Skocz do zawartości

Lukasz83

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 244
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    123

Treść opublikowana przez Lukasz83

  1. 1. Cirrus fibratus i spissatus podświetlone promieniami zachodzącego Słońca 2.Słaby łuk okołozeniatlny na cirrus spissatus (jakoś nie mam szczęścia do bardziej intensywnych odmian tego zjawiska). Ci fib 3 + Ci spi 2; Cs fib 3 + łuk okz 15; razem 20 pkt
  2. Bardzo ładny okaz, ale...hmmm, trzy tęcze powiadasz. Rozwiń proszę gdzie widziałeś tą trzecią tęczę, wewnątrz głównego łuku czy może pomiędzy pierwszym a drugim łukiem ale była ona o innym "kącie nachylenia" niż dwie pozostałe. Wiesz dlaczego drążę temat, bo fizycznie tęcza trzeciego i czwartego rzędu, owszem występuje... ale po przeciwnej stronie nieba, tzn.: w postaci okręgów wokół Słońca o promieniach kątowych zbliżonych do łuku głównego jednak znacznie szerszych. Dopiero tęcza 5 rzędu jest widoczna po stronie przeciwsłonecznej jednak tonie w "blasku" tęczy głównej oraz wtórnej - jedynie w pasie Aleksandra możemy wypatrywać bardzo słabych kolorów niebieskiego i zielonego świadczących o obecności bardzo szerokiej tęczy piątego rzędu (ale to są już ekstremalnie hardcorowe obserwacje, nikomu się jeszcze nie udało). Nie neguję Twojej obserwacji ale prawdopodobnie widziałeś łuki nadliczowe tęczy głównej lub znacznie rzadszą tęczę odbitą (ale musiałbyś wtedy znajdować się w pobliżu jakiegoś jeziora, stawu lub morza). Trochę więcej o bardzo rzadkim zjawisku tęczy 3 i 4 stopnia znajdziesz tutaj. http://www.atoptics....nbows/ord34.htm Dla mnie osobiśie jest to taki Św.Graal obserwacji atmosferycznych na którego poluję już od 3 lat, na razie jednak bez powodzenia
  3. Super !!! Coś tak czułem pismo nosem kiedy Radek został moderatorem O wiedzę i merytoryczne podejście możemy teraz być spokojni. Fajnie, że zdecydowaliście się pociągnąć ten temat. Ze swojej strony oczywiście deklaruję aktywny udział
  4. Nagrody super A czy wiadomo już w jakich konkursach będzie można je wygrać? EDIT: Oooo, a gdzie zniknął post Jazza z nowymi nagroadmi
  5. Mam pytanko. Czy ktoś będzie miał na zlocie jakiś okular o ogniskowej 35mm lub 40mm i polu min.70* ? Bo nie wiem czy będzie można pożyczyć czy mam na gwałt czegoś szukać i kupować...
  6. [*] Bardzo smutna wiadomość Spoczywaj w pokoju Przyjacielu...
  7. Ja też będę Do zobaczenia wkrótce i oby pogoda dopisała tak jak w zeszłym roku...
  8. No cóż. Wybór w tym wypadku jest zdecydowanie sprawą indywidualną Ja mam obie lornetki, zarówno Nikona jak i Celestrona. W dodatku jest to już mój drugi Celestron 15x70, jednego sprzedałem bo myślałem, że w tej klasie cenowej znajdę coś lepszego... nie znalazłem i po roku znów kupiłem kolejny egzemplarz. Oba Celestrony jakie miałem były bezbłędnie skolimowane i sprawne mechaniczne... generalnie mucha nie siada. Nikon... coż. Mogę jedynie potwierdzić to co pisali koledzy wcześniej. Jest to bardzo dobra lornetka o jakości obrazu nieco lepszej niż Celestron (podkreślam słowo nieco). Natomiast jeśli chodzi o obserwacje to praktycznie w 90% używam Celestrona a Nikon zwykle leży w plecaku. Różnica zasięgu jest moim zdaniem nie do przecenienia i stanowi ogromną przewagę Celestrona. Jakość obrazu - może trochę gorsza ale dla mnie różnice są na tyle kosmetyczne, że praktycznie pomijalne. Kwestia gustu. Oczywiście to jest moje zdanie i każdy powinien wyrobić sobie własną opinię, najlepiej "organoleptycznie".
