Skocz do zawartości

Lukasz83

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 244
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    123

Treść opublikowana przez Lukasz83

  1. Dzisiaj pędząc autostradą zerkałem ukradkiem na niebo. Pojawiły się krótkotrwałe chmury Kelvina-Helholtza ale rozmyły się zanim dojechałem do najbliższego MOP-u Za to 2km przed McDonaldem pomiędzy Łodzią a Poznaniem zauważyłem na północnym horyzoncie dziwną strukturę. Przyglądam się, przyglądam... i kurcze ... wir podkowiasty. Widziałem go drugi raz w życiu. Szybko wcisnąłem gaz do dechy, wpadłem na parking przed Mac'iem i wyciągnąłem kompakta (zawsze go mam przy sobie na takie okazje, żałuję trochę, że nie miałem lustrzanki :/ ). Oto kilka fotek które zrobiłem. Wir "przebywał" na niebie około 3 minuty. Później porozrywał się i rozwiał. I cropy ze zdjęć w dużej rozdziałce Kolejny "exclusiv" chmurowy w kolekcji
  2. Ode mnie fragment negatywnej smugi kondensacyjnej (disspation trail) z soboty 02.11 Po godzinie kiedy chmura się oddaliła wyglądała już bardziej jak prześwit poopadowy (hole punch cloud) z tym, że nie na ławicy chmur ale na pojedyńczym paśmie cirrocumulusa distrail 50 + Cc str 5; razem 55 pkt.
  3. 1. Mgła radiacyjna z niedzieli 21.10 2. Stratocumulus virga z wczoraj Mgła rad. 4; Sc str 3 + virga 7; razem 14 pkt.
  4. Zdjęcia z czwartku 18.10.2012 1. Promienie zmierzchowe 2. Promienie przecizmierzchowe (cień rzucany przez smugę kondensacyjną z pierwszego zdjęcia). Drugie z poniższych zdjęć potraktowałem bardzo "srogo" jeśli chodzi o obróbkę żeby wyraźnie wyciągnąć promień przeciwzmierzchowy. Cr. rays 15; Ant. rays 30; razem 45 pkt.
  5. Taaaa.... Idę zakopać moje 13'' za domem bo po zobaczeniu co widać 22'' to mogę stwierdzić, że u mnie jest bidnie Miałem zbierać na astrofoto, ale chyba będę zbierał na b. dużego Newtona bo widzę, że potencjał wizuala jest ogromny. W sumie to u Ciebie widać prawie to co na foto (i to całkiem "głębokich") tyle, że w B/W. A szkice świetne technicznie. Tak trzymaj
  6. Dzisiejszy fogbow (łuk mgłowy) z godzin porannych. Tak się zastanawiałem czy gdybym wylazł na kalenicę dachu to czy zobaczyłbym widmo Brockenu . Pewnie tak, ale nie miałem czasu kombinować bo i tak byłem już spóźniony do pracy Łuk mgłowy 40 pkt.
  7. Na aukcji którą podlinkowałeś można kupić jedynie plan budowy Dobsona. Myślę, że takowy bez problemu znajdziesz za free w internecie. Jeśli będziesz budował telskop z przedziału 8-12'' to na pewno nie wyjdzie taniej niż kupno Synty (zwłaszcza takiej z rynku wtórnego). Weź pod uwagę, że używka 8'' może kosztować w granicach 800-900zł a budując samemu to tyle wydasz na materiały (przy odrobinie szczęścia) nie licząc robocizny, obróbki CNC, itp...
