnowsze wyniki analizy bazy wideo IMO z lat 1995-2004, której dokonali M. Triglav i R. Arlt. Autorzy stwierdzili, że Taurydy jako wyraźne, podwójne źródło są widoczne już od połowy września do 25 listopada. Taurydy północne do około 20.10 wykazują wyższą aktywność dla względnie większych prędkości wejścia w atmosferę. Średnią prędkość wyznaczono na V=33 km/s. W drugiej części okresu aktywności wartość ta spada do V=26 km/s. Kolejną ciekawostką jest fakt, że radiant NTA dla jaśniejszych zjawisk (o jasności większej niz 1 magnitudo) leży początkowo 4 stopnie na wschód od radiantu meteorów słabszych. Później natomiast przemieszcza się i położony jest przeciwnie, 3 stopnie na zachód od radiantu słabszych zjawisk. Obserwacje Taurydy ze względu na swoją stosunkowo niewielką prędkość, względnie niską aktywność (kilka zjawisk na godzinę) i dużą przeciętną jasność są dla początkujących obserwatorów doskonałym celem do obserwacji wizualnych ze szkicowaniem. Obecnie przyjmuje się, że Taurydy północne (NTA) aktywne są od 01.10 do 25.11, z maksimum przypadającym na 12 listopada. W tym roku niestety obserwacje maksimum utrudni Księżyc. Współrzędne radiantu na dzień maksimum to RA=58, DEC=+22 (okolice Plejad). Dryft radiantu, czyli jego przemieszczanie się po niebie, przedstawia poniższy rysunek: Informacje na temat Taurydów znajdziecie również na stronach: http://comets.amsmeteors.org/meteors/showers/taurids.html http://www.imo.net/calendar/2005/fall Zainteresowanych obserwacjami meteorów i współpracą z Pracownią Komet i Meteorów zachęcam do kontaktu pod adresem: pkim@pkim.org lub za pośrednictwem forum Polecam również strony: http://www.imo.net/ http://pkim.org/ Pogodnego nieba! e.
  8. Witam, termin zgłoszeń na obóz już niestety minął. Spóźnialskich zapraszamy na kolejne spotkania Pracowni, o których będziemy informować za pośrednictwem niniejszego forum oraz na stronie PKiM Co do średnicy owego refraktora, to wynosi ona jednak 25 cm pozdrawiam, ewa
  9. hej, polozenie radiantu faworyzuje obserwatorow wysunietych bardziej na poludnie. w przypadku malej aktywnosci w Polsce zobaczymy niewiele. tym niemniej obserwowac warto! wiecej informacji o owej komecie na stronie http://cfa-www.harvard.edu/mpec/K05/K05K14.html pzdr e.
  10. hej! przypominam, ze termin zgloszen na oboz uplywa 10 czerwca! pozdrawiam, ewa
  11. witam, przełom maja i czerwca (25.05 - 10.06) to okres aktywności ciekawego przypuszczalnego roju meteorów z podwójnym radiantem, leżącym w okolicach gwiazdobioru Jaszczurki. Współrzędne obu radiantów wynoszą odpowiednio: RA=312˚, Dec=+43˚ oraz RA=333˚, Dec=+43˚. Maksimum, z liczbą godzinną rzędu 8, występuje w okolicach 2 - 3 czerwca. Meteory te są dość szybkie: V∞= 50 km/s. Więcej o Lacertydach można przeczytać w artykule autorstwa ich odkrywcy, Arka Olecha, który znajdziecie pod adresem: http://ftp.pkim.org/cyrqlarz/pdf/c140.pdf pozdrawiam ewa ___ | | .\ |_|__/_ Pracownia Komet i Meteorow | |/|||| | |\|||| http://www.pkim.org/
  12. hej, wszystkim, ktorzy - mimo obecnosci na niebie Ksiezyca - beda chcieli prowadzic obserwacje Lirydow, polecam poradnik do wizualnych obserwacji meteorow, ktory znajduje sie pod adresem: http://ciapek.uci.agh.edu.pl/~skoczews/pki...k/poradnik.html w razie jakichkolwiek pytan, dotyczacych wizualnych obserwacji meteorow, zachecam do kontaktu za posrednictwem niniejszego forum lub na adres ezegler@o2.pl jesli chodzi o obserwacje fotograficzne meteorow, polecam strone http://foto.pkim.org/ pozdrawiam ewa
  13. na niebie w kwietniu na pewno beda gwiazdy, meteory, planety, chmurwy, Ksiezyc i inne obiekty, o czym zapewne moglbys przeczytac w kazdym wiekszym serwisie astro, zamiast domagac sie od forumowiczow udzielania informacji na ten temat. pzdr e.
