Ja też jako pierwszy sprzęt zakupiłem teleskop 150/750 i, mimo iż dopiero uczyłem się nieba, gwiazdozbiorów itp. to nie żałuję.
Szymku - jeśli ktoś ma pieniądze i jest pewny, czego chce, to niech od razu inwestuje w porządną tubę, która będzie mu służyć przez wiele lat, a nie w malutką rurkę którą wymieni po pół roku.
Kojocie - jeśli interesują cię planety, to bierz soczewę, na przykład tego tala. Jeśli natomiast wolisz DS'y, to masz dwa rozwiązania: albo 150-tka na paralaktyku (jeśli w przyszłości chcialbyś zająć sie astrofoto) albo 200 na dobsonie (jak wspomniana przez kolegów synta).