  8. Ja też poproszę 1. Piotr Brych 2. dziki 3. Piotr Guzik 4. komunisci 5. wessel 6. Pav1007 7. Stendhal 8. Ainar 9. Janko 10. Angelscorpion 11. Alice 12. MarcinPc 13. Orion1410 14. xinins 15. Basia85r6. 16. Grzecki 17. Kefirex 18. Amper x2 19. Lukasz83
  9. Coś ostanio mały ruch w dziale CT Wszyscy obserwują DSy a chyba tylko ja cykam chmury. Ostatnio jakoś tylko na to mam czas (mam aparat przy sobie) a nocami jestem tak styrany, że marzę tylko o łóżku ech, życie.... Ale co tam, wrzucam kolejne niebiańskie scenerie: 1. Chyba znowu udało mi się złapać chmury Kelvina-Helmholtza 2. Altocumulus lenticularis + cumulus mediocoris 3. Cumulonimus calvus + velum 4. Cirrus fibratus mammatus 5. Cirrus fibratus o charakterystycznym kształcie 6. I sceneria z różnymi chmurami - cumulus mediocoris i fractus, stratocumulus, altocumulus lenticularis i cirrus spissatus i fibratus + promienie zmierzchowe chmury K-H 100; Ac len 7 + Cu med 2; Ci fib mam 33; Ci fib ver 10; Cu med 2 + Cu fra 1 + Ac str 1 + Ci spi 2 + Ci fib 3; razem 161 pkt. Gratuluję dwóch obserwacji chmur K-H w ciągu kilku dni. Na ostatnim zdjęciu nie policzyłem Ac len, bo to chyba ten sam, co na zdj. 2. Proponuję również, żeby nazwę "promienie zmierzchowe" używać do promieni powstających, gdy słońce jest pod horyzontem. W tym przypadku to po prostu promienie "chmurowe". (RG)
  10. Jak będziecie się wybierać następnym razem i będzie możliwość dołączenia to dajcie znać na PW. Do Zelowa ma rzut beretem więc jeśli tylko czas pozwoli to chętnie dołączę.
  11. 1. Cirrus fibratus (06.10.2012) 2. Cirrus castellanus + virga (06.10.2012) 3. Fale Kelvina-Helmholtza (06.10.2012) - dzisiaj były bardzo dobre warunki do obserwacji tego zjawiska (bardzo silny wiatr). Widziałem te niestabilności dzisiaj dwa razy - pierwsze zjawisko było bardzo słabe i zniknęło zanim wyciągnąłem aparat. Za drugim razem zdążyłem ale chmury KH wypłaszczyły się i prawie zanikły 4. Stratocumulus undulatus lub chmura wiru poziomego (podłużne formacje ze zdjęcia były "oderwane" od stratocumulusa) (06.10.2012) 5. Altocumulus lenticularis (06.10.2012) 6. Cumulus fractus (06.10.2012) Ci fib 3; Ci flo 5 + virga 12; chmury K-H 100; Sc str und 18 + As 3; Ac len 7; Cu fra 1; razem 149 pkt.
  12. Ciekawostka z dzisiaj Układ chmur który bardzo przypominał zjawisko które obserwowałem na początku lipca. Zaobserwowałem trzy różnice w stosunku do poprzedniej obserwacji: - tym razem chmury rotorowe były zdecydowanie krótsze (na moje oko około 30-40km) i gęściej ułożone. - nad nimi znajdowała się gruba wasrtwa stratocumulusa - brak podmuchów przy przemieszczaniu się tych "sznurówek" Przypuszczam, że tym razem za powstanie tych chmur odowiadał wiatr który był dość silny i przypuszczalnie różny na różnych wysokościach. Spowodował on prawdopodobnie zafalowanie i "oderwanie" wirujących części chmury od macierzystego stratocumulusa. Zjawisko trwało krótko - około 15-20 minut i chmury zniknęły wywiane za horyzont. Podsumowując - myślę, że tym razem miałem do czynienia z ekstremalnie zafalowanym stratocumulusem lub chmurami wiru poziomego oderwanymi odchmur typu stratocumulus. Tak czy siak, wyglądało to bardzo efektownie
  13. Hej, Dzisiaj rano, miałem już wychodzić do pracy ale zgodnie z moją codzienną tradycją wpadłem do pokoju na poddaszu żeby zerknąć czy coś ciekawego się dzieje na niebie... No i dobrze, że zajrzałem Na niebie było widzoczne słabe halo 22* z górnym łukiem stycznym i słońca poboczne. Pomyślałem, a co tam, cyknę kilka fotek. Jak ustawiłęm parametry w lustrzance zjawiska prawie zanikły, ale kilka fotek zrobiłem. Poszedłem odpalić kompa, wróciłem po jakiś 3-4 minutach i wtedy się zaczęło Relacja foto poniżej... 1. Pojawiło się halo 22* ze słońcami pobocznymi, bardzo mocno zarysowany górny łuk styczny i łuk okołozenitalny, oraz po prawej stronie od łuku coś co wygląda mi na mały (ale bardzo wyraźny) fragment halo 46* lub supralateral arc. 2. A tutaj mamy górny łuk styczny, promienie zmierzchowe (o wschodzie Słońca ) i iryzację 3. Pół godziny później, około 8:30 pojawił się baaaardzo intensywny łuk okołozenitalny A na zakończenie panorama ze wszystkimi opisanymi zjawiskami Halo 22* (fragment) 3, Słońce poboczne 3, górny łuk styczny 5, łuk okołozenitalny górny 15, łuk poboczny górny 20, promienie zmierzchowe 15, iryzacja 3; razem 64 pkt.