  9. W tym wpisie pojawiają się trzy zdjęcia: na pierwszym widać łuk okołohoryzontalny na drugim obłoki iryzujące (perłowe) - i tu się wszystko zgadza na trzecim jest zwykła, "pospolita" iryzacja Generalnie autor wpisu stwierdza, że obłoki perłowe są bardzo rzadkim zjawiskiem - i to jest prawda oraz, że niektórzy nazywają je łukiem okołohoryzontalnym lub "ognistą tęczą" - a tu znowu kompletna bzdura ponieważ łuk okołohoryzontalny i obłoki perłowe to dwa kompletnie różne zjawiska. Z jednym zdaniem tego wpisu w 100% się zgodzę - na pewno warto je fotografować
  10. Witam, Odgrzewam temat po dobrym roku. Tym razem podczas urlopu zawitałem do Sopotu a tam nie da się oglądać Słońca tonącego w morzu Za to dzisiaj, już z domu, z działki w centrum Polski wyłapałem zjawisko zielonego błysku. Słońce zachodziło i zbliżało się do linii lasu na horyzoncie ale wcześniej, tuż nad drzewami, zaczynała się linia chmur. Pomyślałem, może dojdzie do podbnego zjawiska jak nad morzem tylko w tym wypadku zamiast wody i horyzontu będę miał krawędź chmury. No i udało się Całe zjawisko trwało jakieś 2-3 sekundy, czyli było bardzo ulotne (stąd nazwa "błysk). Zieleń była widoczna w obiektywie mojego aparatu w sposób nie budzący wątpliwości. i jeszcze crop wycinków z centrum kadru Wniosek. Zielony błysk można z powodzeniem próbować obserwować praktycznie w dowolnym miejscu. Przy najbliższej okazji ponowie obserwacje aby sprawdzić teorię mówiącą, że wcale nie jest to takie rzadkie zjawisko.
  11. Ja wrzucam dwa zjawiska z zeszłej niedzieli. 1. Kołnierz szkwałowy na czole nadchodzącej chmury burzowej. Jako ciekawostkę zaznaczę, że tej burzy towarzyszył bardzo silny wiatr liniowy (zjawisko downburst) - na mojej stacji ogrodowej zanotowano maksymalny podmuch o prędkości 108 km/h. Później musiałem udać się do sąsiada po moje plandeki które "zniknęły" z ogrodu. 2. Wieniec wokół Księżyca. Cb cap 3 + arcus 20; wieniec 5; razem 28 pkt.
  12. Dopiero dzisiaj się przetoczyłem przez ten wątek i zobaczyłem zdjęcie Fredrixxona (swoją drogą bardzo dobre ). Tak jak pisze Stalker to zdecydowanie wygląda jak roll cloud. W tym wypadku powstał prawdopodobnie w wyniku zjawiska "outflow boundary" (nie znam polskiego tłumaczenia, czasami mówią "prąd zstępujący" ) czyli szybkiego napływu zimnego powietrza z układu burzowego nad wygrzany teren. Można powiedzieć, że jest to mikro front atmosferyczny . Zjawisko może mieć charakter lokalny (tak jak w opisywanym przypadku) lub mezoskalowy (jak np chmury rotorowe które opisywałem w tym wątku: http://astropolis.pl...owa-roll-cloud/ ).Na tej granicy powstają czesto shelf cloudy (lokalnie) lub roll cloudy (w większej odległości od komórki burzowej). Tutaj mamy dość dobry opis tego zjawiska: http://en.wikipedia....utflow_boundary
  13. Witajcie. Od jakiegoś czasu nurtuje mnie pytanie: czy zdjęcia dzienne można stackować podobnie jak zdjęcia nocne wykorzystując ten sam soft? Albo czy może są dedykowane programy do tego typu obróbki? Generalnie chodzi mi o wydobycie większej ilości detalu ze zdjęć oraz redukcję szumu (podobnie jak w zdjęciach nocnych). Coś takiego jak tu: http://www.photoacut...m/examples.html Tylko oczywiście chodzi mi o darmowy soft lub ewentualnie PSa (bo mam do niego dostęp w pracy). Może ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie i zechce się podzielić?
  14. Witajcie, Ostatnio bardzo kiepsko u mnie z czasem i cierpią na tym obserwacje. Niemniej jednak ostatnimi wieczorami stawiam na ekspresowe obserwy przy użyciu Celestrona SM 15x70 i statywu Ostatnio zaparłem się na M7 która jest najniżej położonym Messierem. Słyszałem już nawet opinie, że z mojej miejscówki w centrum Polski jej nie wyłuskam. Więc jak coś jest niemożliwe to trzeba spróbować to zrobić Polowałem na nią od 4 dni ale warunki nie pozwalały mi jej wyłuskać ( z trudem widziałem Kaus Australis ). Wczoraj nastąpił przełom. Około 22:20 wziąłem lornetę i zerknąłem w kierunku Strzelca... Kaus Australis jak na dłoni, zauważyłem też Eta Sgr więc stwierdziłem, że M7 też uchwycę (ba, nawet udało mi się złapać Shaulę w Skorpionie ) Po chwil błądzenie znalazłem charakterystyczne 3 gwiazdki i całą gromadkę M7 utopioną w kiślu LP i smogu znad Bełchatowa. Warunki obserwacyjne były kiepskie ponieważ obiekt znajdował się tylko 3 stopnie nad horyzontem i kontrast był żaden (przez lornetkę widziałem tylko gwiazdy do 7,5mag). Niemniej jednak obiekt został zaliczony i naszkicowany
  15. Dzisiaj ode mnie Słońce poboczne z wczoraj. Najpierw pojawiło się na strzępku cirrusa a później na cirrostratusie wykształconym ze smugi kondensacyjnej. Kilka minut później ta sama smuga spowodowała wystąpienie bardzo widowiskowego zjawiska. Mianowicie przysłoniła ona Słońce i spowodowała powstanie bardzo mocno odcinającej się od błękitnego nieba linii cienia, która przemieszczała się po niebie w kierunku północnym. Wyglądało to jak wielka czarna krecha na intensywnie niebieskim niebie. Panorama 90* - i panorama 180* - Ci fib 3 + parhelium 3; promienie przeciwzmierzchowe 30; razem 36 pkt.
