Skocz do zawartości

sumas

Społeczność Astropolis
  • Postów

    9 113
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sumas

  1. w podwarszawce też śliczniasto , wszystko poszło w odstawkę, rodzina, praca, święta, ale nic to, naważniejsze żeby "rury" nie rdzewiały pozdrowienia
  2. Jeślibym mógł radzić Panie Adamie, to jednak zalecałbym daleko posuniętą ostrożność, w jednoznacznym określaniu położenia geograficznego adwersaży i nazywaniu jej grupą krakowską, zwłaszcza mając na względzie Pana "skąd:". Gdyż to, może spowodować nie tylko eskalację "konfliktu" ale również przekształcenie go z powiedzmy z lokalnej "zadymki" w burzę dziejową, której korzenie sięgają czasów króla Zygmunta III Wazy. I każda próba wyjaśnienia paskudnych oskarżeń i dojścia do prawdy, utonie w morzu "nienawiści" Krakusów do warszawiaków. A apel Pana sp2ukx'a może być tylko "głosem wołającego na puszczy", który zawczasu to przewidział i któremu chciał zapobiec? pozdrowienia
  3. Wielce chwalebny i szczytny pomysł a i rozmach iście imponujący, bo jak Ty Pawle, określasz jedno seminarium na 1000 osób jako małe, to, uch wyobraźni mi już brakuje, jakie będzie duże? pozdrowienia
  4. ale piękne trofeum całe szczęście, że nie trzeba mieć pozwolenia na tak "zabójczą broń" pozdrowienia
  5. Prawie równo na West (ok. 282° W), kurcze nie byłem w harcerzem, to niewiem jak się to zapisuje 28.03.2005, godz. 21:31 pozdrowienia
  6. Jakimś cudem elektrownia zrobiła mi prezent świąteczny, nie włączając lamp ulicznych na noc uwaga! rozmiar to 860kB jedna klatka, bez obróbki, tylko resize, eos 350D, obiektyw sigma 18-125mm, na statywie, czas 30 sek. iso 1600, f/3,5 Niestety w Warszawie lamp ulicznych to już nie chcieli wyłączyć i stąd ten kolor, księzyc za plecami trochę ten balans wyrównał ale i tak śmieszne wyszło, ale może i ciekawie? pozdrowienia jeszcze jeden resize, dla modemowców, mniejszy 124kB
  7. siergiej już wysłałem do Leszka, w Twoim imieniu, prośbę o kontakt do Ciebie pozdrowienia ps. a może mógłbyś założyć skrzynkę pocztową na jakimś serwerze w polsce? tych darmowych jest mnóstwo: www.onet.pl www.wp.pl www.tlen.pl
  8. witaj Siergieju, taki reduktor to po naszemu przekładnia a informacje n.t. przekładni, silników krokowych, sterowania znajdziesz na stronie Leszka Jędrzejewskiego: http://www.lx-net.prv.pl lub w archiwum tego forum np. tu: http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...l=przek%B3adnie pozdrowienia
  9. Witaj Agnieszko, tak jak napisał MateuszZ., to dwa różne segmenty rynku, Podstawowe zalety 20D w porównaniu do 350D w zastosowaniach astrofoto: 1. trochę inna matryca, 20D - 8,2mp 350D - 8mp, niby niewiele, ale jednak i prawdopodobnie mniej szumi 2. iso 3200, którego niema 350D, ale pewnie, to tylko kwestia czasu 3. szybszy shutter 1/8000s w 20D, 1/4000 w 350D 4. szybszy i większy bufor robionych zdjęć 5fps/ 23szt - 20D i 2,8fps/14szt - 350D ale są i również wady: 1. 350D jest mniejszy i lżejszy, o ile w foceniu dziennym (ręcznym), swe żale wylewałem w: http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=7643&st=0 to astrofoto, to już tylko zaleta 350D 2. zrobienie remote connektora do 350D, to kwestia paru chwil, natomiast do 20D, można się zapewne mnóstwo czasu i nerwów stacić szukając odpowiedniej wtyczki N3, lub przerabiając bolce od wtyczki ps/2 i klejąc je "glutem" Zapewne tych różnic jest jeszcze dużo więcej. Natomiast, czy różnice w parametrach obu aparatów w zastosowaniach astrofoto, warte są, aż prawie dwukrotnej różnicy ceny? Moim skromnym zdaniem nie. pozdrawiam