  14. 1. Jedno zaległe zdjęcie z soboty - altocumulus stratiformis + cumulus mediocoris 2. Mgła radiacyjna - niedziela 30 września. Dość fajnie to wyglądało w blasku Księżyca 3. Smuga kondensacyjna w świetle Księżyca - niedziela 30.09 4. I dzisiejsza ciekawostka!! Altostratus undulatus lub stratocumulus duplicatus (nad tą warstwą chmur była widoczna kolejna warstwa stratocumulusów podświetlonych przez Słońce,) przy czym dolna warstwa chmur z zafalowaniami (undulatus). NA początku zafalowanie było niezbyt efektowne. ale później zrobiło się naprawdę ciekawie 5. Altostratus virga - dzisiaj Ac str 1, Cu med 2; mgła radiacyjna 4; As 3 + und 15; As 3 + vir 15; razem 43 pkt.
  15. Zbiory z ostatnich 4 dni 1. Altostratus undulatus (chyba) / asperatus?? 2. Cirrus uncinus 3. Halo 22* wokół Księżyca + ślad górnego łuku stycznego (chyba) Sc str und 18; Ci fib 3 intortus 3; halo Ks. połówka 15; razem 39 pkt.
  16. Zdrowia, pogody ducha i siły w pokonywaniu problemów. Wszytkiego dobrego
  17. Kolejne atrakcje 1. Ostatni już chyba tak okazały cumulonibus calvus i cumulonimbus capillatus wraz z zasłoną (velum) - z ostatniej niedzieli 2. Słabe halo 22* wokół Księżyca - 25.09 około 22 3. Słup słoneczny górny - 24.09 około 7 rano 4. Wieniec wokół Księżyca - charakterystyczny bo posaidał dwie kolorowe obwódki. Zrobiłem HDRa i postarałem się aby zdjęcie pokazywało jak najbliżej to co było widać w realu. - 25.09 około 22:30 Cb cal 3 + Cb cap 3; Halo 22° księżycowe, połowa 15; słup słoneczny 6, wieniec 5; razem 32 pkt.
  18. Tak godzina z exifa się zgadza - zdjęcie wykonano około 14:17 (plus minus 5 minut). Pojaśnienie znajdowało się pomiędzy parhelionem 120* a punktem antyhelicznym (tak na wysokości 150*) czyli mniej więcej na środku łuku pomiędzy antyhelionem a parhelionem 120* (to takie podłuzne pojaśnienie na lewo od parherliona 120*). Szukałem co to mogło być i jedyne co mi pasowało to Liljequist parhelion. Miejsce wystąpienia i rozmiar się zgadzały, aczkolwiek warunkiem koniecznym do jego wystpięnia jest Słońce na wysokości do 30* ponieważ wyżej to zjawisko zanika. Nie wiem na jakiej wysokości było Słońce w tych godzinach.
