Skocz do zawartości

luki

Społeczność Astropolis
  • Postów

    272
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez luki

  1. Myślę, że duet Jesion/Łysy, uzbrojony z Canona 300D i Mewlona powinien także sporo (a nawet więcej niż sporo) zdziałać.
  2. Pomysł super! Większość kalendarzy jest po prostu oklepana, a tak w naszym pokojach wreszcie zawiśnie coś orginalnego. Mam nadzieję tylko, że cena będzie w granicach rozsądku (mały nakład...) Zarekomendowałbym ostatnią fotę M13 autorstwa Waldka, ale jej rozdzielczość niestety nie jest wystarczająca. Ogólnie chyba właśnie z tym może być największy problem. Do druku, z tego co wiem, wymagane jest ponad 300 dpi, więc orginalna fota musi mieć naprawdę spore rozmiary w px. I oczywiście jako pierwszy zapisuję sie na listę chętnych!
  3. luki

    M-27

    Normalnie foty w katalogach się chowają... Chylę czoło :!:
  4. luki

    zero pojecia

    Hendryk - do Słupska mam 40 km. Dokładnie to 15 km od Sławna, w kierunku na Polanów, jeśli się orientujesz w tamtejszych okolicach. Miejscowość: Lejkowo, wieś jakich wiele Jeśli wiedziałbyś o jakimś zlocie "w okolicy" poiformuj mnie, a chętnie bym się dołączył.
  5. Tak się składa, że od paru tygodni jestem właścicielem takiego telpa, więc mogę udzielić ci paru informacji o nim. Statyw jest w miarę stabilny, ale mimo wszystko nie rewelacyjny. Nie wiem, jak będzie się zachowywał bo zamontowaniu napędu, ale obawiam się, że może nie wystarczyć do astrofoto. Radziłbym postarać się o coś stabilniejszego - np. statyw CG-5 Celestrona (stalowe nóżki, mocniejsza konstrukcja, utrzymuje nawet takie giganty jak C10-). Może gdybyś pogadał z Deltą to udałoby ci się dostać taką właśnie konfigurację (C6-N na montażu CG-5) - moim zdaniem nie powinno być problemu. Okularki - zależy ile masz kasy. Ten dołączony 20 mm PL daje całkiem całkiem obrazy, ale wystarcza jedynie do obserwowania gromad otwartych lub poglądowego patrzenia na niebo.
  6. Wiem, iż moje zdanie odbiega trochę od "kanonów" dlatego podkreślałem wyraźnie, iż jest to moja opinia. A to że posługuję się współrzędnymi to nie znaczy, że nie znam podstawowych gwiazdozbiorów i położeń co niektórych obiektów (i ciąglę się ich uczę, z racji małego stażu). Głupio by było znać niebo tylko pod postacią współrzędnych... I nie zanosi się, abym dostał w najbliższym czasie telepa na azymucie lub dobsonie, więc na przyszłość się nie martwię
  7. Hamal, ja DS namierzam za pomocą współrzędnych (dlatego kupiłem paralaktyka, a nie dobsona), ale fakt - ustawienie statywu zajmuje trochę czasu (lunetka biegunowa by się przydała). Myślę jednak, że to sprawa indywidualnego wyboru.
  8. Do obiektów dorzuciłbym jeszcze gromadę zamkniętą M13 w Herkulesie, no i obowiązkowo kometkę Q4 NEAT!! Hamal - chyba nie się zrozumieliśmy. Dokładnie pisałem że obiektów mgławicowych "w szukaczu po prostu nie będzie widać". Mistshu - polecam kupno jakiegoś atlasu astronomicznego, abyś wszystkie podstawowe dane miał pod ręką. Sam (także jako początkujący astronom) jestem od niedawna posiadaczem "Tablic astronomicznych" wydawnictwa Park (znalazłem w Empiku) i z książki tej jestem bardzo zadowolony. Masz tam opis wszystkich gwiazdozbiorów z dokładnymi danymi o kilkudzisieciu najjaśniejszych obiektach w każdym + dokładne mapki + tablice astro + kalendarz astronomiczny do 2008. I to za cenę 28 zł. Taka mini encyklopedia nieba to podstawa niemal przy każdych nocnych obserwacjach.