  10. No to chyba coś, dla ekstremalnych astromiłośników, tych którzy w każdym miejscu myślą o astronomii: a oto strona producenta: http://kiss-textil.de/galactikaen.htm sprzęt tani niejest , ale czego się nie zrobi by być bliżej gwiazd pozdrowienia
  11. po darkach to może coś jaśniejszego? uwaga rozmiar to 940 kB crop i resize niestety, bo nie dało się wrzucić tu pełnej klatki (3,2mb) zdjęcie surowe bez żadnej obróbki (poza obrotem - zupełnie na oko , cropem i resizem) parametry ekspozycji w exifie rura to U 270/1500 pozdrowienia
  12. rozumiem, że trzeba nieco dłużej wychładzać lustra, a ten czas poświęcić swej lubej na.. pozdrowienia
  13. w temperaturze pokojowej czyli ok. 20°C pozdrowienia he na temperaturę -20°C chyba musimy poczekać do zimy, choć raczej wątpię czy się zmuszę do robienia zdjęć, w aż tak ekstremalnej temperaturze, a na włożenie aparatu do zamrażarki, też się raczej nie odważę, chociaż po ? i dla dobra nauki
  14. kurcze, jakoś do końca nie potrafię zrozumiec, czemu aż tak, Was interesują jakieś piikczersy, na których gdzie niegdzie, przewalają sie jakieś jaśniejsze lub ciemniejsze punkciki, takie "niebo" widac praktycznie już pod każdą większą latarnią, o ileż ciekawsze i 100x bardziej pasjonujące, są zdjęcia prawdziwych pasjonatów, którzy niemałym trudem sprzętem i doświadczeniem, potrafią zfocić te prawdziwe hot "spoty", a może już niedługo prawdziwe death piksle - czarne dziury znaczy ale naturalnie reszta dark-framów w drodze do DaVe'a czyli: 30, 300 sek / iso 100, 200 pozdrowienia
  15. kończąc sprawę darków, lecz tylko tych z pod ciemnej gwiazdy, a nie Tych jaśniejących spod samiuskich Tater 30 sek. iso 100 - 0/100 iso 200 - 0/1 300 sek. iso 100 - 0/40 iso 200 - 2/142 i o ile da się zauważyć pewną prawidłowość narastania hot pixli, w zalezności od czasu naświetlania i stopnia iso, to już z death pikslami jest mały problem, w/g mnie, mianowicie powinna być ich jednakowa ilość, niezależnie od stopnia iso i czasu migawki Być może, nie udało mi sie stworzyć jednakowych warunków testowych dla tych prób, być może, trzeba by tych prób przeprowadzić bardzo wiele, by wykluczyć jakies przypadkowe nieprawidłowości, tylko jakoś nie nadaję się chyba, na metodycznego laboranta, mającego za wzór statystycznego porządku, piękny, niemal falliczny kształt krzywej rozkładu Gausa pozdrowienia
  16. darki poszły mailem do DaVe'a: czas 300 sek. iso 400, 800, 1600 na mniejszych iso musze zrobić później, co za radość tak trzymać tego "bulpa" przez 5 min musze koniecznie zmajstrować "remota" i ożeszty, przez te darki, to mnie skarbówka wsadzi do ciemnicy, za niezłożenie pita vata w terminie pozdrawiam DaVe udostępni na serwerze, a ja muszę zasuwać do skarbówki
  17. niestety nie mogę jest limit rozmiaru wysyłanych załczników bardzo proszę o udostępnienia jakiegoś serwera, na maila też mogę, lecz niestety nie bezpośrednio na forum darki idą już do DaVe'a , zaraz je może udostępni dzięki DaVe
  18. naturalnie moge wrzucić np klatke darka np. 300 sek / iso 1600 tylko to 3,7 MB jpg , a resize'ować chyba to bez sensu ?