  14. Zaproszenie na XVI Oboz Obserwacyjny Pracowni Komet i Meteorow Zapraszamy wszystkich milosnikow astronomii, zainteresowanych obserwacjami meteorow, do udzialu w XVI Obozie Obserwacyjnym Pracowni Komet i Meteorow, ktory odbedzie sie w dniach 1 - 15 lipca br. w Stacji Obserwacyjnej Obserwatorium Warszawskiego w Ostrowiku pod Warszawa. Oboz organizowany jest z mysla o poczatkujacych obserwatorach - wystarczy znajomosc gwiazdozbiorow. Mile widziane beda jednak rowniez zgloszenia od osob doswiadczonych, ktore chcialyby poszerzac swoje umiejetnosci oraz pomagac organizatorom w szkoleniu poczatkujacych. W trakcie obozu bedzie mozliwosc nauki obserwacji meteorow (roznymi technikami - wizualnie, teleskopowo, fotograficznie i wideo), jak rowniez analizy uzyskiwanych danych. Uczestnicy beda mogli nauczyc sie obslugi stanowisk wideo i fotograficznych, wchodzacych w sklad Polish Fireball Network (polskiej sieci bolidowej - szersze informacje na jej temat: http://pfn.pkim.org/ ). Na obozie tym chcemy skoncentrowac sie na teleskopowych obserwacjach meteorow - do Waszej dyspozycji beda m.in. 3 refraktory Celestron 102/500 mm. Do obserwacji innych obiektow doskonale posluzy zas 20 - cm refraktor Grubb. Bedziecie mieli rowniez okazje zapoznac sie z dzialaniem profesjonalnego 60 - cm teleskopu Cassegraina, znajdujacego sie wOstrowiku. Oboz jest bezplatny. Staramy sie o mozliwosc pokrycia kosztow podrozy.Wyzywienie - we wlasnym zakresie. Zapewniamy zakwaterowanie w budynkach mieszkalnych Stacji, jak rowniez materialy do obserwacji - mapki, raporty itp. oraz mozliwosc konsultacji 24 h na dobe Atmosfere obozow i akcji obserwacyjnych organizowanych przez Pracownie oraz oglad na miejsce obozu najlepiej opisuja zdjecia zamieszczone na stronie http://www.pkim.org (dzial "Obozy") oraz tzw. "Zapiski Ostrowickie" skrzetnie spisane przez Macieja Kwinte i zamieszczone pod adresem: http://www.kwima.republika.pl/zapiski.html . Na Wasze - tylko indywidualne - zgloszenia czekamy do dnia 10 czerwca (termin nieprzekraczalny). Ilosc miejsc jest scisle ograniczona przez pojemnosc Stacji Obserwacyjnej w Ostrowiku - okolo 20 osob. W pierwszej kolejnosci przyjmowane beda osoby, ktore zadeklaruja uczestnictwo w calym obozie oraz wczesniej nawiaza wspolprace z PKiM. Zachecamy wiec do wczesniejszego kontaktu z Pracownia i wykonywania obserwacji przed obozem. Zgloszenia i ewentualne pytania prosimy kierowac na adres e - mail: pkim(at)pkim.org lub poczta tradycyjna: Obserwatorium Astronomiczne Uniwersytet Warszawski Al. Ujazdowskie 4 00-478 Warszawa z dopiskiem "PKiM - XVI Oboz" Zarzad PKiM
  15. hej, a mi to przypomina jeszcze czerwony porfir baltycki. pzdr e.
  16. jaki to obszar nieba? ile rasowiec mial jasnosci? pzdr e.
  17. Witam, wszystkim zadającym tego typu pytania polecam stronę Jarka Bandurowskiego http://republika.pl/jba1/ pzdrs e.
  18. jak pisze w swoim poradniku do obserwacji wizualnych meteorow niejaki Arek Olech: "najważniejszą chyba wartością przy obserwacji meteoru jest jego jasność. Niestety jak to bywa z rzeczami najważniejszymi, z powodu krótkotrwałości zjawiska, jest ona bardzo trudna do oceny. Przyczyną dodatkowych błędów i trudności może być też miejsce pojawienia się meteoru. Jeśli zjawisko było obserwowane w centrum pola widzenia to jego jasność możemy ocenić z dokładnością 0.4 mag., jeśli jednak widziane było na skraju obserwowanego obszaru dokładność maleje do 0.6 mag. " pzdrs
  19. hej, oto odpowiedz od przedstawicielki plci pieknej pzdrs ewa
  20. witam, a moze sprobuj go podczepic do tego teleskopu w chile? tam warunki przeciez lepsze... pzdrs ewa
  21. A na koniec napisz jeszcze parę zdań o cieście. Tylko ma być smacznie i ze szczegółami ! na ciasto moga liczyc - poki co - tylko czlonkowie PKIM pzdrs ewa
  22. byl to fragment... "mistrza i malgorzaty" bulhakowa
  23. po prostu nalezy znalezc druga polowke o podobnych zainteresowaniach (ewentualnie do takowych przekonac) czego sobie i wam zycze jak to pieknie brzmi: " jak ksiezyc bedzie w pelni, pojdziemy do kina" pzdrs ewa
  24. mi wcale nie przeszkadza, ze astronomia zdominowana jest przez plec odmienna ( oczywiscie odmienna dla mnie ) ale panom nadmiar panow to pewnie nie jest na reke ;> swoja droga - dziwnie brzmi, kiedy umawiajac sie z kims na spotkanie, zastanawiam sie glosno, w jakiej fazie wowczas bedzie ksiezyc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.