  9. A jako "pocieszenie" masz możliwość obserwacji mnóstwa obiektów DS - praktycznie wszystkich z katalogu Messiera i sporo z NGC. Wrażenia na pewno będą spore! Jeśli już tak bardzo chciałbyś poobserwować planety, spore efekty powinno dać zastosowanie odpowiedniego okularu jak Lantan (niestesty jest to spory wydatek). http://www.astro.amu.edu.pl/Library/AstroF...oFAQ/node3.html - tu masz dokładny opis, jak ustawić paralaktyka. W przypadku ciemnych obiektów (takich jak większość mgławice) najwygodniej jest ustawiać wg. współrzędnych (w szukaczu po prostu nie będzie ich widać)
  10. Wydaje mi się, że niestety Barlow, który w połączeniu z okularem 6,3 nie da najlepszych efektów. Raz, że rozsądna granica powiększenia w twoim telepie to ok. 1,6 * 170 = 272x. Dwa, że warunku atmosferyczne rzadko pozwalają na komfortowe używanie takich powiększeń. A trzy, to twój teleskop, z dość dużą światłosiłą jest raczej skierowany do DS'ów i to raczej na obserwacje obiektów dalekiego nieba powinieneś się nastawić (co całkowicie nie wyklucza planet, ale o rewelacje będzie ciężko).
  11. Wydaje mi się, że chłopaki z Polish Fireball Network pracują właśnie nad zbudowaniem czegoś podobnego, a tu proszę - urządzenie gotowe, i pewnie jeszcze za niewielką cenę. Okazja jak nic! :mrgreen:
  12. Do rozległych DS'ów to się zgadzamy - okular taki będzie jak najbardziej OK. Ale niestety takich obiektów nie jest za wiele (większość to gromady otwarte, dla mnie nienajefektowniejsze), a pozostałe, w tym prawie wszystkie galaktyki i mgławice, wymagają większych powiększeń. Optymalne zatem byłoby kupno dwóch okularów do samych DS'ów (niestety finanse ograniczą każdego)
  13. To chyba że tak. Swoją drogą bardzo atrakcyjna cena (mam wątpliwości, czy aby nie za atrakcyjna). Jednak moim zdaniem do teleskopu Pawła nie będą one odpowiednie ze względu na dawane zbyt małe powiększenie. Wnioskuję to z własnych obserwacji okularem PL 20mm. Owszem, gromady otwarte takie jak Plejady czy Preasepe (średnice ok. 100 minut kątowych) zajmowały całą powierzchnię okularu, ale inne, średnie wielkością obiekty DS (Hantle, M13 w Herkulesie, galaktyka M81) byłu zdecydowanie za małe, aby w pełni cieszyć się ich widokami. Dlatego stawiał bym na ogniskową ok. 10 mm, a nawet mniejszą, aby pooglądać sobie spokojnie galaktyki z końca katalogu Messiera i NGC
  14. Wydaje mi się raczej, że to sprawa czasu i oczytania. Zagadnienie tak dziwaczne i niezrozumiałe na początku, jak np. fakt, że promieniowanie tła wypełnia całą przestrzeń, po pewnym czasie i po paru kolejnych książkach nagle stało się dla mnie w pełni zrozumiałe. Ale 4-wymiarowej przestrzeni nadal nie potrafię sobie wyobrazić (a tym bardziej tej 10 wymiarowej z teorii super-strun 8) )
  15. Pomorze pozdrawia Jodłów :salu: I odrobinę żałuje, że ma do was tak daleko... :wink:
  16. Pawle - w najbliższym czasie powinienem otrzymać otrzymać Plossla 6mm z Astrokraka (o którym jest dużo sprzecznych opinii, głównie z powodu LER). Sprzęt mam praktycznie identyczny jak ty, więc jeśli tylko chcesz, będę mógł ci udzielić szczegółowego raportu na temat krótkoogniskowych Plossli. Mimo wszystko uważam, że jeśli dysponujesz większą gotówką, warto zainwestować w coś "stworzonego do DS", czyli okular szerokokątny. Jeszcze odnośnie okularu ortoskopowego - będzie on na pewno dobry do planet. Kolega Danny, także posiadacz C6-N, bardzo go sobie chwali. Oczywiście nie możesz też oczekiwać rewelacji - światłosiła w twoim 150/750 sprawia, że jest to teleskop przede wszystkim do DS. Marcinie - popełniłeś chyba jakiś błąd pisząc o szerokokątnych w fotoclassicu. Bo ja tam widzę same plossle...
  17. "Krótka historia czasu" dla każdego choć trochę zainteresowanego astrofizyką i kosmologią to świetna lektura. Była to moja bodajże pierwsza lektura o takiej tematyce i mimo, iż wiele rzeczy nie byłem w stanie zrozumieć, czytało się świetnie. Polecam!
  18. luki