  19. już walę lecz całkowite zaskoczenie czas 30 sek. iso 400 - 0/8 iso 800 - 1/29 iso 1600 - 0/76 czas 300 sek. iso 400 - 7/340 iso 800 - 9/929 iso 1600 - 13/2659 jakies kompletne bzdury wychodzą a robiłem z zakrytym wizjerem i naturalnie deklem ale dlaczego taka różna ilość martwych pikseli ?? niepocieszony pozdrawiam naturalnie moge wrzucić np klatke darka np. 300 sek / iso 1600 tylko to 3,7 MB jpg , a resize'ować chyba to bez sensu ?
  20. sorry, że dopiero teraz, ale kolejna nieprzespana noc, uch za dużo pracy wracając do tematu: poza tym "nieleżeniem w ręku" , aparat z bliska wyglada po prostu jak typowy kompakt z przed roku, nawet dwóch. O ile 300D też jest plastikowy, to ten plastik jest gładki, a gumowany w potrzebnych miejscach, natomiast w 350D jest szorstki na całej powierzchni i niestety, w taki taki tandetny sposób, niewiem jak mogę to bardziej obrazowo wyjaśnić, coś jak obudowa kiepskiej, taniej klawiatury, uchwyt na rękę jest jeszcze bardziej chropowaty, zamiast miękkiej przytulnej gumy 300D w 300D - to srebrne, gładkie, przyjemne w dotyku, czarne to gumowe, jeszcze bardziej przyjemne bo miękkie natomiast w 350D: jedno i drugie twarde i szorstkie wiem, może to jakieś moje zboczenie dotykowo-estetyczne lecz ten aparat po prostu z wygladu może się nie podobać, mi się nie podoba wcale. Zdjęcia niestety robione przy lampie małpką kodaka, nie oddają piękna 300D, ani brzydoty 350D to tyle jeśli chodzi o wygląd, potem już będzie tylko lepiej pozdrowienia
  21. plastiku? niestety tak ale za to i mniej srebrzanki pozdrowienia
  22. Tak już trochę może na spokojnie, to: porównując 350D do 300D zalety: 1. większa matryca bo 8mpix a nie 6, ale fizycznie mniejsze ma wymiary! 2. niesamowita szybkość startu 0,2 sek od zimnego startu do pierwszej fotki 3. serie, niby nie wiele szybciej bo 2,8/sek a nie 2,5, ale zato aż 20 klatek a nie 4 4. oczuwalnie lżejszy 5. jaśniejsza matówka, ale chyba odrobinę mniejszy obraz 6. szybkość transferu do kompa usb 2.0 a nie 1.1 które i tak w 300D było nie do końca wykorzystane 7. lampa błyskowa odrobinę wyżej wystaje, lecz znowu jest mniejsza, mniejszy odbłyśnik 8. chyba jednak lepiej rozmieszczone przyciski, mimo przyzwyczajenia do starych wady: 1. dużo mniejszy pochwyt, kanciasty, po prostu źle leży 2. no kurcze naprawde niema za co złapać jest za krótki i za niski 3. ogólnie wyglada bardziej kanciasto i niestety jak wyglada tak pasuje do ręki 4. mimo, że na starcie ma mniejszą cenę niż miało 300D to prównywanie cen obu teraz hmm trzeba jednak przemyśleć, czy kupić 350D body za powiedzmy 3300-3400 czy 300D za 2300-2400. to ok. 1000 zet różnicy jednak pozdrowienia
  23. niestety, te naprawdę pierwsze, to zaskoczenie ...i okrzyk jakie to małe!!! Prawdziwa konsternacja, bo przewaliłem mnóstwo stron, doszukując się różnic między 300D, a 350D i wiedziałem, że 350D będzie mniejszy, ale żeby aż tak? Pierwszy kontakt, ten już zdaje się czwartego, czy piątego stopnia. Myślę sobie, wezmę go do ręki, to i tak przylgnie ...i będzie dobrze, kto tam będzie głowę sobie zawracał, że mniejszy, kanciasty, przecież to postęp, miniaturyzacja. No..., ale nie, wziął i nie przylgnął!! No tu, to już się naprawdę zezłościłem Co jest, toż to lustrzanka, a nie małpka jakowaś, to ma leżeć w ręku, no