  19. Zdobycze z poniedziałku 24 września . Zdjęcia wykonano w zakresie godzin 13:10 - 14:20 1. Halo 22* (fragment) + halo opisane (fragment) + słońce poboczne + krąg parheliczny (fragment) 2. Krąg parheliczny (kierunek wschodni, godzina - około 13:30) oraz parhelion 120* (chyba). I tu jeszcze zagadka, oprócz parheliona 120* widać jeszcze jedno pojasnienie na łuku nieco dalej w kierunku północnym. Ktoś wie co to może być 3. Rejon antyheliczny - coś tam majaczy ale bardzo słabo na fragmencie kręgu parhelicznego. Generalnie wydaje mi się, że widać blade przeciwsłońce i specyficzny fragment łuku antyhelicznego (ale proszę o potwierdzenie, bo może nadinterpretuję ) 4. Parhelion 120* (od strony zachodniej) - bardzo słaby, na prawo tuż nad kominem 5. I jakiś dziwny cirrus - nie potrafię go sklasyfikować pomocy Halo 22° połowa 5 + halo opisane fragment 5 + parhelium 3 + krąg parheliczny fragm. 5; 2x parhelium 120° 100 + 2x kr. parh. fr. 10; Cc lacunosus 25; razem 153 pkt. Zjawisko w punkcie przeciwsłonecznym jest zbyt słabe, aby się tam dopatrzeć łuków Wegenera. Pojaśnienie koło 120° parhelium nie wygląda jak niezwykle rzadko obserwowane parhelium Liljequista, prawdopodobnie to po prostu pojaśnienie kręgu parhelicznego na zagęszczeniu w chmurze. (R.G.)
  20. wartościowa lektura: http://astropolis.pl...anie-czi-sprzt/ http://astropolis.pl...-czii-techniki/ http://astropolis.pl...-astronomiczne/
  21. Z dzisiejszego popołudnia - małe combo: halo 22* + sundog + górny łuk styczny + łuk okołozenitalny Halo 22* (fragment) 3, Słońce poboczne 2x3, górny łuk styczny 5, łuk okołozenitalny górny 15; razem 29 pkt.
  22. A ode mnie jeszcze bardzo amatorski timelapse z rybiego oka (Peleng 8mm). Nic wielkiego, po prostu obiektyw na statywie i pikacz
  23. I już w domu... Tak na gorąco, kiedy jeszcze emocje zlotowe kipią wewnątrz chciałbym napisać kilka słów. Zlot był niezwykły, ponieważ jubileuszowy, dziesiąty w historii zlot w Jodłowie. Ale był niezwykły również pod wieloma innymi względami. Regularnie biorę udział w różnych zlotach od 4 lat i mogę z pełną stanowczością powiedzieć, że ten był wyjątkowy... pogoda owszem nie rozpieściła Nas w tym roku ale z drugiej strony w czwartkową i piątkową noc było kilka godzin naprawdę zacnego nieba. Za to atmosfera zlotowa, ludzie i organizacja to było to co uczyniło ten zlot zupełnie wyjątkowym. Niesamotwita atmosfera integracji przy grach i zabawach interaktywnych do godzin porannych, po raz pierwszy w pełni zorganizowane warsztaty do początkujących i "dzielenie się wiedzą" z prawdziwego zdarzenia, niesamowite emocje podczas konkursu dla astrofotografów i wizualowców zakończonego rozdaniem świetnych nagród i soczysty prosiak podczas sobotniej kolacji... oj tak zdecydowanie warrto było przyjechać :Loveit: Chciałbym również podziękować za możliwość poprowadzenia kilku prelekcji na tym niezwykłym spotkaniu. Była to dla mnie niezwykle pozytywna przygoda a jeśli ktoś wyniósł choć garść wartościowych informacji z tych "wykładów" lub kogoś bardziej zmotywowałem i zachęciłem do uprawiania astronomii amatorskiej to znaczy, że naprawdę warto organizować takie inicjatywy Na koniec chciałem podziękować wszystkim z którymi bawiłem w Jodłowie. To dzięki Wam był on taki niezwykły. Mam nadzieję, że spotkamy się wkrótce na następnych, równie wspaniałych zlotach. Dzięki i do zobaczenia Lukasz83 PS: garść zdjęć poniżej W rolach głównych wystąplil: - zespół oragnizatorów - Sawes i jego działo - Wimmer i dwie rury - sooo good... czyli pies piłkożerca - oraz ludzie i sprzęty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.