    CHINY

    W dzisiejszych czasach, gdy prawie wszystko produkowane jest na wschodzie powinniśmy wyzbyć się "uprzedzeń" do tamtych rejonów. Jeżeli firma zainwestuje w porządną fabrykę i zatrudni specjalistów, to produkt oprócz ceny niczym się nie będzie różnił od tego z Europy. Pewnie niewiele osób o tym, ale takie marki jak np. Armani szyją większość swoich ubrań na Tajwanie, a to ze względu na niebywałe umiejętności tamtejszych krawców. Ja od paru tygodni jestem posiadaczem teleskopu Celestrona C6-N, kupionego właśnie w Delcie, i mimo napisie na tubusie "Made in China" na podróbę mi on nie wygląda. Delta to za poważna firma, aby handlowała podróbami.
  19. Z tym to i ja się oczywiście zgodzę. Zasada "Drożej = lepiej" sprawdza się prawie zawsze. Tyle że Hamal twierdzi że Plossl = gorzej, ale jeszcze w miarę dobrze, ty natomiast zupełnie go zyskwalifikujesz. Może na razie się wstrzymamy z dyskusją i poczekamy, aż ktoś jeszcze zabierze stanowisko.
  20. Nie mam zamiaru udzielać rad - moja wiedza opiera się tylko na tym, co wyczytam w polskim i światowym astronecie i na kilku tygodniach obserwacji. Chciałem tylko zwrócić uwagę, iż nie znając możliwości finansowych Adalle'go nie ma sensu spierać się, który okular będzie dla niego lepszy (a przeczucie mówi mi, że pewnie nie ma za wiele kasy). Ponadto wg. tego, co mówi Hamal, który posiada i używa spornego Plossla, nie powinno być tak źle (ani też świetnie, co jasna). Chyba, że specjalnie robi nas w jajo, ale to inna rzecz. A tak BTW to wasze posty są idealnym potwierdzeniem powiedzenia "co człowiek to opinia". Widziałem już dużo, ale takich skrajności podczas dyskusji nad tym samym tematem to jeszcze nie (Sejmu, rzecz oczywista, nie liczę). A co do przetestowania, to może fragment PM'a od pana Janusza (nieźle żeście mnie panowie w maliny wpuścili :? czy może to taki sztandarowy kawał dla beginnierów?) : Kolega wybaczy ale to renomowany sklep a nie wypożyczalnia używek (...). :roll:
  21. Może niech lepiej głos zabierze sam pytający i powie, na jaki okular go stać, bo gdybyjąc w taki sposób błądzimy w mgle. "Da/nie da się obserwować" to pojęcie względne. Na przykładzie Hamala widać, że przynajmniej w niektórych przypadkach się da. Ponadto gdyby te Plossle były tak tragiczne, to nikt by ich nie kupywał = nie było ich w sprzedarzy. Miałem na oku szerokątnego Antaresa, ale ze względu na brak kasy i znikome doświadczenia w tej dziedzinie zdecydowałem się na Plossla 6mm. Jak przyjdzie to zobaczę, czy jest z nim aż tak źle, czy może na początek wystarczy. W najgorszym wypadku mam do stracenia 100 zł, no chyba że znajdę na niego (naiwnego?) kupca. Wybór ogniskowej został podyktowany obserwacjami obiektów przez PL 20mm - np. taka M27 "Hantle" (średniej wielkości obiekt DS), mimo iż wyglądała ładnie, to była po prostu znikomej wielkości.
  22. Panowie, zamiast się kłócić zwróćcie uwagę na sprzęt, do którego ma być przeznaczony okular. Co by nie mówić nie jest to teleskop najwyższej klasy. Jego zakup został pewnie podyktowany ograniczonymi środkami finansowymi. Skoro kolega Adallo nie miał pieniędzy na zakup lepszego teleskopu, to raczej wątpliwe jest, aby wydawał kolejne 300-400 zł (połowa wartości jego newtona) na świetnej jakości okular. Zresztą nawet dobry okular nie da w połączeniu ze średniej jakości optyką jakiś rewelacyjnych obrazów. Nie ma co pakować kasy w sprzęt, którego możliwości nie będzie się w stanie wykorzystać. Na początek trzeba zaczynać skromnie - a ja tutaj widzę nagonkę, aby kupować sprzęt z wyższej półki. Po co? Co do tego LER'u - jeżeli kolega Adallo nie nosi okularów korygujących jakieś dużej lub nietypowej wady wzroku, parametr ten nie będzie tak istotny. Oczywiście, że lepiej oglądać z odsuniętym okiem, ale w przypadku braku pieniędzy komfort obserwacji powinien być chyba ostatnim kryterium (w przeciwieństwie do jakości obrazu). Coś za coś.
  23. No nie, panowie, przecież to widać na piewszy rzut oka 8) Chyba że to przez moją krótkowzroczność
  24. luki

    zero pojecia

    Cóż, to są akurat zalety wsi - że mogę wystawić sobie teleskop na trawnik i w zasięgu mam 3/4 nieba. Ale poprzeciwnje stronie są i minusy - np. to, że 2 razy dziennie muszę odbyć prawie godzinną wycieczkę PKS'em do odległego o 30 km Koszalina
  25. luki

    zero pojecia

    W takim razie zapraszam do mojego domku na wsi, 30 km od Koszalina. Wprawdzie nawet do nas dodarła elektryczność w postaci latarni przy drodze, ale wystarczy pójść odrobinę dalej (na łąkę sąsiada) i już mamy warunki idealne (szczególnie na wschód).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.