kurcze, jak "kolt kombojski", jak "kij bejzbolowy" Ale nie chciał i już Wyszarpawszy z folii bateryjkę, no bo oczywiście ta, od 300D, to już nie pasuje, kurna za duża, znaczy się nienowoczesna już , licząc, że może jakimś cudem zostało trochę prądu z taśmy produkcyjnej, o, a jakże jeszcze ciepła prawie. No więc szybciutko ładując, wyrwawszy przyjacielowi, jego najlepszy obiektyw ze starego 300D, skubnowszy, za jednym zamachem flasha, ładuje to wszystko, włączam.... no i mmm najpiękniejszy szelest jaki w życiu usłyszałem. No tego, to się już nieda opisać bajka W te któtkie, jak mgnienie 10 sek. nacykało 30 pare klatek wow, no niemożliwe toż to cekaem. No tak, teraz zanim to zgra z bufora do pamieci, toż i instrukcję całą zdąże przewertować. Noo, ale gdzie tam, 2 sek i od nowa można walić całym magazynkiem !!! niesamowite wprost no to tyle na razie, darki już się robią, tylko ta bateria podładuję się trochę, bo tak na głupa, gigówke całą, bez mała zapełniła zdjęciami i już na 300 sek w iso 1600 zabrakło przepraszam za ten powyższy chaos i słowotok, no ale miały być pierwsze, to są pozdrowienia jednocześnię, pragnę z całą mocą podkreślić, iż czekałem do ostatniej chwili ładnej pogody, kupiłem, jak już całe niebo było jak mleko, także wszelkie imputacje dot. zasnucia chmurwami regionu warsiawki i okolic, to tylko paskudny zbieg okoliczności i zapewne tylko plotki
  24. witaj large format to już ostre wyzwanie może to Ci się przyda?: http://www.cloudynights.com/lab/astrophotography/large.pdf pozdrowienia
  25. AstroForum forum miłośników astronomii - tak brzmi napis, tuż przy logo Forum. Lecz niestety, coraz bardziej przpomina forum "nienawiści" do Janusza_P. i vice versa Ostatnio, praktycznie każdy zaczęty wątek, na jakikolwiek temat, o razu przekształca się w zażartą wymianę oskarżeń, między Panem Płeszką, a tymi, którzy go poznali, albo i nie poznali, a zdążyli już znielubić Praktycznie ograniczyło to totalnie czytelność wszelkich merytorycznych dyskusji poruszanych tematów, problemów, czy dokonań wszystkich userów moja propozycja: może da się jakoś ograniczyć miejsca w których może pisać Pan Płeszka, albo wręcz ograniczyć to miejsce tylko do: "Astro-Forum.org > Sprzęt astronomiczny, czyli czym obserwujemy > Producenci i importerzy > Astrokrak" Wiem, że to wredne z mojej strony i nie fair, niema w tym absolutnie nic osobistego, chodzi mi tylko to, żeby to, by forum było źródłem czystej wiedzy, a kurcze coraz bardziej wraz z wychładzaniem lustra, muszę wychładzać własne nerwy, po przeczytaniu kolejnych nowych rozpoczętych wątków, które błyskawicznie przekształcają się w taką: dyskusję najbardziej mi żal tych wszystkich nowych userów, którzy nieświadomi tego, co zaraz nieświadomie zupełnie rozpętają, zwracają cię z jakimś pytaniem, problemem i zamiast uzyskać konkretną odpowiedź i pomoc na dręczące ich problemy, czytają te wzajemne obelgi albo może chociaż sondę n.t. temat zrobić, żeby to demokratycznie było? jednocześnie, mając na względzie, to, że mimo wszystko mogę mieć chorą wyobraźnię i to wszystko mi się tylko uroiło, bardzo proszę o usunięcie tego tematu, a najlepiej mojego konta, a wszystkich bardzo przepraszam, za takie moje ewentualnie insynuacje. pozdrowienia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.