  16. Pewnie będę trochę monotematyczny wrzucając kolejną tęczę ale trudno Tym razem również zjawisko 1 i 2-go rzędu wraz z 3 łukami nadliczbowymi. tęcza 10 + tęcza wt. fragment 5 + łuki nadl. 3x5; razem 30 pkt.
  17. Jako ciekawostkę wrzucam opis podobnego zjawiska z Niemiec z 2009 roku. http://www.avpages.n...louds/roll.html Autor opisuje w nim chmurę rotorową która została odnotowana w dwóch gazetach. W jednej nazwano ją roll cloud a w drugiej Morning Glory. W drodze analiz podobnych przypadków na całym świecie doszedł do wniosku, że chmura zaobserwowana 17 lipca 2009 w południowych Niemczech była chmurą o genezie podobnej do Morning GLory (czyli jej pochodną) ponieważ nie była związana bezpośrednio z żadnym Cb-kiem. Jednocześnie zauważa, że sama nazwa Morning Glory powinna zostać zarezerwowana dla zjawiska z Australii i jego specyficznych warunków występowania
  18. Miałem napisać wcześniej ale jakoś mi wyleciało z głowy. Otóż od Sat24 dostałem info, że nie archiwizują danych w wysokiej rozdzielczości i że mogę skorzystać tylko z ogólnodostępnego archiwum na stronie gdzie jest dostępna mapa całej Europy (na której nie widać interesującego Nas zjawiska ze względu na zbyt dużą skalę). Pan Ostrowski stwierdził, że nie jest to Morning Glory ponieważ taka chmura powstaje tylko na skraju napływu bryzowego znad oceanu nad suchy ląd Australii (z tym akurat nie do końca się zgadzam ponieważ uważam, że nazwa Morning Glory nie jest zarezerwowana tylko dla zjawiska występującego nad Australią ale dla całej grupy zjawisk spowodowanych tym samym mechanizmem). W Polsce nie ma systematyki opisującej zaobserwowany przeze mnie rodzaj chmur. Należy więc stwierdzić, że opisane wcześniej zjawisko jest pochodną zjawiska Morning Glory, a ustalenie przyczyn jej powstania w tym rejonie Polski wymagałoby posiadania bardziej szczegółowych danych pogodowych Pan Klejnowski nie podjął się klasyfikacji tych chmur. Wskazał natomiast na bardzo ciekawą stronę http://lance-modis.e...vectors=borders na której są dostępne zdjęcia z satelitów Aqua i Terra. Niestety w interesującym Nas czasie znajdowały się nad innym rejonem globu.
  19. Wczorajsza tęcza wraz z wtórną. W realu wyglądała jeszcze bardziej okazale Tęcza 10 + fragment wtórnej 5; razem 15 pkt.
  20. 1. Timelapse z nocnym cumulonimbus capillatus PS: Wrzucam link bo nie chce mi się film załadować w okienku 2. Cumulonimbus praecipitatio Cb cap 3 pkt.
  21. A ode mnie halo 22* z wczoraj. Najpierw pojawił się fragment a potem pełne Halo 22* pełne 6 pkt.
  22. Kolejne zgłoszenia: 1. Nocny kołnierz szkwałowy (7 lipca) 2. Mammatusy (8 lipca) Cb cap 3 + arcus 20, Cb cap 3 + mamma 15, razem 41 pkt.
  23. Wrzucam zdjęcia Shelf Cloud (wału szkwałowego) z 15 czerwca. Była to moja najbardziej "okazała" obserwacja w tym roku. Ostatnio przechodzą u mnie burze ale raczej w godzinach nocnych więc zdjęcia wychodzą kiepskie :/ Wrzucam dopiero teraz, ponieważ miałem problem ze złożeniem panoram. Stalker doradził mi Hughina (dzięki!) i efekty są super
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.